Telenowele

SALMA · Wysłany: 14:50:08 14-04-08 Temat postu: El Patron de la Vereda -Telefe 2005-

Argentyna, 2005
Telefe i Central Park Productions, odcinków: 150
Scenariusz - Enrique Torres(Zbuntowany Anioł, Po prostu miłość)
producent - Raul Lecouna (Zbuntowany Anioł)

opis:
Gaston is one of the most important business men of the recording company in the country. These days, he is enjoying his last days as a bachelor. But in his stag party, he will meet Sisi, an insolent 19-year old singer. When she sings the song that he had given to the love of his life, he will find out that Sisi is the daughter of this love. Once in his life he did not risk everything for love and now life is giving him a second chance: he feels that falling in love with a teenage girl is crazy. His wedding to Maria Pia is fast approaching and Gaston has a whirlwind of doubts Sisi discovers the man she loves is about to make a huge mistake. But she is not her mother; she will risk it all and fight for her love.

Obsada:
Gustavo Bermudez
.......... Gaston
Camila Bordonaba
.......... Sisi
Martin Seefeld
.......... Bernardo
Segundo Cernadas
.......... Javier
Hilda Bernard
.......... Aurora
Gino Renni
.......... Carmelo
Ximena Fassi
.......... Mercedes
Emilia Mazer
.......... Isabel
Victor Laplace
.......... Franco
Diana Lamas
.......... Veronica
Lucrecia Blanco
.......... Maria Pia
Luis Mazzeo
.......... Papin
Marcelo Serre
.......... Nabuco
Anabel Cherubito
.......... Chelita
Pablo Heredia
.......... Roman
Marcelo Cosentino
.......... Lalo
Paola Sallustro
.......... Catalina
Maria Jose Gabin
.......... Arlinda
Nicolas Scarpino
.......... Mario
Maria Roji
.......... Alicia
Silvina Luna
.......... Lucy Ferita
Jazmin Beccar Varela
.......... Maggie
Celina Font
.......... Silvana

Hombre · Wysłany: 16:00:33 14-04-08 Temat postu:

Bermudez z taką młodą protką?

Jakoś mi się nie podoba, no chyba, że fabuła ma taka być

a_moniak · Wysłany: 20:02:00 14-04-08 Temat postu:

a to nie jest ta tela, gdzie główny bohater, spotyka po latach swoją córkę o której nigdy nie wiedział... (???)

Dorotka.p · Wysłany: 22:43:15 05-05-19 Temat postu:

Nie. Gaston całkiem przypadkiem, będąc w pewnym klubie z kolegami, usłyszał jak nieznajoma dziewczyna śpiewa piosenkę, którą dawno temu napisał dla swojej dziewczyny. Gaston ma około 40-tki, jest kawalerem i playboyem, za którym uganiają się kobiety w różnym wieku. Dawno temu był zaręczony, ale narzeczona nagle go zostawiła i zniknęła, a potem dowiedział się, że umarła. To dla niej napisał ową piosenkę i kiedy usłyszał ją po latach, to oczywiście musiał dowiedzieć się kim jest dziewczyna, którą ją śpiewa i skąd zna jej tekst. Dziewczyna okazała się córką jego dawnej ukochanej, ale on absolutnie nie był jej ojcem. Dziewczyna początkowo nie odnosi się do niego z sympatią, ale z czasem coraz bardziej lgnie do Gastona i w końcu się w nim zakochuje.
Telka jest cudna i często do niej wracam, choć muszę przyznać, że nie mogę sie przekonać do Camili Bordonaby grającej Sisi, która jest po prostu brzydka, a tu gra prawdziwą piękność. No i nie każdemu może się spodobać duża różnica wieku między Gastonem a Sisi, bo jednak bardzo ją widać. Ja uwielbiam Gustava Bermudeza, więc i tu mi się podobał, ale rozumiem tych, którzy będą kręcili nosem, że był za stary do tej roli. Może rzeczywiście był, ale za to jak cudnie zagrał... och, miodzio po prostu.