Telenowele

Dudziak · Wysłany: 21:00:24 19-09-12 Temat postu:

Dla mnie jeszcze Sonia może coś skrywać, bo dziwnie się zachowuje... Zresztą z retrospekcji wydaje mi się, ze wcale taką wspaniałą matka nie była. Grono podejrzanych jest ogromne

Czyli wykluczamy: Marianę, Omara, Antonię i ja jeszcze dopisałabym Katerinę

Dodo · Wysłany: 21:02:44 19-09-12 Temat postu:

Katheriny to na świecie jeszcze nie było.
Jeśli chodzi o Antonię, to ja bym jej nie wykluczała. Chociaż, nie wiem, może i nie ma z tym nic do czynienia. Jednak wydaje mi się, że nie jest też taka dobra/nie będzie do końca telenoweli.

sylviana · Wysłany: 21:03:39 19-09-12 Temat postu:

sylviana · Wysłany: 21:04:03 19-09-12 Temat postu:

swoją drogą, ciekawe czy zgadniemy:)

sylviana · Wysłany: 21:10:23 19-09-12 Temat postu:

nie wiem dlaczego, ale ja bym jeszcze wykluczyła ojca Diega...
no i może jeszcze tą dziennikarkę Veronicę

Dodo · Wysłany: 21:17:08 19-09-12 Temat postu:

Miałam nie oglądać dzisiaj odcinka, ale obejrzałam.

Zapowiedzi też i jestem ciekawa czy Mariana jakoś będzie się starała pomóc Martinowi, ale wracając do odcinka.
Dobrze, że Marcos podsłuchał rozmowę i chce pomoc Martinowi, chociaż on. Teraz ciekawe, czy Ezequiel uwierzy Martinowi, bo on też bywa głupi. Najlepsze były sceny Martin- Luciano. No i okazało się, że Diana i Luciano się znają i lubili się w czasach szkolnych.

Dudziak · Wysłany: 21:17:55 19-09-12 Temat postu:

No Veronica też wydaje się być niewinna

Zbyt dużo podejrzanych, ale to dobrze dla telenoweli

No i oglądalność się zwiększyła, może się utrzyma albo jeszcze będzie zwiększać...

Dominica · Wysłany: 21:58:29 19-09-12 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 22:00:15 19-09-12 Temat postu:

jak na razie sobie odpuściłam tą telenowele bo ma za dużo do nadrabiania może kiedyś się skuszę całom obejrzeć

Dudziak · Wysłany: 22:02:51 19-09-12 Temat postu:

sylviana · Wysłany: 11:24:55 20-09-12 Temat postu:

jestem obecnie na etapie Alexa
wydaje mi się conajmniej dziwne, że koleś podchodzi w restauracji i mówi do Diega, że strasznie przypominasz mi mojego kolegę (tymbardziej po tej nagonce w mediach na dziecko potwora i informacji że nie życe), już nie wspomnę że potem jeszcze stoi pod drzwiami obcego faceta itp. Natalii nie ufam, ona jest jakaś dziwna.
Zatasnawiam sie kto w tej telce i czy w ogóle, jest jakimś tajnym agentem który wyjaśnia masakrę sprzed lat i tak mi się zdaje że to spotkanie Alexa( nie mogę się przestawić żeby nie myślec o nim jak o Brunie z EL) nie było całkowicie przypadkowe. Kto mógł wiedzieć jak on wygląda? przedstawiciel władzy własnie...bo dziwne było, że Alez poznał Diega a Diana nie....

a tak w ogóle
ile lat ma Diana, siostra Diega?
czy wiadomo już kto jest matką dziecka Omara?
i czy pokazali męża Tani? czy on w ogóle żyje?

i potwierdzcie, czy o czymś nie zapomniałam:
dzieci które przeżyły z tej katastrofy to obecnie: Diego, Luciano, Tania, Alex, Natalia i Diana? Marcos?

wydaje mi się, że to nie Ezeqiel zabił ojdca Antoni i Marcelę.
Co do Marceli - podejrzewam Valerię że komuś zlecila ale jeszcze
nie wiem dlaczego.

Nie wiem na jakim etapie są w koncu info o zmianie obsady, w sensie odejści i nieodejści i kogo itp.
Ale...właśnie to mi się podoba w tej telce,że Martian jest zakochany w pani doktor, że nie myśli o żadnych innych kobietach, że jest wierny i Antonia z resztą też. Fakt, nie ma scen protów, ale każdy widz wie że oni się kochaą choćby z daleka i myślą o sobie. A ich spotkania, jeśli już są - to mega namiętne, co mi się już w ogóle podoba, bo widać jak ich do siebie ciągnie. Jeśli Antonia odejdzie, umrze itp to będzie klapa, bo własnie chce mi się wierzyć, że tylko prawdziwa miłość zwycięża i daje siłę do okrycia prawdy.
Nie wyobrażam sobie Martina z Marianą, oj nie, ona jest cwaną pusta lalką, utrzymanką bogatego starucha, zimną lafiryndą która gra na dwa fronty.
Nie chciałabym żeby zniszczyla bądź jakkolwiek zakłlóciła mi wizję pięknej czystej prawdziwej miłości Matina i Antoni.
To już milion razy wolę kogoś nowego, ale pod warunkiem że rzeczywiście Maritza odejdzie i ją uśmiercą.

Musze przyznać, że panowie są fajni - Luciano też.
Martin oczywiście najbardziej mi się podoba, choć są momenty kiedy mniej. I starsznie mi się nie podoba jak go czasami stylizują. Okropnie wygląda w takich obcisłych rurkach-zbyt "metroseksualnie" jak dla mnie, te sweterki rozpianen też mi jakoś nie pasują do jego osoby. Wolę go w takich kurteczkach, koszulachi bezrękawnikach jak na początku.
Podoba mi się za to styl Antoni, nie ubiera się wyzywająco ale luźno i lekko, nie jest nadętą paniusią jak nie powiem kto. Antonia ma siłę, odwagę, do tego jest bardzo zawzięta i mam nadzieję, że szczera:)

sylviana · Wysłany: 11:28:39 20-09-12 Temat postu:

a nie sądzicie, że to sa zabiegi marketingowe o tych zmianch w obsadzie, żeby zwiększyć zainteresowanie widzów?
dziwne by było jakby Elka odeszła, no już nie wspomnę....o głównej bohatercie aMaritzie i w ogole temacie przewodnim jakim jest uczucie miedzy nią i Davidem?

Pączek · Wysłany: 15:10:22 20-09-12 Temat postu:

Dziś scena w sypialni Mariany z Martinem była urocza,jak on ją po twarzy głaskał.I podobało mi się jej wejście do gabinetu Ezequiela i wyjawienie prawdy!!!No nareszcie pokazała swą odwagę i inteligencję,mam nadzieję,że będzie z nią już coraz lepiej

Antonia wróciła ale musi się ukrywać z tym,że Sonia ma telefon na podsłuchu i ci co ją śledzą już wiedzą gdzie pani doktor jest. Luciano gdy zadzwonił do Diany,mhm ten jej uśmiech na dźwięk jego głosu mówi sam za siebie,ale cały czas myślę,że ona coś może mieć z tym wspólnego to mnie aż gdzieś nie chce się w to wierzyć.Ciekawe jak Ezequiel zareaguję gdy faktycznie dojdzie do niego,ze jego syn jest zdrajcą,a Martin jego sprzymierzeńcem...Uwielbiam Marcosa jest świetny,zanim kogoś osądzi chce poznać prawdę no i biję od niego taka sympatia i ciepło,że go uwielbiam wręcz ;D Natalia przyszła do Veronici i chce aby ta pomogła jej odnaleźć pozostałych kolegów z klasy,za to jej mąż nadal ciągnie znajomość z Caroliną i zapewne znów pójdą do łóżka... ;/ Valeria coś ukrywa i jestem pewna,że ma coś na sumieniu albo jej córka,a ona teraz nie chce aby prawda wyszła na jaw...Ta kobieta jest okropna,za to jej mąż wydaje się być w porządku.