Telenowele

Julita · Wysłany: 12:27:45 27-01-17 Temat postu:

Jednak już wiem jak to jest z tą telą. Jednak mamy już prawie koniec, bo został jeszcze tydzień emisji. Zapowiadają, że to koniec I temporady, ale nie wiadomo kiedy będzie druga

Francisco stracił pamięć

Ale Luz robi wszystko aby sobie ją przypomniał.
Manu chce odebrać Meche dziecko...

Naomi16 · Wysłany: 18:55:08 27-01-17 Temat postu:

Czyli jednak 60 odcinków będzie

I z podziałem na dwie temporady tak?
Dzisiejszego odcinka jeszcze nie widziałam, ale ciekawią mnie proci bo zarówno u starszych jak i młodszych mamy trochę zamieszanie w tej chwili

Julita · Wysłany: 1:37:39 28-01-17 Temat postu:

Tak

Druga temporada chyba też ma liczyć 60 odcinków ( stąd niektóre źródła podają, że ta telenowela liczy 120 odcinków ). Tylko, że nie wiadomo kiedy będzie ta 2 temporada. Póki co chyba nawet jej nie kręcą

Brenda nawet nie jest w Argentynie teraz

Oj dzieje się nie tak jak powinno. Tylko o ile u Luz i Francisca jeszcze jest to w miarę na dobrej drodzę : Luz wie, że on stracił pamięć i chce mu pomóc ją odzyskać. Zakończenie odcinka sugeruje, że coś tam sobie Francisco przypomina

O tyle u Meche i Manu jest źle ...

wkurza mnie jak on rozmawia z Meche to wyzywa ją od najgorszych. Okej zrobiła mu coś strasznego, nie chodzi mi o przejechanie ale że go okłamywała, bo to jest chyba nawet gorsze z tych wszystkich jej przewinień. Ale niech przestanie z tymi epitetami. W ogóle chce jej zabrać dziecko !!!

jakim kuźwa prawem! Sprawa ciąży Meche nie jest związane z wypadkiem. Wydaje mi się, że w tej sprawie pomoże Luz. Ona sama była w więzieniu, jest matką i sądzę że wytarga za uszy Manuela i ten zmieni zdanie

Julita · Wysłany: 21:18:45 01-02-17 Temat postu:

Meche miała śliczną sukienkę na ślubie

Szkoda mi jest Meche... naprawdę. Ślub z Joaquinem nie był dobrym pomysłem, ale Manu ją do tego doprowadził. Groził jej, że zabierze jej dziecko. Teraz okłamała Manu, że kłamała w tym że go kocha i że to dziecko jest jego.

Tak się zastanawiam czemu Joaquin. Czemu on tyle pomaga Meche. czasem jak do niej mówi mam wrażenie, że on rzeczywiście na swój sposób o nią dba, że mu na niej zależy. Ale to, że jest z natury mendą to już inna sprawa.

Julita · Wysłany: 20:36:29 03-02-17 Temat postu:

Dobra, dałam się nabrać Joaquinowi

Ta telenowela jest bardzo .... specyficzna

Ogólnie nie przeszkadzają mi te absurdy ( a jest ich bardzo dużo! ) ale cieszę się, że to koniec. Może własnie dlatego, że tela jest krótka nie przeszkadza mi jej absurdalność

Dzisiaj ostatni odcinek

Ciekawe czy Manu wstanie z wózka

Aurora · Wysłany: 20:43:30 03-02-17 Temat postu:

Koniec pierwszej temporady.Z tego co czytałam to mają być dwie po 60 odcinków.

Julita · Wysłany: 20:49:06 03-02-17 Temat postu:

Tak wiem

Ale tak jakby teraz mamy koniec

Przerwę i oddech od tego wszystkiego

Aurora · Wysłany: 20:50:42 03-02-17 Temat postu:

Brujis · Wysłany: 20:32:46 04-02-17 Temat postu:

Z ciekawości zerknęłam na pierwszy odcinek i spodobał mi się na tyle, że sięgnęłam po drugi i kolejny i kolejny i zakończyłam przed chwilą oglądanie. Urzekła mnie para Meche&Manuel, mieli dość nietypową historie i mega chemie.

Dla mnie ten pomysł z tą druga temporadą jest nie na miejscu. Znowu nawymyślają niewiadomo czego, bo ta część historii jest już zamknięta więc trzeba będzie nowych villanów i nowe absurdy i nie wiem czy to przetrzymam.

A wiecie może kiedy ma wystartować druga temporada?

Naomi16 · Wysłany: 17:57:38 05-02-17 Temat postu:

Tak szczerze oglądając ten finał miałam wrażenie, że to finał finał

I ten napis Fin na końcu, proci(obie pary) szczęśliwi, zło ukarane, druga temporada byłaby niepotrzebna

Brujis · Wysłany: 19:49:52 05-02-17 Temat postu:

Julita · Wysłany: 16:24:53 06-02-17 Temat postu:

Dziewczyny, jeśli chodzi o tą 2 temporadę to póki co oficjalnie nie jest potwierdzona

Jedynie krążą takie informacje, ale szczerzę to wątpię. Pisano, że jeśli serial będzie mieć zadowalającą oglądalność to będzie drugi sezon, ale czy miał ?

Wyniki zawsze były w okolicach 7punktów ( 2 razy mniej niż brazylijskie 10 przykazań )

Co do finału:
dla mnie on był definitywnym zakończeniem. Nie zostawili nawet jednej furtki otwartej aby był jakiś punkt wyjścia do 2 sezonu.

Luimelia · Wysłany: 22:37:24 23-12-17 Temat postu:

Obejrzalam kilka fragmentów i wole zdecydowanie Me declaro culpable.. Miedzy młodymi protami nie widze wogole chemii

Raquel Becker · Wysłany: 22:40:05 08-01-18 Temat postu:

Julita - Dzięki za odpowiedzenie mi co było w PAS

mam nadzieję że w MDC prot młodszy nie będzie tak wyzywał protki jak było właśniej tutaj
Ale Nesme to u niej jest to możliwe niestety

Julita · Wysłany: 22:56:51 08-01-18 Temat postu:

Tylko, że tu Meche wzbudzała współczucie, a podejrzewam że Iriny mi by żal nie było

Tak w ogóle to łatwo zepsuć taką postać jak Meche, bo przecież ta dziewczyna była zagubiona, zdesperowana, ukrywała przed światem że popełniła przestępstwo. Do takiej roli trzeba się przygotować, umieć grać. Nie wiem czemu w ogóle obsadzają Irinę do ról protek, skoro tak zawala na planie....

W PAA najbardziej lubiłam właśnie wątek młodych, bo byli przeuroczy i jednak chyba młodsi niż w MDC, bo Manu był jeszcze takim dzieciakiem- początkującym piłkarzem. I lubiłam tych starszych protów. Kiedy Nesme ogłosiła, że protem został Soler to miałam chwile zawahania czy nie zerknąć, bo Soler to strzał w dziesiątkę. Może jest bardziej poważny niż Francisco, który jednak tylko do pracy zakładał garnitur- na co dzień chodził w dżinsach i kurtce dżinsowej

Jednak Soler jest świetnym aktorem, no ale oglądałam PAA i to tela bardzo absurdalna! Mimo wszystko dobrze się ją oglądało, bo była krótka, ale jednak drugi raz tej historii bym nie obejrzała