Telenowele

marlena :) · Wysłany: 16:44:49 08-06-06 Temat postu:

u mas dzisiaj babka to kolegi z klay: lukasz kiedy mi oddasz dyskietke z wywiadem
a on na to: ale ja juz ci dalem znaczy pani

a inny kolega kiedys zamiast pani do naszej wychowawczyni powiedzial MAMA

Zdzicha:] · Wysłany: 19:39:07 08-06-06 Temat postu:

Buehehe MAMA

?

Vera · Wysłany: 19:55:38 08-06-06 Temat postu:

Oj to moja kolezanka w zeszlym roku na matematyce cos rysuje, glowe ma w zeszycie prawie i nagle na cala klase : Mamoooooooooooooo

Magda · Wysłany: 20:20:24 08-06-06 Temat postu:

O my god

A to u mnie kiedyś kumpela na technice to faceta miała krzyknac: prosze pana!!, a wrzasnęła [akurat jak sie cisza zrobiła

]: PANIEEEEEE!!!

A wszyscy w brecht

marlena :) · Wysłany: 20:58:11 08-06-06 Temat postu:

MinkaAgentka · Wysłany: 20:59:29 08-06-06 Temat postu:

No to nieźle, nieźle.

Vera · Wysłany: 21:16:38 08-06-06 Temat postu:

Ja jeszcze pamietam, jak na wfie w podstawowce facet od wfu tak sie zamachnal jak na reklamie bezprzewodowego neta, i przerzucil pilke do kosza z jednej strony boiska na druga. Jak trzasnela pilka o sciane, to byl taki huk, ze moja kolezanka sie wydarla : "Panie, co pan robi!!??"

MinkaAgentka · Wysłany: 21:30:02 08-06-06 Temat postu:

Właściwie niestety nie myśli sie jak się mówi te słowa

matys · Wysłany: 15:10:14 25-06-06 Temat postu:

OMG nieźle ;] Ja pamiętam jak klika lat temu do faceta od geografii zamiast powiedzieć prosze pana ... powiedziałem prosze pani .. buhaha... nieźle xD

Rubi94 · Wysłany: 17:50:29 04-10-06 Temat postu:

Moja wychowawczyni ostatnio takie coś "Sebastian to największy erotoman z klasy"

Albo "Dzieci nie podniecajcie sie" <- to bylo najlepsze;] A ksiądz zawsze "spoko..." :>

Gosia1906 · Wysłany: 21:53:19 15-10-06 Temat postu:

to u mnie w klasie uczylismy sie pisac ogloszenia matrymonialne. jeden kolega zaczal wymnieniac wsoje cechy. m in to ze jest kształtny. na to baba mu "a gdzie jestes kształtny" a on "ponizej pasa" byly wtedy jaja. niektorzy to z krzesel pospadali.
hehe

przypomniala mi sie jeszcze jedna sytuacja. kiedys na plastyce rozmawialam z kumplem na temat wagarow a baba do mnie "uspokoj ze sie dziewczyno" a ja do niej "ja nie do pani mowie to niech sie pani nie czepia" byly wtedy jaja uwage dotalam i kolega tez bo na cala klase do babki krzyknal "krowy doic" sie wkurzyla. heh

Tygrysek · Wysłany: 22:57:25 29-10-06 Temat postu:

w podstawowce to było śmiesznie..mieliśmy nauczycielke od Techniki jak sie nie myle i raz powiedzial do kolegi " ze jak go z*3bie ze schodow to go stary nie pozna" był przypał jak to w sp. A teraz w gimi w sumie nic ciekawego...ostatnio mielismy przypomnie nie o chorobach ukladu oddechowego i coś było o zapaleniach...i nasza biologica wyszla na zaplecze i chłopacy zaczeli sie kłocić i nagle jeden krzyczy do moejj kumpeli ze ma "zapalenie cycka" na to drugi do tego kumpla ze ma "zapalenie czachy" na to tamten ze on ma "zapalenie fi*ta" no i w tej chwili weszła biologica i zaczela sie wypytywac o te zapalenie. Na koniec podeszla do tablicy i namalowala go i kazała koledze dokładnie wszystko omowic. naprawde było śmiesznie.

Gosia1906 · Wysłany: 23:14:37 29-10-06 Temat postu:

a to niezle
my mamy taka babe od niemieckiego co tak klnie ze az nie pasuje. w piatek ja nagralam na mp3 jak mi podpadnie to jej pokaze a potem do dyrcy zaniose
hehe

adriano17 · Wysłany: 17:36:28 30-10-06 Temat postu:

Moja nauczycielka od historii ostatnio miała z nami w-f, graliśmy w palanta i taki jeden matoł z mojej klasy nie rzucił piłeczką tylko kijem do palanta a nauczycielka tak :
"Co robisz matole patentowaty" ?

...::Justyna::... · Wysłany: 17:36:35 14-11-06 Temat postu:

nasza babka od polskiego ma czerwone wlosy i z nami jezdzi na basen. jak zamoczy glowe w wodzie to kolor wlosow zmienia sie z rozowy!