Telenowele

Dudziak · Wysłany: 14:59:55 06-08-12 Temat postu:

Jedyna nadzieja w tym, że nasi chłopcy naprawdę będą chcieli grac o medal. Wydaje mi się, że powodem tej przegranej była wczesna godzina (coś czuję, ze chłopcy poszli późno spać, a musieli wstać około 5 rano...).

Ambrossia · Wysłany: 17:05:30 06-08-12 Temat postu:

No chyba nie są małymi dziećmi, wiedzieli, że rano grają mecz, więc jakby poszli późno spać to byłby szczyt głupoty

Ambrossia · Wysłany: 17:13:45 06-08-12 Temat postu:

A teraz coś z przymrużeniem oka

[link widoczny dla zalogowanych]

Chodzi mi oczywiście o fragment:

- A wracając do naszych siatkarzy?

- Muszę położyć tarota. Kładąc tarota i pytając czy polscy siatkarze odniosą sukces w Londynie w roku 2012, to widzę, że siatkarze są bardzo zrównoważeni, opanowani. To widać z przełożenia kart. Z rozłożenia kart widzę, że odniosą sukces w 100 proc. Widzę, że to są dobrzy siatkarze, od których mogą się uczyć inni. Karta szóstki buław mówi o sukcesie. Jest też karta papieża, która mówi o autorytecie, co znaczy że drużyny z innych państw mogą brać przykład z polskiej drużyny. Karta rady jest kartą tradycji, i mówi, że jeśli drużyna nie będzie zbaczać ze swojej drogi i nie zacznie kombinować, to mają duże szanse na sukces.

EDIT

Bułgaria wygrywa grupę. Polska, Włochy, Rosja, Brazylia - dwie z wielkiej czwórki zakończą w środę swój udział w Igrzyskach ....
Tymczasem, Niemcy z 4 miejsca będą walczyć o półfinał z Bułgarią. Nie są bez szans, w tym turnieju nie grają dobrze, ale to sympatyczna drużyna i będę im kibicować! Zwłaszcza, jeśli nasi.... nie dokończę tego zdania.

Dudziak · Wysłany: 17:27:18 06-08-12 Temat postu:

Taaak, wróżby...

Małymi dziećmi nie są, ale mogli stwierdzić, że Australię pokonają gładko w 3 setach. No chyba, ze naprawdę stracili formę.

Ambrossia · Wysłany: 17:33:18 06-08-12 Temat postu:

Ale gość jest wiarygodny, w tym wywiadzie chwali się, że przewidział losy Polski na Euro

Jestem pod ogromnym wrażeniem

Dudziak, kogo wolisz w ćwierćfinale? Brazylię czy Rosję?

No nic, martwić się będziemy w środę, dziś zatroszczmy się o Fijałka i Prudla

Szanse niewielkie, ale ja tam w nich wierzę

Dudziak · Wysłany: 18:24:48 06-08-12 Temat postu:

Wow, co za jasnowidz!

Oczywiście kibicowałam polskim piłkarzom, ale patrząc realnie to przed Euro nikt im nie dawał nawet najmniejszych szans

W ćwierćfinale wolałabym Brazylię. Jednak myślałam, że jest szansa byśmy wylosowali z naszej grupy rywala...

Ambrossia · Wysłany: 22:28:19 06-08-12 Temat postu:

Chyba nie możemy wylosować Argentyny

Czytałam na różnych forach, że to niemożliwe.

Popłakałam się po meczu Grzegorza i Mariusza, było tak blisko! Ale trzeba przyznać, że Grzesiek grał dzisiaj słabiej, a nasza przewaga brała się raczej z błędów Brazylijczyków, ale i tak jest mi szkoda chłopaków

Ambrossia · Wysłany: 22:35:30 06-08-12 Temat postu:

Z bloga Igły:

Dudziak · Wysłany: 23:26:17 06-08-12 Temat postu:

Po meczu Mariusza i Grzeska byłam wściekła, ale na sędziego. Gdyby nie ta zła decyzja w KOŃCÓWCE 1 seta, to nie wiadomo jak mecz by się zakończył. Właśnie błędy sędziów w końcówce są najgorsze, bo najbardziej bolą i przybliżają przeciwników do zwycięstwa. Jednak nasi chłopcy pokazali klasę i zagrali wspaniały mecz. Jestem pewna, ze za rok, w MŚ powalczą o złoto!

Co do siatkarzy halowych- ja liczę tylko na to, że ta porażka ich zdenerwuje i będą chcieli udowodnić i nam i sobie, ze są jedną z najlepszych par na świecie. Poczekajmy do środy, ja nawet mimo porażki będę im kibicować

Ambrossia · Wysłany: 10:45:49 07-08-12 Temat postu:

Szkoda tego ćwierćfinału, zwłaszcza jak się patrzy na pary, które awansowały do półfinału

Łotysze, Niemcy.... Powiem krótko, mogło być złoto.. Ale nie ma co gdybać, taki jest sport.
Te decyzje sędziego to masakra, i to nie pierwszy raz! Naprawdę, powinni zrobić challenge, tak jak w naszej Pluslidze!

A nasi halowi panowie trafili na Rosję. Nie wiem, co powiedzieć, przekonamy się jutro. Trzeba przyznać, że nasi mobilizują się na nich jak na żadnego innego przeciwnika, może to będzie klucz do zwycięstwa. Chociaż, po sezonie klubowym, mam złe wspomnienia jeśli chodzi o Rosjan x/ Tyle mówi się o ich słabej psychice, a to właśnie oni wykańczali naszych w końcówkach.

Dudziak · Wysłany: 12:47:20 07-08-12 Temat postu:

Najśmieszniejsze jest to, że na telebimach była pokazana powtórka i ewidentnie widać było, że Alison dotknął piłki. Widać było, że sędzia chciał, by Brazylijczycy dostali się do półfinału, a znowu to nasi reprezentanci musieli ucierpieć...

Wszyscy piszą, że Rosja z nami przegrywa w ważnych spotkaniach. Niby tak jest, zdarzało się, że nasi chłopcy wygrywali z nimi, ale to jest ROSJA. Chciałabym zobaczyć piękny mecz, 5 setowy. Niech chłopcy to albo wygrają albo przegrają z honorem

Ambrossia · Wysłany: 14:58:09 07-08-12 Temat postu:

Zauważyłam, że wszyscy żyją tym, jak pokonaliśmy Rosję na MŚ 2006, ale kiedy to było? Ostatnio to właśnie Rosja z nami wygrywa, choć dawno nie graliśmy z nimi o naprawdę poważną stawkę (nie liczę Pucharu Świata, bo tam pojechaliśmy po awans do IO ani brązu ME - wiadomo jak Rosjanie podchodzą do takich spotkań). Ale na pewno są do ogrania, zwłaszcza, że gracze Resovii i Bełchatowa mają z nimi rachunki do wyrównania

bunia312 · Wysłany: 15:00:30 07-08-12 Temat postu:

Tak prawdę mówiąc trochę się obawiam tego meczu. Boję się, że ta porażka z Australią może zostawić ślad u naszych chłopaków.

Dudziak · Wysłany: 17:36:09 07-08-12 Temat postu:

Dlaczego gracze Resovii i Bełchatowa mają z Rosjanami rachunki do wyrównania? Cóż takiego zrobili?

Ambrossia · Wysłany: 19:55:38 07-08-12 Temat postu: