Telenowele

Fuzzi · Wysłany: 17:25:48 17-03-10 Temat postu:

Wiecie.. ja dalej wierzę w moją wersje ;]
Otóż zaczyna się konkurs.. złe warunki.. skaczą ofiary, tzn. Ci pierwsi. Dochodzi do Stocha. Kamilek łapie wiatr pod narty, odejmują mu mało punktów, wskakuje na pierwszą pozycję i tak prowadzi aż do pierwszej dziesiątki. Skaczą inni, lecz nie przeskakują Stocha. Wreszcie jest Gregorek, przeskakuje Kamila. Brawo Gregor. Następnie skacze Małysz, bije rekord skoczni. W tej chwili Adam jest pierwszy, Gregor drugi, a Stoch trzeci. No i Simon. Wrrr... Siada na belkę.. złe warunki.. ściągają go.. tak trzy raz, aż w końcu leci.. i buuuum.. już to słyszę "o mój boże, cóż to jest za upadek! proszę państwa, właśnie znosi go ze skoczni grupa lekarzy!". Mhm.. smutek i wgl...

no i Adaś skacze skacze.. no i mamy złoto

tak jak to było z Kowalczyk i Petrą Majdic czy jak to się pisze xDD

Leeeeeeeeeeeeeeeeć moje kochanie <3

Ansza · Wysłany: 19:01:41 17-03-10 Temat postu:

Fuzzi nie powinno się życzyć nikomu źle, ale... no po prostu ten scenariusz mi pasuje

Lilly_Rose · Wysłany: 19:52:07 17-03-10 Temat postu:

Fuzzi popieram popieram ;PP Ale Ammanowi źle nie życze, darujmy sobie ten upadek ;P Po prostu złe warunki, przetrzymują go i przetrzymują w końcu skacze no i cóź... Beznadziejnie!

no albo ew. niech przeskoczy tą skocznie ale niech sie wywróci ale bez najmniejszej szkody

Ze wstanie i zacznie na sędziów psioczyć ze go w złych warunkach puścili (jak to Gregor ma w zwyczaju robić)

Fuzzi · Wysłany: 20:37:13 17-03-10 Temat postu:

Ależ ja nikomu źle nie życzę

Niech się wywali na 90 metrze, a po chwili wstanie i wnerwiony zacznie drzeć się na sędziów i będzie miał kłopoty

Wrrrr ja bym wbiegła na skocznie [jak już wyląduje] i wyrwała mu te wiązania... Niech On da Adasowi wygrać

Miłą niespodzianką byłby Kamil w okolicach pierwszej 10