Telenowele

Eillen · Wysłany: 22:35:27 01-10-10 Temat postu:

No i wracamy do domu z niczym

Szczerze powiem, że po występach naszych w LŚ i potem w memoriale, miałam złe przeczucia no i co? I spełniły się moje najgorsze obawy ... Wprawdzie mecze w pierwszej fazie wlały we mnie odrobinę nadziei, że może jednak będzie dobrze, ale ta nadzieja prysła już po wczorajszej przegranej z canaribhos, a dziś została jeszcze brutalnie zdeptana...
Zaczynając od początku - takiego chaosu, jaki w tym roku panował w drużynie nie widziałam już dawno. Tak samo dawno nie było uwielbianych przez wszystkich "przestojów" w grze naszych... Co do samych MŚ, to nie dość, że na turniej pojechali zawodnicy niekoniecznie będący w najlepszej formie (np. Wlazły, Bąkiewicz, nie czarujmy się Winiar również), a którzy mieli zapewnić nam siłę ognia, to jeszcze Ci którzy być może byli w stanie pociągnąć grę (Bartman, Ruciak) byli wpuszczani na boisko w sumie dopiero wtedy, gdy było już za późno na cokolwiek. Wczoraj i dziś miałam wrażenie, że Castellani sam się gubi w swoich zamierzeniach i w ogóle nie ma pomysłu jak uspokoić grę naszych. Nie dość, że wprowadzał zmiany chaotycznie, to jeszcze w zaparte trzymał na boisku zawodników, którym wybitnie nie szło.
Rywale szybko znaleźli sposób na naszą jedyną armatę - Kurka, pozbawiając nas w ten sposób zupełnie siły ognia, bo Gruszka (który w zamierzeniu miał być zmiennikiem naszej "gwiazdy") niestety, sam nam meczu nie wygra, a przy obecnej dyspozycji Szampona Piotrek został właściwie bez zmiennika

no a środek prawie w ogóle nie funkcjonował...

Castuś wspaniałomyślnie oddał się do dyspozycji PZPS - tylko co z tego, skoro mistrzostwa są już dla nas skończone? Dlaczego w kadrze nie znaleźli się zawodnicy, którzy faktycznie byli w formie (np. Kadziewicz i nawet Jarosz, który z całą pewnością przydałby się bardziej niż Szampon)? I jaki trener ma plan na przyszłość?
Pomijam dziwne rozstania z reprezentacją niektórych kadrowiczów...

Nie no, już lepiej nic nie będę pisać, bo na chwilę obecną nie potrafię znaleźć żadnego pozytywu... Niech ktoś powie, że to jakiś zły sen...

Ambrossia · Wysłany: 22:37:41 02-10-10 Temat postu:

Te całe mistrzostwa to wgl porażka, i to już nie chodzi nawet o to, że odpadliśmy

Mam nadzieję, że ani Rosja ani Brazylia, ani Serbia, ani Bułgaria nie zdobędą złota za poziom, jaki sobą reprezentują ! Dzisiejszy mecz Bra-Bul przelał czarę goryczy ;[
Trzymam kciuki za Niemców. I ewentualnie Kubę..

Lilly_Rose · Wysłany: 0:15:47 03-10-10 Temat postu:

zgadzam sie ;/ całe mistrzostwa są bez sensu ;//

w ogóle wygląda mi to wszystko pod Włochów jednak ustawione

Kibicuje Niemcom i Francji

żal tych Polaków noooo! ;(((

Phil99 · Wysłany: 10:51:03 03-10-10 Temat postu:

Eillen · Wysłany: 12:26:52 03-10-10 Temat postu:

To, że mistrzostwa są ustawione pod gospodarzy, było wiadomo, odkąd pokazano światu tę nieszczęsną drabinkę

ja się tylko zastanawiam, gdzie byli wszyscy działacze, kiedy ktoś wymyślał ten system i go zatwierdzał? teraz nikomu (za wyjątkiem azzurich) się on nie podoba, ale ktoś go jednak zatwierdził... no i tym sposobem zostało zabite całe piękno sportu - wszyscy kalkulują (oprócz naszych:P), nawet wielcy canarihos, którzy w meczu z Bułgarami odstawili taki cyrk, jakiego chyba jeszcze siatkarski świat nie widział.

Mam nadzieję, że ten system rozgrywek odbije się Włochom czkawką, a Brazylia (za ten mecz z Bułgarią) będzie tuż za podium.
Życzę powodzenia Kubańczykom, Czechom i Niemcom i to za nich będę z całej siły trzymać kciuki, bo chyba tylko oni na to zasługują

A za cztery lata.... Polska będzie mistrzem świata!

Ambrossia · Wysłany: 17:37:10 03-10-10 Temat postu:

Nie chce mi się komentować już tego głupiego systemu x/

Eillen · Wysłany: 19:09:03 03-10-10 Temat postu:

Castellani musi odejść!
Taki mam opis na gg i to jest moje zdanie w tym temacie.
Już wyżej napisałam, że momentami (a takich momentów całkiem sporo się uzbierało) miałam wrażenie, że on sam nie ma pomysłu na tą drużynę, na grę, w ogóle na nic.
Od początku nie byłam jego zwolenniczką, po ME zaczęłam odrobinę wierzyć w jego filozofię i nawet przekonywać się do jego osoby, ale teraz widzę, że jednak miałam rację - taki z niego trener jak ze mnie zakonnica

No dobra, przesadziłam teraz, ale... On był po prostu wygodny dla PZPS-u, nie stawiał się, godził się na wszystko i wszystkich głaskał po główkach - takie przynajmniej odniosłam wrażenie.
Kto mógłby go zastąpić? Wiem, że po Pekinie, chrapkę na objęcie naszej kadry miał Julio Velasco, mówiło się też o Fefe de Giorgi - myślę, że to byliby całkiem nieźli kandydaci, choć wszystko oczywiście zależy od tego, co dla PZPSu będzie najważniejsze - własna wygoda (czytaj potulny trener), czy dobro kadry.
Z naszych krajowych speców... Tu, kurka wodna, jest problem, bo bo kto? Stelmach? Panas? Pomijam panów pokroju Drzyzgi, bo oni już mieli swoje szanse, a jak wiadomo dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi

Ja też trzymam kciuki za Niemców

Jak Raul wygra z nimi MŚ, to nasi działacze pewnie będą sobie pluć w brodę, że z niego zrezygnowali

Ha! A może jak Brazylia przegra MŚ, to Rezende zostanie bez pracy? Wyobrażacie go sobie w naszym "polskim piekiełku"?

Ambrossia · Wysłany: 20:15:40 03-10-10 Temat postu:

Masz taki opis na gg.? Ostro

Ja jeszcze parę dni temu miałam 'Polska zostanie Mistrzem Świata' po chińsku

Nie wiem, co myśleć o Castusiu.. Potrafił coś zrobić ze Skry, rok temu ME, teraz..wpadka, wypadek przy pracy.? Sama nie wiem. W sumie to trochę mi go szkoda, pamiętam, jaki był dumny z zawodników, że pracują, nabierają masy mięśniowej..
Z tym 'brakiem pomysłu' na drużynę się zgodzę.. Ruciak miał być zmiennikiem Winiara (?), a wchodził za Kurka.. Bez którego nasza gra praktycznie nie istnieje

Wlazły.. W kadrze nigdy nie ma formy, a jak przychodzi Plusliga to w swojej ukochanej Skrze jest zawsze najjaśniejszym punktem..x/

Trochę nie chce mi się wierzyć, że Niemcy wygrają MŚ

Jednak, trzymam kciuki ;D Nie tylko dlatego, że Raul jest trenerem..

Rezende w Polsce?

To mogłoby być niezłe xP

Eillen · Wysłany: 20:44:03 03-10-10 Temat postu:

Ciekawa jestem jak ten opis wyglądał

teraz dopisz tam "za cztery lata" i nadal będzie aktualny

Wlazły to Wlazły - nie powinnam się wypowiadać na jego temat, bo jestem w tej kwestii nieobiektywna, ale... jego w tym roku w ogóle nie powinno być w kadrze, tak samo jak Winira i Bąka. Powoływanie do kadry zawodników, którzy 3/4 sezonu spędzili na ławce lecząc kontuzje, to chyba był pierwszy gwóźdź do trumny... Jeszcze raz wywołam tu temat Świdra, bo przecież ten facet nawet nie dostał szansy, żeby pokazać się w pełnym wymiarze, a może to właśnie on byłby tym, który pociągnąłby naszą grę? Albo Kadziu... przecież jak wiadomo było, że wyjazd Daniela stoi pod znakiem zapytani, to może jednak warto było przeprosić się z najlepszym środkowym ligi rosyjskiej i zabrać go do Włoch?
Poza tym zupełny brak pomysłu, zero myśli taktycznej, trzymanie na boisku zawodników, którym wybitnie nie idzie, i wprowadzenie na upartego tej podwójnej zmiany z Szamponem i Łomaczem, która przynosiła więcej strat niż pożytku...
Nie rozumiem co tam się stało, ale wniosek jest jeden - mimo zapewnień Castusia, że jesteśmy dobrze przygotowani do tych mistrzostw, chyba wcale tak nie było. I wina zdecydowanie jest po stronie trenera, bo naszym umiejętności nie brakuje, co już nieraz udowodnili, trener miał to wszystko tylko "ogarnąć"...
A! I jeszcze wkurzyło mnie, jak Lepa mówił, że Castellani oddaje się do dyspozycji PZPS i jeśli związek zdecyduje, że to koniec współpracy, to na pewno dojdą do porozumienia w kwestii finansów. Jak już chciał być taki honorowy, to mógł sobie darować mówienie o pieniądzach

Ambrossia · Wysłany: 18:23:36 04-10-10 Temat postu:

Teraz to czekam już tylko na Ligę, w międzyczasie zerknę na Mistrzostwa pań

Agam, według Twojej teorii, Polki powinny zajść wysoko xD

Mam nadzieję, że dzisiaj Czechy wygrają z Brazylią, najlepiej po tie-breaku. Kanarki nie zasługują na medal, podobnie jak połowa ekip, które zostały w grze x]

Z kolei Francja bez Rouziera kompletnie sobie nie radzi.. Ale oni też kombinowali, więc nawet nie jest mi ich szkoda

Eillen · Wysłany: 21:25:09 04-10-10 Temat postu:

Ambrossia · Wysłany: 20:16:58 05-10-10 Temat postu:

Jeej, Czechom tak niewiele brakowało.. Brazylia wygrała z nimi o włos.! x[
Z kolei cieszy mnie zwycięstwo Niemców

Mam nadzieję, że jutro wygrają również z Kanarami

Zobaczymy, myślę, że Polki są w gronie faworytów

Eillen · Wysłany: 21:33:06 05-10-10 Temat postu:

Też mi szkoda Czechów

i wolałabym żeby z tej grupy awansowali i Czesi i Niemcy, ale to już niemożliwe...
To teraz skupiam całą uwagę na Niemcach i Kubie

Ha! I jeszcze Ruskie przegrały

No tak, Polacy też byli w gronie faworytów i co z tego wyszło? "teksańska masakra"

Ambrossia · Wysłany: 20:26:32 07-10-10 Temat postu:

No i znamy wszystkich półfinalistów..
Z tego wszystkiego będę kibicować Kubie

Za Serbią nie przepadam, Brazylia, wiadomo, im już wystarczy ;P , no a Włosi.. Lubiłam tą drużynę, ale przez ten kopnięty system życzę im jak najgorzej

Kiedy zaczynają się Mistrzostwa Pań.? ;d Mam nadzieję, że mecze nie będą rozgrywane rano?

Eillen · Wysłany: 21:21:11 07-10-10 Temat postu:

W normalnych okolicznościach też byłaby za Włochami, ale za to ustawianie turnieju pod siebie też życzę im jak najgorzej... niech sobie z Serbami grają o trzecie miejsce

A w finale niech Kuba zmiecie kanarów

Co do MŚ pań, to zaczynają się 29 października. W grupie mamy Japonię, Serbię, Peru, Algierię i Kostarykę, więc zdecydowanie powinny awansować do drugiej fazy

Potem trafiamy na cztery najlepsze ekipy z gr D (Rosja, Chiny, Dominikana, Turcja, Korea, Kanada)... Kurcze, naprawdę mają spore szanse na grę w finałowej czwórce... trzymam kciuki - ktoś przecież musi zmazać plamę jaką dali panowie:P

Co do godzin meczy, to Japonia... jak siatkarze grali tam 4 lata temu, to większość meczy była niestety rano

[link widoczny dla zalogowanych] rozpiska, godziny są czasu lokalnego czyli trzeba odjąć ok. 6 godzin i wychodzi, że jednak rano ...