|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:42:13 10-04-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 10-24:
Jestem dopiero na 25 odcinku, ale nadrabiam sukcesywnie.
Zgadzam się z Tobą w kwestii Manuela, nie rozumiem, co on ma w głowie. Idiotycznie się zachowuje. O ile jestem w stanie zrozumieć, że załamał się, gdy dowiedział się, że jego brat zgwałcił Marię, to to, co robi z tym dalej, to jest masakra. Po pierwsze nie przyszło mu na myśl, że dziewczyna która przeżyła coś takiego jak gwałt, nie zasługuje na kolejne traumatyczne przeżycie w postaci porzucenia przez jedynego faceta, któremu była w stanie zaufać i to jeszcze połączonego z upokorzeniem, tymi tekstami o tym, że to przez jej biedę? Niech powie prawdę, że to przez brata, a nie niszczy jej psychikę jeszcze bardziej. A skoro już postanowił ją rzucić ipowiedzieć jej, że jednak mu się odwidziało i jest zbyt biedna, to może sobie darować przyłażenie do niej po ulewie i przytulanie jej.
Ślub z Gabrielą następna sprawa - dopiero co mówił, że niezależnie od tego, czy byłby z Marią czy nie uświadomił sobie, że nie chce być z Gabrielą, a teraz zwyczajnie używa jej do zapomnienia o Marii, świadomie wiąże się z kobietą, której nie kocha kochając inną i uważa, że Gabriela na to zasługuje? Swoją drogą ona też okazała się gorsza, niż myślałam, że będzie, myślałam, że mimo wszystko będzie taką kobietą z honorem, a ona kradnie projekt.
Przynajmniej Yokonda i Cheo to słodziaki, więc można popatrzeć na nich, tak jak mówisz, gdy proci tak wkurzają. Fajnie, że Maria mimo wszystko nie zamierza się poddawać, oby w tym wytrwała.
Rozwala mnie totalnie rodzina Marii, bo wygląda na to, że Maria tam jest głową rodziny i w sumie nie wiem czemu:P Nie ogarnęłam tej sceny, gdy Chabela do niej podchodzi z jakimiś swoimi pieniędzmi, chcąc się "dolożyć" do wydatków? A Maria mówi, że to są jej pieniądze i nie musi ich dawać, hmm, do tego jeszcze Juancho... Jej dzieci musiały pewnie szybciej dorosnąć i wziąć na siebie wiele dorosłych problemów, bo on nie jest w stanie zachować się jak dorosły facet, a ona zamiast go pogonić, to jeszcze go przyjmuje za każdym razem, jest dla niego łagodniutka, i jeszcze ten tekst, że nie mogłaby go poprosić o założenie prezerwatywy, bo przecież on tego nie lubi.... Podejrzewam, że ten. test ciążowy mógł wyjść pozytywny ze względu na nowotwów |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:48:07 12-04-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 29-34
Co się dzieje w tej telce.
Najpierw Maria E przerwała ślub kościelny Gabrieli i Manuela. Gabriela poznała prawdę o gwałcie i postanowiła, że nie tylko nie chce brać ślubu kościelnego, ale że chce anulować ślub cywilny. Później Manuel zaczął za nią łazić i prosić ją, "żeby go uratowała", więc po namowie przyjaciółki postanowiła do niego wrócić. Znowu mnie Manuel wkurza, zachowuje się tak jakby chwilę nie mógł być sam, albo jest z Marią Esperanzą, albo z Gabrielą, nie ma nic pomiędzy.
No i potem wisienka na torcie, czyli okazało się, że Manuel też był na imprezie z Rafą tego nieszczęsnego wieczoru, kiedy doszło do gwałtu. To była impreza pożegnalna Manuela na dzień przed odlotem do Londynu, więc Manuel się spił i nic nie pamięta. Teraz Rafa w ramach zemsty wmawia mu, że też jest winny. Tak więc sprawa się już zupełnie skomplikowała, bo jeszcze Rafa zmusił kolegę, żeby zeznał przeciwko Manuelowi, a Manuel sam poszedł oddać się w ręce policji. Szczerze mówiąc to w tym momencie nie wiem do czego to wszystko dąży, w tym momencie telka jest dla mnie nieprzewidywalna, chociaż nie ukrywam, że się wciągnęłam. Wszystkie moje dotychczasowe przypuszczenia odnośnie tego co się będzie dalej działo się nie sprawdziły.
A tak zupełnie na marginesie, to rozbawiło mnie jak Chevo i Yoconda z Chupetą i Valerie poszli do tego starego domu i zaczęli opowiadać historię Polaka, który zamordował tam żonę.
Odcinki 35-39
Odbył się proces Manuela i Rafy. Manuel w ostatniej chwili nie przyznał się do winy, bo Rafa go nastraszył, że na wolności będzie dalej prześladował Marię Esperanzę. Jako że nie było żadnych dowodów na ich winę, to sędzina wypuściła ich na wolność.
Romulo przekupił urzędnika i dostał w swoje ręce wyniki badania lekarskiego z nocy gwałtu. Więc teraz Maria E nie ma już żadnych dowodów. Z tego badania wynika też, że tylko Rafa jest winny, bo gwałciciel był tylko jeden, ale niestety Manuel o tym nie wie. No i chyba się nie dowie w najbliższym czasie, bo zarówno Gabriela, jak i Cecilia nie chcą mu tym powiedzieć.
Niestety doszło do przykrego momentu, czyli Chevo się wreszcie dowiedział, że to bracia Yocondy są oskarżeni o zgwałcenie Marii E. W pierwszej chwili przeszło mu przez myśl się na niej zemścić, ale na szczęście szybko się opamiętał. Co teraz z nimi będzie.
Odcinki 40-44
Belgica wróciła i okazało się, że jest w ciąży z Rafą. Współczuję jej, co za sytuacja.
Uff, Manuel się w końcu dowiedział, że jest niewinny. Już się bałam, że się ten wątek będzie ciągnął przez pół telki.
Ale mnie Cecilia wkurzyła, co z niej za hipokrytka. Jak przeczytała wyniki badania Marii Esperanzy z dnia gwałtu, to się popłakała i jej współczuła, a Rafę wyzwała od potwora. A potem jak gdyby nigdy pozwała Marię E za oczernianie jej rodziny i traktowała ją jak przestępczynie. Biedna Maria E nie zasługuje na to, żeby po tym wszystkim jeszcze trafić za kratki, nawet na jedną noc.
Chevo zachowuje się coraz gorzej, nie rozumie, że Yoconda nie odpowiada za to co zrobili jej bracia.
Rozbawiło mnie jak Yamileth z Carlitosem udawali rodzinę Meskykanina, żeby go nie deportowali z kraju. W końcu Yamileth zrobiła coś dla Ricarda. Fajna mogłaby być z nich para.
Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 2:00:59 19-04-21, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:26:04 24-04-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 45-48
Bandyci, którzy uprowadzili Yocondę, w końcu znaleźli Cheo i próbowali go zabić. Postrzelili go w kilku miejscach na oczach Chabeli i Marii E. Cheo zapadł w śpiączkę, ale na szczęście z tego wyszedł i wraca do zdrowia. Niestety w trakcie tej całej strzelaniny Cheo zabił jednego z tych typów i teraz sumienie nie daje mu spokoju. Urocze było, jak Cheo się wybudził ze śpiączki dzięki Yocondzie. Niestety nadal się nie zeszli, bo Cheo ma wyrzuty sumienia i nie chce, żeby Yoconda była z mordercą.
Za to zapowiada się, że może w końcu się zejdą proci. Słodka była scena, w której Manuel przyszedł pocieszyć Marię Esperanzę do szpitala, a ona się do niego przytuliła. I w ogóle te wszystkie sceny w szpitalu były urocze. Chciałabym, żeby już do siebie wrócili, bo fajna z nich para. No, ale niestety Manuel za wiele myśli o Gabrieli... Wydaje mu się, że ma wobec niej zobowiązania, bo ona się dla niego zawsze poświęcała. Niby jak? Bo odwiedzała go w Wielkiej Brytanii jak studiował?
W międzyczasie Romulo zastraszył świadka, który miał zeznawać dla Manuela. |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:22:44 27-04-21 Temat postu: |
|
|
25-38:
Jestem miliony odcinków do tyłu, staram się nadrabiać przynajmniej jeden dziennie, ale wpadło mi dużo nieprzewidzianych wcześniej obowiązków i nie mogę się wygramolić
Ale mam nadzieje już wkrótce wyrównam odcinki z Tobą
Współczuje Manuelowi, bo przeżywa chyba najgorsze chwile ze wszystkich teraz. Maria została skrzywdzona, ale przynajmniej może sobie spojrzeć w twarz i czuć się uczciwą osobą, a on już sam nie wie kim jest. Doczytałam, że jego niewinność się wkrótce potwierdzi i cieszę się, że nie zwlekają z tym za długo.
Zmartwiło mnie to, że Cheo kogoś zabił, lubię go strasznie, z Yokondą są taką super słodką parą, boję się, że zrobią z niego bohatera dramatycznego i umrze, no bo jak wybronią postać ze śmiercią na sumieniu:( Mam nadzieję, że jednak tak się nie stanie, bo z tego, co piszesz to było w obronie własnej.
Jak na razie opadają mi ręce na postać Gabrieli. Raz, że pozwala się traktować tak beznadziejnie, ale Manuel też, sam stwierdził, że małżeństwo z nią go uleczy, a potem nawet nie poinformował jej, że idzie się oddać w ręce policji, bo sądzi, że brał udział w gwałcie. Przez chwile po paru scenkach miałam taką myśl, że może kiedyś ją sparują z Alfredo i w sumie podobałby mi się taki obrót spraw. |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:04:45 29-04-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 49-55
Duuużo się zadziało w tych odcinkach. Na początku mi było szkoda Rafy. kiedy poszedł do Romulo szukać zrozumienia i wsparcia, a jedyne co zastał to niechęć. Jaki by nie był i co by nie zrobił, to nie zasługuje na to, żeby własny ojciec go nazwał wpadką.
No, ale potem Rafa przypadkiem zrzucił Belgicę ze schodów, a potem zrzucił jej ciało z wąwozu. Cały czas miałam nadzieję, że Belgica to jednak przeżyła i na szczęście tak się stało. Chociaż domyślam się, że ich dziecko zginęło. Jak na razie to jestem zachwycona postacią Rafaela, świetny z niego villan, zły, ale potrafi pokazać swoją ludzką stronę. Jeszcze zanim doszło do tego wypadku z Belgicą to miałam taką minimalną nadzieję, że będzie miał szansę na rehabilitację i w miarę normalne życie, no ale teraz te szanse spadły do zera.
Za to ostatnio wkurza mnie Chabela, taka patetyczna się zrobiła. Jak tylko Cheo wyszedł ze szpitala i wyznał prawdę o zabiciu tego bandziora, to Chabela go od razu zabrała na komisariat. Tak jakby nie mogła na spokojnie z nim pogadać i tego przemyśleć. Na szczęście szybko się okazało, że ten zbir zginął od kuli z innego pistoletu i Cheo wyszedł na wolność. Bardzo mi się podoba jak Yoconda cały czas mu towarzyszy i go wspiera. Mam nadzieję, że teraz Cheo wyjdzie na prostą i zacznie uczciwe życie, bo też bardzo lubię jego postać i parkę jaką tworzą z Yocondą.
Gabriela też mnie wkurza. Pokazała swoje prawdziwe oblicze, najpierw wyrzuciła Cesara z pracy tylko za to, że pomaga Manuelowi w śledztwie, a potem poszła zwyzywać Marię E. Potem uznała, że jednak nie chce już walczyć o Manuela i wyprowadziła się z domu. Miałam nadzieję, że może się chociaż na chwilę rozejdą, ale nie, Manuel poszedł ją poprosić, żeby wróciła do domu. Czasami lubię Manuela, bo potrafi być romantyczny i wrażliwy, ale za bardzo pogrywa z Marią E i Gabrielą. Musi się zdecydować na jedną z nich, a nie mieć Gabrielę "na zapas"... Też bym wolała, żeby Gabriela się związała z Alfredem, ale tak się stanie pewnie dopiero pod koniec telki.
I tak swoją drogą, to proponuję, żebyśmy od soboty do poniedziałku włącznie zrobiły sobie przerwę od oglądania.
Edit: No ładnie, chyba skasowali kanał RCTV na YT! Mam nadzieję, że to tylko jakiś chwilowy błąd czy coś, bo inaczej to nie wiem gdzie tą telkę można obejrzeć w dobrej jakości... Na ok.ru odcinków też już chyba nie ma, a przynajmniej ja ich nie mogę znaleźć.
Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 17:34:16 30-04-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:31:51 01-05-21 Temat postu: |
|
|
zepeda napisał: |
I tak swoją drogą, to proponuję, żebyśmy od soboty do poniedziałku włącznie zrobiły sobie przerwę od oglądania. |
Jestem na tak:)
zepeda napisał: | Edit: No ładnie, chyba skasowali kanał RCTV na YT! Mam nadzieję, że to tylko jakiś chwilowy błąd czy coś, bo inaczej to nie wiem gdzie tą telkę można obejrzeć w dobrej jakości... Na ok.ru odcinków też już chyba nie ma, a przynajmniej ja ich nie mogę znaleźć. |
O niee, oby to był tylko jakiś chwilowy błąd, było tam jeszcze tyle telek do obejrzenia, mega bym się wkurzyła, gdyby nie wróciły
Ja znalazłam CLCS tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2874 Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:38:41 02-05-21 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź RCTV na Facebooku:
Cytat: | Wprowadzamy wewnętrzne zmiany w kanale YouTube, wkrótce będziesz mieć kompletne telenowele. Zalecamy zasubskrybowanie, aby otrzymywać powiadomienia, gdy powieści zostaną ponownie opublikowane. Przepraszamy za niedogodności”. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:31:11 06-05-21 Temat postu: |
|
|
Kurczę, ostatnio też mam urwanie głowy, jestem kilka odcinków do tyłu i nie mam ich kiedy nadrobić. Co Ty na to, żeby w piątek i w weekend znowu sobie zrobić przerwę od oglądania?
I fajnie, że znalazłaś odcinki na ok.ru, bo moje wyszukiwania z jakiegoś powodu zawiodły.
M@rcin Uff, to super, że nie znikają na zawsze. Chociaż ciekawe co za zmiany wprowadzają? Chyba ze dwa lata temu usuwali już wszystkie odcinki z kanału tylko dlatego, że wcześniej w każdym filmiku było widoczne logo Pongalo.
Odcinki 56-58
Okazało się, że dziecko Belgici jednak przeżyło te dwa upadki. Za to niedługo się może okazać, że Gabriela też jest w ciąży... Bo definitywnie rzuciła Manuela i przestała brać tabletki antykoncepcyjne.
Manuel mnie denerwuje, nie myślałam, że jest aż tak niepoważny z tym bieganiem od Marii E do Gabrieli.
Romulo chciał zataić przed Rafą i Cecilią, że Belgica przeżyła. Fajny z niego tatuś. Jeszcze namówił Cecilię do milczenia. Ciekawe kiedy się Rafa dowie, że Belgica jednak żyje.
Prawie połowa telki za nami, a proci nadal się nie zeszli. |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:06:56 16-05-21 Temat postu: |
|
|
Przepraszam za tak długą nieobecność, ale tak mnie zawaliła praca, że nawet nie miałam czasu wejść na forum na chwilkę Mam duże jeszcze zaległości, ale właśnie nadrabiam i będę już bardziej regularnie pisać. Niestety widzę, że rctv nie przywróciło telek jeszcze straszna szkoda, planowałam sobie coś z rctv jeszcze obejrzeć w wakacje
Przy którym jesteśmy teraz normalnie odcinku?
Ostatnio zmieniony przez buldozka dnia 12:07:31 16-05-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:17:17 17-05-21 Temat postu: |
|
|
Spoko, rozumiem, czasem tak bywa. Ja też ostatnio mam urwanie głowy. Może umówmy się, że dziś powinniśmy obejrzeć odcinek 63? Według planu powinniśmy być już chyba na 70 odcinku, ale ja też jestem do tyłu, więc może tak będzie najwygodniej.
Niestety kanał RCTV jeszcze nie wrócił, ale zorientowałam się, że istnieją dwie aplikacje, na których są te telki dostępne. Jedna z nich to po prostu aplikacja RCTV, druga nazywa się Vix i jest tam też dostępnych kilka telek kolumbijskich. Niestety u mnie ta aplikacja RCTV mocno się zacina. Ale przynajmniej jest jakiś dostęp do telek tu dopóki kanał na YT nie wróci. |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:23:53 18-05-21 Temat postu: |
|
|
Super, to zróbmy tak jak mówisz, że od 63 odcinka zaczynamy ten tydzień. Sprawdzę sobię te apki, które podałaś, może wykorzystam czas w drodze, żeby trochę szybciej nadrobić odcinki:) |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:53:54 19-05-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 56-63
Było trochę zamieszania związanego ze kryzysem w firmie Mastronardi. Manuel był zmuszony sprzedać starą część fabryki założoną przez swojego ojca, co bardzo przeżywał, ale koniec końców okazało się, że tą część w tajemnicy odkupiła jego własna babcia. Zaproponowała też dobrą pracę Marii E, ale ona się nie zgodziła.
Z pozoru w domu Marii Esperanzy wszystko zmienia się na lepsze. Maria E wygrała konkurs z nagrodą pieniężną, Yamileth zaczęła studiować aktorstwo, a Cheo za pomocą Yocondy wrócił do szkoły. Ale jednocześnie Chabela się dowiedziała, że ma nowotwór. Na razie nie chce nic mówić dzieciom. Z jednej strony wydaje mi się, że takich rzeczy nie ma co ukrywać, a z drugiej trochę ją rozumiem, akurat wszystko zaczęło się u jej dzieci układać, więc nie chce tego psuć informując ich o swojej chorobie. Mam nadzieję, że chociaż się będzie leczyć.
Rafa spotkał Belgicę na lotnisku, więc potwierdził swoje przypuszczenia, że przeżyła wypadek. Teraz dostał obsesji na jej punkcie. Jak się dowie, że jest z nim w ciąży, to już w ogóle mu odbije.
Po pijaku Gabriela zgodziła się na seks z Manuelem. Wyczuwam ciążę. I jeszcze planuje odkupić akcje Angeli w firmie Mastronardi, wtedy to już w ogóle się Manuel nie będzie mógł jej pozbyć ze swojego życia.
Rafa ukradł biżuterię matki w tym samym czasie, kiedy w domu był Cheo. To teraz na pewno go oskarżą o tą kradzież.
Cecilia przechodzi samą siebie, ubzdurała sobie, że Maria E chce ją okraść, więc uprowadziła ją razem z Romulo i zaczęła jej wygrażać.
Odcinki 64-69
Doszło do pierwszego razu Cheo i Yocondy w tym starym opuszczonym domu Polaka. Było uroczo i romantycznie. Niestety jak to zwykle bywa radość nie potrwała długo, bo Cecilia oskarżyła Cheo o kradzież biżuterii. Na szczęście dzięki współpracy Alfredo i Manuela szybko wyszło na jaw, że tak naprawdę to kradzieży dokonał Rafa i Cheo wyszedł na wolność. No to Cecilia postanowiła odseparować Cheo i Yocondę w inny sposób - wysłała córkę do jakiegoś bardzo rygorystycznego internatu. Jakby tego było mało, to współlokatorki Yocondy to gnębicielki, które już się zaczęły nią rządzić.
Camila uciekła z domu, bo bała się, że przysporzy problemów prawnych Lourdes. A tak naprawdę to tylko wystraszyła Lourdes, bo przez dwa dni nie mogli jej znaleźć. Ostatecznie znalazł ją Carlitos w przytułku dla bezdomnych dzieci, ale też narobił wszystkim strachu, bo spędził tam całą noc.
Poszukiwania dzieciaków przyniosły tyle dobrego, że zbliżyły do siebie Marię E i Manuela. Proci mieli trochę uroczych scenek w tych odcinkach. Może nawet Maria Esperanza zacznie myśleć o ponownym zejściu się, ale niestety łatwo nie będzie... Bo teraz jest już prawie pewne, że Gabriela zaszła w ciążę - miała jakieś dziwne zachcianki na pizzę z anchois.
Ta Elvira to niezłe ziółko, po kryjomu dodała Juancho do piwa podwójną dawkę viagry i o mało włos go nie zabiła. A jak tylko wyszedł ze szpitala, to kazała mu wypić jakąś magiczną miksturę i porządnie go zatruła.
W międzyczasie Rafa szaleje. Za pieniądze z ukradzionego naszyjnika matki wynajął mieszkanie i planuje jak ściągnąć do niego Belgicę. Coraz bardziej szaleje, więc jego wątek mnie coraz bardziej wciąga. Nawet wynajął jakąś prostytutkę i kazał się jej przebrać za Belgicę.
Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 18:01:21 25-05-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:19:34 28-05-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 39-61:
Relacja protów mnie denerwuje na tym etapie, a raczej denerwuje mnie Manuel, bo Marie E bardzo lubię i bardzo jej kibicuje. Nie podoba mi się zachowanie Manuela ani wobec Marii, ani wobec Gabrieli. Robi on wiele wzruszających rzeczy, jak np. udział w tym spotkaniu pomocy psychologicznej, żeby lepiej zrozumieć Marię, ale z drugiej strony lata do Gabi. Już nawet wydaje mi się, że w Marii E zaczęła kiełkować myśl, że może byłaby dla nich jakaś szansa, ale on woli taki dziwaczne zachowania. Ja wiem, że Gabriela zachowuje się słabo ostatnio, ale nawet mimo to nie zasługuje na takie ochłapy. Jak to się mówi, gentelmana poznaje się po tym, jak traktuje WSZYSTKIE kobiety, a nie te, które mu się podobają i na których mu zależy. Powinien zauważyć, że Gabriela zasługuje na taką samą miłość, jak Maria, a nie jakiś gorszy sort i zadowalanie się tym, że może się koło niego krzątać, na wypadek, gdyby mu się akurat przydała. Jak on w ogóle jest w stanie praktycznie co odcinek szukać Marii i wygłaszać te swoje płaczliwe monologi o wyrywaniu sobie serca, bla bla bla, a potem jakby nigdy nic iść do Gabrieli zaraz po tym i mówić "nie no co ty, Gabriela nie bądź taka, dajmy sobie szanse"... Nie mogłam się oprzeć i czytałam Twoje komentarza, a do tego sama sobie kiedyś zaspoilerowałam, że będzie coś na rzeczy z ciążą Gabi.
Rafael całkowicie już stracił rozum, wydaje mi się, że Cecilia zaczyna też już troche tracić fason razem z nim. Ona jest winna jego sytuacji i pomimo, że oceniam go negatywnie przez wszystko co zrobił to jest mi go też żal, bo wydaje mi się, że mógł wyjść na prostą, gdyby nie decyzje Cecilii, gdyby mógł normalnie zapłacić za swój błąd i zacząć od nowa.
Cheo i Yokonda to moi ulubieńcy, akurat teraz się pokłócili, bo ona myśli, że jednak rzucił szkołę, ale czytałam u Ciebie, że już wkrótce będą mieć super scenki
Urocze są te scenki, gdy się wszyscy cieszą, zaczyna się układać, Cheo i Yamileth się uczą, Maria pracuje, jeszcze teraz z nimi jest Belgica, wszyscy odzyskują nadzieje. Tylko niestety ta choroba Chabeli, tak jak pisałaś, trochę się jej nie dziwie, że nie chce o tym mówić, ale z drugiej strony mam nadzieje, że będzie się leczyć i coś z tym robić, bo ona czasami ma takie zapędy na męczennice.
Odcinki 62-69:
Strasznie mnie denerwuje Alfredo. Przypomina mi trochę Jose Luisa z LQLVMR. Mam wrażenie czasem, że cała jego szlachetność i dobre serce są tylko dla Marii E. Bardzo mnie rozczarowało, że prawie w ogóle się nie przejął zniknięciem Camili i tym, że jego matka wylewa morza łez. Przecież ta dziewczynka mogła być dosłownie bita i gwałcona na ulicy. Czy on przypadkiem nie wrócił na studia prawnicze? Nie mógłby chociaż troche pomóc znaleźć jakiś sposób, żeby Camila z nimi została. No ale Camila ma zbyt mały związek ze zdobywaniem Marii Esperanzy, żeby się zainteresował, wręcz bezduszny był w rozmowie przez telefon na komisariacie. Zresztą podobnie było przy (nieudanych) poszukiwaniach Yokondy, chyba nawet pare razy zostawił sprawę, żeby załatwić coś związanego z Marią E. Cheo i Belgica mieli szczęście, że ich problemy miały związek z Marią Esperanzą i rodziną Mastronardii, więc przykuły jego uwagę;/
Cheo i Yokonda są cudni, lubię ich bardziej niż protów jak na razie. Biedna Yokonda w tym internacie. Mam nadzieje, że to nie potrwa długo:(
Lubię scenki Marii E i Angeli, myślę, że fajnie będzie patrzeć na ich współpracę w firmie
Faktycznie słodkie scenki mieli proci po odnalezieniu dzieciaków, mam tylko nadzieje, że po tym Manuel nie pójdzie się wdzięczyć do Gabrieli, bo nie wytrzymam.
Ostatnio zmieniony przez buldozka dnia 0:08:07 01-06-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zepeda Idol
Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:53:46 02-06-21 Temat postu: |
|
|
Mam taką propozycję na szybko, może umówimy się, że do końca tego tygodnia obejrzymy tylko odcinki do 80 włącznie? Bo znowu jestem trochę do tyłu, a zbliża się długi weekend.
Odcinki 70-78
W końcu Rafa uprowadził Belgicę. Wykorzystał moment, w którym poszła sama do centrum handlowego. Chociaż nie pokazano tego dokładnego momentu uprowadzenia, bo w jednej chwili rozmawiali w sklepie, a za chwilę Rafa wchodził z Belgicą do wynajętego mieszkania. Trochę mnie to dziwi, że Beglica nie prosiła o pomoc czy coś.
W każdym razie Rafie w swoim szaleństwie się wydaje, że teraz razem z Belgicą stworzą szczęśliwą rodzinę i już zawsze będą razem, a szczególnie po tym, jak się dowiedział o ciąży. Zapowiedział też, że wyjadą razem daleko, żeby nikt ich nigdy nie znalazł, więc Belgice w desperacji udało się wezwać pomoc. Doszło do pościgu między Rafą z Belgicą i Manuelem z Marią E, co ostatecznie skończyło się wypadkiem helikoptera, do którego wsiadł Manuel, żeby powstrzymać Rafę. Po kilkunastu godzinach niepewności Marii E się udało odnaleźć Manuela, za to Rafa nadal jest zaginiony. Nie spodziewałam się takiego obrotu akcji. Myślałam, że ten wątek z zamknięciem Belgici będzie trwał dłużej, a tu znowu zaskoczenie.
W międzyczasie skorumpowany szef Alfreda w ramach zemsty ukradł i spalił taksówkę Mario, przez to rodzina Alfreda straciła większość źródła swojego utrzymania. Dzieciaki bardzo chciały pomóc Mario w odzyskaniu taksówki, wiec wpadły na pomysł zorganizowania płatnego koncertu. Dostaliśmy więc występ Victora Munoza, który zaśpiewał piosenkę z entrady i piosenkę przewodnią Marii E i Manuela. Carlitos to złoto.
Elvira przymusza Juancho do ślubu. Bardzo nie lubię Juancho, narobił tyle dzieciaków, o które nie dba i których nie wychowuje, nigdy mu się nie chciało brać ślubu z ich matką, a teraz z pierwszą lepszą weźmie ślub?
Gabrieli nie lubię coraz bardziej, zamiast skończyć raz na dobre z Manuelem, to chodzi po klubach i się upija z żalu. Już teraz jest nieznośna, a co dopiero będzie jak się okaże że jest w ciąży...
Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 15:54:19 02-06-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
buldozka Komandos
Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:27:12 03-06-21 Temat postu: |
|
|
zepeda napisał: | Mam taką propozycję na szybko, może umówimy się, że do końca tego tygodnia obejrzymy tylko odcinki do 80 włącznie? Bo znowu jestem trochę do tyłu, a zbliża się długi weekend.
|
Jasne, jestem za Wreszcie będę na bieżąco |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|