Telenowele

ania192 · Wysłany: 19:15:11 17-06-20 Temat postu:

Pojawił się Erick i jest troszeczkę zaborczy

Od razu chciałby Adele dla siebie

Jednak to ciekawa postać, do tego jest bardzo przystojny

Jego wątek z Adela zapowiada się interesująco. Po za tym każdy lepszy niż tragiczny Carlos

Choć wiadomo wolałabym aby Adela dała szanse Rodrigo. Luis Ernesto Franco jest tu rewalacyjny

Wyglądało jakby świetnie bawił się przy scenie konfrontacji z Colmilio.

Przeciwieństwem jest za to Porras, który stoi na ekranie i nic sobą nie prezentuje. Do tego jego postać zaczyna już irytować tym jego wszystko wiedzostwem, tym jak traktuje Rodriga choć to on uratował mu przed chwilą życie. Bo ten naiwniak jak nic wpadłby w zasadzkę Colmilio. W barze tez wielce przekonany że jest taki silny i jest wstanie go pokonać, a naraził tylko wszystkich na niebezpieczeństwo. Do tego jak on śmiał zakazać Luisowi spotykać się z bratem

Choć ten ma na niego lepszy wpływ niż on. Jakie denerwujące jest to jego troszczeniem się i wychwalaniem Greicy. Zamiast martwić się o syna to tej przejmuje się laską, która była na tyle głupia aby przespać się z więźniem. Powinien być z niego dumny że nie porzucił jej i dziecka, że nadal się o nich troszczy i że przestał oszukiwać ją że coś do niej czuje.

Po Greicy nikt wiele się nie spodziewał u już na pewno że w jej postaci będzie taki zwrot. Sharon ma rację określając ją jako wariatkę

Jakoś wcześniej jak Rodrigo ja oszukiwał i udawał że ją kocha to był cudowny, a nie potworem czy zwierzęciem. Jego praca dla gangu też jej nie przeszkadzała. Choć wszystkich i tak przebija mąż Marii niby próbuje odzyskać żonę, a między tym poszedł robić sceny zazdrości Cristobalowi

On chyba nadal żyje nadzieja na posiadanie dwóch kobiet i dwóch rodzin

ania192 · Wysłany: 22:05:16 19-06-20 Temat postu:

Co za idotka

Głupia Greicy

Udało jej się osiągnąć co chciała skrzywdzić Rodriga, trafiła w jego najczulszy punkt córkę, czyli jedyny powód dla którego ten z nią był. Oczywiście zaślepiona swoją chcią odegrania się nie pomyślała że skrzywdzi przy tym Carlosa czy też Williego oraz że tylko spotęguje ból Felicji. Jej akurat jest bardzo żal, tak pragnęła być matką

Carlos ze swoim naiwnictwem przechodzi samego siebie. To że nie nabrał żadnych podejrzeć o tym którego dziecko umarło jest poprostu niemożliwe. Sam widok załamanej Felicji i to co mu powiedziała powinno mu już dać do myślenia, a on widział jeszcze wręcz radosną Greicy, dziecko wyglądające jak Rodrogio i jeszcze słyszy o awanturze między paniami i dalej nic. Nie wiem kto mnie bardziej osłabia Greicy czy Carlos

Tego że Ramona jest ciotką Debory to się nie spodziewałam

Ta ma teraz za swoje

Myślałam że Rodrigo jakiś samochód czy coś innego drogiego sprawi Adeli w ramach niespodzianki, a on zrobił coś tak cudownego

ania192 · Wysłany: 17:41:53 27-06-20 Temat postu:

Nie wierzę

Gdy poznajemy Greicy to ją lubimy, później zaczyna się okres obojętności do jej postaci, po którym zaczynamy jej nie lubić aby bardzo szybo zaczęła nas mocno irytować, następnie dochodzimy do współczucia jej osobie, a ostatecznie znów ją lubimy

Tak jestem teraz na etapie na którym chciałabym aby miała szczęśliwy koniec z Rodrigo i ich córką

Felicja to wykończy tego biednego księdza. Oczywiście za każdym razem zastrzega że to tajemnica spowiedzi

Scena jak Luis cieszył się że Jecobe zgodził się na ślub z Susy była piękna, tak jak jego późniejsze oświadczyny. Susy faktycznie wygląda tu jak princesa

Myślałam że bardziej polubię Erica ale jednak jest za bardzo zaborczy.

ania192 · Wysłany: 15:02:32 03-07-20 Temat postu:

Scenarzyści na mają litości dla widzą w finale

Uśmiercenie Rodriga to jedno wielkie nieporozumienie. Nawet ślub Susy i Luisa nie uratował finału

Luisn Ernesto Franco po tym wystepie został miom numer jeden jeśli chodzi o aktorów

Teraz zastanawiam się dalej nad zobaczeniem czwartego sezonu Senora Acero mimo iż wiem jak się kończy oraz Falsa Indentidad mimo iż też wiem jakimi drewnem jest Sodi

Podsumowując samo bajo el mismo cielo to chyba najlepsza produkcja Telemundo, którą od nich jak na razie widziałam.

Marcoss · Wysłany: 15:32:37 03-07-20 Temat postu:

Postać Rodriga to chyba najlepiej napisana i zagrana postać jaką widziałem w telenowelach, a widziałem ich naprawdę wiele

Po zakończeniu BEMC już żadna produkcja Telemundo nie wywołała u mnie takich emocji podczas oglądania.

ania192 · Wysłany: 16:06:25 03-07-20 Temat postu:

Marcoss · Wysłany: 16:34:29 03-07-20 Temat postu:

Wszystkie wymienione bardzo dobre, ale jeśli chcesz zobaczyć protagonistę-villana na miarę Rodriga to polecam "Flor salvaje". Tony Dalton jako Rafael też jest genialny. Telenowela ma zupełnie inny klimat niż BEMC (małomiasteczkowy, akcja rozgrywa się w Kolumbii), ale napisała ją ta sama scenarzystka

ania192 · Wysłany: 19:55:17 03-07-20 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 22:16:32 18-07-20 Temat postu:

ania192 · Wysłany: 22:34:51 19-07-20 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 19:59:24 25-07-20 Temat postu:

Jeśli chodzi o Okę to jej duet z Michelem też bardzo lubiłam, ale z Alexem mieli taką fajną chemię, nawet i w SA, gdzie grali rodzeństwo

LuzPablo85 · Wysłany: 14:27:29 30-04-23 Temat postu:

Jeśli Novelas+ po zakończeniu CV zdecyduje się na emisję telenoweli Telemundo nie emitowanej na francuskim oddziale to bardzo bym chciał zobaczyć w Novelas+ właśnie tą produkcje albo Rosa Diamente.