 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorotka.p Big Brat

Dołączył: 18 Sty 2010 Posty: 836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:33:20 01-10-15 Temat postu: |
|
|
Gdzieś przeczytałam, że Rodrigo wyznał swoje uczucia Adeli. Czy to prawda? Powiedział jej wprost, że ją kocha? Bo jakoś nie mogę w to uwierzyć. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi16 Arcymistrz

Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:55:27 03-10-15 Temat postu: |
|
|
Był dzisiaj odcinek? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Stokrotka* Mistrz

Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:08:44 03-10-15 Temat postu: |
|
|
Wnoszę, że nie było bo na stronie TM odcinek 46 się nie pojawił - ale czemu nie było to nie mam pojęcia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi16 Arcymistrz

Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:45:55 03-10-15 Temat postu: |
|
|
SA też nie było wiec pewnie coś tam mieli
EDIT--> Animki z 45
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez Naomi16 dnia 19:56:15 03-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorotka.p Big Brat

Dołączył: 18 Sty 2010 Posty: 836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:57:06 03-10-15 Temat postu: |
|
|
Nie, piątkowego odcinka nie było. Sprawdzałam na ich stronie, ale ponieważ nie znam hiszpańskiego, to mogłam coś poplątać, wydaje mi się jednak, że ludziska wspominali coś o tym, że istnieje prawdopodobieństwo, że odcinki będą emitowane tylko od poniedziałku do czwartku. Ale mogę się mylić. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:45 03-10-15 Temat postu: |
|
|
Na stronie cały czas jest informacja, że od poniedziałku do piątku, więc wydaje mi się, że to było coś jednorazowego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorotka.p Big Brat

Dołączył: 18 Sty 2010 Posty: 836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:58 03-10-15 Temat postu: |
|
|
Też mam taką nadzieję, że tylko źle zrozumiałam, bo bardzo lubię ten serial i wkurzyłabym się, gdyby ubył mi jeden dzień oglądania.
Obejrzałam 45 odcinek - Maria nareszcie dowiedziała się, że Rodolfo ją zdradzał i że ma drugą rodzinę. Isabel przyszła do niej z synkiem, bo wyrzucili ją z hotelu, w którym mieszkała i nie miała gdzie się podziać. Oj, będzie się teraz działo w ich domu. Adela dowiedziała się, że jej matka nie żyje, ale pocieszające jest to, że Rodrigo jej nie zabił, tylko wpadła pod samochód uciekając przed nim. Biedna Adela, dobrze że Luis jest przy niej. Rodrigo też ją pociesza. Widać było, że wzruszył się, gdy Adela przytuliła się do niego szukając pocieszenia. A wcześniej nie pozwolił, by wpadła w ręce ludzi z gangu.
Susy podsłuchała rozmowę swoich rodziców i dowiedziała się, że to jej matka wydała Carlosa. Czym prędzej pojechała do Luisa i go o tym poinformowała. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Stokrotka* Mistrz

Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:17:45 03-10-15 Temat postu: |
|
|
Dorotka.p napisał: | Gdzieś przeczytałam, że Rodrigo wyznał swoje uczucia Adeli. Czy to prawda? Powiedział jej wprost, że ją kocha? Bo jakoś nie mogę w to uwierzyć. |
Nie - to nie prawda. Owszem, było takie napięcie, że niby Rodrigo miałby wyznać jej prawdę, jednak ona do niego w pewnym momencie rzuciła czy naprawdę byłby zdolny poczuć coś głębszego do kobiety swojego ojca, po czym on przełknął tą gorzką pigułkę prawdy i powiedział, że jedyne co do niej czuję to wdzięczność, za uratowanie Luisa i Greicy z dzieckiem. Nic wiecej  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorotka.p Big Brat

Dołączył: 18 Sty 2010 Posty: 836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:30 03-10-15 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wyjaśnienia, Stokrotko, bo niby na ekranie był taki dziwny moment, kiedy oni ze sobą rozmawiali i wydawało mi się, że rozmowa zeszła na bardzo osobiste i delikatne tematy, ale wierzyć mi się nie chciało, że Rodrigo odważyłby się wyznać Adeli swoje uczucia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Stokrotka* Mistrz

Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:46:13 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Nie podobało mi się zachowanie Marii. Rozumiem, że czuję się zdradzona i oszukana i ma do tego naprawdę święte prawo. Nie rozumiem tylko jak może obwiniać o to Isabel! Jeżeli Rodolfo chciał ją zdradzić, a przecież wyraźnie chciał, to mógłby sobie znaleźć kogokolwiek innego. Do tego ona do niedawna w ogóle nie miała pojęcia o tym, że on ma żonę i dzieci! Mam nadzieję, że Maria przemyśli tą sprawę, bo to akurat Isabel znajduję się w paskudnej sytuacji. Bez domu, bez rodziny, generalnie w obcym państwie, a ojciec jej dziecka ma nie tylko ją gdzieś, ale również istnienie swojego syna ma gdzieś. Nie rozumiem czemu ona się w z domu wyniosła?! Trzeba była faceta pogonić, wyrzucić wszystkie jego rzeczy i tyle go widziała. Jasne, że to nie byłoby dobre dla dzieci, ale do cholery to nie jest sytuacja w której ona powinna wychodzić na tą złą! To byłby już jego problem co by ze sobą zrobił, dorosły jest więc niech odpowiada za konsekwencje swoich czynów. A po tym jakby emocje opadły, mogliby normalnie porozmawiać i uzgodnić wszystko, bo jakoś sobie nie wyobrażam żeby ona do niego wróciła mam też nadzieję, że Isabel zacznie myśleć o Alexie i sobie! Bo jak na razie to ona jedynie żebrze o choć krztynę uwagi ze strony Rodolfa i jedyne co ją spotyka to ciągłe poniewieranie jej godności. Niech się wreszcie weźmie do kupy i poda go do sądu o alimenty! Może Cristobal jej w tej kwestii pomoże, bo on w jej otoczeniu jest jedynym racjonalnym facetem! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorotka.p Big Brat

Dołączył: 18 Sty 2010 Posty: 836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:21:37 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Maria wpadła w złość i wyładowała ją głównie na Rodolfo [ i słusznie], ale do Isabel też ma prawo mieć żal, bo kręciła się już w pobliżu jej domu, przyszła nawet do niej do pracy i zagadywała o męża i rodzinę, potem oszukiwała ją razem z Rodolfem, że to Cristobal jest jej facetem i ojcem Alexa, a teraz po prostu przyszła do jej domu z synkiem i została. Oczywiście, że to ten drań powinien wynieść się z domu, a nie ona z dziećmi, mam jednak nadzieję, że Maria szybko się otrząśnie i wróci po to, co jej się należy a tego kretyna i jego kochankę wystawi na bruk. Chociaż Isabel mi trochę szkoda, bo ją Rodolfo też oszukał i teraz została z niczym. Co prawda Isabel rzeczywiście ulega we wszystkim temu idiocie i wskakuje mu do łóżka niemal na każde skinienie, zamiast od razu zażądać od niego, żeby zapewnił byt jej i synkowi. Ale ona w ogóle jest jakaś dziwna - przy Cristobalu cały czas paradowała z cyckami niemal wywalonymi na wierzch i w kusych koszulkach. A przecież to obcy facet dla niej.
Natomiast Rodrigo jest coraz bardziej zakręcony na punkcie Adeli, gdyby mógł to wcale by od niej nie wychodził. Przytula ją, pociesza, głaszcze po włosach, a jak zemdlała to w panice leciał po coś do otrzeźwienia. Nawet telefonu od Greicy nie odebrał, bo chyba nie chciał żeby mu przeszkadzała, kiedy był z Adelą.
Za to Luis dziwnie się zachował wobec Susy - poszedł z nią do restauracji, a potem nagle wstał i wyszedł. Co mu odbiło? Możecie mi powiedzieć o co miał do niej pretensje? Czy o to, że jej matka wydała Carlosa? Ale przecież wcześniej, gdy Susy powiedziała mu o tym u niego w domu, pocieszał ją i wyglądało na to, że nie ma o to do niej pretensji. O co więc biega?
Carlos opowiedział współwięźniowi, z którym dzieli celę, o Adeli i o tym, że jego eks spodziewa się jego dziecka. A jego współtowarzysz zapytał czy Adela o tym wie. I chyba dopiero teraz Carlos przestraszył się jak ona zareaguje na tę wieść.
Ostatnio zmieniony przez Dorotka.p dnia 22:26:56 06-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Stokrotka* Mistrz

Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:40:08 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Ja natomiast polubiłam Isabel. Uważam, że jej największym problemem jest zdecydowana zależność od Rodolfa - od wszystkiego niemal. Nie dziwię się więc, że zamknęła buzię na kłódkę, bo w tamtym momencie nic tym nie zyskiwała. Może to trochę było z jej strony egoistyczne, ale szczerzę się nie dziwię, że tak postąpiła. W końcu tu chodziło o dobro jej syna, ona nie chciała wciągać go w walkę z rodziną Rodolfa, zwłaszcza znając jego stosunek do własnego syna. Starała się to w pewien sposób naprawić, dając im możliwość spędzania więcej czasu ze sobą, może z lekka naiwnie liczyła, że Rodolfo zajmie się synem. Mnie się wydaję, że ona po prostu nie dorosła do roli matki, uzależniła się od Rodolfo, bo nie miała innego wyjścia. Zapewne była sama na świecie, nie miała na kim się wesprzeć. Widzę w niej dość bezradną kobietę, która nie wie co robić i której cały świat obraca się w okół jedynego mężczyzny - Rodolfo. Jej wszystkie działania są kierowane chęcią dania Alexowi normalnej i stabilnej rodziny oraz przede wszystkim kochającego ojca, który będzie się nim interesował. Owszem, zabiera się za to źle, bo we wszystkim ulega Rodolfo, jednak ona po prostu naiwnie mu wierzy, bo nie ma innego wyjścia. A przynajmniej tak to widzę. Mam więc nadzieję, że Maria nie będzie dla niej okrutna. Powinna zrozumieć także jej sytuację, wiadomo że to będzie trudne, ale wolałabym żeby kierowana gniewem i wściekłością nie wyrzuciła Isabel z synkiem na bruk, bo ona naprawdę nie ma gdzie iść, a Rodlfo na pewno im nie pomoże
Zachowanie Luisa wobec Susy okropne! Mam nadzieję, że pójdzie i ją przeprosi, bo zachował się po prostu chamsko. Rozumiem, że takie restauracje są nie na jego kieszeń, ale nie powinien wyrzucać Susy, że to jej matka doniosła na Carlosa ani tego, że jest bogatą panienką z wyższej klasy. Bo ani nie odpowiada za to co robi jej matka ani tym bardziej, że urodziła się w takiej a nie innej rodzinie.
Mnie natomiast ta relacja Rodrigo i Adeli się mocno podoba najbardziej mi się jednak podoba jak ona za każdym razem się w niego wtula  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorotka.p Big Brat

Dołączył: 18 Sty 2010 Posty: 836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:00:54 07-10-15 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem Luisa, co mu nagle odbiło? Przecież to on od początku uganiał się za Susy, a nie ona za nim, wiedział też z jakiego domu pochodzi i że do biednych nie należy. I co, nagle go olśniło? Poszli do drogiej restauracji i dopiero wtedy zajarzył, że go na nią nie stać? Przecież mógł jej wcześniej powiedzieć, że nie ma takiej kasy. Susy to mądra dziewczyna, z pewnością by to zrozumiała. I jak on w ogóle mógł wstać i wyjść zostawiając ją tam całkiem samą? Zachował się jak zakompleksiony gówniarz i tyle. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi16 Arcymistrz

Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:05:55 07-10-15 Temat postu: |
|
|
Zostawiam kilka animek Odcinek oglądałam na szybko, ale ta Felicia musiala powiedzieć o ciąży
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorotka.p Big Brat

Dołączył: 18 Sty 2010 Posty: 836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:37 07-10-15 Temat postu: |
|
|
Felicia to jednak wredna małpa. Ja wiem, że ona walczy o swoje i za wszelka cenę chce zatrzymać Carlosa przy sobie, ale powinna to robić uczciwie, zamiast bombardować Mati wiadomością o swojej ciąży jednocześnie ze składaniem kondolencji z powodu śmierci jej matki. Szczególnie, że nie jest pewna kto jest ojcem tego dziecka, czy przypadkiem nie Willy. Ciekawe co Adela teraz zrobi? Spotka się z Carlosem i zostanie z nim, czy raczej spakuje się i wyprowadzi? Że też Felicia nie mogła wstrzymać się z tą nowiną, bo akurat teraz Adeli potrzebna jest obecność Carlosa i jego wsparcie. Co prawda w domu Carlosa jest też teraz Maria z dziećmi, ale może właśnie taka rodzinna atmosfera pozwoliłaby zarówno Adeli, jak i Marii przeżyć te trudne dla nich chwile. Mogłyby się nawzajem wspierać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|