Telenowele

Maaarz · Wysłany: 18:58:16 10-02-16 Temat postu:

Ja też obstawiam Roberta!Miał motyw i to nie jeden,a i wcale nie jest takim kochajacym tatusiem jakiego udaje!podwojna osobowośc to w nim siedzi jak byk!

Jak sie enrique stylowy zrobil!

padlam jak go zobaczyłam! dopiero obejrze 11 odc.

syla6667 · Wysłany: 20:34:57 10-02-16 Temat postu:

Czyli jesteśmy na tym etapie wszystkie zgodne co do Roberto

Faktycznie flo miałaś rację co do Andrei, upozorowała wyjazd przed rodzicami i teraz dalej będzie prowadzić śledztwo z Leo

W mieszkaniu Daniela coraz więcej jest osób

Co do pracy Enrique to też mam zagwozdkę - mi się wydaje, że on już jakiś czas temu zrezygnował z tej policji i nie powiedział o tym żonie, a teraz jest tym detektywem

ale pewnie niedługo i to nam jakoś bardziej wytłumaczą

Avance - mam nadzieję, że Heidi nic się nie stanie...

syla6667 · Wysłany: 19:07:59 11-02-16 Temat postu:

ale Enrique przyłożył temu mężowi swojej klientki

niestety dla niego to się też dobrze nie skończy...
Roberto jaki podekscytowany kochanką Gerardo i to jeszcze przy nim się tak nią zachwycał

a Gerardo aż ściskało w środku

Ten Mauricio był zakochany w Danielu?!

ciekawe czy Daniel też coś do niego czuł...
Pan i Pani Laverde

Wydawało mi się, że Heidi zaczęła interesować się Leo

była zachwycona jego dziełem

Matko jakie to jest okrutne z Heidi

boję się, że ją spotka taki los jak Raula, że pobiorą od niej organy

biedna telefon do niej dzwoni i nie może wydostać się z tego jak ją przykuli do łóżka, aż mnie ciarki przeszły jak oglądałam tą scenę

Pierwsza mina Andrei na widok przyjaciółki i tego jej kłamstwa o związku z Leo

flo · Wysłany: 20:57:34 11-02-16 Temat postu:

Znów świetny odcinek!!
Kurcze, ja nie bardzo lubię oglądać drastyczne sceny w filmach, ale tutaj, uważam, są one bardzo wyważone. Tzn. są dawane wtedy, kiedy rzeczywiście są potrzebne, żeby wydarzenia - albo postaci - były wiarygodne, a nie po to, żeby epatować przemocą czy okrucieństwem.
Dzisiaj naprawdę mocna była scena pobicia tego męża klientki przez Enrique.

A później jeszcze, gdy była pokazana Heidy, unieruchomiona, zakneblowana.

Masz rację: ciarki przechodziły.
A tak w ogóle to ta telka jest obecnie moim number one, tą, na której kolejny odcinek z największą niecierpliwością czekam.
Tak się złożyło, że aktualnie oglądam trzy telki z wątkiem kryminalno-sensacyjnym, i ta jakoś najbardziej mnie emocjonuje.

Być może jutro się wyjaśni, jak to w końcu jest z tym Enrique i jego pracą, bo zostanie zatrzymany za pobicie tego faceta, więc gdyby był policjantem, pewnie zostałby zaraz zwolniony.
Ciekawa jestem, czy to przypadkiem nie skomplikuje jeszcze bardziej jego stosunków z Cecilią, bo ona coraz bardziej jest przekonana, że Enrique ma kochankę.

Właśnie mnie też zbiły z pantałyku te wspomnienia Mauricio, bo tam wyraźnie była mowa o uczuciu innym, niż miłość przyjacielska.

Jedno z dwóch: albo Daniel był "bi" i coś ich łączyło; albo Mauricio jednostronnie był zakochany w Danielu i powiedział mu o tym.
Jeśli to drugie, to trochę to moralnie dwuznaczne, to co zrobił Daniel: dla mnie to wyglądało tak, jakby wykorzystał fakt, że Mauricio był w nim zakochany, żeby osiągnąć swój cel.
Choć sam cel był szczytny.

Też miałam wrażenie, że Heidy jakoś tak nie tylko ze zwykłej ciekawości dopytywała o dziewczynę, której był poświęcony tomik wierszy.

Świetne animki!!!
Najbardziej podoba mi się końcówka tej trzeciej: Andrea i Leo patrzący za odchodzącym Mauricio.

Fajne miny mają oboje.

syla6667 · Wysłany: 21:17:32 11-02-16 Temat postu:

To u mnie też można powiedzieć, że ta produkcja jest numerem 1 z tych co teraz oglądam

A jakie inne jeszcze teraz ogarniasz telki flo?

No co rusz coś nowego dowiadujemy się o Danielu - on jest pełen niespodzianek (a przynajmniej tak nam go ukazują), ciekawe co się ostatecznie okaże z nim czy był bi, czy raczej było to wykorzystanie słabości Mauricio z jego strony.

flo · Wysłany: 21:35:20 11-02-16 Temat postu:

"El Secretario" - komediówka (nie bardzo przepadam, ale ta mnie naprawdę potrafi rozbawić do łez

) i trzy, które można zaliczyć do sensacyjnych: CeT, "Ladron de Corazones" i EHDLS (w ostatniej wątek sensacyjny nie jest aż tak bardzo dominujący, jak w dwóch pozostałych, ale też jest bardzo istotny, więc zaliczam do tej kategorii)

Tak, to prawda, a to co dzisiaj wyszło na jaw, jakoś poprzestawiało mi to, co już sobie poukładałam w głowie.
Nawet przeszło mi przez myśl, że być może Mauricio był tym, który zabił

syla6667 · Wysłany: 21:41:46 11-02-16 Temat postu:

EHDLS też oglądam

własnie jestem w trakcie najnowszego

Ciekawa teza, ja póki co jeszcze nie podejrzewam Mauricio, choć kto wie co nam pokażą w kolejnym odc i może mi się zmieni myślenie co do zabójcy

flo · Wysłany: 22:22:13 11-02-16 Temat postu:

Wiesz, to nie to, że ja go podejrzewam. Po prostu taka myśl mi przemknęła

Tylko jedno jak na razie jest pewne: był to ktoś znajomy.

syla6667 · Wysłany: 16:36:19 12-02-16 Temat postu:

Musieli zakończyć oczywiście w takim momencie! I w avance nic nie pokazali z Leo i Heidi....
Myślałam, że przez rozmowę z Mauriciem Leo nie wpadnie w pułapkę... ale niestety przyszedł pod dom Heidi i Sam strzeliła do niego - w sumie dokładnie nie wiem co to jest, coś usypiającego czy coś w tym stylu. Z drugiej strony nawet i dobrze, że uprowadzili Leo, bo dzięki temu może uratuje nam Heidi przed pobraniem narządów

Pod koniec odcinka Leo jak się ocucił to próbował uwolnić Heidi, ale kurcze słyszeć było głosy, więc ktoś się zbliżał.. ciekawa jestem jak oni sobie z nimi tam poradzą, zwłaszcza, że Leo to taki słaby jeszcze jest

jutro chyba pierwsze co zrobię jak wstanę to obejrzę odcinek

Mauricio wyjaśnił sprawę orientacji Daniela - nie pociągali go faceci

Camila chyba też może być zainteresowana Leo, to jej dzisiejsze powitanie - "Hola guapo"

ale raczej na Leo to ona nie robi wrażenia

Z Andrei to dobry detektyw i ściemniara

jak łatwo jej było wyciągnąć nr pokoju i nazwisko kochanki ojca

flo · Wysłany: 17:45:27 12-02-16 Temat postu:

Ja już wczoraj miałam napisać (ale mi umknęło), że bez Andrei to Leo z tym swoim dochodzeniem nigdzie by nie zaszedł.

To ona podpowiedziała, żeby sprawdzić pliki w "chmurze" (Leo-poeta nawet nie miał pojęcia, że coś takiego istnieje), ona też wymyśliła, co mają gadać w tych klinikach, do których się udawali (hehe, rozśmieszył mnie Leo jak ją zapytał: "to jaki jest plan?")

No, szybko się wyjaśniła ta wątpliwość z wczoraj, w związku z Mauriciem.

I ja miałam nadzieję, że Sam - nie doczekawszy się Leo o umówionej godzinie - zrezygnuje z czekania. Ale nie!!

Ja myślę, że to, czym ona strzelała, to coś w rodzaju zastrzyku ze środkiem usypiającym; coś podobnego do tego, czym usypia się dzikie zwierzęta.

Nie wiem co sądzić o tym zerwaniu Veronici z ojcem Andrei (o ile to można nazwać zerwaniem

), wydaje mi się, że ona będzie chciała nim manipulować, wykorzystując Cuervo.

Nie wiem, czy to ja odniosłam takie wrażenie, czy rzeczywiście w momencie, gdy pokazywali Leo leżącego na tym stole, to kamera tak jakby pracowała w lekkim zwolnieniu?
W każdym razie świetna, mroczna scena! Do tego ta muzyka!!

Sylwia, ja od pierwszego odcinka tak robię!!

A jak któregoś ranka nie mogłam znaleźć odcinka, to mnie aż nosiło z niecierpliwości.

EDIT:
Odcinek 14.
Hmm, trochę jestem zawiedziona, spodziewałam się jakiejś spektakularnej akcji, a tu po prostu ich porzucono na jakimś odludziu po rozmowie Sam z Frankiem.

Za to bardzo mnie ucieszyło, że wreszcie się chyba coś ruszy między Andreą i Leo, bo tak: akcja sensacyjna - super! ale już trochę zaczynało mi brakować jakichś postępów w sferze sentymentalnej

Chyba nie bardzo spodobało się Andrei to beso, którym Haidy obdarzyła Leo,

Jakaś malutka szpilka zazdrości ją ukuła, sądząc po tym, co później powiedziała o Heidy

syla6667 · Wysłany: 15:00:59 13-02-16 Temat postu:

też mam taki niedosyt co do tego w jaki sposób Leo z Heidi się uwolnili od tej tragedii, która miała ich czekać... wolałabym aby sami wyszli z tego. A Frank ze względu na dysk zabronił zabijania Leo, a z Heidi mogli zrobić co chcieli, ale w akcie dobrej woli oszczędzili ją.

haha no pewnie, że Andrei nie spodobało się to beso

właśnie tak jak piszesz widać to było po tym co mówiła o Heidi do Leo

a Leo usprawiedliwia to wszystko tym, że razem tyle przeżyli... w każdym razie cieszę się na to, że powoli będą właśnie wchodzić w tą sferę uczuciową Andrei i Leo

flo · Wysłany: 20:38:52 13-02-16 Temat postu:

Sylwia, widzę po Twoim podpisie, że ostatnio robiłaś animki

Bądź koleżanka, wstaw tutaj!

Please!

syla6667 · Wysłany: 22:36:37 13-02-16 Temat postu:

haha no tak podpis zdradza wszystko

z 13 odc mam tylko 3 animki, a z 14 troszkę więcej

do 14 mam więcej tutaj [link widoczny dla zalogowanych]

dopiero teraz zauważyłam różnice w wielkościach animek

flo · Wysłany: 22:54:23 13-02-16 Temat postu:

Cudowne!! Dzięki

I jeśli będziesz robić jakieś, to wstaw chociaż linka, proszę. Zawsze chętnie oglądam

syla6667 · Wysłany: 22:57:59 13-02-16 Temat postu:

Dzięki

Będę pamiętać

Robiąc animacje najczęściej staram się coś wyłapać z Leo i Andreą - ich miny i spojrzenia

i strasznie nie mogę się doczekać chwil kiedy będą zdawać sobie już sprawę, że coś czują do siebie i kiedy zacznie się dziać coś między nimi