|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:54 19-09-15 Temat postu: |
|
|
Dudziak napisał: | Mnie się wydaję, że Bruno po prostu chciał czymś zająć Celine - znaczy, żeby ona nikomu nie wyśpiewała, że on wyjeżdża. Choć jak mówicie tu niczego nie można być pewnym
Stokrotko, co do obrażania to jeszcze podoba mi się to, że Claudio nie traktuje Alfredo jak śmiertelnego wroga, który odebrał mu ukochaną kobietę, a to jest na ogromny plus dla mnie. Tak sobie przypomniałam sceny z AQNMD, w których Camilo od samego początku nie znosił Adriana i chyba zawsze wytykał jego błędy... |
Hahahah - o tym samym pomyślałam przy tym zachowanie Camila nie miało żadnego sensu, skoro on sam postanowił skończyć ten związek i wyjechać - a teraz wraca zdziwiony, że laska na niego nie czekała dlatego nie lubię tej postaci
Ja się cieszę, że Alfredo potrząsnął Claudio, bo tego właśnie potrzebował. Nie tylko paru gorzkich słów, ale i zapewnieniu o wsparciu dla jego decyzji i dla jego samego. Pierwszy krok już zrobił - powrócił do pracy i szczerze porozmawiał z Gildą. Czekam na dalszy rozwój
fantasma - jak znajdę chwilę czasu to postaram się przetłumaczyć
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 22:54:12 19-09-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:51:13 19-09-15 Temat postu: |
|
|
Całe szczęście, że Alfredo nie zaczął poklepywać Claudio po ramieniu, powtarzać, że wszystko będzie dobrze i, że załatwi za niego sprawę z Gildą Podobają mi się rozwiązania wybierane przez postaci. Oglądając, wiem, że niejedna osoba w realnym życiu tak by się zachowała
Teraz właczyłam sobie TVN Chile na żywo i tam jest przekaz z jakichś uroczystości, a na wikipedii jest zapis o Dniu Niepodległości, więc pewnie z tego powodu odcinków nie wyemitowano |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:01:04 19-09-15 Temat postu: |
|
|
O tak! To by dopiero było - niczym mamusia Do tego Alfredo nie manifestuję wszem i wobec jaki to jest zraniony i przez to na nikim się nie wyżywa. Stara się żyć dalej, choć dla niego jest to koszmarnie trudne. To zresztą widać - jego reakcja na wieść, że Bruno (jego najlepszy przyjaciel!) przepisał część firmy Anahi, wściekłość kiedy zobaczył "swoją byłą narzeczoną" całująca się z policjantem na środku ulicy. Naprawdę mu współczuję - jest taki dobry, ciepły, a wszyscy na około go krzywdzą. Claudio romansował z jego narzeczoną, Antonia robi wszystko byleby tylko do niego wrócić, choć go zdradziła, Anahi perfidnie oszukiwała go od samego początku, Celina cały czas raniła go słowami odnośnie Anahi (wiadomo, że to ta druga sobie na to zasłużyła, ale nadal). Wychodzi na to, że jedynie Gilda jest mile do niego ustosunkowana |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:51 19-09-15 Temat postu: |
|
|
Zgadza się, Alfredo jest non stop przez kogoś raniony i zdradzany, ale nie okazuje swej rozpaczy każdej napotkanej osobie, nie wyżywa się na innych, nie płacze w kącie- po prostu żyje dalej. Niecierpliwie czekam na moment, w którym dowie się, że Judith podszywa się pod Anahi, jestem bardzo ciekawa jego reakcji |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:40:18 20-09-15 Temat postu: |
|
|
Ja jestem ciekawa, czy cos sie jeszcze miedzy nimi wydarzy zanim dowie sie prawdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:15:57 20-09-15 Temat postu: |
|
|
fantasma napisał: | Ja jestem ciekawa, czy cos sie jeszcze miedzy nimi wydarzy zanim dowie sie prawdy. |
Na razie logiczna wydaje się nienawiść Alfredo do Anahi, ale Judith to taka pozytywna osoba, postępująca rozważnie, więc może uda jej się udobruchać Alfredo Na razie scenarzysci mnie nie zawodzą swoimi decyzjami, więc czekam na rozwiązania wątków z ogromnym spokojem |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:56:03 22-09-15 Temat postu: |
|
|
Nareszcie mamy nowy odcinek
Teoretycznie nie działo się w nim nic emocjonującego, ale mimo to nie odczułam męczenia się oglądaniem. W każdej scence znalazło się coś ciekawego
Judith to świetna protagonistka- nie jest głupia czy naiwna, ma swoje zdanie, jest dobrą i urocza dziewczyną, ale jak trzeba to potrafi pokazać pazurki Jej rozmowa z Gildą była taka przyjemna Widać, że obie się rozumieją i naprawdę połączyła je mocna więź, którą chyba można nazwać przyjaźnią. Gilda potrzebuje kogoś, kto będzie ją wspierał w podejmowaniu trudnych decyzji bądź też przemówi jej do rozsądku, gdy ta popełnia błąd- i taką osobą jest właśnie Judith. Bardzo bym chciała, żeby Gilda nieco zmieniła swój wizerunek, żeby od czasu do czasu porzuciła spodnie i włożyła jakąś ładną, elegancką sukienkę, to dodałoby jej pewności siebie
Mam wrażenie, że Judith bardzo żałuje, że nie może powiedzieć Gildzie, że nie jest Anahi. Gdy sie przytuliły, to w jej spojrzeniu widać było ogromny ból, że i ona musi ją oszukiwać, a przecież Gilda już tak wiele przeszła... Do tego dochodzi fakt, że Judith obrywa za wszystkie winy Anahi- jest obrażana, ludzie się od niej odwracają... I do tego dochodzi świadomość, ze gdy Gilda dowie się o romansie Anahi z Claudio to znowu jej się oberwie i dodatkowo- zrani przyjaciółkę. Jednak to nie jest łatwa sytuacja i powiedzenie prawdy wcale nie jest takim dobrym pomysłem. Naprawdę uwielbiam telenowele, w których podejmowane decyzje są bardzo skomplikowane i, jeśli ktoś kogoś skrzywdzi, to ma mocne powody ku temu.
P.S. Ubóstwiam sweterki Alfredo |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:58:29 22-09-15 Temat postu: |
|
|
Jeżeli o mnie chodzi ten odcinek zupełnie nie był nudny. Może nie był wypełniony zaskakującymi zwrotami akcji, jednak na pewno był potrzebny rozwinięciu fabuły.
Mi również podobało się okazane Gildzie wsparcie. To jednak pokazuję, że pomimo tego co "Anahi" zrobiła Alfredo to jednak on powinien zauważyć, że ona ma te swoje ciepłe reakcje i uczucia. Rozumiem nerwowość Alfreda, jednak także nie powinien jej tak obrażać. W końcu bądź co bądź pomijając wszystkie jej kłamstwa, to jednak mogła nie wiedzieć nic o przepisaniu akcji. Zresztą jej reakcja była tego dowodem. Podobało mi się dojrzałe zachowanie Claudio. Choć może trochę mnie także zdziwiło, bo zachowywał się dokładnie tak jakby już przestał być zakochany w Anahi. Odniosłam wrażenie - może i mylne, że on tak naprawdę nigdy nie był w niej zakochany, może to go w jakiś sposób kręciło, ten zakazany związek, może to wprowadziło ożywienie do jego życia, może był "zakochany" bo taka kobieta jak Anahi zwróciła na niego uwagę. Sama nie wiem czy trafnie się wyrażam ale odniosłam właśnie takie wrażenie.
I także bym chciała, żeby Gilda zmieniła swój wizerunek - jakiś uśmiech, ładna sukienka, tak żeby ona sama poczuła się lepiej, bo właśnie o to powinno jej chodzić. żeby docenić samą siebie, swoje walory, charakter. Mam nadzieję, że się doczekam
Capitulo 20 https://www.youtube.com/watch?v=2srIKGJhdrQ
Avance capitulo 21 https://www.youtube.com/watch?v=42w-sE4N2sE |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:32:30 23-09-15 Temat postu: |
|
|
W tej telenoweli to z odcinka na odcinek wszystko się coraz bardziej gmatwa, a mi się to podoba no, ale od początku. Po pierwsze ogromnie mi się podoba, że Judith nie zaczęła się tam jąkać, płakać czy cokolwiek innego co by postawiło ją na przegranej pozycji. Zagrała pełną pulą i moim zdanie wygrała - a już słowa skierowane do Alfredo, że to nie jej wina, że tak mało sie ceni, były mistrzostwem. Wydaję mi się, że to właśnie ten stosunek jej do jego oskarżeń może być kluczowy. Świetnie także usadziła Antonie, która muszę wspomnieć coraz bardziej panoszy się po domu, a ja nie mogę patrzeć jak on pozwala jej na to. To chyba nawet było w poprzednim odcinku, kiedy ona szczęśliwa zapowiedziała, że wracają do siebie what?! przecież on jej jasno powiedział, że to nic nie znaczy - powinien wtedy ostro zareagować. Wiem, wiem że nadal ma w głowie to co zrobiła mu Anahi oraz to czego dopuścił się Bruno względem niego i Celiny (choć w tym przypadku liczę, że się to wyjaśni), jednak chyba nie chce wracać do Antoni. A na to się zanosi, jeżeli pozwoli jej gadać co chce, trzymać się za rączkę etc. muszę przyznać, że w końcówce odcinka pierwszy raz przyszło mi na myśl, że to Alfredo może być zabójcą te jego słowa co do zdrady Bruna i że nie jest mu żal tego że umarł
Zachowanie Briana zaczyna mnie denerwować - jedno to co on czuję, a drugie to że ewidentnie Anahi nie chce mieć z nim nic wspólnego. Tymczasem zachował się jak namolny, całkiem niebezpieczny dupek. Patrząc na to ze strony Anahi i to "perra" na ścianie to można dojść do różnych wniosków.
No cóż - żadna nowość, że po raz kolejny te pół godziny mija mi w zawrotnym tempie. W zasadzie ENSY to pierwsza pozycja którą sobie włączam |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:06:34 23-09-15 Temat postu: |
|
|
Przyznam, że i mnie przez myśl przeszło, że za tymi morderstwami stoi Alfredo. Jego słowa w avance, że nie żałuje, ze Bruno umarł, przeraziły nawet Antonię Nie ukrywam, że to byłoby ciekawe rozwiązanie i dość zaskakujące, ale i tak liczę, że wybiorą inne, bo chcę z powrotem takiego Alfredo jak w początkowych odcinkach
Uff, całe szczęście, że Judith myśli i nie pozwala sobą manipulować! Nie zniosłabym drugiej świętobliwej Pauliny Bardzo dobrze zachowała się w stosunku do Alfredo, Briana a potem Claudio Miała tylko pecha, że Gilda weszła do salonu akurat w momencie, w którym Claudio mówił, że coś ich łączyło... Ale z pewnością się wykręcą, tak szybko wieść o ich romansie nie mogłaby się wydać |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:13:42 23-09-15 Temat postu: |
|
|
Co do mordercy to jeśli to miałby być Alfredo to by to bylo rzeczywiscie zaskakujące, ale ja też podejrzewam tą policjantkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:24:19 23-09-15 Temat postu: |
|
|
Naomi16 napisał: | Co do mordercy to jeśli to miałby być Alfredo to by to bylo rzeczywiscie zaskakujące, ale ja też podejrzewam tą policjantkę |
To rozwiązanie też miałoby wytłumaczenie, ale nie chce mi się wierzyć, że posunęłaby się do czegoś takiego Ona strasznie boi się o swoją reputację, a fakt, że weszła w interesy z Antonią, spędza jej sen z powiek |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:44:38 23-09-15 Temat postu: |
|
|
Ja na razie nadal kminie czy chodziło o Judith czy Anahi - choć szczerze to bardziej skłonna jestem ku drugiej opcji, w końcu w życiu Anahi było tyle sekretów. Podejrzewam, że niektóre wzięła ze sobą do grobu. Może się tymczasem okazać, że nawet i Manuel miał z nią jakiś problem. Choć policjantki jeszcze nie brałam pod uwagę - choć skoro bierze się za pakty z Antonią to kto wie choć nie wygląda mi na taką - patrzę na to jak próbuję wykaraskać się z tego bagna i uratować swoją karierę, ale jej rozmowy z Antonią są dość słabe jeżeli o to chodzi. Mało przekonywujące.
Zabrałabym się od razu za animację ale realnie zdycham gorączka, kaszel, zatkany nos, ból gardła i dreszcze jak tylko się ogarnę postaram się wstawić animację z zaległych odcinków, mam nadzieję, że nie będzie ich dużo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:29:17 23-09-15 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: |
Zabrałabym się od razu za animację ale realnie zdycham gorączka, kaszel, zatkany nos, ból gardła i dreszcze jak tylko się ogarnę postaram się wstawić animację z zaległych odcinków, mam nadzieję, że nie będzie ich dużo. |
Kuruj się, a nie myśl o animacjach!
Jak dla mnie to ta policjantka ma za słaby charakter i jest podatna na manipulację Niby stara się coś tam robić, próbuje straszyć Antonię, ale i tak zawsze wychodzi wszystko przeciwko niej Z Julio też- niby wygrała, bo odsunęła go od sprawy zmarłej 'Judith', ale dobrze wiemy, że on robi co chce i Lorena nie może go w żaden sposób kontrolować |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|