Telenowele

Pysia141192 · Wysłany: 22:30:57 08-06-14 Temat postu:

Eee, tylko dla Chiny? Czyli 1/3 serialu, tak? Bo ona jest jedna z głównych i jej wątek jest baaaardzo obszerny

Warto jednak dać serialowi szansę. Tylko czasu mało, co?

~115-116
O ludy, Simon gbur, nawet ani "me" ani be" na powitanie nawet nie umie wydukać... Sam nie wie czego chce ten czubek. No bo zazdrosny jest o wszystko i wszystkich... -,-
O wszystko ma wąty... Boże, chyb a poświęcam mu za dużo uwagi. No, ale jak tu być obojętnym na taką czarną owcę?
Hahaha, mina Tanii, jak się dowiedziała, że wspólnikiem Manu został "Bruno Mars" - bezcenna. Aż parsknęła śmiechem.
O matko, ale ten dupek Simon odwala, matko... Jest obrzydliwy. Jak on śmie?!
Nie wytrzymam, ale Juli się zawstydził... hahaha... A szaleje! A J całą listę zakazów napisał... Barbi się leje. I ten dialog... ("- Es normal para vos? - No, no es normal, es
Ro prawie zawał miała! Ha, ale wymyśliła, żeby Tanię odciągnąć od tego bajzlu.

A jak zwykle w tarapatach. Ani chwili spokoju. Julian nabzdyczył się jak taki indyk

Ro i Luciano (-Mówisz do mnie? - Nie widzę tutaj nikogo więcej) hahah... ale świnia z niego. Dobrze, że przyjaciółki jej pomogły.
Miśki <3 A Tania znowu polazła z jakimś typkiem... ludy, czy on się nie nauczy nie nie należy nigdzie chodzić z obcymi? Kto wie, kim on jest.
Nie no, wiedziałam. Wiedziałam!!!
Simon trochę się poprawił i w tym odcinku należy mu się plus. W ostatnim myślałam, że go zabiję, w tym bym go uściskała. I przez Luciano znowu zacznie świrować.
Ta kretynka Natalia jest zazdrosna! I jeszcze takie sceny robić! Wstydziłaby się. Wielka mi szefowa!

Wgl to super muza gra w 116 odc!

Shelle · Wysłany: 0:10:41 09-06-14 Temat postu:

1/3 serialu powiadasz??? Oj nie wiem czy będę miała takie moce przerobowe... LOL Ale może kiedyś się skuszę

A ja miałam jakoś bardziej pracowity weekend niż sądziłam, ale udało mi się obejrzeć 4 odcinki, 77-80.

Powiem szczerze, że mam już momentami dosyć tego całego trójkąta, czy też czworokąta Tania/Simon/Ro/Manu... Żadne z nich choinka nie wie czego chce. Tania niby cierpi z powodu Simona, ale jakoś nie przeszkadza jej to mieć schadzek z terapeutą

Simon to już w ogóle cały czas się miota między Tanią i Rocio. Rocio niby taka zraniona przez Manu, a za chwilę idzie do łóżka z Simonem. A Manu też taki niby zakochany w Ro, a też mu momentami odwala... Oni wszyscy mają nie po kolei w głowie... LOL

Ciekawe czy rzeczywiście jest tak jak Simon mówi i już z Rocio nic do siebie nie czują. Bo nie zniosę jak znowu naobiecuje czegoś Tanii, ona mu zaufa, a on znowu poleci do Rocio przy pierwszej lepszej okazji. Bo oczywiście słowa przy oświadczynach piękne i urocze scenki przed ślubem, ale co będzie jak Simon ponownie sobie uświadomi, że jednak jego historia z Rocio nie jest skończona... Ech... I teraz jeszcze ta niby ciąża Rocio??!!! Normalnie tylko sobie w łeb palnąć!!!

I kurczę już tyle odcinków za nami, a nadal nic sensownego się nie dzieje między Barbi i Julianem... Ciągle tylko się kłócą, a Julian się bawi w super agenta

No i do tego opowiada Barbi jak to bardzo zależy mu na Carolinie... Wrrr!!!!!

Pysia141192 · Wysłany: 13:26:49 09-06-14 Temat postu:

Julita · Wysłany: 19:03:02 09-06-14 Temat postu:

Shelle dogoniłam Cię

Ale to zasługa LM, która jest nudna i mogłam oglądać to co aktualnie interesuje mnie najbardziej

I MADS ma teraz krótsze odcinki

Też mnie wkurza ten brak scen Juliego i Barbi

Zwłaszcza Barbi jest ostatnio tak mało albo mi się tak wydaje

I ta przeklęta Carolina

Mnie ta baba denerwuje z tym swoim mężem i tym, ze naraża Juliego

Rocio i Simon

Again and again ....

Simon wciąż pakuje się w to samo, ja wiem że oni nie potrafią tak przekreślić tej przeszłości, jednak po minie Simona "po" widać, było że aż tak się na to reunion nie cieszy

Poza tym Rocio przesadza, nie ogarniam jak ona traktuje Manu. Mam wrażenie, ze dla niej Manu to tylko taki przystanek pomiędzy kolejnym zejściem z Simonem

Simon i Tania przechodzą ten kryzys, ale czy Ro i Manu też? No raczej nie, ona od początku tak traktuje dziwnie Manu

Shelle · Wysłany: 10:11:49 10-06-14 Temat postu:

No ja jeszcze parę odcinków temu byłam pewna, że Simon już definitywnie zakończył swoją historię z Rocio, a teraz wskakuje z nią do łóżka. I niestety mam wrażenie, że nawet te oświadczyny to była jakaś taka jego reakcja na to wszystko co się dzieje, a nie wynikały z autentycznej chęci bycia z Tanią. No ale zobaczymy jak to się rozwinie i czy Simon znowu po jakimś kryzysie nie wyląduje u Ro...

Julita · Wysłany: 11:53:01 10-06-14 Temat postu:

No może same w sobie oświadczyny nie były zaplanowane i były wynikiem tego co Simon zrobił z Ro. Jednak mam wrażenie, ze szczerze Simon chce być z Tanią. Tylko już na wstępie swojego związku musieli zmierzyć się z problemami i głupi Simon od razu po kłótni leci do Ro a ta mu nie odmawia

Ciężko jest budować związek z takimi ludźmi jak Ro czy Simon

No zwariować z nimi można

Shelle · Wysłany: 12:49:45 10-06-14 Temat postu:

Otóż to. Ja się nie dziwię Tanii, że czasami tak reaguje na to wszystko, bo Simon po każdej kłótni i z każdą pierdołą leci do Ro. A Tania jak niby ma się czuć??? Wiadomo, że Simon i Ro mają dziecko i nie unikną kontaktów i spotykania się, ale niech on się trochę opanuje z tym bieganiem do niej!

Pysia141192 · Wysłany: 18:44:12 10-06-14 Temat postu:

Ah,wiecie co dziewczyny, lubię czytać wasze komenty... Bo podobnie myślałam oglądając te odcinki, które wy teraz oglądacie

Stokrotka* · Wysłany: 18:48:58 10-06-14 Temat postu:

A ja ze sto lat za wami

Ehh niech się już ten semestr skończy

Chociaż moje zdanie na temat Simona w tym momencie, w którym jestem jest podobne do waszego

to ciekawe co będzie jak dotrę dalej

Shelle · Wysłany: 18:53:19 10-06-14 Temat postu:

No ja też jestem ciekawa czy moje zdanie o bohaterach ulegnie jakiejś znaczącej zmianie jak już dojdę do aktualnych odcinków, hehe

A swoją drogą to rzeczywiście fajnie się czyta komentarza osób, które są trochę w tyle jak już się wie co będzie dalej

No ja mam nadzieję, że niedługo uda mi się dobić do tego co teraz jest emitowane...

Julita · Wysłany: 14:13:11 11-06-14 Temat postu:

U mnie póki co najwięcej straciła Rocio

Do Simona mam jakoś cierpliwość

Tylko te jego powroty do Rocio

Jak bumerang zawsze wraca do niej