Telenowele

sonsoles · Wysłany: 19:10:02 08-11-10 Temat postu:

No i przez wasze komentarze już wiem, kto z kim będzie na końcu :-(
Telenowela fajnie się rozkręca, tylko po co tak namieszali, z tym że Aurora jest swoją własną córką, mogli sobie darować.

madziak690 · Wysłany: 19:35:30 08-11-10 Temat postu:

Specjalnie napisałam małą czcionką z kim będzie, bo tak było w koreańskiej wersji. Tutaj na pewno będzie więcej odcinków, więc możliwe, że jednak coś zmienią.

roksi 20 · Wysłany: 20:31:40 08-11-10 Temat postu:

sonsoles · Wysłany: 22:25:24 08-11-10 Temat postu:

Musarana · Wysłany: 23:26:45 08-11-10 Temat postu:

Paro · Wysłany: 0:16:09 09-11-10 Temat postu:

madziak690 · Wysłany: 11:28:42 09-11-10 Temat postu:

ZuoIs, jest tak jak pisze Paro. Aurora, którą poznał Lorenzo to jego prawdziwa Aurora, a tylko wszyscy kłamią, że to jej córka, bo nie chcą zdradzić, że ją wybudzili po tylu latach. A córkę Aurory pokazali, bo jest nią Blanca, którą rodzice Aurory też oszukali, bo wmówili jej, że jest ich córką i siostrą Aurory. Wiem, że to trochę zagmatwane, ale prędzej czy później wyjaśni się, że to prawdziwa Aurora, a nie jej córka

właśnie chociażby dlatego będzie więcej odcinków, bo coś muszą przeciągać, żeby telka miała więcej odcinków niż oryginał.

Widziałam filmiki z koreańskiej wersji, ale tam Lorenzo był po prostu ohydny jako dorosły facet

Za to Martin był całkiem całkiem

no i tam podczas pierwszego spotkania Martina i Aurory (piszę te imiona, bo nie pamiętam jak oni się tam nazywali) doszło do pierwszego beso, bo ona go pocałowała

czyli u nas już jest zupełnie inna wersja, bo Aurora zemdlała. Także TM trochę pozmienia, więc możliwe, że i finał będzie inny, ale na to się nie nastawiam. Sama nawet nie wiem, do którego ona bardziej pasuje, bo z każdym ma śliczne scenki

Paro · Wysłany: 18:04:07 09-11-10 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek mi się nie podobał, bo nie było wspólnych scenek z Aurorą i Martinem, przez co nie mogłam się rozmarzyć nad jego wzrokiem pełnym miłości, ach ten Eugenio Siller

Były za to scenki z Lorenzo i Aurorą, jak on się tak na nią patrzył tymi swoimi wielkimi, brązowymi oczami, to było takie słodkie hehe ale ten aktor mnie nie pociąga jakoś, jest przystojny, ale wolę Aurorę jak jest z Martinem

Aurora · Wysłany: 18:20:14 09-11-10 Temat postu:

Z wielka chęcią oglądnęłabym Aurorę, historia wydaje mi się interesująca, inna, nieoklepana. W końcu to Carrolla tela, więc czego innego można się spodziewać, no i gra tu Jorge Luis Pila.

Oglądam obecnie 5 po polsku i 2 po hiszpańsku, więc poczekam, mam nadzieję, że kiedyś puszczą w Polsce.

madziak690 · Wysłany: 18:45:55 09-11-10 Temat postu:

He he, to naprawdę dużo telek na raz oglądasz, ja bym nie dała rady

Dzisiejszy odcinek był fajny. Nawet coraz bardziej przekonuję się do Lorenza, a Martin ślicznie wyglądał z Blancą. No, ale teraz, gdy wie, że Aurora nie jest jego siostrą to raczej będzie do niej podbijał

Martin dokonał dzisiaj nie lada wyczynu, bo przekonał Blankę, aby dała szansę Aurorze. No i w końcu ona dała się przekonać i nawet zaniosła Aurorze śniadanko do łóżka. Po początkowych łzach, Aurora w końcu się uśmiecha

Musarana · Wysłany: 20:18:00 09-11-10 Temat postu:

madziak690 i Paro dzięki za odpowiedź bo u mnie hiszpański jest
na poziomie jaskiniowca i tylko czasami rozumiem o co chodzi xD i nadal bym się zastanawiała o co w tym wszystkim chodzi .Mnie się też podoba para Martin & Aurora zresztą Pila(Lorenzo) gra zazwyczaj tych pokrzywdzonych co odchodzą w samotności tak jak to było w Elisie i osaczonej tylko że tam był zły .Odcinek 6 był dla mnie nudny i ta zadyszka Lorenza po 30m xD to jest następny powód czemu Aurora nie może być z nim XD

Aurora · Wysłany: 20:18:24 09-11-10 Temat postu:

Nie wytrzymałam, z ciekawości oglądnęłam pierwszy odcinek i tak mnie wciągnęła ta telenowela, ze właśnie oglądam drugi!!!

Jeszcze jedna tela do kolekcji, tak jakbym mało miała do oglądania.