Telenowele

Junka · Wysłany: 23:32:51 19-01-13 Temat postu:

MŚJ konkurs indywidualny jest 26 stycznia. Byłoby cudownie, gdyby Olek zdobył medal. Z taką obsadą w konkursie ciężko będzie. Najbardziej będą się liczyć: Kraft, Jaka Hvala i Wellinger, bo to praktycznie czołówka PŚ. Jeśliby zdobył medal to byłby podwójny sukces

Trochę trudno będzie w drużynówce, ale szansa zawsze jakaś jest, w tamtym roku wygrali Norwedzy, a na pewno nie byli faworytami

Dudziak · Wysłany: 23:40:52 19-01-13 Temat postu:

Myślę, że najpoważniejszym kandydatem do złota jest Wellinger, ale on ostatnio zaprezentował się mniej więcej na poziomie Olka

Bardzo cieszyłabym się gdyby zdobył medal, ale jeśli nawet go nie zdobędzie to i tak nic się nie stanie. W zeszłym roku zdobył chyba srebro. Dobrze by było gdyby wchodził już do konkursów Pucharu Świata. Jeśli w przyszłym sezonie nie zobaczymy Olka lub Klimka to będzie to jawna niesprawiedliwosć ze strony Kruczka.

Junka · Wysłany: 23:50:53 19-01-13 Temat postu:

Oby tylko Kruczek ewentualnego brak medalu nie potraktował jako braku przepustki do PŚ na obecny sezon. Powinien wziąć przynajmniej Olka na jakieś zawody. Jeśliby nawet nie zdobyli medalu, to nie znaczy, że nie powinno się ich brać na zawody PŚ. Przynajmniej patrząc na to, jacy zawodnicy występują na MŚJ. W tamtym roku głównie dzięki tym osiągnięciom dostali się do kadry. Wierzę w chłopaków

Dudziak · Wysłany: 0:01:40 20-01-13 Temat postu:

Ale Olek pomimo, że w tamtym roku zdobył srebro indywidualnie i zajął 9 oraz 14 miejsce w Zakopanem nie skacze w tym sezonie w kadrze... Myślę, że zamiast Krzyśka można by dać Olka, a jeśliby szło mu słabo to spróbować z Klimkiem czy z Jankiem Ziobro. Jak tak dalej będzie pobłażać Krzyskowi to będziemy mieć następcę Bachledy

Junka · Wysłany: 0:16:35 20-01-13 Temat postu:

No niestety Kruczek czasami bierze tych co nie powinien. Jeszcze zrozumiałaby, gdyby w Krzyśku byłby potencjał, zajmował nagle jakieś lokaty blisko podium czy chociażby pierwszej dziesiątki, tak jak kiedyś na początkach kariery zdarzało się Kamilowi, ale on chyba nawet nigdy nie był w pierwszej dziesiątce, a rzadko dostawał się do trzydziestki. W odróżnieniu od Olka, który w swoich początkach styczności z PŚ, od razu gdy dostał się do drugiej serii, uplasował się w pierwszej dziesiątce. Ja tego nie rozumiem, dlaczego biorą tych co nawet regularni nie są...

Dudziak · Wysłany: 1:29:29 20-01-13 Temat postu:

Są równi i równiejsi

Jaki sens miało w poprzednich sezonach branie Bachledy czy Huli? Może Kruczke czeka na cud w wykonaniu Krzyśka i nagły wyskok formy? A przecież od dawna wiadomo, że Krzysiek może skoczyć dobrze tylko wtedy, gdy ma wiatr pod narty. W ogóle to denerwuje mnie w nim to zaskoczenie po słabym skoku i takie rozkładanie rąk. Za to Olek nawet, gdy zajął 20 miejsce był niezadowolony, nie mówiąc o Maćku, który uważał 5 miejsce za słabe

Po prostu Krzysiek nie ma ambicji, jemu wystarczy to co pokazuje teraz. Skoro Klimek został odsunięty od składu po dyskwalifikacji to Krzysiek też powinien zostać odsunięty.

Junka · Wysłany: 13:22:06 20-01-13 Temat postu:

Nie oglądałam konkursu drugiego w Sapporo, ale chyba nie żałuje

Kamil 5. miejsce, Maciek niestety drugi skok niezbyt udany. Była szansa dla Dawida na pierwszą dziesiątkę, niestety skończył na 18. pozycji. Piotrek cudem znowu się dostał do drugiej serii. Krzysiek zepsuł drugi skok.

Dziś znowu wygrał Jan Matura, ciekawe czy to przeniesie się na następne zawody. Gregor znowu szansę na podium zaprzepaścił. No i Ito, który spadł z belki, na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Akurat to pozwoliłam sobie obejrzeć. Podobnie kiedyś spadał z rozbiegu Loitzl w Zakopane, tyle, że tu Daiki źle złapał się za belkę i stracił równowagę. Wielka szkoda, bo miał szanse na podium, choć nie wiadomo co by mu się udało skoczyć i czy nie podzieliłby losu poprzednika.

Dudziak · Wysłany: 18:44:59 20-01-13 Temat postu:

Też nie oglądałam, znów zapomniałam

Jednak konkursy w Sapporo są dla mnie zawsze nudne. Nie czuć takich emocji jak na skoczniach w Polsce, Niemczech czy Austrii. A Polacy znów przeciętnie. Niby 5 miejsce Kamila, ale wciąż brakuje jego zwycięstwa... Ale przynajmniej awansował na 6 miejsce w Pucharze Świata i zbliżył się do 5 Koflera

Wątpię, by w kolejnych zawodach Matura stanął na podium. W Sapporo zawsze skakał najlepiej

Śmiesznie wyglądało, jak Ito spadł z belki

Niebezpieczne to było, bo mógł doznać kontuzji, ale mimo to bardzo śmiesznie cała sytuacja wyglądała

Ambrossia · Wysłany: 19:15:10 20-01-13 Temat postu:

Tak sobie myślę, że o ile Kamilowi ciężko będzie kiedykolwiek wygrać PŚ to szansę na tytuły (MŚ, IO) ma, bo w pojedynczym konkursie może zaskoczyć

Dudziak · Wysłany: 22:26:26 20-01-13 Temat postu:

Też o tym pomyślałam

Kamil może mieć jeden, dwa konkursy bardzo udane, ale przez cały sezon nie jest w stanie utrzymywac tak wysokiej formy. Dlatego prędzej uwierzę, że Maciek zdobędzie Puchar Świata aniżeli Kamil

Lilly_Rose · Wysłany: 22:36:52 20-01-13 Temat postu:

zawody w sapporo są zawsze pełne dziwnych wydarzeń o.O i podium w sumie też dość dziwne. Ale dziwne ze Matura dwa razy wygrał.. Ale watpie ze ma szanse w kolejnych konkursach. To chyba taki chwilowy błysk formy. Ale zobaczymy

Teraz idą mamuty to raczej tam nie da rady.
Liczyłam ze w Sapporo Kamil bedzie na podium jednak.. a tu troche brakło.
Upadek Daiki wygladał groźnie.. na szczescie wszystko jest ok, dobrze ze sie zadnej kontuzji nie nabawił.

i też uważam jak Ambrossia (:*) że Kamil naprawde moze zaskoczyc. watpie ze teraz na mamutach, ale potem na MŚ na bank. Ja wróże 3 miejsce! po Gregorze i jakims Norwegu zapewne.

Dudziak · Wysłany: 22:54:16 20-01-13 Temat postu:

W zeszłym roku Daiki wygrał 2 konkursy w Sapporo, w tym Matura...

Z polskich skoczków na mamutach najgorzej radzi sobie chyba Maciek Kot. Może Dawidowi będzie się dobrze skakało, bo ma świetne wybicie...

Jednak tam będą rządzić Kranjec, Koch, Velta, może Jacobsen i Gregor. Reszta powinna walczyć o dalsze miejsca.

Lilly_Rose · Wysłany: 22:59:46 20-01-13 Temat postu:

Ja stawiam na Kranjca! Koch hmm wiadomo to lotnik, ale w tym sezonie kompletnie nie ma formy o.O Nie wiem czy obudzi sie na mamuta.

a z Polaków to mam nadzieje ze Piotrek odleci jak rok temu!! niech sobie obejrzy te swoje skoki na "jutubie" i niech poleci xDD

Dudziak · Wysłany: 23:05:13 20-01-13 Temat postu:

Ja też chciałabym zwycięstwa Kranjca

A liczę, ze Piotrek pokaże klasę na mamutach i będzie rywalizował z najlepszymi

Ambrossia · Wysłany: 23:07:19 20-01-13 Temat postu:

Taaak, Piotrek i wywiady

Gregor w sumie też jest świetnym lotnikiem.. Jeszcze Hajek kiedyś dobrze skakał na mamutach, no i Fińczyk. Szkoda, że tak to się z nimi ułożyło..