Telenowele

Lilijka · Wysłany: 16:11:25 21-01-09 Temat postu:

niedlugo omawiamy Romeo i Julię - czytalam ze 3 razy, ale przeczytam jeszcze raz ;D swietne!

Ania Czarna · Wysłany: 18:43:58 26-01-09 Temat postu:

My od początu roku szkolnego siedzimy w romantyzmie . Masara totalna już mieliśmy chyba z 8 lektur i końca nie widać. Narazie przerobiliśmy :
Giaur - nudy
Faust - obleci
Cierpienia młodego Wertera - nuuuudy
II częsć Dziadów - po raz nie wiem który ją przerabiam ale jest spoko
Konrad Wallenrod - nawet nie przeczytałam a i spr z tego mnie ominoł
IV i III część Dziadów - nawet spoko podobała mi się postać Konrada
Cały Pan Tadeusz - super był skupiałam się tylko na Księdzu Robaku film też ekstra
Kordian - nawet spoko
Po feriach mamy Nieboską komedie i bedziemy czytać III tomową Lalke

Niki15 · Wysłany: 18:50:43 26-01-09 Temat postu:

Ja juz kończe czytać Quo vadis... strasznie mi się podoba

Lizzie · Wysłany: 20:41:16 26-01-09 Temat postu:

Katie:) · Wysłany: 23:15:45 26-01-09 Temat postu:

Ja w tym roku do tej pory miałam : Latarnika, Antygonę, Stary człowiek i morze, Alchemika, i teraz Syzyfowe prace;).

Maribel · Wysłany: 18:23:48 07-02-09 Temat postu:

Ktoś tu wspomniał "Quo vadis".. cudne było. Za mną już dwie "najgorsze" czyli "Potop" i "Lalka". Nie były aż takie złe, w pewnych momentach wciągają haha

Serio.

OTHforever · Wysłany: 20:40:59 23-10-09 Temat postu:

omawiam Romantyzm, czyli maskara jak dla mnie. Mam juz dosyc tych ich nieszczęśliwych miłości i idiotycznych zachowań

omawialismy:
Cierpienia Młodego Wertera (gdyby Werter był normalny byłoby całkiem spoko)
Dziady cz IV i III w IV nic sie nie dzieje a III jest strasznie poplątana
Konrad Wallendrod to samo co w pozostałych Mickiewicza, nudy, bohater zachowuje się jak jakaś nierównowazona psychicznie baba, to akurat jest we wszystkich romantycznych dziełach

zaczynamy Kordiana, jeszcze nie mam zdania ale to juz Słowacki czyli coś ambitniejszego

mimo ze dalej nieszczesny romantyzm

Rebeldusia · Wysłany: 18:20:54 10-12-09 Temat postu:

Nie wiem jak wy, ale ja nie trawię Starej Baśni

Gosik · Wysłany: 19:42:48 10-12-09 Temat postu:

a co to za książka? w której klasie się ją czyta? bo nie kojarze.
ja czytam aktualnie "Ferdydurke" książka masakryczna, nie rozumie o co kaman w niej.

Leyla · Wysłany: 22:42:45 10-12-09 Temat postu:

Ja czytam teraz Chłopów, ale nie są tacy źli, jestem już przy końcu. Po tym będziemy przerabiać Wesele.

Locamente · Wysłany: 22:55:44 10-12-09 Temat postu:

Ja także siedzę w romantyzmie. Jak na razie przerobiliśmy Wertera, III i IV część Dziadów, Kordiana no i jesteśmy przy analizowaniu Nie-Boskiej Komedii. Ogólnie romantyzm nie jest taki zły, śmieszą mnie te ich miłosne rozterki i wierzenie w świat metafizyczny. Kompletną głupotą było dla mnie jak Kordian leciał na chmurze albo hrabia Henryk z Nie-Boskiej zdradził żonę z trupem.
A niedługo Pan Tadeusz

Lilijka · Wysłany: 18:41:04 11-12-09 Temat postu:

u mnie to strasznie mozolnie idzie niestety... byli już Krzyżacy, mial byc Stary czlowiek i morze, ale babce chyba się pamięć lasuje.
Krzyzacy - calkiem fajni, sluchalam z audiobooka. chwilami bardzo poruszająca ksiazka

Stary czlowiek... - beznadzieja, przeklenstwa i obrzydzające teksty. dopiero na sam koniec troszkę wzruszająco się zrobilo.

Ambrossia · Wysłany: 22:07:06 11-12-09 Temat postu:

Krzyżacy to moja ulubiona lektura.!

xd Jak na razie jedna z nielicznych, które przeczytałam z żywszym zainteresowaniem ;PP Poza tym, lubię też w miarę Pana Tadeusza

Starego człowieka.. wprawdzie nie czytałam, ale przerabialiśmy to w tamtym roku, więc wiem, o co chodzi ;d Faktycznie mało ciekawa, choć przesłanie jest ważne i dość pouczające

Rebeldusia · Wysłany: 0:12:45 20-12-09 Temat postu:

Gosik · Wysłany: 14:20:29 20-12-09 Temat postu:

olinac do Ciebie

a to ja w takim razie tego nie przerabiałam