Telenowele

Bluebelle · Wysłany: 18:03:44 30-03-10 Temat postu:

Vogue dziękuję bardzo

Najlepiej niech odpadną Kamińska z Maserakiem.

Monserrat · Wysłany: 22:19:09 04-04-10 Temat postu:

Nie mogę uwierzyć w werdykt widzów, odpada jedna z lepszych par, to jest dla mnie niezrozumiałe

Nie wiem też, dlaczego jeszcze przed rozpoczęciem programu rozpisywano się o tym, że Kamińska nie umie tańczyć, a teraz zgarnia najlepsze oceny. I tak wygra, bo jest "gwiazdą" TVN

Co do Przemka od Oceany, jest chyba najsympatyczniejszym tancerzem tej edycji, bardzo go lubię

Szkoda, że to dopiero pierwsza jego edycja

Bluebelle · Wysłany: 22:26:44 04-04-10 Temat postu:

Eee chyba faktycznie przestanę oglądać, to porażka że do następnego programu przechodzą pary tańczące dużo gorzej niż Ola i Robert

Katherine. · Wysłany: 23:39:52 04-04-10 Temat postu:

Ola Szwed odpadła ; /

Vogue. · Wysłany: 0:05:52 05-04-10 Temat postu:

to jest jakieś jedno wielkie NIEPOROZUMIENIE.
w programie pozostała Grochola i Friedek - dwa gigantyczne drewna. co z tego, że Pani Katarzyna jest śmieszna - ale jej kosztem nie powinna odpadać jedna z najlepszych par w tej edycji !
telewidzowie zawsze mieli dziwny gust, ale to co się dzieje w tym sezonie przechodzi moje najśmielsze oczekiwania.
oto jak się rozkładały głosy widzów:
1. Kamińska
2. Friedek
3. Grochola
4. Olga Bołądź
5. Szwedes
6. Kasia Glinka
7. Oceana
8. Artur Barciś
9. Ola Szwed

4 najlepsze pary edycji w dole tabeli. gratuluję gustu, naprawdę.

i mamy już zwyciężczynię programu, ma bardzo dużą przewagę głosów i na pewno Kamińska wygra. dobrze, że przynajmniej nieźle tańczy, a to czy ją lubię czy nie to inna sprawa.
jeśli Arturowi zbyt dobrze nie pójdzie w kolejnym odcinku to czuję, że z nim się pożegnamy. a Grocholę i Friedka będziemy oglądać jeszcze przez kilka odcinków.

Ayleen · Wysłany: 0:52:22 05-04-10 Temat postu:

Może jeszcze Grochola i Friedek będą w finale.

Nie rozumiem jak ludzie głosują. Ola nie powinna dzisiaj odpaść! Nie mam nic do Grocholi, bo bardzo ją lubię, to sympatyczna kobieta, ale to program ze zdolnościami tanecznymi.

Dla mnie to już mogłaby odpaść Kamińska, strasznie działa mi na nerwach.

Emmi. · Wysłany: 9:22:39 05-04-10 Temat postu:

Madzia, popieram Cię w 1000%. I to właśnie jest jeden z powodów , dlaczego zaprzestałam oglądać ten program. Ludzie głosują po prostu smiesznie. Rozumiem, że można mieć swojego ulubieńca nawet wśród tych, którzy tańczyć nie potrafią, ale to jest w końcu TANIEC z gwiazdami ! I założe się, że w tej edycji będzie tak jak w poprzedniej. W tamtej Pudzian doszedł do półfinału, albo nawet finału , a w tym Grochola zajdzie też bardzo daleko, pomimo nieumiejętności tanecznych.

Bluebelle · Wysłany: 10:05:08 05-04-10 Temat postu:

Nikt z nas nie ma niczego do Grocholi, tylko widzimy, że ona tańczyć nie potrafi, a mimo to widzowie głosują na nią bo jest sympatyczna. Tylko, że to nie jest konkurs sympatii, a konkurs tańca

Szkoda mi Roberta

libby87 · Wysłany: 13:27:51 05-04-10 Temat postu:

xena · Wysłany: 17:14:41 05-04-10 Temat postu:

ale Glinka chyba nie miała dotychczas z tańcem do czynienia

Vogue. · Wysłany: 17:30:21 05-04-10 Temat postu:

libby87 · Wysłany: 17:53:34 05-04-10 Temat postu:

Gislene · Wysłany: 18:06:20 05-04-10 Temat postu:

Wczorajszy werdykt widzów bardzo mnie zaskoczył. Odpadła jedna z czterech par, które uważałam za najlepsze. Uważam, że wyrzucenie z programu Oli i Roberta to jedno wielkie nieporozumienie. Tańczyli bardzo dobrze. Natomiast nie mogę zrozumieć, dlaczego w programie pozostają nadal Kasia Grochola i Maciek Friedek. Oni tańczą przeciętnie, nawet można by stwierdzić, że dość słabo w porównaniu z innymi uczestnikami. A od ludzi dostają dużo głosów. Szkoda, że niektórzy oceniają nie taniec, a popularność danej gwiazdy i kierują się wyłącznie sympatią. Walkę o finał i zwycięstwo teoretycznie powinny rozegrać ze sobą 3 najlepsze pary tej edycji - Julia i Rafał (którym kibicuję najbardziej, uważam, że Julia naprawdę radzi sobie świetnie i poczyniła ogromne postępy, ich wczorajszy walc - cudo), Oceana i Przemek (druga z moich ulubionych par, są przesympatyczni, a to co Oceana wyczynia na parkiecie to świetne taneczne popisy, sambę tańczyła jak zawodowa tancerka) oraz Kasia i Stefano (chociaż za nią nie przepadam, przyznaję, że tańczy bardzo dobrze).

Caroline · Wysłany: 18:09:43 05-04-10 Temat postu:

ehh coraz bardziej mnie ten program denerwuje.
kolejna niesprawiedliwość, Ola odpadła.
Julia Kamińska zaczęła mi działać na nerwy, i też denerwuje mnie to że najpierw mówiono że jest drewnem, tańczyć nie umie a pod względem tanecznym zbiera najlepsze punkty, jeszcze ponad 20% głosów od widzów i to już jest wiadome że wygra.
widać że pozbywają się fajnych par, żeby Kamińska miała drogę usłaną różami do zwycięstwa, bo chociaż Kasia i Oceana mają dobre punkty to w głosowaniu są daleko za nimi.
zdziwiło mnie że Artur Barciś miał tak mało głosów, a Szwedes tak dużo. Zatańczył sambę dobrze, ale nie lubię patrzeć na niego i na Głogowską, nie znoszę jej.
Grochola oczywiście za Julią ma najwięcej głosów, a tańczyć nie umie. Friedek to samo, miałam nadzieję że odpadną.
Olę polubiłam dzięki Tańcu z gwiazdami, a Roberta bardzo lubię od czasów trzeciej. Szkoda że odpadli, byli jedną z najlepszych par, ale cóż zrobić, to oczywiście publiczność decyduje ;| kolejna świetna para, zaraz za Łukaszem i Anetą która niesprawiedliwie odpadła.
naprawdę, coraz bardziej TZG mnie denerwuje. oby w niedzielę odpadła Grochola, Firedek albo Szwedes.

Renzo · Wysłany: 23:41:58 05-04-10 Temat postu:

Ja bym nie był tak bardzo przekonany co do udziału Julii w finale... Pamiętacie akcję z Martą Żmudą? Kobitka leciała z procentami od początku, a żeby odpaść tuż przed finałem

Myślę, że z Julią może być tak samo. Wystarczy jeden błąd (jakieś słowo do ludzi) i trach! "Julia i Rafał" - rzekł prowadzący Piotr.
Myślę, że przeogromne szanse na finał ma Kasia Glinka, przecież ma za partnera mistrza Stefano (którego darzę ogromną sympatią!), który wraz ze swoimi partnerkami zajmował wysokie miejsca (dwa razy zwyciężył w finale [z Kingą Rusin & Agatą Kuleszą] i dwa razy znalazł się w finale [z Kasią Tusk i Justyną Steczkowską]).

Swoją drogą zauważyliście duże podobieństwo Olgi Bołądź do Marty Żmudy?