Telenowele

Natalia · Wysłany: 21:29:59 27-01-09 Temat postu:

Przypomniał mi się mój pierwszy Wf -w Liceum

Nie byłam tak nauczona cwiczyc, w gimnazjum miałam ledwo 2

Nie że nie umiałam, tylko wogóle że nie cwiczyłam,

A tu ledwo nadążałam , a potem miałam chyba zakwasy przez tydzien

Liddy · Wysłany: 23:27:21 27-01-09 Temat postu:

Naszej babce od wfu tak sie chce prowadzić ta lekcję że nie wiem. Ja i tak mam roczne.

Natalia · Wysłany: 23:54:14 27-01-09 Temat postu:

Ostatnim razem dostałąm 3 razy piłką,
nie wnikam czy specjalnie

najpierw w głowe, potem w plecy a potem w znowu w głowe.

Pulek · Wysłany: 10:26:42 28-01-09 Temat postu:

Mi bardzo brakuje W-F na studiach. Mam krzywy kregoslup i naprawde ciezko mi bez cwiczen

Katie:) · Wysłany: 15:05:51 28-01-09 Temat postu:

Anua · Wysłany: 16:58:13 28-01-09 Temat postu:

Ja też mam krzywy kręgosłup. Może Puluś pójdź do ortopedy po jakiś zestaw ćwiczeń korekcyjnych? U mnie na wfie niestety nie ma takiej gimnastyki, więc robiąc niektóre ćwiczenia bardzo boli mnie kręgosłup

Sama niedługo idę do ortopedy w sprawie stóp (u mnie w szkole trzeba chodzić w kapciach - klapkach

Nie chcę tego, a poza tym mam płaskostopie i nie powinnam. Chcę chodzić w normalnych butach), więc przy okazji poproszę o zwolnienie z niektórych ćwiczeń, np. przewrotów w przód i w tył

W-f jest tylko na dziennych?

Leyla · Wysłany: 19:38:14 28-01-09 Temat postu:

W nielicznych szkołach na wfie są ćwiczenia typowo na postawę, a powinny być. Przeważnie tylko siatka, siedzenie i głupczenie albo biegi. Ja w gimnazjum miałam zwolnienie z wfu i miałam chodzić na specjalne korekcyjne ćwiczenia, ale salę tam zalało i ćwiczeń nigdy nie było.
Powinni wprowadzić na wfach ćwiczenia, które naprawdę są przydatne i kształtują figurę.

Maribel · Wysłany: 18:22:37 07-02-09 Temat postu:

WSZYSTKO zależy od nauczyciela. Jeżeli nie zraża do przedmiotu tych, którym gorzej idzie, to nawet ci słabsi zaczną lubić te kilka godzin, w trakcie których można się poruszać i dbać o swoje zdrówko. Ja mam takie szczęście, ale w poprzednich szkołach go nie miałam dlatego rozumiem wszelkie narzekania na w-f...

Żabu$ · Wysłany: 13:49:49 08-02-09 Temat postu:

Lubie w-f. Mamy fajnego nauczyciela. Jest naprawdespoko. Jak na razie to mam 5 z w-f. Mam nadzieję że zostanie do końca ten nauczyciel,hehe:P

Lizzie · Wysłany: 17:26:11 03-03-09 Temat postu:

Lubię wf, jeśli tylko nie gramy w kosza...Dzisiaj akurat był, ja oczywiście nic nie robię poza chodzeniem w tą i z powrotem i poprawianiem sobie grzywki(to już moja mania

) Ale nawet dwa razy udało mi sie dziś przez czysty przypadek trafić do kosza

Szkoda, że u mnie do tego przedmiotu nie przykłada się większej wagi i nie ma tak jak mówiliście jakichś fajnych ćwiczeń, nie lubię gimnastyki, ale przypadło by się coś dla zdrowia i kondycji

kasia92 · Wysłany: 14:37:19 07-03-09 Temat postu:

Ja lubie kosza i siatkę i nawet gimnastykę,nie za bardzo lubie pilkę ręczną bo zawsze nie moge złapać piłki,ciągle wyślizguje mi sie z rąk,za szybkie tempo no i plka nożna lubie ją ale zawsze dostaje piłką w twarz

Caroline · Wysłany: 23:17:08 16-03-09 Temat postu:

Lubię WF nawet bardzo, ale nie lubię jak się często o tym mówi, już wolę się dokładnie jakiegoś przedmiotu nauczyć a nie bez przerwy wf. Ale w siatkę lubię grać, i w ręczną też.

kurka_wodna · Wysłany: 18:42:49 17-03-09 Temat postu:

Nożną, kosza, siatkówkę - lubię i nawet coś tam umiem.
Gimnastyka, fitness, aerobik, spinning i wszystkie pochodne - uwielbiam.
Sport, ruch - moje drugie imię ;P
WF - ostatnio jest cudowny ^^ Mam szalenie przystojnego wuefistę, zabawny, szarmanki, z nim to aż chce się ćwiczyć

Prawie że frunę na te wuefy, tak miło się na niego patrzy ;P Nawet polubiłam siatkówkę przez niego

(Kiedyś to było nie do pomyślenia xD)

Elle · Wysłany: 21:23:11 19-03-09 Temat postu:

my nie mamy nawet sali gimnastycznej i raczej nic na w-fie nie robimy oproch grania w tennisa stolowego:(