Telenowele

Pączek · Wysłany: 9:05:11 15-09-12 Temat postu:

Kurde no na samą myśl,że Favela będzie w duecie z Davidem to aż mnie szlag chce trafić bo naprawdę coś się staram to jej polubić nie mogę.
No i klapa Diana się nie spotkała z Luciano,ale mimo wszystko gdzieś czai się mała nadzieja,że tą dwójkę coś połączy

Podobało mi się jak Martin mówił co myśli o Marianie,że jest ładna,ale ma parcie na pieniądze i,że nigdy nikogo tak naprawdę nie kochała,ani Ezequiela ani Luciano.I dopięła swego,uśpiła Martina wepchnęła nagiego do łóżka,a Ezequiel ich zobaczył i zaczął mierzyć z broni.Oby nic Martinowi nie zrobił,Mariana po tym jak uległa Lucianowi dużo u mnie straciła i można się jej pozbyć ;)Ulala Alex przespał się z Caroliną ;( szkoda taką fajną parę tworzy razem z Natalią...Nie było Antonii i brak Maritzy był widoczny,ale cieszę się,że już następnym powróci bardziej waleczna

Produkcja znów można powiedzieć,że przyśpieszyła z akcją,ale kurde brak tutaj watków miłosnych.Są tylko Antonia i Martin,którzy de facto teraz nie są razem,a związek-o ile to można nazwać związkiem- Veronici i Luciana znów przechodzi kryzys.

Dudziak · Wysłany: 12:41:38 15-09-12 Temat postu:

Akcja ruszyła? W takim razie od razu zabieram się za oglądanie!

Mariana jest sprytna

Coraz mniej ufa Luciano, ale chyba naprawdę się w nim zakochała, skoro chce wyjść za niego za mąż. Początkowe odcinki w ogóle nie wskazywały, żeby właśnie ta kobieta miała kogokolwiek pokochać, a tymczasem wygląda na to, że Luciano obdarzyła uczuciem. Również wydaje się, że gdyby nie to, że ona i Veronica są zainteresowane tym samym mężczyzną, mogłyby zostać przyjaciółkami.

Ezequiel to łajdak! Jak w ogóle mógł kazać Antonii zerwać z Martinem? On w ogóle nie powinien ingerować w ich związek. Nie rozumiem w czym mu przeszkadza to, że są szczęśliwi...

Alex, Alex, Alex... Z jednej strony wydaje się być słodkim, uroczym i przemiłym facetem, ale z drugiej mam przeczucie, że może go coś łączyć z masakrą... Jak na razie chce pomóc Martinowi. Powoli zaczyna mi się podobać jego postać- taki nieśmiały, skromny mężczyzna, po którym widać, że nadal czuje, hmmm..., respekt(?) przed Tanią. Zdziwiło mnie natomiast to, że Natalia nie chce pomóc Martinowi/Diego. Na szczęście Alex jej nie posłuchał i postanowił spróbować pomóc przyjacielowi

Chyba niezbyt dobrze układa mu się z Natalią, a przynajmniej na to wygląda.

Cieszy mnie fakt, że Sonia nie ulega mężowi i nadal stara się dowiedzieć, kto jest winien śmierci 7 dzieci. Ależ Juan zrobił minę, kiedy ta mu powiedziala, że Diego nie zabił tych dzieci

Troszkę szkoda mi jej, bo Martin źle ją traktuje. On myśli, że Sonia również się go wyrzekła i nie chce pozwolić jej się do siebie zbliżyć. Jednak widać, że matka naprawdę go kocha i chce zrobić wszystko, by dowieść jego niewinności. Za to spotkanie Martina z Juanem obfitowało w niesamowite emocje! Martin/Diego tak nienawidzi ojca, że nie mógł się powstrzymać, by wygarnąć mu wszystko, co ten mu zrobił w dzieciństwie. Sonia była przerażona tym, ze Juan wie, iż Diego żyje, ale ja myślę, że dobrze, że ten mu wszystko wygarnął. Juan zasługuje jedynie na pogardę.

Federico to kolejna postać, co do której nie ma pewności czy chce poznać mordercę swojej córki, czy może wspólnie z Ezequielem i Valerią chce z powrotem wsadzić Diego do więzienia. Wolałabym, żeby sprawdziła się ta pierwsza opcja, bo cały czas mam wrażenie, że on nie jest takim złym człowiekiem jak Ezequiel

Mądre z jego strony było umówienie się na spotkanie ze strażnikiem karnym Diega. Na szczęście Chaparro skłamał, że Diego nie żyje, w przeciwnym razie Martin/Diego byłby w niebezpieczeństwie. Dziwi mnie tylko to, że Ezequiel tak go chroni...

Ajj, Antonia i Martin

To cierpienie w ich oczach było nie do zniesienia

Widać było, że Antonia walczy z samą sobą- chciałaby się rzucić w ramiona Martina, móc się wypłakać na jego ramieniu, al nie miała wyboru, musiała z nim zerwać

Po raz kolejny Antonia pokazała nam jaka siła w niej drzemie- patrząc prosto w oczy Martinowi powiedziała, że go nie kocha... Co też Martin musiał czuć, kiedy Antonia zaczęła go obwiniać o śmierć ojca, kiedy mówiła, że go nie kocha... Serce się krajało widząc, jak oboje płaczą

Najsmutniejszy moment w telenoweli. Jednak liczę, że wkrótce do siebie wrócą, bo oglądanie ich razem, szczęśliwych to sama przyjemność!

Katerina zakochała się w Martinie? Widać było, że jej się podoba, ale żeby od razu się zakochała? Nie chciałabym, żeby ją coś połączyło z nim, ona mi do Martina w ogóle nie pasuje

Kiedy Katerina go pocałowała myślałam, że między nimi może dojść do czegoś więcej. W końcu on zrozpaczony po rozstaniu z Antonią, a większość mężczyzn po takim ciosie ląduje w łóżku z inną. Na szczęście nasz Martin jest inny i zachował się odpowiednio

Luciano znów staje się irytujący... Nie potrafi skryć swojej nienawiści wobec Martina/Diego. Albo wmawia ojcu, że ten ma romans z Marianą, albo znowu namawia Marianę, by ta powiedziała Ezequielowi, ze Martin to jej kochanek. Przez chwilę Luciano był uroczy, ale teraz znów zaczyna drażnić

Jednak to nie zmienia faktu, że Jonathan nadal prezentuje się wyśmienicie i z ogromną ochotą oglądam sceny z nim

Diana również jest wspaniałą kobietą, myślę, że równie silną, ja Antonia

A jej miłość do brata jest bardzo silna. Fajnie, że w jednej telenoweli mamy trzy silne kobiety: Antonię, Dianę i Sonię. Właśnie tak walecznych bohaterek brakuje w innych telenowelach

Tania powoli wkopuje się coraz bardziej w kłamstwa. Najpierw zostało odkryte jej oszustwo w sprawie Alexa, a teraz Federico ma ją za idiotkę, która wymyśla niestworzone rzeczy, jak to, że widziała Diego, który nie żyje. Nie wiem tylko czemu zrobiła taką jakby przestraszoną minę, kiedy Federico kazał jej umówić się na spotkanie z Dianą.

Pojawiła się nowa postać- Karolina. Kolejna modelka

Alexowi najwidoczniej się spodobała, bo schował obrączkę i umówił się z nią na kawę. Może jakiś romans? Szczerze mówiąc to chciałabym, żeby między Alexem a Karoliną coś było, bo Natalia mnie denerwuje.

Zostały mi dwa ostatnie odcinki, które nadrobię jeszcze dzisiaj, bo telenowela zaczyna robić się coraz lepsza! Akcja zaczyna ruszać i każdy kolejny odcinek jest ciekawszy

Dodo · Wysłany: 15:04:19 15-09-12 Temat postu:

Niedobra Marianita, teraz to już Martin do niej 'panienko' nie będzie mówił

Tylko szkoda, że się nic nie pocałowali i nic

Ezequiel raczej ich nie zabije, ale jestem ciekawa jak to się skończy.
Luciano i Katherina mnie z odcinka na odcinek coraz bardziej wnerwiają, a Veronica już wcale.
Alex to jest szybki, jedna kawa i już zdradza żonę ;/ I się jej do tego przyznał.

Dodo · Wysłany: 15:36:17 15-09-12 Temat postu:

Nowe zdjęcia promujące

:

Więcej: [link widoczny dla zalogowanych]

Pączek · Wysłany: 16:42:54 15-09-12 Temat postu:

Świetne zdjęcia.Też się muszę przyznać,że zaczęłam darzyć sympatią Veronicę,a Katerina wciąż drażni.

Dudziak · Wysłany: 18:14:01 15-09-12 Temat postu:

Juan jest okropny! Miałam nadzieję, ze może kłótnia z Sonią go zmieniła, że zrozumiał swoją winę, ale ten teraz jeszcze bardziej nienawidzi Diega. Obwinia go o wszystko, a przecież ten na nic nie miał wpływu! Dobrze, że Martin/Diego nie wziął sobie jego słów do serca. W tym wszystkim to mi najbardziej żal Sonii, która nic przecież nie zrobiła, a Martin traktuje ją tak samo jak Juana. Tutaj właśnie postępuje niesprawiedliwie, ale można to zrozumieć- praktycznie całe życie spędził bez nich, nie zna Sonii i może myślec, że jej też było dobrze bez niego.

Martin jednak uległ Katerinie i ją pocałował. Nadal uważam, że ona jest dla niego za młoda. Mnie ona na razie nie drażni- to prawda, bywa nieznośna, ale ogólnie jest nastolatką, której ojciec za dużo pozwalał. Nie sądzę, by była taka do samego końca, jak się naprawdę zakocha to się zmieni

Widziałabym ją u boku Omara, przy którym z pewnością stała by się poważniejsza

Jedzenie Antonii było zatrute?

Czyżby ta osoba, która jest winna już dwóm morderstwom usiłowała zabić Antonię? Jak dobrze, że nie zjadła tego jedzenia. Niestety ofiarą padł niewinny człowiek... Antonia zachowała ogromny spokój, gdy znalazła martwego pasażera, w przeciwieństwie do stewarda, który strasznie spanikował

Ciekawa jestem, czym to jedzenie zostało zatrute...

Aktorka, która gra Karolinę jest nie tylko śliczna, ale ma strasznie elektryzujący głos

Ma taką fajną chrypkę, dzięki której każde słowo nabiera pewnej namiętności

Od samego spotkania Alex z Karoliną widać było, ze ten jest nią oczarowany. No i wylądował z nią w łóżku. Podoba mi się wątek Alexa & Karoliny i mam nadzieję, że go pociągną dalej

Jednak pomimo tego, że niekoniecznie pałam sympatią do Natali to zrobiło mi się jej żal. Alex nie powinien od razu zdradzać żony, ale powiedział jej od razu prawdę, a to się rzadko zdarza u mężczyzn

Ależ mnie Diana zaskoczyła swoim przyjściem do biura Ezeqiuela!

Wyglądała oszałamiająco w tej sukience i półspiętych włosach!

Prześlicznie wyglądała i jedyne o czym marzyłam, to by Luciano wszedł do biura i ją zobaczył

Niestety tak się nie stało, a żałuję bardzo, bo z pewnością olśniłaby Luciano

Jednak wciąż mam nadzieję, ze się spotkają i zaiskrzy między nimi

Mariana straciła u mnie resztki szacunku. Myślałam, że nie będzie w stanie skrzywdzić takiej osoby, jak Martin, który uratował jej tyłek, ale się pomyliłam. Okazała się straszną egoistką. Nie jest mi jej żal, mogą ją usunąć z telenoweli. Podobało mi się, jak Martin powiedział Marianie co na prawde o niej myśli

Każde słowo było prawdziwe: Mariana jest ambitna, zależy jej jedynie na pieniądzach i nigdy nikogo na prawde nie kochała. A może jednak naprawdę jest zakochana w Luciano?

Wreszcie pojawił się Marcos! Alez ja się za nim stęskniłam

Brakowało mi nawet tego jego wąsika

Kiedy Ezequiel niemal wyśmiał Marcosa, który zaproponował swoją pomoc, zrobiło mi się go tak niezmiernie żal... Ciągle jest strącany na dalszy plan. Zawsze ojciec uważa Luciano za lepszego i nie interesuje się Marcosem. Oby tylko się nie okazało, ze Marcos z tego powodu doprowadził do tragedii w szkole i jest winien śmierci Marceli i Daniela. Nie chciałabym, aby to akurat on okazał się być Dzieckiem Potworem. Zastanawia mnie czego szukał w tym zagraconym pokoju...

Nie mogę się doczekać następnego odcinka

Mam nadzieję, że Martin nie zostanie ranny, bo to, ze nie umrze jest pewne

Odcinki są coraz ciekawsze

Pączek · Wysłany: 19:18:27 15-09-12 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 20:16:24 15-09-12 Temat postu:

Oby tak się stało

A pewne jest, że Diana zrobi wrażenie na Luciano, bo jest niezwykle piękna

Zdjęcia promocyjne są fantastyczne, a najbardziej podobają mi się fotki Omara

PaolaiAndrea · Wysłany: 17:30:33 16-09-12 Temat postu:

Ja tez straciłam szacunek do Mariany po tym co zrobiła Martinowi. DO ostatniej chwili miałam nadzieję, że się opamięta.
Ja myślę, ze może Ezequiel ją zabiję, bo ona przecież ma zginąć w związku z odejściem Elizabeth z teli.

Dodo · Wysłany: 18:24:14 16-09-12 Temat postu:

Get to know the stars behind El Rostro de la Venganza
[link widoczny dla zalogowanych] /Po kliknięciu na obrazek z daną aktorką/aktorem przeniesiemy się do artykułu i filmiku wideo.

Dudziak · Wysłany: 19:16:03 16-09-12 Temat postu:

Świetna stronka!

Można sobie oglądać sceny tylko z danymi postaciami

Bardzo fajnie wymyślone

A Mariana postąpiła okropnie... Jednak może powie prawdę Ezequielowi, co zrobiła, jednak wątpię by w takim wypadku jej uwierzył. Nie mówiąc o tym, że Martin ją znienawidzi, bo kolejna osoba zabawiła się jego kosztem.

Pączek · Wysłany: 17:02:15 17-09-12 Temat postu:

I dobrze,że Martin zacznie jej nienawidzić,zasłużyła na to,bo przyznam iż sądziłam,że Mariana nie da się podejść tak łatwo Luciano.Jednak wątpię,że Ezequiel ją zabiję,chyba za wczas aby postać Mariany znikła.Podejrzewam,że ta dwójka będzie musiała uciekać i skrywać się przed zemstą Ezequiela.

Dodo · Wysłany: 19:14:00 17-09-12 Temat postu:

sylviana · Wysłany: 20:53:03 17-09-12 Temat postu:

hej czy Wy oglądacie w oryginale czy na dailymotion z polskimi podpisami?
widzialam, że są dodawane:)
jak telka?

Dudziak · Wysłany: 21:26:49 17-09-12 Temat postu:

Martin miałby uciekać razem z Marianą? Jeśli będzie w stanie na nią w ogóle patrzeć!

Przy jego wybuchowym charakterze, co możemy obecnie zaobserwować (uderzył butelką w samochód obcego mężczyzny), skłaniałabym się do stwierdzenia, że Martin ucieknie, a Mariana przebłaga Ezequiela pięknymi słówkami.

sylviana, ja oglądam w oryginale, chcę troche podszlifować hiszpański, a w taki sposób czegoś się nauczyłam