Telenowele

Gosia1906 · Wysłany: 15:33:39 03-09-07 Temat postu:

a ja postaram się uczyć ściągi też będę robić

Lizzie · Wysłany: 15:56:53 03-09-07 Temat postu:

Ja najpierw muszę poznać nauczycieli i zorientować się u kogo da się ściągać, a u kogo nie

Notecreo · Wysłany: 17:09:19 03-09-07 Temat postu:

ja w podstawowce rozwiazzywalam sowja grupe i grupe kolezanki np z matmy...a raz an chemii wszyscy rzucali mi karteczki z pytaniami, ja akurat mezczylam jakies zadanie i tak sie wkurzylam, ze zaczelam wszsytkie te kartki odrzucac bez czytania...fajnie to wygladalo, takie latajace kartki

Lizzie · Wysłany: 17:30:23 03-09-07 Temat postu:

To u mnie było w gimnazjum to samo, też mi karteczki dawali, a ja jak miałam dosyć to je zrzucałam na ziemię, albo czasami musiałam wszystkim osobom obok podpowiadać bo wszyscy wkoło się mnie o coś pytali, a ja już nie nadążałam, każdy pyta o co innego, a ja jeszcze przecież musiałam swój sprawdzian napisać, zawsze jak był jakiś sprawdzian to nie miałam spokoju

Anua · Wysłany: 20:05:17 03-09-07 Temat postu:

to prawda, denerwujące jest coś takiego. Ok, jeśli np ktoś rzuca karteczkę ze swoimi odpowiedziami żeby sprawdzic, ale jeżeli cała klasa żąda pomocy, to już lekka przesada. niektórzy powinni się też sami pouczyc!

anecik · Wysłany: 20:31:49 03-09-07 Temat postu:

jak ja wiem to daje wszystkim

pamiętam, ze kiedyś u mnei w klasie była kartkówka z matmy i tylko 1 chłopak znał odpowiedź i po cąłej klasie się rozeszła

no i babka nie uznała

Nevisse · Wysłany: 20:45:40 13-09-07 Temat postu:

Nom ciekawie

Ja właśnie drukowałam MINI ściągi na jutrzejszą kartkówkę z chemii.

Jacqueline. · Wysłany: 19:06:10 02-10-07 Temat postu:

bardzo często mi sie zdarza ściągać (szczególnie na chemii) ale jeszcze nigdy nie dałam sie przyłapać

Gosia1906 · Wysłany: 14:24:43 03-10-07 Temat postu:

haha ja wczoraj pisałam sprawdzian z historii i ściągnełam połowę

a połowy nic nie napisałam bo mi się nauczyć nie chcialo

Gosieńka · Wysłany: 15:46:39 03-10-07 Temat postu:

Ja tam nie ściągam bo za dużo się stresuję a poza tym daję radę się nauczyć.

Jacqueline. · Wysłany: 16:52:23 03-10-07 Temat postu:

ja zawsze jak zrobie sobie ściąge to i tak jest mi niepotrzebna...

Roberta-Dulce · Wysłany: 17:09:59 03-10-07 Temat postu:

ja pare razy sciagalam ale u mnie wogole na majcy sie nie da sciagac bo mamy taka babkeze trudno

Rubi Ex-Ferrer · Wysłany: 17:39:21 03-10-07 Temat postu:

Często ściągam. Właściwie można powiedzieć, że 5 z bioli na koniec 2 kl gim dostałam dzięki moim ściągom

Raz mnie tylko z gegry baba złapała. Dostałam wtedy... -4

Bridger · Wysłany: 18:27:28 03-10-07 Temat postu:

Ja tam zawsze jadę na ściągach z Polskiego i Biologii.. Na Chemie i Matematyke to nawet nie chce się robić tych ściąg, ale na jutro już kilka przygotowanych.

Lizzie · Wysłany: 18:42:29 03-10-07 Temat postu:

Moim zdaniem ściąg z matmy się za bardzo nie da zrobić, bo przecież nie napiszesz sobie ściąg z obliczeń, chyba, że jakieś wzory, a tak to trzeba to po prostu umieć