Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 23:23:55 08-01-18 Temat postu:

Natalię z MDC póki co mam ochotę na razie wystrzelic

A z Natalii z MDC Nesme zrobiła egoistkę która na tym etapie można odebrać że nawet nie ma już wyrzutów sumienia że potrąciła człowieka
Może Nesme pomyślała że Irina jej zastąpi Angie

Ja PAA nie oglądałam tylko fragmenty z młodszymi widziałam

ale aktorka grająca Meche jest prześliczna

Mega absurdalna historia bo w MDC też absurdy są takie że szok np odpowiedniczka Meche ma poślubić faceta który jest w śpiączce

Ja MDC oglądam dla JD

o ile na trailerze mieszał mieszane u mnie uczucia bałam się że nie podoła tej roli , okazało się że gra z taką lekkościa swoją postać spisuje się genialnie

gdy Paolo płacze ma ochotę się go przytulić

jedynie jego fryz nie kupuje ale przeboleje

Zdecydowanie przyćmiewa Irine

A mam pytanie czy Manuel wrócił potem do villiany i doszło między nimi do czegoś

Julita · Wysłany: 23:34:24 08-01-18 Temat postu:

Brenda jest prześliczna

Czy ze sobą spali, kurcze nie pamiętam, chyba nie... Ale na pewno się całowali, oni do siebie powiedzmy wrócili jak wydało się co zrobiła Meche. Mi w sumie Noel aż tak nie przeszkadzała, bo widać było, że jej zależało na Manuelu. Kiedy chciała aby poznał prawdę, nie robiła tego z wyrachowania żeby odbić Manuela, ale brzydziło ją to co zrobiła Mercedes, że tak okłamuje Manuela.

Ten ślub też był w PAA, ale Joaquin nie był w śpiączce tylko był w złym stanie. Meche postanowiła za niego wyjść, żeby się nim opiekować bo z nim było źle i ona chciała, żeby te ostatnie dni spędził z nią jako żoną. To był poraniony pomysł, ale ta sytuacja miała drugie dno: Meche chciała się tym ślubem ukarać za to co zrobiła Manuelowi, myślę że według niej to była tak jakby pokuta, że ona nie zasługuje na szczęście u boku Manuela, więc się poświęci i zostanie przy Joaquinie. Oczywiście to bylo jasne dlaczego ona wychodzi za Joaqina, nikogo nie oszukiwała, że nagle zaczęła go tak bardzo kochać. Na szczęście jej ojciec to przerwał i do ślubu nie doszło. Tym razem, bo Meche i tak znacznie później wyszła za Joaqina, ale to z winy Manuela

Raquel Becker · Wysłany: 0:22:38 09-01-18 Temat postu:

A pamiętasz czy Manuel pózno poznał prawdę o tym że Meche go potrąciła , sporo odcinków przed finałem ?

Julita · Wysłany: 0:37:17 09-01-18 Temat postu:

Około 45 odcinka

A sama telenowela miała 60 odcinków, w sumie nie tak bardzo późno, ale bardziej pod koniec. Meksykańska wersja ma mieć chyba więcej odcinków, więc mogą to przedłużyć.
W sumie jakoś krótko przed tym Meche powiedziała o tym ojcu.

Musiałabym sobie przypomnieć ten odcinek, bo może jednak to dzięki Francisco Meche się przyznała przed Manu

Wyleciało mi to kompletnie z głowy jak to było... Za to pamiętam jaka ta scena aresztowania była smutna, bo ta płakała i cały czas patrzyła na Manuela, a on z minuty na minutę patrzył na nią z coraz większą nienawiścią.

Luimelia · Wysłany: 23:10:32 10-01-18 Temat postu:

A co tu sie działo z postaciami typu Gabriel i Julieta??? Wiem ze syn protki to wiadomo musial byc a była postc Juliety?

Julita · Wysłany: 16:09:02 14-01-18 Temat postu:

Chodzi o tą matkę jego kolegi? Tak była taka postać i miała romans z nieletnim synem protki

Raquel Becker · Wysłany: 0:41:02 15-01-18 Temat postu:

Ostatnio obejrzałam sobie scenkę gdy prawda wychodzi na jaw

Brenda świetnie zagrała te sceny

aż mi jej się zrobiło żal

bo Irina poległa w scenach gdy prawda wychodzi na jaw nie wiem Julita czy widziałaś ale zero emocji u niej grała na jednej minie i jakby normalnie wiersz recytowała

Luimelia · Wysłany: 19:35:38 15-01-18 Temat postu:

Julita · Wysłany: 23:49:06 15-01-18 Temat postu:

Był, był. Jednak mi się średnio podobał ten wątek. Nie żebym miała osądzać, jednak syn protki miał może 15 lat ( a wyglądał na jeszcze mniej), może i jest już prawie mężczyzną, ale dorosła kobieta nie powinna sypiać z chłopcem, który do tego chodzi do jednej klasy z jej synem- przecież to pedofilia. Co innego fascynacja ale żeby pakować się do łóżka z chłopcem?!

Raquel Becker · Wysłany: 1:15:35 16-01-18 Temat postu:

Ja kilka filmików z udziałem Claudii z STM widziałam i z tych co widziałam myślę że nawet daje radę w swojej roli . Ja w MDC myślałam że Natalia zacznie opowiadać Paolowi wszystko jak do tego doszło a odniosłam wrażenie jakby dla Natalii bardziej niż wypadek liczyło się o że go straci. Niczym egoistka , która nie widzi że przez nią on stracił całe życie
Brenda świetnie zagrała tą scenę

Ale dziwnie to zrobili że Manuel też dowiedział się z gazety , to Mercedes powinna mu powiedzieć
A czy Manuel też miał dwóch przyjaciel ? i jeden z nich zadawał się z eks Manuela ?

Luimelia · Wysłany: 19:18:47 16-01-18 Temat postu:

Julita · Wysłany: 1:35:59 17-01-18 Temat postu:

Syn protki to Santiago i gra go Facundo Gambande, a ta nauczycielka, która była matką jego kolegi i wdała się w ten romans chyba miała na imię Laura

Raquel Becker · Wysłany: 23:40:58 20-01-18 Temat postu:

Kiedyś wiedziałam właśnie scene jak Irina płacze w VEA i racja że wyciskała

W MDC Paolo tak samo jak Manuel chciał wymierzyć sprawiedliwość osobie która zniszczyła mu życie nienawidził jej z całych sił . Nie wiem czy w PAS była taka scenka że Meche pytała się Manuela co by zrobił gdyby miał przed sobą sprawce swojego nieszczescia

. Ale w MDC Paolo gdy Natalia mu to zasugerowała taki wzrokiem na nią popatrzył pełnym nienawiści. Natalia też wiele razy chciała wyznać Paolowi prawdę ale tez się bała że ją znienawidzi i straci go przez to na zawsze
Noel jak lukałam to nie była taka zła postacią

a niestety Katia ciągle oczernia protkę i taka z niej kokietka , w MDC Nesme wprowadziła coś czego nie było w PAA Paolo spedzil noc z Katia i wierzy byłemu Natalii ze to nie jego dziecko. Szczerze to nie wiem jak ona bedzie mogła mu to wybaczyć , nie przepadam za Natalią , ale ja bym na jej miejscu wolała dziecko sama wychowywać

A w jaki sposób Meche wyszła z więzienia i był jakiś przeskok czasowy ?

Julita · Wysłany: 20:02:05 21-01-18 Temat postu:

Jakiś tam przeskok w czasie był, ale nie duży. Nie wiem jak to wyszło, ale Meche długo w tym areszcie nie siedziała. Może dostała wyrok w zawieszeniu?

Noel też nie znosiła Meche i jak tylko mogła to jej dogryzała. Gardziła nią. Mi Noel aż tak nie przeszkadzała, na pewno nie była typową villaną, zadawała się z Joaquinem, ale kiedy Fatima ( matka Meche chciała ją zabić ) to odsunęła się od tych wariatów. No i jednak czyn Meche był dla niej obrzydliwy, więc nie ma co się dziwić, że gardziła Mercedes.

W PAA też Joaquin powiedział Manu, że dziecko Meche jest jego, a Meche to podtrzymywała. Bo Manuel chciał odebrać dziecko Mercedes, więc Joaquin wymyślił, że jak Meche weźmie z nim ślub i on uzna dziecko za jego, a w międzyczasie Manuelowi się powie, że Meche go okłamała, że nigdy go nie kochała i to dziecko nie jest jego to on się wycofa i nie zabierze jej dziecka. Meche się bała, że Manu rzeczywiście wygrałby w sądzie opiekę, a ona jako skazana nie mogłaby widzieć dziecka. W tym przypadku ja akurat Meche rozumiałam, bo Manuel chciał zabrać jej dziecko jakby w ogóle miał do tego prawo. dziecko było ich obu, miało i ojca i matkę, więc jakim prawem on chciał swojemu dziecku odebrać matkę, a Meche odebrać dziecko, które było tak samo jej jak jego.

Raquel Becker · Wysłany: 0:18:43 22-01-18 Temat postu:

a co stało się na koniec z Noel

mnie Katia mega wkurza bo krytykuje Natalie za to co zrobiła Paolowi i go okłamywała a sama zdradziła go bo sypiała z jego przyjacielem

Katia też się odsunęła potem od Juliana i Roberty , po tym jak ona chciała ją zabić

Dlatego cieszę się że w MDC nie wymyślą już tego bo zostalo 6 odcinków do finału , i ja się zastanawiam jak Manuel mógł chcieć odebrać Meche dziecko , co że jest w wiezieniu ale matki mają zawsze większe prawa do dzieci . W MDC za to Natalia podtrzymuje swoją wersję że to dziecko jej Paola
A Matka Meche też ją tak okropnie traktowała jak Roberta Natalie , bo mi nie mieści się w głowie ze matka nie wspiera dziecko tylko mówi jej ze jest głupia i się nie zabezpieczała , w takich momentach to aż mi szkoda Natalii bo została z tym sama