Telenowele

wodnik · Wysłany: 23:02:07 27-03-13 Temat postu:

46.oszaleć można przez Biankę.Wykończy psychicznie Bruna.
Jak wszedł Ariel i powiedział że wszystko wie Bruno tak się wystraszył tego.Gdy zrozumiał że chodzi o Eliane ulżyło mu,mnie również.
A to co było później ,wszystko przypomina mu Biankę.Ten jego krzyk ,jego uczucia musiały znaleźć ujście.Co za scena! Bruno tak cierpi.
Flavia pokazała list Deniz Biance który mówi o niemożliwej miłości do Ariela.Deniz chyba zorientowała się że Bianka czytała list .
Katii się dostało od Bianki za szperanie po cudzych pokojach.Teraz będzie szpiegować Flavię.
Coraz bardziej emocjonująco jest w PP.

wodnik · Wysłany: 0:34:42 29-03-13 Temat postu:

Biance zachciało się porozmawiać z Brunem,ale on postanowił jej unikać.
Bianka całuje Bruna później odpycha,
Jak jej twarz się rozjaśniła gdy dowiedziała się że jest w swoim pokoju.
On do niej nie przyszedł to ona do niego poszła... porozmawiać.
Bardzo gorąca scena.
Bianka w natarciu i Bruno uległ.
akurat w tym momencie musiała się pałętać po korytarzu Deniz, jeju!

wodnik · Wysłany: 18:16:25 02-04-13 Temat postu:

Flavia wydaje cudze pieniądze,zostaje aresztowana,przez nią kłócą się Penelope i Nicholas,
czasami wydaje się że to Flavia jest córką Bianki a nie odwrotnie.Cały czas wpada w kłopoty a ojciec Nicholasa ma zabawe bo to on wyciąga ją z kłopotów, jak np. to wyciągnięcie jej z aresztu.
Bianka to ma coś z głową nie tak, wszystko zwala na Bruno.Kto za kim tu się ugania.
Ale i tak podoba mi się ta para.
Ta scena gdy idą po schodach i Bruno ją całuje ,a ona póżniej nie daje się pocałować mężowi i ta reakcja Bruna,wariat z niego:) .
Sceny z nimi są super tak jak ta, gdy B&B siedzą naprzeciw siebie i tylko na siebie patrzą i to przy Arielu.

wodnik · Wysłany: 0:48:03 04-04-13 Temat postu:

Deniz dała w twarz rozhisteryzowanej Flavii i pomogło,uspokoiła się.Było to najlepsze wyjście.Dobrze że Katia do niej zaszła i to gorzej się nie skończyło.
Tak trudno rzeczy utrzymać w tajemnicy w tym domu,wszyscy o wszystkim muszą viedzieć.O prywatności żadnej nie ma mowy.Nina,pracownicy.Na razie dobrze idzie ukrywanie swoich uczuć wobec siebie Biance i Bruno.
Ta scena gdy Bianka wypowiada życzenie urodzinowe na glos,zgadzam się z Niną nie powinna tego robić.
Eliana musiała sama wracać z urodzin Bianki.Brunowi udało się wykręcić.Wiemy że panią jego serca nie jest jego narzeczona.

Bianca na balkonie Bruno na dole,tak się rozpromienił gdy się na nim pojawiła.Piękny moment,ale krótki zakłócony pojawieniem się Ariela i czar prysł.Brunito zaczął zadręczać się myślami o B&A razem .
Wyglądało jak scena z Romeo i Julii gdy tak na siebie patrzyli.

Bianca nie była wstanie być z Arielem.Powiedziała że nie może więcej udawać,ale nie powiedziała całej prawdy.Widać że bardzo przeżywa to co czuje do Bruna.

Co do stroju Bianki z urodzin z daleka wygląda ładniej,z bliska już mniej.

Ines_ · Wysłany: 22:00:03 04-04-13 Temat postu:

Bruno i Bianca już od paru odcinków stąpają po cienkim lodzie.

Ciągnie ich do siebie,ale w każdej chwili może ich ktoś przyłapać na czułościach - wujek Ariel albo dzieci,ewentualnie ktoś ze służby.Wtedy rozpętałoby się piekło,bo Bruno zaręczony,a Bianka jest meżatką,w dodatku powiedziała niedawno mężowi,że jest z nim szczęśliwa,więc nie wiem jak wytłumaczyłaby to,co łączy ją z Brunem.
Scenki między głównymi bohaterami są po prostu znakomite.Moje uznanie i brawo dla Jencarlosa i Moniki.

A wracając do telenoweli...najwięcej kłopotów w domu Piamonte sprawia oczywiście Flavia.Jakby mało jej było napiętych relacji z córkami,to jeszcze postanowiła ''z nudów'' spróbować hazardu,i to z marnym skutkiem,bo nie dość,że została aresztowana,to jeszcze jej wróg Guilermo zapobiegł temu,żeby kompromitujące fotki nie przedostały się do prasy.
No i jeszcze ta ostatnia historia z truciem się tabletkami w dniu urodzin Bianki.

wodnik · Wysłany: 23:44:05 05-04-13 Temat postu:

To prawda sceny z Jencarlosem i Moniką są znakomite.Są takie naturalne.
Podoba mi się jak ona odgrywa tę rolę.

Bruno stara się ale nie jest wstanie opuścić domu.

Ariel pokazał inną twarz,postanowił zastawić pułapkę na ojca Nicholasa,dać mu nauczkę,sprytnie to załatwił.

Co za scena przy śniadaniu.Brunowi od razu popsuł się nastrój.

Deniz zaczęła coś podejrzewać,nie spuszcza oczu z Bianki i Bruna.Czy nie ma się ona czym zajmować?Chciałabym żeby mieli więcej czasu dla siebie.
Bianka postanowiła unieszkodliwić Deniz,ale nie wiem po co szukała listu skoro ma kopie,czy może nie pamięta o tym,a Deniz oryginał spaliła.
Jaka ostra kłótnia między Bianką i Arielem.Coraz częściej to robią.
Bruno wykręcił się z bycia z Elianą bo czeka na niego Bianka.Eliana znów samiutka została.

wodnik · Wysłany: 23:59:30 09-04-13 Temat postu:

Bianca jest niesamowita.Staje naga przed Brunem prawie na korytarzu,ma odwagę kobieta,a potem bach! zamyka mu drzwi przed nosem.Zostawiając Bruna z tym widokiem,jak ona lubi go prowokować.
Ta dwójka przyprawia o palpitację serca.

Podobała mi się scena gdy Bianca przyszła do matki,aby ją przytulić,sprawdzić jak się czuje ,a Flavie dziwiło jej zachowanie.Była naprawde zaskoczona.tyle że nie wiedziała że Bianca zna prawdę o jej rzekomym zatruciu.Może nie dogadują się zawsze,ale Bianca kocha matkę.
Coraz więcej osób o tym wie,żeby tylko nie dotarło do ojca Nicholasa.

Arielowi potwierdzono istnienie listu,jestem ciekawa jak teraz postąpi.

Ines_ · Wysłany: 1:14:11 10-04-13 Temat postu:

Świetny odcinek 54.

Miałam wrażenie, że Ariel zmówił się z Elianą w sprawie dziecka, bo ten temat prawie jednocześnie poruszyli - Ariel z Biancą i Eliana z Brunem.

Oczywiście o żadnych dzieciach nie może być mowy, bo naszą parkę coraz mocniej ciągnie do siebie.

A Deniz słusznie się domyśla jak się sprawy mają i coraz uważniej ich obserwuje

,przypomina sobie sytuacje, które miały miejsce, słowa, które padły i składa wszystko w jedną całość.

Zaskoczył mnie trochę Ariel. Zwykle jest oazą spokoju, a tak bardzo bronił Deniz. Myślę, że gdyby nawet ten list jeszcze istniał, to i tak fragment o ''zakazanej miłości'', nie sprawiłby, że nagle spojrzałby na Deniz jako na osobę, która chce rozbić jego małżeństwo (jak przedstawia to Bianca).

No i jeszcze ta kłótnia i Bruno podsłuchujący na korytarzu.

Mam wrażenie, że Ariel w obronie Deniz powiedział o słowo za dużo...Teraz Bianca już wie, że Flavii wcale nie zaszkodziły ryby, tylko chciała się otruć, a Deniz ją w porę uratowała.Tylko nie wiadomo czy Bianca nie wykorzysta tej informacji przeciwko Deniz i nie powie na przykład, że ta nie miała prawa ukrywać przed nią tak poważnej sprawy...

PaolaiAndrea · Wysłany: 11:25:07 10-04-13 Temat postu:

Robi się ciekawie, bo Bianca chce się rozwieść z Arielem i uciec z Brunem.
Jutro będzie świetny odcinek

wodnik · Wysłany: 19:50:06 12-04-13 Temat postu:

biedna Bianca,taka była szczęśliwa,przejęta ,a Bruno w ostatniej chwili się rozmyślił,nie był wstanie tego zrobić.Bianca nie mogła uwierzyć w to.List Arielowi zostawiła.Bruno bardzo ją zranił i słowo przepraszam nic nie pomoże.Bianca była z nich obojga bardziej zdecydowana.Tak było mi jej szkoda.Nazwała go tchórzem,a przecież go pytała.szybko mu tego nie zapomni.Co zrobi teraz Bianca i co Bruno?! Napięcie rośnie!!
Bruno pierwszy raz powiedział że kocha Biankę.
Nie dał się zastraszyć Flavii.Podobało mi się to.
Deniz mnie irytuje!
Monica i Jencarlos są cudowni.

wodnik · Wysłany: 22:57:50 15-04-13 Temat postu:

no i problem z listem rozwiązany,Flavia go zabrała i Ariel go nie zobaczył.
Bruno postanowił przyśpieszyć slub,a Bianca pogodziła się z mężem.
Ależ Bianca go potraktowała na spotkaniu z Arielem,tak chłodno.Podręczyła Bruna.

wodnik · Wysłany: 21:24:56 16-04-13 Temat postu:

Ariel otrzymał niepokojące informacje o zaginięciu Bruna od Nicolasa .Nina,jak na nią przystało zemdlała.Bianca też w szoku,dopiero jak była sama zobaczyliśmy jak była zrozpaczona,ale wierzyła w to że Bruno żyje,nie była nastawiona na najgorsze jak Eliana.Nie dopuszczała takiej myśli do siebie.
Deniz zaskoczył widok płaczącej Bianki.
W tym 60 odc. było kilka zaskakujących momentów:
Bianca grająca na pianinie,
medalion z ukrytym zdjęciem Bruna,
Oby Bruno był cały i zdrowy.
Bruno tak chciał żeby Bianca go zrozumiała.Ciekawe kiedy się znajdzie.

wodnik · Wysłany: 22:40:23 17-04-13 Temat postu:

61odc.
Bruno cały i zdrowy i szybko się odnalazł.Pierwsze co zrobił to zadzwonił do Bianki.Bianca przeszczęśliwa.
Po powrocie wyściskano Bruna. Bianca mocno przytuliła Bruna przy wszystkich.
Bruno nie chciał wracać z Elianą.nie ma ona już tego dość?
W jego pokoju spotkała go miła niespodzianka - Bianca.Cudowna scena.Widać,że Bruno ją bardzo kocha.
Nina i Yair oni są niemożliwi.Jak Yair mógł pomyśleć że Bruno jest z Niną.No to sytuacja się skomplikuje.
Nina brzydko potraktowała Y.

wodnik · Wysłany: 22:54:08 18-04-13 Temat postu:

Brunowi ulżyło gdy zrozumiał że Yair mówi o Ninie.Bo trochę już panikował.
Najgorsze jest w tym to, że Yair wie że Bruno z kimś był.Teraz poważnie namiesza w życiu Bruna.

wodnik · Wysłany: 22:45:38 19-04-13 Temat postu:

Yair wypaplał Deniz co niby widział.W język by się ugryzł i nic nie mówił.
Bianca świetnie poradziła sobie z siostrzyczką.
Bianca i Bruno postanowili się nie spotykać,bo za dużo osób ich podejrzewa.Nie chcą ryzykować.
Bruno do Eliany:Nie chcę się z tobą żenić ! Co za finał kolacji.Eliana chciała prawdy to ma.
co za plotkarze są w tej posiadłości.Bruno tylko wszedł i od razu o co poszło z Y.
Nina tak się ucieszyła gdy Bruno poinformował o Elianie.

Wszystko coraz bardziej się komplikuje.Ariel robi się dociekliwy.