Telenowele

Katie:) · Wysłany: 21:41:27 13-06-09 Temat postu:

Moja klasa uwielbia chodzić na wagary , uciekać z lekcji . Ja akurat nigdy nie uciekłam z żadnej lekcji. Dla mnie to głupie:D. Uważam, że lepiej po prostu zostać w domu:D.

Mischa. · Wysłany: 21:46:46 13-06-09 Temat postu:

etendalla · Wysłany: 11:25:32 14-06-09 Temat postu:

Katie, ale nie każdemu rodzice pozwalają zostać

Gislene · Wysłany: 14:40:56 14-06-09 Temat postu:

Aguska · Wysłany: 16:35:09 14-06-09 Temat postu:

Mi amam nigdy by nie napisala zwolnienia ani nie pozwolila zostac w domu;d dlatego muszę jej wciskać kity. 'Jutro mam wycieczkę' i dlatego wróce wczesniej do domu. xD tak na serio wybieram sie do centrum handlowego xd

Lizzie · Wysłany: 17:50:24 14-06-09 Temat postu:

Możecie się śmiać (ależ proszę!

), ale ja nie potrafiłabym oszukać mamy mówiąc, że lekcje są skrócone czy coś, tylko po to by na nie nie iść.
W jakichś wyjątkowych sytuacjach może pozwoliłaby mi zostać...Ale i tak nie lubię opuszczać lekcji i raczej nie myślę w sposób jak by tu się urwać, a po prostu na nie idę (najwyżej na lekcji kombinuję

)
Cieszę się w ogóle, że istnieje takie coś jak szkoła, bo wymusza na mnie jakąś pracę, nie lenię się cały dzień jak mogłabym to robić...

Katie:) · Wysłany: 12:49:53 18-06-09 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 15:08:43 28-06-09 Temat postu:

Katie:), Lizzie, to się nazywa pokrewne dusze;)

Ja tez jakos kłamać nie potrafię, kiedys oznajmiłam mamie, że nie wybieram się na religię, ale tylko tyle

Facet i tak nie sprawdza obecnosci, moja kolezanka przez pół roku na jedną lekcję tygodniowo (a są dwie) nie przychodzila, a na koniec ma 5.
Ja chcialam dwa razy z religii uciec i za kazdym razem się okazywalo, ze jestesmy zwolnieni i tak

Teraz nawet w ostatnim tygodniu jakos mi się chcialo do szkoly chodzic

Dario · Wysłany: 22:58:51 06-08-09 Temat postu:

Mnie się zdarza nie iść do szkoły raz, góra 2 w roku, bo zaśpię, albo coś.

Vondynizer · Wysłany: 16:14:12 12-08-09 Temat postu:

Wagary to fajna sprawa, ale nie codziennie. xD Sama mam pare na koncie, ale się tego nie wstydzę... Czasem też po prostu zostaję w domu.

Aleksia · Wysłany: 16:16:47 12-08-09 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 13:24:12 14-08-09 Temat postu:

możliwe jest nawet, zeby w ogole sobie wagarow nie zrobic w roku szkolnym

Vondynizer · Wysłany: 15:22:41 14-08-09 Temat postu:

No, ja mam koleżankę, która przez dwa lata nie opuściła ani jednej lekcji. oO

a_moniak · Wysłany: 16:35:24 14-08-09 Temat postu:

w podstawówce nie wiedziałam co to wagary

w gimnazjum coś mi odbiło, i często nie chodziłam, tzn nie cały dzień, ale np, 2-3 pierwsze lekcje

w szkole średniej może z 2-3 razy byłam na wagarach, a ogólnie jak nie chcialam iść do szkoły mowiłam mamie że nie idę, i już