Telenowele

Multiwitamina · Wysłany: 10:14:37 14-10-08 Temat postu:

U Nas półmetek był w drugiej gimnazjum;)
Ale ja nie byłam

A komers w trzeciej klasie;)
I pewnie tez nie pójdę

Gosik · Wysłany: 17:13:31 17-10-08 Temat postu:

kurcze u nas już o studniówce myślą trzeba płacić zaliczke (zapłaciłam)

a i tak pewnie nie pójdę a jeśli chodzi o powód to to co napisała Lizzie

z naciskiem na 2

a studniówka dopiero za rok więc mi się wydaje że trochę za wcześnie to organizują...

kasia92 · Wysłany: 21:58:06 04-01-09 Temat postu:

U nas w szkole nie ma bali tylko zawsze jakieś dyskoteki,najczęściej chodze,chociaż nie ma jak taka prawdziwa dyskoteka,a nie szkolna

Notecreo · Wysłany: 12:16:46 08-01-09 Temat postu:

ja mailam impreze na zakocznenie podstawowki (osmiolteniej) i byla nawet nawet, potem polmetek po drugiej klasie liceum (bez osob towarzyszacych, ale swietnei sie bawilismy) no i studniowke, ktora byla super. Moj partner wprawdzie byl taki sobie, bo kolezanki musialy mi go znalezc no i przypadl mi w udziale taki spokojny, sporo starszy chlopak,a le wybawilam sie z partnerami kolezanek. Musze sobie przegrac kasete na plyte dvd, to bede mola oglaac na kompie, bo nie amm w domu magnetovidu neistety.

Lilijka · Wysłany: 12:47:50 08-01-09 Temat postu:

ja dotychczas mialam tylko 'bal szostoklasistow', ale to jakas porazka byla

teraz czekam na bal na zakonczenie gimnazjum

Dario · Wysłany: 18:49:17 17-01-09 Temat postu:

Średnio

Lizzie · Wysłany: 18:59:31 17-01-09 Temat postu:

Ludzie, czy tylko ja się boję studniówki?

Co gorsza, nie mam partnera

Leyla · Wysłany: 19:41:30 17-01-09 Temat postu:

Uff ja mam na szczęście studniówkę w 4 klasie, czyli za dwa lata

W tym roku półmetek, lub jak kto woli - połowinki

I jeśli nie będę miała z kim iść, to trudno

Przecież nie jedna osoba idzie sama..
Lepiej iść samemu niż z jakimś złamasem, z którym to będzie stypa a nie studniówka..

Lizzie · Wysłany: 19:50:23 17-01-09 Temat postu:

Na półmetek tak, ale na prawdziwą studniówkę już samemu nie pójdziesz... ;(
W ogóle mnie to nie cieszy, za szybko ten czas przemija...

Gosik · Wysłany: 20:01:24 17-01-09 Temat postu:

dokładnie za szybko to przelaciało

ja się zastanawiam czy w ogóle iść na studniówkę

kasia92 · Wysłany: 20:10:39 17-01-09 Temat postu:

Nie chcesz iść na studniówkę ?No co ty zobaczysz będzie fajnie.Moja siostra tak sdamo mówiła że nie pójdzie,a póżniej nie mogła sie doczekać tej studniówki

Gosik · Wysłany: 20:20:50 17-01-09 Temat postu:

w sumie jeszcze nie wiem ale ja od zawsze zakładałam że nie pójdę.

zresztą partnera nie mam i pewnie nie znajdę

Lizzie · Wysłany: 22:40:19 17-01-09 Temat postu:

Ja pewnie też nie znajdę... ;/ Mogłabym w ostateczności iść z kuzynem, ale nie widzieliśmy się ponad dwa lata i nie wiem czy on wyraziłby chęć, a przypuszczam, że nie

Gosia, mam pomysł

Ja przyjadę do Ciebie, Ty do mnie i po sprawie

Anua · Wysłany: 22:42:44 17-01-09 Temat postu:

Renata, ja też mam za dwa lata

Ja też się boję, że nikogo nie znajdę

W akcie desperacji poprosiłabym brata albo jakiegoś jego kolegę

Renzo · Wysłany: 6:53:24 18-01-09 Temat postu:

A ja partnerki szukałem