Telenowele

Marzenka20 · Wysłany: 17:04:45 23-04-14 Temat postu:

Obstawiam dziś 2:0 dla Realu
Ciekawe, czy mam rację?
Jeszcze kilka godzin, już nie mogę się doczekać.
Czuję decimę i myślę, że finał w tym roku jest nasz!
REAL -CHELSEA!!! = FINAL

Karolinka92 · Wysłany: 17:28:06 23-04-14 Temat postu:

Marzenka, ale jesteś optymistką

2:0 byłoby nie lada sensacją, ale jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia, nawet jak grasz z Bayernem. HM!

Żałuje,że gramy pierwszy mecz w Madrycie, bo w razie niekorzystnego wyniku o remontade w Niemczech będzie trudno

Marzenka20 · Wysłany: 23:40:10 23-04-14 Temat postu:

No i jest 1:0 a mogło być spokojnie ze 3:0 Jestem trochę zła na chłopaków, ale rozumiem że mieli wielkie ciśnienie, że tak to ujmę i te gole nie padły. Mimo wszystko jestem dumna z ich postawy i wierzę w rewanż, tam wbiją ze 2 bramki i niech obrona będzie tak kapitalna jak dziś to mamy finał!
Muszę pochwalić mojego ulubieńca Fabio, od mundialu 2010 mam do niego słabość...jest niedoceniany a w takich meczach jak dzisiejszy nieoceniony no i wielkie brawa dla Modrica, jak zawsze widoczny. Ogólnie wszyscy grali dziś na poziomie, no może Ramos i te jego podania...nieco mnie zmroziły.
Karolinka92 nie jestem optymistką tylko REAListką he he he ależ czuję tą decimę, chyba w tym roku nos mnie nie zawiedzie ...

Karolinka92 · Wysłany: 8:48:13 24-04-14 Temat postu:

Oj tak, Fabio jest bardzo niedoceniany, a jest pewniejsxy niz Marcelo. Boli mnie, ze prawdopodobnie odejdzie ;/

Szkoda tych niewykorzystanych okazji, moga sie zemscic w rewaznu...

Marzenka20 · Wysłany: 11:06:12 24-04-14 Temat postu:

Trochę więcej wiary w chłopaków kochana... Ja zmieniłam nastawienie, kiedyś zawsze o nich drżałam przed wielkimi mecze tj ten, a teraz staram się pochodzić do tego na większym luzie i tak jest lepiej. Tydzień temu wygrana z Barcą, wczoraj z Bayernem ( cieszę się niesamowicie bo Guardiola wreszcie u nas przegrał, a tak typa nie znoszę ), więc musi być tylko dobrze albo nawet i lepiej. Za tydzień Cris będzie w lepszej kondycji i Bale ozdrowieje, także może być tylko lepiej.

Karolinka92 · Wysłany: 17:31:16 24-04-14 Temat postu:

Ależ ja wierze, inaczej bym w ogóle nie oglądała

tylko boje się nastawiać zbyt optymistycznie, w tamtym roku tak zrobiłam,byłam pewna,że zlejemy BVB i zderzenie z rzeczywistością bardzo zabolało, no aż do teraz mam uraz haha. Dlatego teraz wole być przygotowana na wszystkie opcje

A tych okazji naprawdę szkoda bo mogło być 3:0 i spokojniej jechalibyśmy na rewanż

chociaż jakby to miało się skończyć zbytnim rozluźnieniem jak w półfinale to może i lepiej

Co do Guardioli, też typa nie znosze -.-

Marzenka20 · Wysłany: 18:21:39 24-04-14 Temat postu:

Wystarczy że strzelimy im bramkę na wyjeździe i mamy wtedy duże szanse, no bo oni będą wtedy do wygranej potrzebować aż 3 bramek!!! na co nie wierze, żeby Real im pozwolił, tym bardzie jeśli będą tak drętwi jak wczoraj. No bo prawdę pisząc wczorajszy Bayern był słabiutki, nie to co w zeszłym roku. Guardiola osłabił Frajern jak nikt inny, może to taktyka na Niemców przed mundialem he he he Mieli dużo szczęście że nie dostali od nas ze 3:0, gdyby nasi się tak nie spięli to manto by było jak nic!

Karolinka92 · Wysłany: 18:33:40 24-04-14 Temat postu:

No kurde i dlatego tak szkoda, wyobrażasz sb te nagłówki gdybyśmy im wbili 3 gole?

Jak strzelimy to super, gorzej jak oni strzelą pierwsi

wiesz, nasi mają słabe nerwy haha

Łysol troszeczkę podniszczył Bayern, to była doskonała maszyna, a jak widać tiki taka nikomu już nie wychodzi na dobre, ani Barcelonie, ani La Roja, ani Bawarczykom

Pączek · Wysłany: 18:43:38 25-04-14 Temat postu:

Nie lubię Benzemy,ale dzięki za ten gol ;D

Marzenka20 · Wysłany: 19:16:05 25-04-14 Temat postu:

Tiki taka była czymś nowym i początkowo była skuteczna, bo potrzeba było czasu by ją rozgryźć i znaleźć dobrą taktykę na jej pokonanie. Dokonał tego Mourinho, dziś każdy wie jak grać przeciwko takim zespołom. Ja nie cierpię takiej klepki, chcę wrażeń, żeby coś się działo i dlatego też po części jestem wielką kibicką Realu bo te wrażenia mi dostarcza, choć nie zawsze pozytywne ale i tak ich uwielbiam! Nie ma to jak ich zabójcze kontry, nigdy nie zapomnę jak w kilkanaście sekund przeprowadzili akcję zakończoną golem. To było coś. I niech Guardiola nie gada, że w Realu są atleci bo jakoś za czasów świetności Barcy, gdy miał w posiadaniu ówcześnie najlepszych zawodników jakoś nie narzekał tak bardzo...Przeczytajcie wywiad Pedrerola czy jakoś tak,chłop świetnie to ujął. Teraz poznajemy prawdziwą twarz tego niby trenera, ale co to za trener który miał wszystko na tacy podane...

Karolinka92 · Wysłany: 19:54:02 25-04-14 Temat postu:

To teraz mial na tacy podane. Zapomnial,ze lepsze jest wrogiem dobrego

Martwie sie o Hiszpanie, oni tiki take "kochaja", w dodatku u Sfinksa graja nazwiska. Slabo widze ten Mundial, ale dla mnie zawsze bd najlepsi. Jedyny problem mam gdy graja z Portugalia

Marzenka20 · Wysłany: 20:03:35 25-04-14 Temat postu:

Ja jestem za Portugalią, ale jeśli coś się nie powiedzie to tylko Hiszpanie mają wygrać. Z drugiej strony gdyby obronili tytuł to byłoby historyczne więc sama już nie wiem.
Na Euro jak się spotkali też miałam dylemat, jednak podczas meczu wygrała sympatia do Cristiano, Pepe czy Fabio nad sympatią do Hiszpanów. Zobaczymy jak będzie, mam nadzieję że te dwie ekipy spotkają się w finale... Ale by był czad!

Karolinka92 · Wysłany: 20:14:06 25-04-14 Temat postu:

Uwielbiam Hiszpanie ale podczas polfinalu Euro tez zwyciezyla sympatia do Portugalczykow naszych, szczegolnie Cristiano

Leyla · Wysłany: 20:34:30 25-04-14 Temat postu:

Nie spodziewałam się, że Real wygra z Bayernem a tu szok

ale w sumie Bayern trochę osłabł więc nie powinnam się tak dziwić

zobaczymy jak będzie w Monachium, Real zdobył punkty u siebie a ważniejsze są te na wyjeździe

wygra lepszy

jestem ciekawa finału

Marzenka20 · Wysłany: 20:38:03 25-04-14 Temat postu:

Na stronie Realu pojawiła się notka o śmierci Tito. Wielu naszych piłkarzy wysłało kondolencje przez portale społecznościowe.
Tito Vilanova nie żyje

Dzisiaj, po wieloletniej walce z nowotworem, zmarł Tito Vilanova. Były trener Barcelony trafił wczoraj do szpitala, aby przejść operację. Kataloński klub poprzez stronę internetową potwierdził tę bardzo smutną wiadomość i złożył kondolencje rodzinie zmarłego oraz wyraził prośbę o uszanowanie jej prywatności w tych, tak trudnych chwilach. Kondolencje za pośrednictwem Twittera i Facebooka złożyło także wielu zawodników Realu Madryt.

Ramosa zapytali o jego stan jeszcze przed złą informacją

Vilanova [pytanie jeszcze przed ogłoszeniem śmierci trenera]? Tu nie ma barw klubowych, ale zostają ludzie. Przesyłam całe swoje wsparcie dla niego i jego rodziny.

Trudno w to uwierzyć, był człowiek i już go nie ma. Kruche jest to nasze życie...

Wracając do naszych spraw, to Guardiola chyba traci nerwy albo właściwie pokazuje swoją prawdziwa facjatę.

Otóż szanowny pan trener od siedmiu boleści nie może pogodzić się z krytyką i atakuje Real.
Też możemy zagrać z kontry - grzmi Pep,.
No to czemu do cholery tego nie zrobiliście?

A Guti na pana Guardiolę teksty tak odpowiada:
Guardiola kłamie, gdy mówi, że Real to historycznie drużyna grająca z kontry. Jeśli podłączysz go do wykrywacza kłamstw, to on pokaże, że to kłamstwo. Grałem przez wiele lat w Realu i w większości sezonów Real był ekipą posiadania i podań. Jednak Bayern to rywal, przeciwko któremu ciężko o posiadanie i Real trafił ze swoim ustawieniem, bo ma zawodników, którzy są świetni w kontratakach. Ludzie mocno się mylą, bo w futbolu chodzi o strzelanie bramek, a nie o posiadanie piłki. Rozumiem krytykę Beckenbauera, bo czasami męczy takie posiadanie bez zdobywania bramek – powiedział Guti na imprezie zorganizowanej przez Sportium. – Rewanż? Real osiągnie wynik 1:1 i awansuje. Gola strzeli Cristiano. Żeby się udało, trzeba narzucić dużą intensywność, bo będzie bardzo ciężko zachować w Niemczech czyste konto.

Oczywiście, to tylko urywki. Dokładne notki na stronie klubu