Telenowele

Dudziak · Wysłany: 19:33:25 24-09-12 Temat postu:

Dla mnie właśnie takie telenowele, w których nie wiadomo kto jest dobry, a kto zły, są najlepsze

Tutaj czekam na niespodziankę w tym, kto jest winien masakry i śmierci Marceli oraz Daniela

Sunshine · Wysłany: 20:10:52 24-09-12 Temat postu:

Dudziak, z którego odcinka masz animację w avku?

Dudziak · Wysłany: 20:19:05 24-09-12 Temat postu:

sylviana · Wysłany: 20:48:04 24-09-12 Temat postu:

o Sunshine zawitała

też oglądasz ERDLV?

Dodo · Wysłany: 21:08:15 24-09-12 Temat postu:

Mi z Antonią villianą, nie chodziło że teraz się na taka robi. Tylko od początku coś mi w niej nie pasuje i myślę, że potem będzie zła.
Trochę zdjęć:

Sunshine · Wysłany: 15:57:55 25-09-12 Temat postu:

Taaa, Sunshine zawitała

Miałam w planie zacząć, ale nie wiem czy warto. Jakieś sugestie?

Dudziak · Wysłany: 16:25:58 25-09-12 Temat postu:

Teraz warto oglądać, bo robi się niezmiernie ciekawie

Strasznie pozytywna energia płynie od Maritzy

sylviana · Wysłany: 18:31:19 25-09-12 Temat postu:

Suerte hmmm co by Ci tu powiedzieć....

jeśli lubisz skrywane sekrety z przeszłości, piętno okrutnej zbrodni, ogrom tajemnic i niewyjaśnionych sytuacji, nie przeszkadza Ci, że protów razem w telce jest mało(albo w ogóle) i lubisz domyślać się, domniemywać i snuć różnego rodzaju teorie na temat bohaterów oraz ich żyjących lub nieżyjących krewnych....to bardzo Ci polecam:)

a tak na serio, na razie trudno powiedzieć....
tak jak wspominała Dudziak od Maritzy bije naprawdę pozytywna energia, a poza tym ...David, Ela G....
jedno jest pewne, trzeba mieć w sobie zapasy anielskiej cierpliwości żeby chcieć dowiedzieć się prawdy o tej historii:)[/b]

sylviana · Wysłany: 18:33:05 25-09-12 Temat postu:

ma ktoś linka do ostatniego odcinka?

Pączek · Wysłany: 20:15:30 25-09-12 Temat postu:

Uwielbiam Antonie,oglądać ją to sama przyjemność,jeśli Maritza,naprawdę
ma zniknąć z produkcji to to będzie największa strata tego serialu.Antonia może
i teraz biega z bronią,ale widać,że nikogo nie chce skrzywdzić tylko chce pomścić
śmierć taty.Scena gdy opiekuję się chłopcem pokazuję,że ma dobre podejście do
dzieci i chciała bym aby wraz z Martinem dorobili się dzidziusia

Mariana niby ma poczucie winy względem Martina,ale po akcji z Salvadorem martwi się o siebie jakby
zapomniała,że sama poprzez swoje głupie zachowanie ściągneła niebezpieczeństwo
na Martina...ale chyba zazdrości uczucia jakie jest między Martinem,a Antonią.Coraz
więcej tajemnic wychodzi na światło dzienne o matce dzieci Ezequiela,nie ma autopsji bo nie ma ciała,a domniemana żona Ezequiela powiedziała,że jest siostrą zmarłej,ale nie sądzę i sama Antonia też ma pewne podejrzenia.
Diana to sprytna osoba i dobrze pomimo niebezpieczeństwa obroniła się przed zdemaskowaniem...nie wiem czy Luciano jest nią zauroczony i dlatego ojcu
nie uwierzył czy po prostu nie zauważył jej gry... Rozmowa telefoniczna między A&M krótka,ale pokazuję obliczę ich uczucia^^

P.S. czy tylko ja mam podejrzenia-kolejne-że matka Ezequiela dużo wie i to ukrywa i nie mam tu tylko na myśli sprawy związanej ze śmiercią jej synowej...

Dodo · Wysłany: 20:34:12 25-09-12 Temat postu:

http://www.youtube.com/user/LaFamiliayKariny/videos?view=0 -tam są odcinki.
Mi też się wydaje, że mama Ezequiela wie więcej niż mówi.
Śmiać mi się chciało, jak Tania taką rozparzoną udawała przed kamerami. Dobrze, że Antonia dowiedziała się o 'romansie'

Diega, bo teraz w końcu nagadała E. i może ten w końcu ruszy głową.

sylviana · Wysłany: 20:43:18 25-09-12 Temat postu:

obejrzalam wlaśnie ostatnio odcinek
i tak jak pączek strasznie bym chciała, żeby Antonia i Martin mieli dziecko, Antonia się tak pięknie zamyśliła kiedy ta Francesca ją pytała czy ma dzieci.

Trochę mnie niepokoi to, że Antonia ciągle wymachuje tą bronią, ale wciąz wierzę że chce jak najszybciej odkryc prawdę,bo boi się o siebie i chce zemścić się na mordercy jej ojca (stąd mam nadzieję tytuł: oblicze, twarz zemsty czy coś takiego). Myślę albo inaczej chciałabym żeby właśnie o to chodziło tzn. żebysmy poznali prawdę mniej więcej ok. połowy telki a nie na sam koniec, a potem żebyśmy obserwowali jak Martin i Antonia dokonują zemsty (może niekoniecznie zabijania itd) na swoich wrogach.

Diana nie dała się zdemaskować Luciano. Chociaż ten (zgubią go te babki) powiedział jej, że jego ocjec podejrzewa że nie jest corką tego businessmana. A jak ją odwozil to akurat jej niby tatuś= jej szef stał przed biurem i ona zaczęła go tak obejmować i tak do niego mowić żeby Luciano z samochodu utwierdził się w przekonaniu, ze jednak jest jego córką.

Mariana i Martin uciekli. Mariana kamienna twarz, choć nie znam języka to po innych aktorach potrafię się domyślić co oni mówią, bynajmniej dobrze czy źle, po niej nic, nada.....

Kompletnie nie zrozumiałam i tu prośba do Was o info co tam się działo w tym samochodzie, dlaczego Antonia tak sie uśmiechnęła pod nosem...(wtedy jak kierowała, a Martin sprzeczał się z Salvadorem)? i jeszcze co Salvador powiedział jak Marting wysadził go z auta i groził mu bronią?

będę dzwięczna....

p.s. matka Ezeqiela...hmmm możliwe
a w ogóle to jak na nią patrzę to widzę tylko tą siwą perukę....

sylviana · Wysłany: 20:45:09 25-09-12 Temat postu:

PaolaiAndrea · Wysłany: 20:55:00 25-09-12 Temat postu:

Maritza świetnie tutaj gra Antonię, nawet jak biega z bronią jest super.

sylviana · Wysłany: 22:01:18 25-09-12 Temat postu:

nie wiem czy już tu były zdjęcie Maritzy jako Mariany, ale wrzucam:)

możecie sobie to wyobrazić?