Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alizee_ Detonator
Dołączył: 10 Lis 2008 Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:56:40 27-11-08 Temat postu: |
|
|
w domu czytam notatki i jak już w miare zapamietam to robie sobie przerwe i czytam je jeszcze raz przed zaśnięciem dla utrwalenia .. nigdy nie spisuje tego co przeczytałam bo mi to nie pomaga .. noi musze mieć cisze i spokój bo inaczej nic sie nie naucze .. nawet najmniejszy hałas mnie rozprasza |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:49:49 08-12-08 Temat postu: |
|
|
hm, ja to najwięcej chyba z lekcji pamiętam, potrafię z pamięci odpowiedziec na pytanie z jakiejs lekcji, ktora byla dosc dawno, a na ktorej uwazalam; a tak to w domu nigdy nie chce mi się uczyc, zwlaszcza z takiej np. biologii.. po prostu zasypiam jak to czytam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:05:17 12-12-08 Temat postu: |
|
|
Jestem wzrokowcem, więc najlepiej najważniejsze rzeczy jest mi namalować gdzieś, albo podkreślić na kolorowo, żeby się rzucało w oczy.
Hałas mi nie przeszkadza, czasem pomaga też czytanie wszystkiego na głos.
Mi najprościej się uczyć na tzw. logikę, czyli nigdy nie kuję na blachę, wszystko staram się zrozumieć i opisać własnymi słowami, lepiej wchodzi.
Albo mieć skojarzenia, czyli jeśli jest jakaś data, np. 1410, to można ją zapamiętać 'moja siostra ma 14 lat, a ja 10 mam urodziny' i kilka razy sobie powtórzyć, to data sama wejdzie. Inne rzeczy też można zapamiętać na podstawie różnych skojarzeń, ja tak się uczyłam symboli pierwiastków chemicznych w 1 gimn |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:43:03 12-12-08 Temat postu: |
|
|
ja akurat pierwiastki niedawno na blachę kułam, tylko na kilka wzorów mialam skojarzenia, ale to ogolnie nie jest dobry sposob, takie zakuwanie, bo zapomni sie jednego słówka i koniec.. ja tak samo, jak czegos nie wiem, to staram się na logikę cos napisac.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:06:55 12-12-08 Temat postu: |
|
|
ja pierwiastkow sie uczylam na zasadzie skojarzen z ich nazwami lacinskimi- pamietam jeszcze, ze tata mnei z nich odpytywal (to bylo 11 lat temu ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:28:59 13-12-08 Temat postu: |
|
|
Ja miałam ok 50 pierwiastków na pamięć w 2gimn, ale tak naprawdę znam większość. Im częściej zaglądam do układu, tym więcej zapamiętuję |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:04:01 13-12-08 Temat postu: |
|
|
ja jak raz sie nauczylam w podstawowce, to do dzis pamietam, choc ostatni raz chemie mialam 7 lat temu |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:10:36 13-12-08 Temat postu: |
|
|
Z pierwiastkami tak jest, że jak raz się nauczy pamięta się już do końca na chemii zresztą cały czas się nimi posługujemy, więc nie jest trudno zapamiętać
Co do sposobu na naukę to ja nie mam żadnego i w tym problem
Jestem trochę uzależniona od mp3 i najczęściej uczę się ze słuchawkami na uszach, jednak czy to mi pomaga to nie wiem, nie przeszkadza przy robieniu np. zadania z matmy, ale często mnie rozprasza, zapominam o nauce i "odpływam" przy muzyce
Jak się uczę to też staram się nie wkuwać nic na siłę, chyba, ze inaczej się nie da.
Historii uczę się tak, że czytam notatkę fragmentami i te fragmenty sobie opowiadam na swój własny sposób jednocześnie wyobrażając sobie poszczególne wydarzenia tak jakbym oglądała jakiś film historyczny w swojej głowie |
|
Powrót do góry |
|
|
Anua Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 5500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:51:28 13-12-08 Temat postu: |
|
|
Lizzie, a na jakim jesteś profilu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:18:28 14-12-08 Temat postu: |
|
|
Pewnie pomyślałaś, że humanistyczny przez to, ze opisałam naukę historii? biologia-chemia
Ale mam, aż 3 historie w tygodniu w tym roku i nawet polubiłam się jej uczyć |
|
Powrót do góry |
|
|
Mike. Idol
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 1161 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:03:34 14-12-08 Temat postu: |
|
|
Notecreo napisał: | ja pierwiastkow sie uczylam na zasadzie skojarzen z ich nazwami lacinskimi- pamietam jeszcze, ze tata mnei z nich odpytywal (to bylo 11 lat temu ) |
ja miałam pierwiastki na symbole zamieniać i z kartkówki 5
Uczylam się jakieś 15 minut ale było ich tylko 21 do nauczenia a na kartkówce 8 było |
|
Powrót do góry |
|
|
Żabu$ Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 7213 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:54:32 08-02-09 Temat postu: |
|
|
Ja jak odrabiam prace domową to lubie słuchać muzyki czy oglądać tv.
Natomiast jak się uczę to musi być cisza,bo inaczej nie mogę się skupić.
Ja jakoś pierwiastków nie uczyłam się poprostu jak często patrze na układ okresowy to zapamiętuje, a po zatym na lekcji cały czas używamy ich więc można ławto zapamietać. |
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo King kong
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:24:41 17-02-09 Temat postu: |
|
|
W moim przypadku nie ma jednego dobrego i skutecznego sposobu na naukę... Kiedyś najlepiej uczyło mi się z własnych notatek; systematycznie robiłam swoje notatki korzystając z zeszytu i podręcznika, ale to było bardzo pracochłonne, więc przestałam uczyć się w ten sposób. Obecnie najwięcej chyba wynoszę z lekcji (mówię o przedmiotach humanistycznych bo jeśli chodzi o ścisłe to nigdy nic nie umiem^^) z tym, że ostatnio bardzo ciężko jest mi się w pełni skoncentrować w szkole. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:36:34 17-02-09 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio zauważyłam, że na polskim gdy omawiamy lekturę i uważnie słucham większość zapamiętuję, tak, że w domu jedynie przepisuje notatki, dzięki czemu jeszcze utrwalam wiadomości i nie muszę się nic uczyć
Z matmą jest podobnie, trzeba słuchać na lekcji to w domu nie będzie nauki
Za to nad taką biologią czy chemią już muszę dłużej posiedzieć, bo choćbym nawet mocno skupiła się na lekcji i tak nie ma najmniejszych szans, bym choć połowę już umiała, choćby z tego względu, ze tempo na tych lekcjach jest zabójcze i czasami ledwo zdążę sporządzić notatkę(którą później przepisuje na czysto, bo strasznie bazgrzę, ale to z pośpiechu ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Katie:) King kong
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 2574 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:33:08 18-02-09 Temat postu: |
|
|
A ja sobie robię notatki z zeszytu i książki potem sobie czytam, a potem pisze na kartce to co zapamiętałam z tego:D
Nie zawsze skuteczne, ale często tak się uczę i są efekty:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|