Telenowele

Dudziak · Wysłany: 18:47:28 26-01-13 Temat postu:

I Zaksa pewnie w finale Pucharu Polski

Jastrzębski postawił się w 3 secie, później na początku 4 również, ale widać było, że większych szans na zwycięstwo nie mają.

Tymoszenko · Wysłany: 19:12:03 26-01-13 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 19:34:32 26-01-13 Temat postu:

Jastrzębie przegrywa mecze z Zaksą już w szatni. Nie widać w nich szczególnej woli walki w takich meczach.

Ambrossia · Wysłany: 22:26:36 26-01-13 Temat postu:

Ok, zwycięstwo po takim meczu zawsze cieszy

Jednak, na Puchar się nie nastawiam, Zaksa już dawno siedzi w hotelu, a nakład sił włożony w ten pojedynek był spory. Jedyna nadzieja to długa ławka rezerwowych.

Nic nie mam do Bydgoszczy, ale te ciągłe challenge działały mi na nerwy. Branie i powtarzanie całej akcji, bo 'a nuż przeciwnicy popełnili błąd'. Może każdą akcję będziemy tak sprawdzać?

M.in. przez to mecz się tak przedłużył.

Dzisiaj plus dla Igły, wiele na niego narzekałam, ale tym razem zasługuje na pochwałę

Poza tym - Grzesiu Kosok. Jakiś czas temu skreśliłam go z reprezentacji, a tu całkiem inny facet, kończył ataki aż miło. Nowakowski może słabiej niż zwykle, ale nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu.
Lotmanek - lepiej niż zwykle. Jejku, ten facet jest taki pozytywny, zawsze się uśmiecham, gdy go widzę

Achrem i Bartman też nie najgorzej, Zbyszek zagrał fajnie w tie-breaku. O Tichacku nie chce mi się nawet gadać, aż mi szkoda zawodników, że dostają od niego takie piłki, Bartman praktycznie leży po każdym ataku, tak musi zgarniać tę piłkę.

Aha, komentatorzy Polsatu są żałośni z tym faworyzowaniem Delecty. Każda udana akcja Bydgoszczy to 'mistrzostwo świata', 'kunszt Antigi', 'rewelacyjne rozegranie Masnego', 'Konarski, który na pewno otrzyma powołanie do reprezentacji'... Do Resovii mają pretensję, jak nie gra środkiem, a jak zaczęliśmy grać to: 'środkowi ciągną Resovii grę'. Takich przykładów jest mnóstwo, myślałam, że się posikają, gdy Bydgoszcz wyrównała w tie-breaku.

Ok, byle do jutra. Pewnie Zaksa skończy z trofeum, ale zawsze lepiej szukać szansy w finale niż w ogóle w nim nie grać. Aha, podobała mi się jeszcze atmosfera w Resovii, bardzo się poprawiła. Zawodnicy wygrali tę grę walką i własnymi umiejętnościami. Aha, i mam nadzieję, że Piotr zostanie trenerem żeńskiej reprezentacji, bo facet robi świetną robotę.

Dudziak · Wysłany: 22:34:22 26-01-13 Temat postu:

Mecz był świetny, emocje do samego końca

Obawiałam się końcówki, bo widać było nerwy u chłopaków, ale dali sobie radę

Tichacek rozgrywa fatalnie i żeby skończyć ataki po takim rozegraniu siatkarze nieraz muszą ryzykować kontuzje. Nie widzę sensu w dalszym trzymaniu go na boisku, gorzej rozgrywac jest bardzo ciężko.
Igła dzisiaj świetnie bronił, dla mnie zawsze pozostanie najlepszym libero świata

Plus dla Zibiego, bo po kontuzji wrócił od razu do gry i nie szło mu tragicznie. Myślałam, że będzie mial gorszy powrót, ale nie jest źle

Kilka treningów i powinien wrócić do dobrej dyspozycji.

Lubię Delectę, ale to faworyzowanie przez komentatorów było tak jawne... Po każdej wygranej akcji przez Resovię w ich głosie można było wyczuć zawód... Ale co by tu nie mówić, nasz Tichacek do Masnego równać się nie może

Jeśli chodzi o żeńską reprezentację to wolę Hugh McCutcheon'a...

Tymoszenko · Wysłany: 22:40:13 26-01-13 Temat postu:

Zgadzam się, że komentatorzy są żałosni, bo w czasie pierwszego półfinału, gdy Jastrzębie chwilowo zaczynało wyprzedzać Zaksę to się strasznie podniecali, a jak ostatecznie wygrała Zaksa to mieli takie miny mniej więcej "

"

Dudziak · Wysłany: 22:49:29 26-01-13 Temat postu:

Komentatorzy, a w szczególności polscy, nie są w ogóle obiektywni, nawet tego nie udają.

Ambrossia · Wysłany: 23:10:18 26-01-13 Temat postu:

Momentami miałam ochotę wyciszyć głos

Zrobiłam tak tylko w połowie drugiego seta, ale Bydgoszcz wzięła challenge i nie wiedziałam o co chodzi

Pączek · Wysłany: 19:23:19 27-01-13 Temat postu:

Zaksa- Resovia 3-1...Puchar Polski dla Kędzierzynian.

Dudziak · Wysłany: 19:32:25 27-01-13 Temat postu:

To było oczywiste, że Resovia dzisiaj nie wygra po tak wyczerpującym wczorajszym meczu. Nie oglądałam meczu, ale fajnie, ze Sovia urwała im seta

Tymoszenko · Wysłany: 19:41:31 27-01-13 Temat postu:

Ciekawe czy jakby wczoraj Zaksa grała jako druga i dzisiaj przegrała byś mówiła, że nie mogła wygrać bo wczoraj miała wyczerpujący mecz. Resovia przegrała bo w tym sezonie jest słabsza, każdy to może stwierdzić. A jeden zabrany set to żadne duże osiągnięcie. Ciekawe jaka będzie wymówka na całkiem prawdopodobną przegraną w Plus Lidze.

Dudziak · Wysłany: 19:46:06 27-01-13 Temat postu:

Ehhh, Resovia miała zdecydowanie mniej czasu na regenerację, co absolutnie każdy przyzna. Czy ja gdzieś kwestionuję wygraną Zaksy? Była lepsza, więc wygrała, ale gdyby Resovia miała więcej czasu na odpoczynek to mecz byłby bardziej wyrównany.
Resovia, Zaksa, Skra, a nawet Częstochowa mają takie same szanse na mistrzostwo. Nie masz pewności, że Zaksa wszystkie mecze rozegra na obecnym poziomie, może im się przytrafić kryzys czy (nie daj Boże) kontuzja.

Ambrossia · Wysłany: 17:25:29 28-01-13 Temat postu:

Dudziak, Resovia przegrała ten mecz wyłącznie przez własne frajerstwo i nieudolność trenera, wynik mógł być równie dobrze 3:1 w drugą stronę, Kowal powinien wracać pieszo z Częstochowy do Rzeszowa za nieogarnianie sytuacji na meczu i dziwaczne zmiany (np. Kovacevic wszedł za Lotmana, a nie bezproduktywnego Achrema). Plus dla Ignaczaka i Bartmana, który o dziwo zagrał dobrze. A poziom sędziowania żałosny.

Dudziak · Wysłany: 18:59:51 28-01-13 Temat postu:

Nie oglądałam meczu, więc nie wiem jak grali. Ale faktem jest, ze z pewnością Resovia odczuwała w nogach jeszcze mecz z Delectą.
Achrem nie jest w formie, ale od początku do końca gra... Bartman chyba wraca do formy, czytałam, że on ciągnął drużynę