Telenowele

Courteney · Wysłany: 3:06:14 08-09-16 Temat postu:

Don Benito zadeklarował się Trini, a ta oczywiście udała, że zemdlała.

Nie mogłam ze śmiechu, jak opowiadała o tym Silvanie.

Angie i Jorge zachowują się trochę jak dzieci.

Tak jak na początku ich lubiłam, tak teraz drażni mnie ich zachowanie.
W avance widziałam, że pojawi się nowa rywalka dla Silvany.

I bardzo dobrze, może wreszcie Chivis ogarnie co czuje do Manuela.

Julita · Wysłany: 19:23:34 08-09-16 Temat postu:

Nadrobiłam odcinki

Ależ mi sie podobała Stella na ślubie. Wiem, że suknia była przerysowana- ale jak jej pasowała! Szkoda mi Poncha, ale może to i dobrze że Stella uciekła, kościół to nie miejsce na podejmowanie decyzji czy się chce brać ślub czy nie ( to się powinno wiedzieć wcześniej

), ale lepiej wtedy niż wziąć ślub i się zaraz rozwieść

Mnie w duecie Angie-Jorge bardziej wkurza Jorge

nie powinien się dziwić, że Angie nie chce się wiązać, skoro cały czas ten przebywa z Margarita, która jest wścibska i nachalna, a ten udaje że tego nie widzi ...

Dobrze, że ktoś się pojawił u boku Angie. W końcu u niej coś więcej niż dylematy związane z Jorge

Coraz bardziej lubię Andresa. To taki kochany chłopaka, ale nie chcę go z MJ

zdecydowanie wolę go z Lucią

Lubię MJ, ale wolę ją z Vinim

Dziewczyny wyglądały ślicznie na ślubie

Naomi16 · Wysłany: 22:00:55 08-09-16 Temat postu:

Mnie też w związku Angie-Jorge bardziej drażni on, dlatego bardzo się cieszę z Banjamina

Oby Jorge wreszcie coś zrozumiał

Też lubię Andresa i też wolę go z Lucią, a MJ z Vincente

Aczkolwiek podobają mi się też scenki MJ z Andresem

Lubię Vincele

Mnie nie żal Stelli, ma co chciała i choć nadal lubię jej postać i to jak ją gra Marimar, to żal mi Poncha

On chyba naprawdę myślał, ze do tego ślubu dojdzie

Animacje z odcinków 29-36

Z dzisiejszym

Więcej pod linkami

[link widoczny dla zalogowanych]

anjace · Wysłany: 14:42:04 09-09-16 Temat postu:

Jaki ten Jorge jest beznadziejny .. niech da już Angie spokój!'
Reakcja Trini na zdeklarowanie się Don Benita bezcenna !
Mega szkoda mi Poncha ,mam nadzieję że Stella jeszcze go kiedyś doceni!

36 .
Dobra teraz to już poncho mnie tylko śmieszy z tym beczeniem ciągłym

Fajnie by było gdyby tym razem Angie dała Jorge po nosie
Mogliby dla Lucii kogoś znaleźć.

Shelle · Wysłany: 14:47:27 09-09-16 Temat postu:

Mi też jest bardziej żal Poncha niż Stelli. Stelli jest mi o tyle żal, ze dopiero teraz poniekąd uświadomiła sobie, że Manuel naprawdę nic do niej nie czuje. Ale to jednak ona ustawiła tę całą farsę ze ślubem, więc pod tym względem to jednak sama się doigrała...

Ależ się nasza Chivis zazdrosna zrobiła jak ktoś inny się zainteresował Manuelem

Trini i Benito są boscy!!

Mnie też Jorge strasznie drażni i nie mogę patrzeć na niego i Angie...

anjace · Wysłany: 15:39:06 09-09-16 Temat postu:

właśnie właśnie wzrok jej przyjaciółki na widok Manu

i potem jej miny były cudowne ! Mam nadzieję że fajnie rozwinął ten wątek!

Luimelia · Wysłany: 11:10:42 10-09-16 Temat postu:

Maria Jose i Vicente wkoncu przyznali sie do swoich uczuc!!

uwielbiam ich

PaolaiAndrea · Wysłany: 14:52:32 10-09-16 Temat postu:

Ja też ich bardzo lubię

Shelle · Wysłany: 14:54:57 10-09-16 Temat postu:

Ciekawe czy MJ i Vicente teraz zaczną coś na poważnie czy może MJ jednak stwierdzi, że musi wyjść za Andresa a to z Vicente to była tylko taka przygoda

anjace · Wysłany: 15:00:08 10-09-16 Temat postu:

38
Odcinek super ! Wreszcie MJ i Vincente wyznali sobie co do siebie czują ,mam nadzieję że MJ nie odbije znowu i nie stwierdzi że musi wyjść za Andresa..
Stella musi się ogarnąć i pokazać pazura!
Jennifer w ciąży z Ponchem ?

Coś w to wątpię ale fajnie że Jennifer będzie długo w produkcji bo jest fajną postacią

Ten kolega Angie jest super , mam nadzieję że będzie coś więcej !
Lupita jak się ucieszyła z listu od taty! Ciekawa jestem co będzie dalej..

Julita · Wysłany: 13:49:47 11-09-16 Temat postu:

A mi się wydaję, że niestety MJ wcale nie ma zamiaru być z Vinim

Nie sądzę aby już była gotowa na związek z nim. Nie wątpię że naprawdę go kocha i chciała z nim się kochać- to było szczere, ale ona chce być z kimś kto da jej stabilizację. Jedno wyznanie miłości Viniego nie zmieni tego, że na papierze Andres lepiej prezentuje się jako mąż. Wszystko między MJ a Vinim co się wydarzyło- stało się bardzo szybko. Po prostu MJ poszła za głosem serca, poniosły ją emocje. Czuje do niego ten pociąg fizyczny, oboje nie są sobie obojętni. Z resztą kto jak kto, ale kobieta często po prostu wie, że chce to zrobić z danym facetem. Poszli na całość, co niestety dla Viniego nie oznacza że MJ jak opadną emocje nie wróci do już wyświechtanego scenariusza, że chce wyjść za Andresa.

Co też nie zmienia faktu, ze scenki MJ i V mi się bardzo podobały. I bardzo bym chciała, żeby to oni wzięli ślub , bo tworzą świetną, nietypową parę

anjace · Wysłany: 16:59:07 11-09-16 Temat postu:

Na końcu na pewno tak będzie , ale do tego czasu mnóstwo odcinków ,więc pewnie masz rację

Naomi16 · Wysłany: 21:30:36 11-09-16 Temat postu:

Dopiero dzisiaj obejrzałam odcinek bo czekałam na lepszą jakość, ale było warto

Fakt zostało jeszcze dużo odcinków i to szzęście pewnie nie potrwa długo, ale i tak bardzo podobały mi się scenki MJ i Vincente

Uwielbiam tą parkę!

Animki z 37 i 38 odcinka

Więcej pod linkami

[link widoczny dla zalogowanych]

Courteney · Wysłany: 3:57:45 13-09-16 Temat postu:

Ja też lubię MaJo z Vicente

Ale Andres już zdecydował, że chce do niej wrócić, a ona pewnie w końcu się zgodzi

Tak jak lubię Stellę, tak jej zachowanie robi się żenujące. Jak długo zamierza się jeszcze narzucać Manuelowi?

Robi tylko z siebie pośmiewisko... Ale czuję, że dopiero teraz zacznie się wojna, bo Manu przyznał się jej w końcu, że jest zakochany w Chivis.
Cieszę się, że Silvana nareszcie powiedziała swojemu "kochanemu" mężowi, że od niego odejdzie i nie będzie go wspierać