|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominica Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 5829 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:10:35 15-02-11 Temat postu: |
|
|
A dla mnie właśnie teraz tela wróciła na lepsze tory, bo po pierwsze Aurora nie mogła dłużej żyć w takim trójkącie, a po drugie nie pasują do siebie z Martinem, jak dla mnie oczywiście |
|
Powrót do góry |
|
|
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:17:05 16-02-11 Temat postu: |
|
|
sonsoles napisał: | Od początku telenowela bardzo mi się podobała, ale teraz jak zaczęli ten nowy etap, to zupełnie mi się nie podoba i mnie nudzi...
Ta cała sytuacja z Cesarem i mafią, mogli sobie darować.
Mogli rozkręcić wątek Lorenzo-Aurora-Martin. Ta część jak Aurora była "zahipnotyzowana" była najlepsza.
A teraz Martin który nienawidzi Aurory i zachowuje się dziwnie. No i te sceny Aurora i Lorenzo, zupełnie do siebie nie pasują. |
Zupełnie się zgadzam z powyższą wypowiedzią. Na początku telka mi się podobała, ale odkąd zaczęli ten "nowy etap" to to już się kupy i d*** nie trzyma i jest nudne. Aurora i Lorenzo w ogóle do siebie nie pasują, odnoszę takie samo wrażenie, nie ma między nimi żadnej namiętności.
Ja tam lubię Sillera i nie uważam, żeby był tutaj rozczarowujący, to raczej jego rola pozostawia wiele do życzenia. Zrobili z niego przesadnego wrażliwca i płaczka A teraz na siłę chcą z niego zrobić macho wbijając go w skórę i prostując włosy pfff. |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16273 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:45:34 17-02-11 Temat postu: |
|
|
Normalnie zwykła gangsterka się z tej teli zrobiła Akcja przytłoczyła wątek miłosny, zresztą jak Aurora się kładzie do łóżka z Lorenzo, to ja mam wrażenie, że się kładzie z podstarzałym tatuśkiem, no niestety postać Lorenzo została tutaj tak wykreowana, że nie wzbudza we mnie żadnego pociągu, a parka Aurora i Lorenzo nie wzbudza we mnie żadnych emocji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16273 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziak690 Motywator
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:47:30 18-02-11 Temat postu: |
|
|
Ja to oglądam tę telkę już tylko dla Cesara i Blanki, no i czekam na powrót Vicky, żeby mogła być z Ernesto. Reszta jak dla mnie to jakieś nieporozumienie. Pomiędzy Aurorą i Lorenzo nie ma absolutnie żadnej chemii, na początku telki było o wiele lepiej niż teraz. Same ich spojrzenia przyprawiały o zawrót głowy, a teraz jest po prostu posucha. Mam wrażenie, że grają na siłę. I nie podoba mi się, że z Martina nagle zrobili prawie gangstera, bo to do niego nie pasuje. Niech on już wróci do pracy w klinice. Zupełnie nie rozumiem jak można było zepsuć tak świetnie zapowiadającą się telkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:37:03 18-02-11 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek był, nie powiem ciekawy, ale ślub Aurory i Lorenza nie wywołał we mnie żadnych emocji, tak samo jak sama ta parka. W ogóle tak przeciągają na siłę, najpierw synalek się pytał ojca:
- Tatusiu nie przeszkadza Ci, że jestem z Aurorą?
A teraz ojciec się pyta synka:
- Synku, nie przeszkadza Ci, że jestem z Aurorą?
No ludzie, to się robi już nudne i przeciągane. Racja Martin nie pasuje na gangstera, a na siłę zrobili z niego nie wiadomo co, bo nie wiem kim on teraz jest, począwszy od wyglądu po jego zachowanie. Końcówka dzisiejszego odcinka była beznadziejna, wyszli z jednej niedogodności, to popadli w następną, beznadzieja. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominica Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 5829 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:48:00 19-02-11 Temat postu: |
|
|
Aurora
Donde el fuego de la pasión renace todo parece posible, hasta el milagro de ser feliz.
Kiedy odradza się ogień namiętności, wszystko wydaje się być możliwe, nawet to, że zdarzy się cud i znów będziemy szczęśliwi.
Lorenzo: Hoy es un día que espere durante muchos años...
Lorenzo: Dziś nadszedł dzień, na który czekałem wiele lat...
Lorenzo: Te espere sin esperanzas...
Czekałem na ciebie, nie mając nadziei...
Lorenzo: Mientras el mundo gritaba tu muerte...
Tymczasem świat krzyczał, ogłaszając twą śmierć...
Lorenzo: Pero siempre viviste en mi en mis recuerdos...
Jedak ty zawsze żyłaś we mnie, w moich wspomnieniach...
Lorenzo: En mi cuerpo, en mi alma y en mi corazón.
W moim ciele, w mojej duszy i w mym sercu.
Lorenzo: Bueno, la verdad es que no se cuales serán las palabras bonitas para este momento...
Cóż, tak naprawdę nie mam pojęcia, jakie piękne słowa mogłyby być odpowiednie dla tej chwili...
Lorenzo: Pero lo que te voy a decir es simple...
Ale to, co chce ci powiedzieć, jest proste...
Lorenzo: Te ame, te amo y te voy amar por siempre.
Kochałem cię, kocham i będę cię kochał już zawsze.
Aurora: Pase 20 años viva y 20 años congelada...
Aurora: Przeżyłam 20 lat życia i 20 lat zamrożenia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominica Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 5829 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:34 19-02-11 Temat postu: |
|
|
Aurora: Y yo, que regrese de ese lugar de donde muy pocas personas regresan...
I ja, która wróciłam z miejsca, z którego wraca niewielu...
Aurora: Te puedo asegurar que no le tengo miedo a la muerte...
Mogę cię zapewnić, że nie boję się śmierci...
Aurora: Ni a la vida, si no a estar lejos de ti.
Ani życia, chyba że z dala od ciebie.
Aurora: Por eso hoy pido una señal que me indique si este es el camino correcto...
Dlatego dziś proszę o jakiś znak, który wskaże mi, czy wybrałam właściwą drogę...
Aurora: Si este es el tiempo perfecto...
Czy to jest idealny czas...
Aurora: Y si tengo derecho a ser feliz y saber si su perdón es verdadero.
I czy mam prawo być szczęśliwa, i dowiedzieć się, czy jego przebaczenie jest prawdziwe.
Aurora: Sólo quiero estar segura de que nuestro amor no hiere a Martín...
Chcę się tylko upewnić, że nasza miłość nie sprawia bólu Martinowi...
Federico: Yo tengo algo que decir...
Federico: Ja mam w tej sprawie coś do powiedzenia...
Federico: Quiero que sepan que en este momento Martín está muriendo envenenado...
Chcę, byście wiedzieli, że w tej właśnie chwili Martin umiera, otruwszy się...
Federico: Y que en su agonía solamente grita el nombre de su único y verdadero amor, Aurora.
I że w swej agonii, wykrzykuje tylko imię swojej jedynej i prawdziwej miłości, Aurory.
Federico: Aurora estas maldita...
Aurora jesteś przeklęta...
Federico: Todo lo que tocas lo destruyes...
Niszczysz wszystko, czego dotkniesz...
Federico: Eres lo peor que le paso a ese padre y a ese hijo...
Jesteś najgorszą rzeczą, jaka mogła spotkać tego ojca i jego syna...
Federico: Estas maldita Aurora, maldita...
Jesteś przeklęta, Aurora, przeklęta...
Federico: Sabes que Martín se murió repitiendo tu nombre...
Wiesz, że Martin umarł powtarzając twe imię...
Federico: Y que él sabia perfectamente que ese antídoto no era la cura para Vicky...
I że wiedział doskonale, że to antidotum nie jest lekarstwem dla Vicky...
Federico: Y se lo tomo de todas formas por que quería morirse...
I że zażył je mimo wszystko, bo chciał umrzeć...
Federico: ¿Y sabes que dijo...?
I wiesz, co powiedział...?
Federico: Que no tenia nada que perder...
Że nie ma nic do stracenia...
Federico: Por que lo había perdido absolutamente todo...
Bo już stracił absolutnie wszystko...
Federico: Y se refería a ti, que eras su único y verdadero amor...
Wspomniał ciebie, bo byłaś jego jedyną i prawdziwą miłością...
Aurora: A veces uno siente que está viendo una película...
Aurora: Czasem myślisz, że właśnie oglądasz jakiś film...
Aurora: Mirando las cosas desde afuera sin formar parte...
Obserwujesz wydarzenia z zewnątrz, nie będąc ich częścią...
Aurora: Tratando de hacer caso omiso de tus errores...
Próbujesz zignorować swoje błędy...
Aurora: Observando los momentos que viven los otros...
Obserwując chwile, które przeżywają inni...
Aurora: Hasta que uno se da cuenta que está ahi...
Aż w końcu zdajesz sobie sprawę, że jesteś tam...
Aurora: Y es en ese momento que lo único que quieres es escapar...
Jesteś tam w tym momencie, w którym jedyne, czego pragniesz to uciec...
Aurora: Para no maltratar más a los seres que amas...
By więcej nie ranić tych, których kochasz...
Aurora: Y dejarlos ser feliz sin ti.
I by pozwolić im żyć szczęśliwie, bez ciebie. |
|
Powrót do góry |
|
|
sonsoles Aktywista
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 363 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:22:42 20-02-11 Temat postu: |
|
|
Już wiadomo ile będzie odcinków?
Ślub Aurory i Lorenzo nie podobał mi się, taki zwykły, tak jak by to ktoś inny się żenił a nie główni bohaterowie.
Może to dlatego że jednak zrobią nam niespodziankę i Aurora zostanie z Martinem? Oby |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16273 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulisien Komandos
Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 771 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:00:09 22-02-11 Temat postu: |
|
|
Blanca i Cesar bede mieli dzidziusia, podobala mi sie ta scena w ktorej sie dowiaduje ze zostanie ojcem. Cos mi sie wydaje ze Martin bedzie w Vici, ale to tylko i wylacznie moje przypuszczenia. Historia Aurory i Lorenzo kreci sie w kolko wprowadza sie sa szczesliwi nastepna jest wyprowadzka a pozniej znowu sie wprowadza. POjawia sie nowa bohaterka Daniela czy jakos tak, cos mi sie zdaje ze bujnie sie w Lorenzo.
na tej stronie sa dostepne na biezaco odcinki z aurory i los herederos del monte, to jest kanała uzytkownika vondyta100
http://www.youtube.com/user/vondyta100#p/u/7/5YPElQq_1UA |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16273 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:34:26 23-02-11 Temat postu: |
|
|
Ale dzisiaj był pięęęęęękny odcinek, Martin y Vicki to taka ładna para Oni tak ładnie razem wyglądają, dwa blondynki, ślicznie, niech już sobie Aurora będzie z Lorenzo, a Martin mógłby być z Vicki, ech. Ale pewnie znowu mu ją zabiorą i dadzą temu koledze Lorenzo, jak tak zrobią to ja chyba przestanę tę telkę oglądać. Bezsensu, mogliby już zostawić Martina z Vicky, ale pewnie będzie tak, że on jej nie pokocha, ona będzie z tamtym, a Martin znowu zostanie sam |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25886 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:44:40 24-02-11 Temat postu: |
|
|
Vicky zakochała się w Martinie, powiedziała, że go kocha i zaczęła całować . Tylko co będzie jak odzyska pamięć? Utrata pamięci wpłynęła na nią pozytywnie, dawniej była bardziej nieśmiała a teraz rozbiera się przy Martinie, wyznaje mu miłość i rzuca się na niego.
Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 21:46:43 24-02-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|