Telenowele

Saritaa0 · Wysłany: 16:12:10 05-11-07 Temat postu:

ja uważam że jak ktoś nie chce iść do szkoły to powinien zostać w domu, z klasą ja jeszcze nigdy nie byłam bo to bez sensu włóczyć się po mieście jeszcze policja złapie, także tak jak mówiłam lepiej zostać w domu ;-)

kass · Wysłany: 16:15:46 05-11-07 Temat postu:

ja chodzilam czasami na wagary w liceum (z umiarem) super bylo, jest co wspominac

Gatita · Wysłany: 9:04:40 19-11-07 Temat postu:

na wagarach byłam raz...ale zeby bylo smieszniej to zwolniłyśmy sie z kumpelą i przez 5 lekcji w deszczu łaziłyśmy po osiedlu...ale pod koniec to juz nie mogłysmy wytrzymać wiec zaczęłyśmy się wygłupiac a tu babka kórej dałyśmy zwolnienia jedzie sobie samochodem...kumpela ja zauwazyła i sie szybko schowałyśmy JUZ WIECEJ CHYBA NIE POJDĘ NA WAGARY!!!!!!!!

KaRi · Wysłany: 19:42:40 19-11-07 Temat postu:

A ja nie chodzę na wagary, ale wiskam kit rodzicom, że albo zaczynamy później, albo że muszą mnie zwolnić bo mam zajęcia pozalekcyjne, więc dla mnie luzik:)

Mira · Wysłany: 19:49:03 19-11-07 Temat postu:

Ja raczej nie chodze . U mnie ostatnio jak uciekali z plastyki to na wywiadówke musieli przyjść z rodzicami

Dżaga_ · Wysłany: 19:51:33 19-11-07 Temat postu:

ja też nie chodze na wagary

Mamy taką wychowawczynie że jeśli kogoś nie ma to dzwoni od razu do rodziców

Katie:) · Wysłany: 20:18:39 09-12-07 Temat postu:

Error · Wysłany: 22:36:01 09-12-07 Temat postu:

Ja jutro jade na wagary do aqua parku sie relaksować

Gosia1906 · Wysłany: 22:42:55 09-12-07 Temat postu:

a ja już w tym semestrze nie pójdę na wagary

zresztą na takich pożądnych to w tym roku nie byłam jeszcze

tylko ucieczka

Error · Wysłany: 0:06:27 10-12-07 Temat postu:

Ja to we wrzesniu jeden dzien na wagarach w pazdzierniku 2 tygodnie nie chodzilem

w listopadzie 1 dzien mnie nie bylo i teraz w grudniu pierwszy dzien

Gosia1906 · Wysłany: 19:52:08 10-12-07 Temat postu:

z technikum łatwo można wylecieć za wagary...

Error · Wysłany: 20:01:14 10-12-07 Temat postu:

No tak, jak ma sie to nieusprawiedliwione i zależy to też od wychowawcy. Ja sobie sam usprawiedliwiam takie jedno dniowe wagary ale jak już nie chodze dłużej niż 3 dni to wtedy trzeba mieć od lekarza, ale naszczęscie mój kuzyn jest lekarzem i wyświadczył mi raz przysługę.

a_moniak · Wysłany: 21:38:46 10-12-07 Temat postu:

ostatni raz na waksach byłam w gimnazjum, a teraz jestem w III technikum

rzadko opuszczam zajęcia a jeśli już to zazwyczaj proszę mamę zeby pozwoliła mi zostać w domku, ale to bardzo rzadko

...::Justyna::... · Wysłany: 21:44:09 10-12-07 Temat postu:

Rubi Ex-Ferrer · Wysłany: 22:55:18 10-12-07 Temat postu: