Telenowele

Dorotka.p · Wysłany: 12:50:24 30-08-15 Temat postu:

Dziękuję za wyjaśnienia, Jantar, bo wielu rzeczy nie rozumiałam, a teraz inaczej patrzę na Deborę i wreszcie wiem, co Adela powiedziała Carlosowi. Też mi się wydaje, że Juana kiepsko trafiła i że wkrótce będzie miała kłopoty, bo facet robił dość obleśne wrażenie.
Greicy jest naiwna, ale czy nie wydawało ci się, że brat Felicii [policjant] jest nią zaintrygowany? Może scenarzyści chcą ich połączyć? Ja bym nawet za bardzo nie protestowała, choć jeśli już ktoś ma mieć zbawienny wpływ na Rodriga to właśnie Greicy.

Stokrotka* · Wysłany: 14:08:27 31-08-15 Temat postu:

Mnie natomiast mocno po dwóch ostatnich odcinkach zainteresowała postać Rodolfa. Mówiąc szczerze wcześniej typ wyglądał właśnie na takiego cwaniaczka, który z racji podróży ma dwie rodziny w dwóch krajach, a dziewczyn może i więcej. Teraz wychodzi jednak, że on kocha Marie - i jestem naprawdę ciekawa jakim sposobem wmanewrował się w związek z tą drugą kobietą i czemu w ogóle utrzymywał to przez tyle lat. I co może zrobić teraz gdy pojawiła się w Stanach wraz z dzieckiem.
Luis chyba zaczyna żałować tego w co się wkręcił. Choć widać, że jest mocno zagubiony całą sytuacją. Wszedł w cały biznes bardziej nieświadomie -zaślepiła go chęć pieniędzy, zaimponowania innym - ale tak naprawdę nie spodziewał się, że może np. musieć kogoś zabić. Choć to przecież dość logiczne, jeżeli kradniesz rzeczy, pieniądze etc.
Natomiast Greicy coraz bardziej mnie śmieszy swoim naiwnym, a często po prostu głupim zachowaniem i myśleniem. Jasne - widzi w nim same dobre rzeczy, ale niech wreszcie do niej dojdzie, że bez przyczyny on do więzienia nie trafił i też był jakiś powód dla którego spędził tam naprawdę dużo czasu. Będzie matka, niech wreszcie zacznie myśleć o dziecku. Przynajmniej ma pracę - choć trzeba to Felicii przyznać nieźle oplata swoimi mackami Carlosa i jego najbliższych

Dorotka.p · Wysłany: 16:38:03 31-08-15 Temat postu:

Felicia umiejętnie oplotła Carlosa i Luisa, a potem również Greicy - stara się być dla nich niezastąpiona, zawsze gotowa do pomocy. Nie przepadam za nią i oczywiście kibicuję Carlosowi i Adeli, ale z drugiej strony nawet ją rozumiem - zakochała się w Carlosie i widzi w nim idealnego męża i ojca ich przyszłych dzieci, i dlatego właśnie nie chce odpuścić i walczy o niego z całych sił. Dla niej Adela to intruzka, która pojawiła się niewiadomo skąd, okradła Carlosa, a teraz chce jej go odebrać.
Luis wplątał się w kradzieże z Willym z powodu Susy, bo za wszelką cenę chce jej zaimponować i dorównać jej, a przecież jako syn ogrodnika nie należy do majętnych.
Początkowo bardzo lubiłam parę Rodrigo - Greicy, ale teraz ten wątek przestał mnie interesować.
A co do Rodolfo to jest to wyjątkowo antypatyczny typ. Nie lubię go i wcale mi go nie szkoda z powodu draki jaka się szykuje, gdy obie panie się o sobie dowiedzą. Tylko Marii mi w tym wszystkim najbardziej żal, bo dla niej to będzie poważny cios.
Nie mogę się już doczekać kolejnego odcinka, bo ciekawa jestem jak zareaguje Debora na widok Mati. Z pewnością będzie wściekła i będzie próbowała nie dopuścić do zatrudnienia jej w swoim domu, a potem da dziewczynie nieźle popalić.

Shelle · Wysłany: 13:28:00 01-09-15 Temat postu:

Ależ Felicia elegancko pierze mózg biednej Greicy

Choć w jednym ma rację - lepiej, żeby Adela trzymała się z dala od Carlosa od jego rodziny, ale bynajmniej nie z tych powodów, o których mówi Felicia, tylko dlatego, że Rodrigo chcę ją zabić

Dorotka.p · Wysłany: 13:51:33 01-09-15 Temat postu:

A mi się wydaje, że akurat związek z Carlosem uratowałby Adeli życie, bo Rodrigo nie mógłby chyba zabić ukochanej ojca. Na swój sposób kocha ojca i nie chciałby go skrzywdzić.

Stokrotka* · Wysłany: 19:09:26 01-09-15 Temat postu:

Dzisiaj nie będzie odcinka

- Esta noche Bajo el Mismo Cielo cede su espacio a una programación especial de El Señor de los Cielos

[link widoczny dla zalogowanych]

Shelle · Wysłany: 20:56:24 01-09-15 Temat postu:

Dorotka.p · Wysłany: 22:37:50 01-09-15 Temat postu:

Odcinek 24 - - Felicia przyglądała się ukradkiem jak Carlos rozmawia z Mati przed wejściem do rezydencji Jacoba i mamrotała coś pod nosem wściekle [domyślam się, że pomstowała na Mati, że znów pojawiła się w życiu Carlosa, a także na niego, że śmie być pod jej urokiem]. Zobaczyła też jak Carlos pochylił się, żeby pocałować Mati, ale ona się odsunęła. Nadchodzi Jacob i zabiera Mati do swego domu, a tymczasem Felicia podbiega do Carlosa i robi mu karczemną awanturę, a potem ucieka. Carlos goni jej samochód swoją zdezelowaną ciężarówką i o mało nie dochodzi do wypadku. Wreszcie udaje mu się ją zatrzymać i rozmawiają.
Jacob uprzedza Deborę, że zatrudnił Mati ponownie i prosi ją, żeby była dla dziewczyny wyrozumiała. O dziwo Debora się na to zgadza czym zaskakuje nie tylko samą Mati, ale również tę starszą służącą, która pracuje w rezydencji od lat. Mati ciężko pracuje przy sprzątaniu ogrodu, by udowodnić, ze zasługuje na drugą szansę. Carlos wraca i patrzy na nią zafascynowany. Rozmawiają. Nadchodzi Luis i nie wygląda na uszczęśliwionego na widok dziewczyny. Mati i Luis wymieniają parę niezbyt miłych zdań [ nie zrozumiałam o czym mówili, niestety].
Kiedy Luis zostaje sam podchodzi Susy i z wyraźnym rozżaleniem w glosie z nim rozmawia - nazywa go kłamcą. Luisowi jest głupio. Susy odchodzi, a potem w salonie płacze. Mati próbuje ją pocieszać.
Rodrigo i jego kumple z gangu znowu szukają Adeli - plądrują dom jej matki, a potem próbują przemocą zmusić jej koleżankę do wydania Adeli - ona jednak nic nie wie.
Juana - nowa koleżanka Adeli podejmuje pracę w domu pewnego starszego pana. Pozornie wszystko wygląda dobrze, ale momentami widać jak ten staruch dziwnie jej się przygląda. Oj, będą z tego kłopoty.
Wieczorem, kiedy Carlos i Luis siedzą w domu, ktoś nagle puka do ich drzwi. Carlos otwiera i okazuje się, że to Rodrigo.

Czy mogę prosić, żeby mi ktoś z was powiedział co Carlos powiedział Adeli, gdy się spotkali przed rezydencją Jacoba i o czym potem rozmawiał z Felicią?
I co Rodrigo znalazł w zamrażalniku lodówki w domu matki Adeli? To były chyba jakieś dokumenty i płyty CD.

Naomi16 · Wysłany: 22:47:22 01-09-15 Temat postu:

Animacje ode mnie

[link widoczny dla zalogowanych]

Shelle · Wysłany: 22:54:54 01-09-15 Temat postu:

Dorotka.p · Wysłany: 8:22:09 02-09-15 Temat postu:

Shelle - dziękuję za wyjaśnienia. Noami i Stokrotka śliczne animki.
Shelle - oczywiście, że to Rodrigo wciąga Adelę w porachunki gangu i to on jest ogromnym zagrożeniem dla niej. Coraz mnie lubię Rodrigo i jakoś nie mogę uwierzyć w jego uczucie do Greicy. Dla mnie to on ją wykorzystał dla swoich celów, choć nic do niej nie czuł, za to ona naiwnie wzięła to za miłość. Greicy w ogóle jest strasznie naiwna, bo najpierw zaufała kryminaliście, a teraz chłonie wszystko, co wmawia jej Felicia. Greicy coraz bardziej zaczyna mnie drażnić tą swoją naiwnością. Mam jednak nadzieję, że wreszcie się ocknie i zmieni.

Naomi16 · Wysłany: 15:49:27 02-09-15 Temat postu:

Dziękuję dziewczyny :* I proszę bardzo

Czyli dzisiaj nie ma odcinka

Ok

Dorotka.p · Wysłany: 16:21:49 03-09-15 Temat postu:

25 odcinek - był super ciekawy - Carlos jest szczęśliwy widząc Rodriga w progu swego domu, Luis początkowo zachowuje rezerwę wobec starszego brata, ale Rodrigo obejmuje go i przewraca się razem z nim na kanapę, gdzie przez chwilę mocują się jak za dawnych czasów. Potem postanawiają wybrać się do baru Felicii, żeby Rodrigo mógł spotkać się z pracującą tam Greicy.
W tym samym czasie zdenerwowana Adela idzie do baru Felicii by z nią porozmawiać. Oczywiście Felicia na nią naskakuje, choć Adela na spokojnie próbuje jej wytłumaczyć, że ją i Carlosa nic nie łączy. W barze pojawiają się Carlos, Luis i Rodrigo. I tu następuje przepiękna scena powitania Greicy i Rodrigo. Niestety przerywają ją krzyki Felicji, która wydziera się na Adelę. Adela wychodzi ze służbowego pomieszczenia Felicii i wpada wprost na ...Rodriga. Ona wie kim on jest [ i jest w szoku], za to on nie ma pojęcia, że oto ma przed sobą Adelę Morales, której tak uparcie szuka. Carlos ich sobie przedstawia. Rodrigo wyciąga do Adeli rękę na powitanie, ale ona nie odwzajemnia tego gestu, tylko ucieka z baru. Felicia jest czuła dla Carlosa i robi wszystko, żeby ona, Carlos oraz obaj jego synowie i Greicy wyglądali jak rodzina. Chyba nawet coś takiego powiedziała, o ile dobrze zrozumiałam. Jest miło i sympatycznie, ale tylko do momentu, kiedy do Greicy podchodzi jeden z klientów baru i zaczyna ja całować. Wtedy Rodrigo wpada w szał i rzuca się na faceta. Carlos odciąga go, a potem beszta w toalecie. Po zamknięciu baru Rodrigo zabiera Greicy do swojego pokoju hotelowego i tam się kochają. A Felicia jedzie z Carlosem do swojego domu i tam próbuje zaciągnąć go do łóżka, ale on się jej opiera. Felicia nalega, jest wręcz natrętna, ale Carlos mówi stanowczo "nie".
W domu, gdzie mieszka Maria - siostra Carlosa z dziećmi i mężem - Rodolfo zjawia się jego kochanka z synkiem [ postanowiła przenieść się do L.A. by zamieszkać razem z ukochanym]. Drzwi otwiera jej Maria, ale zaraz za nią staje oniemiały Rodolfo. kochanka [ nie pamiętam jej imienia] szybko domyśla się, że to jego legalna żona, ale nie wydaje go przed nią. Odchodzi, ale czeka do wieczora i gdy tylko Maria jedzie do pracy, kochanka wraca i żąda wyjaśnień. Rodolfo coś tam jej tłumaczy, a potem robi wszystko, żeby jak najszybciej pozbyć się z domu jej i ich synka, żeby żona go nie nakryła, ani tym bardziej ich wspólne dzieci.
Tymczasem Adela wraca do domu, a kiedy zapada noc sięga po ukrytą w szafie broń i wychodzi cichaczem z domu. Jedzie do hotelu, w którym zatrzymał się Rodrigo i zakrada się w pobliże jego pokoju. A Rodrigo wstał właśnie i wyszedł na korytarz, żeby w automacie z napojami kupić sobie cos do picia. Odcinek kończy się w momencie, gdy Adela mierzy z broni doi Rodriga chcąc go zabić.

Dziewczyny - czy dobrze się domyśliłam, że Adela w rozmowie z Felicią tłumaczyła, że ją i Carlosa nic nie łączy? Zrozumiałam tylko, że Feli groziła jej, że doniesie na nią na policję.
Jak wam podobał się ten odcinek? Bo dla mnie był bombowy [ ach, ta scena powitalna Rodriga i Greicy i spojrzenia jakie zdumiony Carlos posyłał Adeli, kiedy zobaczył ja wychodzącą od Felicii]

Naomi16 · Wysłany: 21:36:45 03-09-15 Temat postu:

Mnie również odcinek baardzo się podobał

Szybko mi zleciał

I jestem ciekawa jak dalej rozwinie się relacja Adela-Rodrigo, bo pewnie jutro Adela i tak nie strzeli

Podobają mi się też zawsze scenki ME z Alexem

[link widoczny dla zalogowanych]

Stokrotka* · Wysłany: 9:23:11 05-09-15 Temat postu:

Ciekawe - jest dzisiaj jakiś specjalny odcinek BEMC

No te puedes perder esta noche un capítulo muy especial en Bajo El Mismo Cielo a las 9pm/8c. - [link widoczny dla zalogowanych]