|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnesita653 Komandos
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 688 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:22 25-06-13 Temat postu: |
|
|
Ale mimo wszystko ciągle mam dreszczyk niepokoju, że się źle skończy... Telki Telemundo są nieprzewidywalne, a ostatnio Pasión prohibida miało złe zakończenie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:53:03 25-06-13 Temat postu: |
|
|
Też się trochę martwię, mam jednak nadzieję, że będzie emocjonująco, groźnie, ale że w końcu doczekamy się upadku Guerry |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnesita653 Komandos
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 688 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:05:51 25-06-13 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | Też się trochę martwię, mam jednak nadzieję, że będzie emocjonująco, groźnie, ale że w końcu doczekamy się upadku Guerry |
Oj, tak, takie zakończenie mi się marzy! |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25898 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:37:39 25-06-13 Temat postu: |
|
|
Agnesita653 napisał: | Ale mimo wszystko ciągle mam dreszczyk niepokoju, że się źle skończy... Telki Telemundo są nieprzewidywalne, a ostatnio Pasión prohibida miało złe zakończenie... |
Aż z ciekawości oglądnęłam finał PP. Rzeczywiście, finał zaskakujący, protka popełniła samobójstwo. Dla protów nie było szczęśliwego zakończenia.
Oby w LP nie było nic aż tak drastycznego jak śmierć Gabrieli lub Alejandro. A Antonia niech ją spotka los Gabrieli, zamknięta, zapomniana i torturowana. Oby nie śmierć, bo to za łagodna kara za tyle tyle przestępstw. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:57 25-06-13 Temat postu: |
|
|
No PP było samobójstwo protki, bo tak było w oryginalnej wersji, mam jednak nadzieję, że w LP będzie happy end i Guerra pójdzie na dno, marzy mi się scena, kiedy Antonia jest gdzieś zamknięta i przychodzi do niej Veronica i mówi, że to ona jest Gabriela Suarez już się nie mogę doczekać, La Patrona jest hitem Telemudno więc mam nadzieje, że finał będzie iście mistrzowski |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:39:12 26-06-13 Temat postu: |
|
|
Odcinek 116
David obiecał Veronice, że pomoże jej we wszystkim. Macario nie został wpuszczony do sali, w której znajduje się Lucas. Lucia wróciła z Irene do domu. David przypomina sobie jak Gabrielę zabierała policja a także jak Antonia mówiła o niej źle i świętowała, że Gabriela jest w psychiatryku. David nie ucieszył się zbytnio na widok Antonii, która przyszła go odwiedzić. Antonia w gabinecie Balmacedy odkryła tablicę na której znajdowały się wszystkie zdjęcia osób, które zginęły. Patricia przyszła do Ricardo. Do Anibala przyszła sędzina czy ktoś w tym stylu razem z lekarką, która miała zbadać Anibala. Alejandro przypomina sobie jak Gabriela powiedziała mu o gwałcie i moment, kiedy poraz pierwszy się kochali. Lekarka mówi, że Anibal jest zdrowy i może odpowiadać przed sądem oraz iść do więzenia. Alejandro wszedł do domu Veronici w momencie gdy Constanza zapytała się jej kiedy powie prawdę Alejandro. Veronica oczywiście jakoś z tego wybrnęła i nie powiedziała mu o ciąży. Balmaceda podsłuchuje rozmowę Poncii z Davidem. Anibal udaje przed Balmacedą, że źle się czuje. Anibal trafił do celi do czasu procesu.
Odcinek 117
Patricia opowiada Irene o wizycie klientki Ricardo i nie tylko. Lucho podsłuchał ostatnią częśc rozmowy i dał jej radę co powinna zrobić. Podoba mi się jak Lucho mówi do Patricii "szwagierka". Cecilia po wyjściu ze szpitala pojawiła się na komisariacie aby zobaczyć się z Davidem. Alejandro siedzi w swoim gabinecie i wpatruje się w zdjęcie dawnej Gabrieli Suarez. Veronica pojawiła się u niego a ten jej powiedział, że nie jest już tą samą Gabrielą. Gaston przyłapał Lucecitę na węszeniu. Nie rozumiem dlaczego Veronica nie powiedziała Alejandro o ciąży. To by na pewno wiele zmieniło. Moim zdaniem Gaston popełnił błąd mówiąc Lucecicie prawdę o tym w jakiej sytuacji się znajdują i to, że Veronica to tak naprawdę Gabriela. Dziwi mnie, że Anibal nie poznał się jeszcze na Antonii. Kobieta go oszukuje i okrada a ten jej ślepo wierzy, że pieniądze są potrzebne aby go uwolnić. Lucecita mówi Veronice, że Gaston powiedział jej prawdę. Gaston wytłumaczył Veronice dlaczego musiał to zrobić. Lucecita obiecała Veronice, że nikomu nie powie o tym co widziała i co wie, zwłaszcza na jej temat. Veronica przyszła na komisariat aby wręczyć Davidowi jakiś prezent. Balmaceda oczywiście musiał sprawdzić co to jest i dopiero wtedy przyprowadzono Davida do jego gabinetu. Kobieta przyniosła mu książkę o którą prosił a także inne, które uwielbia. Antonia nawet przed wejściem na salę sądową musi pokazać, że to ona jest Patroną i mieć pretensje do Alejandro, że stoi po stronie Veronici zamiast jej i Anibala. Alejandro musiał jechać do domu, ponieważ otrzymał telefon od Irene, że Lucia źle się poczuła. Lucho jest cudowny. Nawet w trudnych chwilach jest przy Irene i Lucii. Alejandro szybko pojawił się u córki. Gaston pojawił się z Fransiscą w sądzie. Antonia oczywiście musiała wtrącić swoje 3 grosze. Fransisca nieźle jej przygadała. Irene mówi Lucho o drugiej opcji, która może pomóc Lucii. Lucho mówi jej, że mogliby mieć razem dziecko. Rozpoczął się proces Anibala. Macario próbował otworzyć sejf Antonii. Ponica przyłapała go i powiedziała mu, że w sefjie nie ma żadnych pieniędzy. Anibal powiedział sędzinie, że jest niewinny. Constanza powinna zachować zimną krew a nie unosić się gniewem. Ricardo mówi wszystkim w sądzie co zrobił Anibal jego matce i jak mu tłumaczył jej zniknięcie. Uwielbiam Lucho i Irene. Anibal cały czas idzie w zaparte, że jest niewinny.
Ostatnio zmieniony przez Anna. dnia 11:27:00 26-06-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:59:59 26-06-13 Temat postu: |
|
|
Lucas się przyznał do wszystkiego i umarł, David jest w końcu wolny !
na sali rozpraw się dzieje oj dzieje się Chacon żyje i bedzie zeznawał xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:18:16 26-06-13 Temat postu: |
|
|
Odcinek 118
Gonzalez poinformował Balmacedę, że Lucas się ocknął. Veronica poszła razem z Rodrigo do szpitala aby porozmawiać z Lucasem. Lucho zawsze potrafi przywrócić Lucii uśmiech. Gertrudis Aguirre była pierwszą osobą, która miała zeznawać w sądzie, jednak po chwili została zabrana z sali przez swój stan psychiczny. Veronica wyznała Lucasowi, że jest Gabrielą Suarez. Veronica powiedziała mu o jego stanie zdrowia. Kobieta mówi mu dlaczego tamtego feralnego dnia była w kopalni. Lucas zgodził się wyznać wszystko co wie na temat "los lobos".Constanza zeznawała przed sądem i powiedziała co wycierpiała z winy Anibala a także o tym jak poznała Anibala i o ich małżeństwie. Lucas powiedział Balmacedzie, że to Macario ranił go kilka razy nożem, ponieważ zabił jego kuzyna Chopo. Balmaceda jednak nie dowiedział się kto kazał Lucasowi zabić Chopo, ponieważ chłopak stracił przytomność. Constanza mówi przed sądem jak wymuszono na niej aby wyznała gdzie znajduje się list, który obciążał Anibala. Balmaceda mówi, że po zeznaniu Lucasa David będzie mógł spokojnie wyjść z celi. Constanza powiedziała także jak udało jej się uciec. Constanza także wykrzyczała, że Antonia i Anibal są winni wybuchowi w kopalni "El Chamuco". Policja pojawiła się na hacjendzie Antonii aby aresztować Macario. Poncia powiedziała im aby się pospieszyli to go może jeszcze złapią. Zeznanie Lucasa została spisane. Chłopak wyznał wszystko co wie. Macario jest ścigany przez policję. Lucas nie zdążył wyznać kto zlecał mu wszystkie zadania, ponieważ umarł. Proces Anibala się zakończył i wyrok zapadnie kolejnego dnia. David został wypuszczony. Veronica w gabinecie Balmacedy powiedziała mu, że Lucas wyznał prawdę a potem zmarł. Macario zdołał uciec policji. Cecilia nie powinna ciągle powtarzać do Davida "twoja mama", "twoja mama". Ktoś może to usłyszeć i wtedy będą poważne kłopoty. Antonia się wścieka, że ktoś przeszukał cały jej pokój i skradziono jej biżuterię. Antonia chciała uderzyć Poncie jednak ta nie pozwoliła na to. Poncia powiedziała, że to Macario skradł jej biżuterię. Powiedziała jej także, że policja przyszła zaaresztowac Macario, ponieważ Lucas przed śmiercią wyznał kto go zranił. Antonia przyszła na komisariat z pretensjami do Balmacedy i kazała pokazać nakaz aresztowania Macario. Balmaceda powiedział Antonii, że David jest wolny, ponieważ ta chciała go zobaczyć. Antonia była w szoku widząc jak Veronica przytula Davida. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:33:28 26-06-13 Temat postu: |
|
|
Ach taką miałam nadzieję, że Chacon przeżył a teraz będzie zeznawał teraz to się Anibal nie wywinie widać po nim ,że to wszystko go zrujnowało, już nie jest tym kim był kiedyś
Dobrze, że Lucas przyznał się do swoich zbrodni szkoda tylko, że nie powiedział, że zleciła mu je Guerra ( ta scena była dla mnie śmieszna bo Veronica i komisarz zamiast mówić, żeby on powiedział kto mu kazał to zrobic, powinni mu to dac po prostu powiedzieć ) Fajnie, że Veronica powiedziała mu, że ona jest Gabrielą Suarez, podobało mi się też, że przyszła do niego, jako jedyna osoba i że było jej żal tego chłopaka( który mimo wszystko zabił jej bliskich) a tak poza to jakoś dziwnie się ten Lucas uśmiechał, dla mnie to był taki szyderczy uśmiech, jakby nie zamierzał się do niczego przyznawać
Uwielbiam sceny z Lucho , zawsze jest śmiesznie a do tego te jego przezwiska
Znowu podobały mi się sceny Gabrieli z Davidem ciekawe co zrobi Guerra jak wejdzie
A tak poza tym to Aracely w tej niebieskiej sukience wyglądała obłędnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 0:39:09 27-06-13 Temat postu: |
|
|
A ja wiedziałam, że Lucas i tak nie obwini Antonii i to samo Chacon, jestem pewna, że jedyne co może zrobić to oskarżyć przed sądem Anibala, ale na pewno nie Guerre, przecież to by było za proste i za logiczne A Patrona słynie z zaskakujących zwrotów akcji, przecież nie skończy się zwykłym procesem dla Antonii, o nie Dojdzie do ostatecznego starcia Antonia vs Gabriela. Kurde powiem wam, że się nie mogę doczekać! A najbardziej właśnie tej nieprzewidywalności- co się może wydarzyć
Scenki David i Gabriela przepiękne Wiedziałam, że on tak zareaguje i będzie wspierał matkę, Gaby powinna była mu to powiedzieć już dawno temu! I to samo z dzieckiem i Alejandrem.. no przecież ma prawo wiedzieć
Wiem, że Alejandro ma tutaj wielu wrogów, a jednak muszę przyznać, że lubię jego postać, może dlatego, że taka już jestem, że po prostu żal mi ludzi, jak Gaby torturowali to czasami aż patrzeć nie mogłam, ale przyznam szczerze, że w niektórych momentach to mi się też żal robi tych "złych" np. Prudencii, Lucasa, Anibala jak tak płacze xD Tak jak pisałam wcześniej, postac Gaby uwielbiam, ale czasami jest zaślepiona tą nienawiścią i przekłada zemstę nad swoje własne szczęście. A Alejandro stara się działać sprawiedliwie, dlatego go szanuję i uważam, że zasługuje by poznać prawdę o dziecku.
Jedna sprawa, której do końca nie rozumiem. Może jeszcze tego nie wyjaśnili, może ja nie podchwyciłam. Jak to jest z tą przeszłością Antonii?
Pochodzi z biednej rodziny, jest kuzynką Poncii, była prostytutką (Poncia w jednej rozmowie sugerowała, że Guerra została zmuszona do prostytucji). Sama Antonia kiedyś mówiła pijanemu Davidowi, że nie ma dla nikogo litości, bo nikt nie miał jej dla niej, że ją bardzo skrzywdzono. Ktoś może wie jak to było? Bo mam mętlik |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:03:32 27-06-13 Temat postu: |
|
|
Ale mieli miny na widok Chacona
David podłożył policjantowi noge zeby nie złapał Lucha i bardzo fajnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:37:29 27-06-13 Temat postu: |
|
|
Odcinek 119
Antoni nie spodobało się to, że Veronica obejmowała Davida. David w swoim pokoju czyta w internecie informacje na temat eksplozji w "El Chamuco". Fransisce śni się moment wybuchu w kopalni. Patricia opowiada Irene o tym co działo się na sali rozpraw. Nadszedł kolejny dzień i wszyscy znów pojawili się na sali rozpraw. Ricardo wyciągnął jak to się mówi asa z rękawa jakim jest Chacon. Ricardo tłumaczy sędzinie dlaczego nie wpisano Chacona na listę do zeznawania. Lucho w przebraniu policjanta pojawił się w sądzie. Kolejną osobą, która zeznaje jest Balmaceda. Komisarz tłumaczy co wydarzyło się tamtego dnia w szpitalu, dlaczego chronił Chacona i gdzie się mężczyzna przez cały czas ukrywał po wybuchu w szpitalu. Lucho kiedy tylko zobaczył Gonzalez wyszedł szybko z sali rozpraw. David podstawił Gonzalezowi nogę na korytarzu aby Lucho zdążył uciec. No i w końcu Chacon zaczął zeznawać. Alejandro nie mógł wyjść z sali rozpraw aby zobaczyć co z Lucho. Balmaceda wypytywał Gonzaleza dlaczego strzelał i ten mu wytłumaczył. Lucho na śmietniku znalazł jakieś ciuchy, w które się mógł przebrać. Balmaceda mógłby już dać spkój Lucho. Veronica wyszła z sali rozpraw jak tylko pojawił się David i skinął do niej głową. Chacon zeznał nawet przeciwko Antonii i powiedział, że to ona przygotowała cały wybuch w kopalni "El Chamuco". Lucho pojawił się u Irene i powiedział jej, że policja go szuka i musi mu pomóc. Policja przeszukała dom Irene w poszukiwaniu Lucho, ale go tam nie znalezła. Alejandro wyszedł z sali rozpraw kiedy tylko Chacon zaczął mówić o wybuchu w kopalni. Rozprawa się zakończyła a wyrok zapadnie najprawdopodobniej następnego dnia. Antonia podeszła do Chacona i zaczęła mu grozić, że zapłaci za to co powiedział. Lucho znowu przebrał się aby nikt go nie rozpoznał. Policja przeszukała także dom Veronici i tutaj też nie znaleźli Lucho. Poncia powiedziała Antonii, że David jest u Cecilii. Antonia spoliczkowała Poncię za to, że pomogła Lucho ją okraść a Poncia jej oddała. Wtedy Antonia sie wściekła i zaczęła szarpać Poncię. Dobrze, że Alejandro się pojawił. David jest ze swoją mamą w jej pokoju. W końcu Veronica może go przytulać i całować do woli. Uwielbiam ich sceny. Zrobili sobie wojnę na poduszki, w pewnej chwili Veronia się źle poczuła i zemdlała. Gaston przyniósł Chaconowi jedzenie i powiedział mu co z nim dalej będzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 18:57:46 28-06-13 Temat postu: |
|
|
W ogóle wyczytałam nową plotę odnośnie finału - Alejandro ginie, a Antonia ucieka z całym majątkiem. Co wy na to? Mi się wydaje, że to całkiem prawdopodobne. Jeśli ktoś z dobrych postaci ma zginać to obstawiam właśnie Alejandra... |
|
Powrót do góry |
|
|
natalka0125 Mocno wstawiony
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:10:47 28-06-13 Temat postu: |
|
|
mnie się zdaje że nie zginie Alejandro bo to było by bez sensu postawiam Lucio albo Ricarda |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:23:58 28-06-13 Temat postu: |
|
|
Marisa napisał: | W ogóle wyczytałam nową plotę odnośnie finału - Alejandro ginie, a Antonia ucieka z całym majątkiem. Co wy na to? Mi się wydaje, że to całkiem prawdopodobne. Jeśli ktoś z dobrych postaci ma zginać to obstawiam właśnie Alejandra... |
Byłoby ciekawie i inaczej niż w większości telenowel. On mógłby zginąć, a Antonia zamiast zwiać mogłaby nawet pójść do więzienia. Może to ona zabije własnego syna? Ale w sumie mogłaby uciec, w końcu nieźle "doi" senatorka, tylko gdyby zabiła "ukochanego" synka to cierpiałaby mimo wszystko
Tylko... były już artykuły, w których Aracely mówi, że wyjdzie za mąż, ale w telenoweli ( artykuł dot. generalnie teli, ale zapytano ją czy planują z Sebatianem Rulli ślub i ona udzieliła takiej odpowiedzi - chyba, że chciała zmylić dziennikarzy i widzów). Chyba, że Grabriela/Veronica owszem wyjdzie za mąż za Alejandra, a ostatecznie chwilę później zostanie wdową Właściwie to nie będzie mi go żal, bo Gabriela na prawdę dużo przez niego wycierpiała.
Ricardo raczej nie uśmiercą, bo Constanza zostałaby sama a tyle lat czekała na "powrót" do syna, do tego on chyba pogodzi się z Patrcią.
Lucho będzie z Irene - będę bardzo zaskoczona, gdyby to on zginął, bo to taka pozytywna postać, że wolę go bardziej niż Alejandro.
David? - możliwe... ale jednak w mojej ocenie on zostanie z Ceci.
Francisca z Gastonem - oni to muszę być razem, bo już jedna jego kobieta zginęła więc tym razem musi być szczęśliwy.
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 19:28:16 28-06-13, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|