Telenowele

Muerta · Wysłany: 17:18:00 15-11-07 Temat postu:

dziś babka na matematyce powiedziała : " Ani mnie to nie śmieszy ani nie bawi "

KaRi · Wysłany: 20:01:40 19-11-07 Temat postu:

A ja oczywiście nie jestem dobra z matematyk więc kiedy babka kazala podejsć mi do tablicy, a ja nie umiałam zrobić przykładu to ona do mnie z taki tekstem
Pani:Czy ty chodziłaś do gimnazjum?
Ja: Nie:) ( i był taki polew ze mnie że hej)

Albo do innej
Pani: Robilismy ten sam przykład wczoraj! Co ty wtedy robiłaś? Zapdłaś na śpączkę krótkotrwalną?

smieszkula · Wysłany: 20:53:52 19-11-07 Temat postu:

dzisiaj sor mnie i moje koleżanki wyzwał od Blachar

Ciekawe czy wie co to znaczy

Muerta · Wysłany: 18:21:13 20-11-07 Temat postu:

Aha

to współczucia

Gosia1906 · Wysłany: 20:57:05 20-11-07 Temat postu:

blachary to dziewczyny które lecą na kolesi którzy mają auto

nie powinien Was tak nazwać...

Damian123 · Wysłany: 20:41:19 20-01-08 Temat postu:

Ja mam głupią babe od Polskiego kiedyś pomyliła się co do planu lekcji i przyszliśmy do pokoju nauczielskiego a ona zaczeła się na nas drzeć ( to chyba my powinnyśmy na nią).

Lizzie · Wysłany: 23:47:26 20-01-08 Temat postu:

Nasza babka od polskiego też kiedyś pomyliła plan i przyszła do nas na ostatnie 3 minuty lekcji

olka1211 · Wysłany: 17:09:40 01-02-08 Temat postu:

kiedyś na lekcji mówiliśmy o naszych przezwiskach, pani się pyta takiego chłopaka, na którego już 5 lat mówimy UFO jak na niego mówimy, a cała klasa "Ufo!" A pani na to "no faktycznie on ma takie wyłupiaste oczy". Cała klasa w brecht hehe.

A i jeszcze na angielskim pani powiedziała do kolegi:" popatrzcie, jaki on maleńki misiu pysiu jest. "(w szóstej klasie

)

Gosia1906 · Wysłany: 17:52:05 01-02-08 Temat postu:

haha to z tym ufem dobre

gdybym była tym chłopcem to zaraz bym odpyskowała nauczycielce

methos23 · Wysłany: 4:31:48 06-02-08 Temat postu:

Pani od matmy dyktowała ułamek

Dwie całe i cztyry piunte ^^

Mischa. · Wysłany: 19:47:34 20-02-08 Temat postu:

Moia nauczycielka rzuca dziennikiem i na naszych lekcjach skakac przez okno chce żartuje (ona) oczywiście hee

Zaglebista · Wysłany: 12:08:35 29-02-08 Temat postu:

Moja nauczycielka od przyrody klepneła raz jednego chłopaka w d**e

A religianka (katechetka) raz powiedziała mi że jestem demonem seksu

ewelcia · Wysłany: 16:47:59 09-03-08 Temat postu:

U mnie raz dyrektorka na matmie(bo mamy z nia) powiedziała do jednego chłopaka z klasy jak gadał taki tekst:,,No i co synusiu,nic czy coś?" cała klasa w brecht,a ona dalej SWOJE albo z okazji dnia kobiet byla akademia w piatek w wazonach na hali staly rozze dla nauczycieli a dyrektorka wlazla na ten wazon i wylala wode wtedy to juz cxalkiem byly polewki.

Gosia1906 · Wysłany: 16:51:36 09-03-08 Temat postu:

w piątek na chemii kolega ubrał moją kurtkę i ja próbowałam ją z niego ściągnąć a chemica do nas z tekstem: "dziewczyny! co wy robicie?"

ten tekst mnie powalił

Zaglebista · Wysłany: 17:11:36 09-03-08 Temat postu:

tak samo ostatnio siedziałam z kumpelą na matmie a za nami siedział kolega a my se z nim gadałyśmy a babka: chłopcy, ciszej tam