Telenowele

Notecreo · Wysłany: 15:07:45 22-11-08 Temat postu:

etam, pasują do siebie

vivien · Wysłany: 16:41:08 22-11-08 Temat postu:

i to nie tylko fizycznie ale i mentalnie

jak dla mnie para idealna

stwierdziłam ze ostatnio Edith wyglada strasznie

widac ze jest starsza od Meiera a te sceny w restauracji były źałosne jeśli tak ma zachowywac sie Devoradora to powinni zmienic tytuł na Barbarita bo z Doni to jje juz nic nie zostalo,to juz Marisela w krotszym czasie nauczyla sie manier i jako takiej ogłady w stosunku do mezczyzn niestety DB juz na zawsze zostanie poł facetem

,zero kobiecosci mimo ze wklada kiecki to z prawdziwej Donii jaka znam z ksiązki zrobili jakies czupiradło

Notecreo · Wysłany: 18:27:51 22-11-08 Temat postu:

taka rozmemlana jest, a ta jej uwodzicielskosc jest smieszna

vivien · Wysłany: 18:47:51 22-11-08 Temat postu:

od samego poczatku twierdzilam ze nie ma w sobie ni w ząb seksapilu... w ogole Edith jest jakas taka sztywna w scenach milosnych...jak ja sie nie moge doczekac scenki Marise&Santos,mysle ze scenki łózkowe wcale nie beda takie niewinne

Rosemary · Wysłany: 19:12:23 22-11-08 Temat postu:

a nie słyszeliście że Edith ma dublerkę w scenach miłosnych,
szkoda że Anatonio za późno dotarł na ślub mam nadzieję że Marisela w końcu domyśli się że Antonio został wrobiony w dziecko i jakoś pomoże Cecyli i Antoniowi, bo przecież to ślub bez miłości a wzięty tylko z przyjaźni ciekawe co na to Santos wszystko powie jak wróci

Notecreo · Wysłany: 0:52:44 23-11-08 Temat postu:

ja widzialam nawet foty z ta dublerka, tzn scen i podpisane

wiola · Wysłany: 15:01:13 23-11-08 Temat postu:

Tak od początku krytykujecie tą Edith że zaczęłam się zastanawiać dlaczego mnie ona nie przeszkadza a nawet ją lubię. Zaczęłam telenowelę oglądać ze względu na Geny bo to ją uwielbiam a tu się okazuje że nie mam nic przeciwko czarnemu charakterowi i teraz po dłuższym zastanowieniu wiem dlaczego. Za bardzo skupiłam się na pierwszych odcinkach gdy Barbara została skrzywdzona przez los, a później były one jeszcze wałkowane w dalszych że nie zauważyłam że tak naprawdę cały czas jednak podziwiam talent aktorski Geny bo to ona ją grała w pierwszych scenach. Uwielbiam tą scenę z entrady gdy Geny siedzi w kapeluszu i pali cygaro, świetnie to zagrała. Teraz na Edith będę faktycznie patrzeć z przymrużeniem oka a przede wszystkim jej stosunek do córki który od początku mi się nie podobał. Ja tu gadu gadu ale w końcu chciałabym żeby Santos był z Mariselą ale skoro zostało jeszcze tyle odcinków i nic się między nimi nie wydarzało to wszystkiego można się spodziewać po scenarzystach. A propo Santosa wczoraj oglądałam ostatni odcinek La Tormenta żałuję że nie oglądałam tej telenoweli bo wydaje się że była w podobnym klimacie jak DB.

Notecreo · Wysłany: 16:10:10 23-11-08 Temat postu:

no wlasnie, DB w wykonaniu Geny byla o wiele fajniejsza, niz grana przez Edith, przede wszsytkim ladniejsza

a LT byla w podobnym klimacie, nawet lokacje te same, ale wole DB

vivien · Wysłany: 11:38:00 24-11-08 Temat postu:

my Edith nie krytykujemy jedynie jej gre jako DB przynajmniej nie ja, tyle ze po prostu powiedzmy sobie szczerze do pięknych kobiet to ona nie nalezy a juz na pewno nie do najpiękniejszych jakto mowil o niej Santos,myśle ze miedzy protami tzn tymi głownymi nie ma chemii juz nie wspomne o tym ze sceny łożkowe Chris biedak gra z dublerką

natomiast Genesis podobała mi sie od samego poczatku bo zachwycil mnie pierwszy odcienek z nia w roli głownej i wlasnie tak sobie wyobrazalam Barbare to co scenarzysci zroboli z Dona to juz ludzkie pojecie przechodzi...pozniej jak zobaczyłam jak Santos patrzy na Marisele i jak Marisela placze to az mi sie serce krajało na sam widok Genesis ma charyzme ktorej wg mnie Edith brak dlatego tez twierdze ze scenki miedzy Chrisem a Geny sa 100 razy bardziej namietne i tu nie chodzi o sceny fizyczne ale tpo jak na siebie patrza z taka czysta namietnoscia w oczach...i dlatego nie wyobrazam sobie innego zakonczenia niz to jakie bylo w ksiazce Marisela musi byc z Santosem innej opcji nie widze

wiecie co najbardziej mnie smieszy ze wszyscy wieszali psy na Genesis ze nie podoła ze coś a tu sie okazuje ze nie dosc ze jest nasza ulubienica to jescze okazala sie świetna aktorka

Marisela jako postac powoli staje sie moja ulubiona w ogole w calej historii telenowel

jesli chodzi o LT to ja ogladalam całosc ale tak jak Creo uwazam ze DB bije wszystko na głowe

Notecreo · Wysłany: 11:49:21 24-11-08 Temat postu:

ja nie bylam przekonana co do Geny przed DB, ale juz po pierwszym odcinku bardzo mi sie spodobala i stwierdzilam, ze bardzo poprawila sie aktorsko

vivien · Wysłany: 11:55:43 24-11-08 Temat postu:

no własnie o to mi chodzi bo ja mialam dokladnie tak samo chociaz za Edith nie przepadalam nigdy i chyba sie do niej juz nie przekonam

chociaz DB gra niezle ale dla mnie jedyna donią jest Maria Felix

Genesis po prostu mnie urzekła od samego poczatku i nie ma siły żebym zmeiniła o niej zdanie

Santisela 4 ever

Notecreo · Wysłany: 12:01:45 24-11-08 Temat postu:

a nie zauwazylas, ze Geny nosek wyladnial?

nie no, co do DB, to powinna ja zagrac piekna aktorka, a nei taka sredniej urody, z dziwnymi oczami

vivien · Wysłany: 12:07:48 24-11-08 Temat postu:

a tak,własnie widziałam nowe foto Genesis,slicznie wyszła

i ten jej nosek po operacji naprawde ładny, podoba mi sie jej profil teraz

dla mnie role DB powinna dostac Spanic chociaz teraz wyglada strasznie po tych operacjach ale jestem pewna ze byłaby genialna

Notecreo · Wysłany: 12:10:46 24-11-08 Temat postu:

i biust sobie powiekszyla

ale jak to jest, ze ona dorwala takei dobirego chirurga, a Gaby tak beznadziejnego?

pewnie za niedlugo wyjdzie na jaw, czyje dziecko urodzi Fede, ale Cecilia nei bedzie mogla odejsc od Lorenza

vivien · Wysłany: 12:20:08 24-11-08 Temat postu:

powinna dac Spanicowej nr tego chiruga moze jej cos poprawi

Federica to bez dwoch zdan jedyna taka osoba w tej teli ktora chcialabym zeby umierala długa powolna smiercia, oczywiscie w katuszach

nieznosze jej

oprocz nich denerwuja mnie peoni niby tacy rycerscy i oddani ale jak przychodzi co do czego to zaden sie nie przyzna,eh męzczyzni

szkoda e Ceci zgodzila sie na slub ale mamy pewnosc ze dlugo to malzenstwo nie potrwa