|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:16:28 29-09-15 Temat postu: |
|
|
Masz zdecydowaną rację. Także żal mi Nataly, bo nie zasłużyła sobie na takie traktowanie ze strony Erici. W końca to ona sama zakończyła związek z Manuele, jasno mówiąc, że nie może z nim być, bo jest złym człowiekiem, jaki więc ma problem z tym, że on zaczął sobie układać życie? to nie wina Nataly, że akurat na nią padło. Zachowała się więc paskudnie i niesprawiedliwie - powinna była zemścić się na Manuelu, jeżeli już na kimkolwiek chciała, bo to on najpierw kręcił z nią, a potem zaraz poszedł do Nataly. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:46:01 29-09-15 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | Masz zdecydowaną rację. Także żal mi Nataly, bo nie zasłużyła sobie na takie traktowanie ze strony Erici. W końca to ona sama zakończyła związek z Manuele, jasno mówiąc, że nie może z nim być, bo jest złym człowiekiem, jaki więc ma problem z tym, że on zaczął sobie układać życie? to nie wina Nataly, że akurat na nią padło. Zachowała się więc paskudnie i niesprawiedliwie - powinna była zemścić się na Manuelu, jeżeli już na kimkolwiek chciała, bo to on najpierw kręcił z nią, a potem zaraz poszedł do Nataly. |
Nataly równie dobrze mogłaby zemścić się na 'Anahi', przez którą rozpadł się jej związek z Brian'em. Jednak tego nie zrobiła, bo wie, że to nie jest jej wina. Liczę, że Erica przeprosi Nataly i zrobi porządek z jej włosami.
I zapomniałam napisać, że Claudio znowu mnie zauroczył swoim spojrzeniem na Gildę Coraz bardziej mi się podobają |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:14:18 29-09-15 Temat postu: |
|
|
Mi tak samo, tez uwazałam na poczatku, ze Gilda jest taka nijaka, ale teraz naprawde zacznaja mi sie razem podobać A Claudio to takie to spojrzenia szczeniaczka ma, ale podoba mi sie postawa Gildy, to, ze mu tak łatwo nie wybacza, mam nadzieje, zę bedą razem, ale niech Claudio sie najpierw trochę namęczy, postara, to bedzie dla niego taka lekcja pokory Tylko zastanawia mnie czy on ją kochał i nadal kocha, a tylko przez chwile zauroczyła go Anahi, czy robi t jedynie ze względu na dziecko, bo jakos tak szybko to wszystko poszło, dowiedział sie o dziecku i od razu zapomniał o Anahi i chce zacząć wszystko od poczatku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:11:04 29-09-15 Temat postu: |
|
|
Też mnie zastanawia czy Claudio naprawdę zakochał się w Gildzie (o tej miłości do niej sobie przypomniał) czy to dziecko sprawiło, że zaczął się tak zachowywać. Choć ja na razie skłaniam się ku drugiej opcji - jakoś nie wydaję mi się, żeby on Gilde wcześniej kochał. Raczej spodziewam się, że ożenił się z nią, bo coś do niej poczuł, może dlatego że wyrwał się po raz pierwszy spod wpływu matki i zaczął żyć na swoje konto. Po pierwszych fajerwerkach, to szara rzeczywistość wkradła się do ich małżeństwa, a on nie potrafił sobie z tym poradzić, najzwyczajniej w świecie dlatego, że inaczej to sobie wyobrażał. Może sądził, że będzie to jakiś nowy początek jego życia, moment w którym wszystko sie zmieni. Potem przyszła Anahi i tak wszystko zjechało po równi pochyłej, a on wciągnął się w romans z narzeczoną przyszywanego ojca. Wydaję mi się, że to też mógł być powód - pójście po zakazany owoc. Może to go tak kręciło, fakt że jego życie ponownie nabrało barw, fakt że taka kobieta zwróciła na niego uwagę, zawróciło mu w głowie. Wydaję mi się, że tą miłość do niej również pomylił ze zwykłym zainteresowaniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:32:50 30-09-15 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam te Twoje rozkminy Natalia
I tak po przeczytaniu tego coś mnie wzieło do pracy pójdę raczej nie wyspana, ale co tam, mam nadzieje, ze Wam sie spodoba jakość taka sobie, ale niestety tylko takie odcinki na szybkiego znalazłam, a yt cos mi si pobrać nie chciały.
https://www.youtube.com/watch?v=jbTgFPR_Mlc
Ostatnio zmieniony przez fantasma dnia 17:58:37 30-09-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:11:17 30-09-15 Temat postu: |
|
|
dzieki za strone Co do scenek bardzo tez nie miałam do wyboru bo sciagnełam tylko te odcinki ale fajnie, ze sie podoba |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:15:04 30-09-15 Temat postu: |
|
|
W sumie to nie miało znaczenia, bo i tak były idealnie dobrane! Przynajmniej dla mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:42:42 30-09-15 Temat postu: |
|
|
No to sie ciesze, ze sie podoba
Ależ mnie zaczynają denerwować i Julio i ta cała "pani komendant" uparli sie, zeby wsadzic za kratki, jedno Alfreda chyba tylko za to, ze jest nie wiem zazdrosny, a ona Judith jakby nie patrzeć z tego samego powodu. Policjanici z nich jak...
A Judith w końcu przyznala, ze czuje coś do Alfreda a chcę jakies fajne scenki z nimi. Byłabym bardzo, ale to bardzo zasokczona jakby Alfredo juz teraz dowiedział sie, ze to nie Judith tylko Anahi zgineła, racje zaskakuje ten serial na kazdym kroku, ale jednak to sie raczej nie zdarzy.
Ostatnio zmieniony przez fantasma dnia 20:55:47 30-09-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:41:35 01-10-15 Temat postu: |
|
|
Dobra moze i jestem stronnicza, ale tylko niech z Claudia nie robia mordercy, na prawdę ze wszystkich moga go zrobić tylko nie z niego ni moze i nie z alfredo
I w końcu znowu pocałunek był. Wiedziałam, ze nie powiedą Alfredo prawdy odnośnie Judith i Anahi, chociaż fajnie, ze nie uwierzył w to co powiedzieli szkoda tylko, ze nie drażył tematu dale, ale jest mi go strasznie żal, on na prawdę ja kochał i to musi być dla niego straszne dowiedziec sie tych wszystkich rzeczy na temat swojej ukochanej, a na pewno to nie jest jeszcze koniec.
Judith też pewnie nie jest łatwo słuchać jak to Alfredo kochal Anahi, skoro jak widać chyba się w nim zakochała, chociaż trudno ja odgadnąć, ale juz nie była taka chętna do całowania policjanta.
I szczerze to jednak chyba miał Alfredo wpływ na to jaki stał sie Claudio w chwili obecnej, bo jednak geny mu w tym nie pomagają.
I powiem, ze celina mnie troche przeraziła z tą swoją zemstą, moze być ciekawie.
W koncu jestem na bieżąco i mam nadzieję, ze tak zostanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:42:49 01-10-15 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się: każdy może być mordercą, tylko nie Claudio i Alfredo! Jednakże nie wydaje mi się, by to miał być Claudio- od początku pokazują nam jakoby to on miał być winny, więc dla widza nie byłoby to takie ogromne zaskoczenie Alfredo- to byłby mega szok Tak sobie przypomniałam, że w Alguien te mira przez połowę telenoweli wskazywali nam na Benjamina lub Mauricio, a ostatecznie mordercą okazał się Julian, więc może tutaj będą pokazywali nam na Claudio, a okaże się Alfredo?
Beso Alfredo i Judith My już wiemy, że Judith czuje coś więcej do Alfredo, a Julio stanowił dla niej swego rodzaju wsparcie i nic poza tym Nie chciała sie z nim całować, za to przy Alfredo jest bardzo namiętna Bardzo mi się podoba ta para i zdecydowanie nie chciałabym, żeby to Alfredo okazał się mordercą. A coraz częściej mam obawy, że to może być on, bo w ten sposób scenarzyści zaskoczyliby wszystkich
fantasma, świetny filmik! Piękna piosenka i te scenki |
|
Powrót do góry |
|
|
PaolaiAndrea Prokonsul
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 3988 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:50:51 01-10-15 Temat postu: |
|
|
Genialna scenka Alfreda i Anahi! Uwielbiam ich razem |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:13:12 01-10-15 Temat postu: |
|
|
PaolaiAndrea napisał: | Genialna scenka Alfreda i Anahi! Uwielbiam ich razem |
Judith tak dla ścisłosci ale faktycznie to jak on się jej pytał czy kiedykolwiek go kochała i ten pocałunek Strasznie mi go szkoda |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:20:52 01-10-15 Temat postu: |
|
|
Dobra - powinnam walnąć komentarz na pół strony, ale pewnie mi nie wyjdzie - nieważne
Po pierwsze i co najważniejsze - mnie także irytuję mocno pan policjant w duecie z panią policjantką. Zarówno jedno jak i drugie wbiło sobie zabójcę do głowy i jedyne co robi to szukanie jakichkolwiek - nawet lichych dowodów na potwierdzenie swojej teorii. Co jeszcze śmieszniejsze żadne, absolutnie żadne z nich nie ma nawet ociupinki materiału dowodowego, że zabójcą jest Alfredo czy Anahi. Ich jedyne podejrzenia opierają się na zazdrości - Julia względem Alfreda, a Loreny względem Anahi. Jest to dla mnie szalenie niekompetencyjne, chyba tym mocniej ze strony Loreny, która chciała odsunąć Julia od sprawy, bo za bardzo zaangażował się w nią emocjonalnie Boki zrywać. Jak na razie ta dwójka policjantów więcej miele ozorem, niż tak naprawdę coś robi. Sprawdzanie poszlak to tak naprawdę ciężka, często i bezowocna robot, trzeba przekopać się przez wszystko - zeznania, raporty, analizy etc. Tymczasem oni obydwoje zamiast realnie wziąć się do roboty i zacząć czegoś szukać, to prześcigają się w udowadnianiu sobie nawzajem, że podejrzany to wcale nie podejrzany, zrzucaniu winy z jednego na drugiego i chyba tylko zwykłym łutem szczęścia znajdują jakiekolwiek dowody rzeczowe.
Julio jest coraz bardziej irytujący w swoim wielkim przeświadczeniu, że to Alfredo jest winny śmierci "Judith" - tak samo jak Lorena w tym, że zabójcą jest Anahi. Jednak jego teoria dochodzi już do paranoi i nie potrafi spojrzeć na wszystko zimnym, obiektywnym okiem. Czy naprawdę gdyby to Alfredo był odpowiedzialny za śmierć Judith, bo pomylił ją z siostrą to tak wesoło wchodziłby z nią w związek małżeński? Czy wydaję mu się to naturalne, że wiedząc o zdradach swojej narzeczonej tak po prostu chciałby wziąć z nią ślub, wcześniej się nie zabezpieczając?! Skoro jego teoria opiera się na tym, że Alfredo postanowił się zemścić na niewiernej partnerce to czemu do cholery miałby potem ciągnąć całą szopkę jak gdyby nigdy nic. Czemu miałby się wkurzać widząc Anahi całującą się na ulicy właśnie z nim, skoro wcześniej już zdążył dowiedzieć się, że ona go zdradzała. Absolutnie nie chcę powiedzieć, że to nie mógł być Alfredo - jednak Julio nie skupia się na realnych jego powodach, co wiecej - nie skupia się na możliwościach. Skoro jest święcie przekonany, że Alfredo ma coś za uszami, czemu go nie sprawdzi - czemu nie postara się dowiedzieć gdzie był gdy zabijano Judith, co robił tamtego dnia gdy dokonano morderstwa Bruna. Bo jego słowa wychodzą jedynie na puste słowa, które zderzają się z murem wiary "Anahi", która zdecydowanie uważa, że on tego nie zrobił. I po raz kolejny się pytam czemu Julio nie bardzo wierzy jej słowom? Sądzi, że jest tak naiwna, że dałaby się omamić, pozostając w sekretnej relacji z nim? Czemu choć nie próbuję przyznać Judith racji - w końcu ona spędziła z nim czas, to ona spała z nim w jednej sypialni, dzieliła łóżko, to ona przy nim była cały ten czas, gdy prowadzone było śledztwo. Niestety odpowiedź nasuwa się prosta - bo jest zazdrosny. Może nie chce się sam przed sobą przyznać, ale Alfredo poruszył Judith, jego strata, jego ból, a zarazem ta wewnętrzna dobroć i ciepło, coś w niej ruszyło i sama przed sobą nie może tego negować. Ogromnie mi się dzisiaj podobało jak Judith uciekała przed pocałunkami Julia. Także skłaniam się ku opinii, że Julio był tym któremu mogła zaufać, na którym mogła się wesprzeć w trudnych dla niej chwilach, gdy straciła siostrę, gdy musiała udawać kogoś innego. Ojciec jak i Ericka nie mogli jej dać tego wsparcia, bo nie mają takich możliwości - to Julio jest policjantem, to on mógł jej pomóc, gdy sprawy zaczęłyby się komplikować.
W mojej głowie pojawiła się myśl, że mordercą może być ktoś kogo jeszcze nam nie pokazali. Jakoś mocno bym stawiała na osobę z otoczenia Anahi - może taką nawet, która już gdzieś mignęła, ale której nie zostało poświęcone dużo czasu. Myśląc głębiej Claudio to wcale nie byłby taki głupi pomysł. Facet, który dowiaduję się, że kochanka od samego początku go oszukiwała, który pod wpływem emocji postanawia się na niej zemścić, jednak zabija nie tą osobę co trzeba. Byłabym skłonna ku tej opcji, gdyby pokazali, że w Claudiu siedzą jak gdyby dwie osoby - bo nie sądzę, żeby facet który po alkoholu potrącił dziadka, zbiegł z miejsca wypadku i chcąc ratunku zadzwonił po matkę, byłby wstanie zabić Anahi, po czym jeszcze zabić Bruna i to jego starając się wrobić w wcześniejsze morderstwo. Obecnego Claudia, którego nam pokazują, nie poczuwam do takiej bezwzględności - to było zaplanowane. Może trochę przyspieszone w wyniku okoliczności, w końcu sam Bruno próbował uciec, ale moim zdaniem zaplanowane. Kierując się ku Alfredo - zdradzony narzeczony. Osobiście jestem ciekawa czy on wcześniej cokolwiek wiedział, bo jeżeli nie (a takie mam właśnie wrażenie), to nie miałby powodu do zabicia Anahi. Co więcej chyba by nam trochę pokazali jak zdziwiony obserwuję Judith. Choć nie powiem czy to jeden czy drugi, byłby to fantastyczny zwrot akcji. Ja osobiście pomyślałam o Julio - facet niby miły, niby dobry, policjant i w ogóle, a może miał coś wspólnego z Anahi. Może w klubie ze striptizem, w którym pracowała odbywały się jakieś ciemne interesy, sprzedawanie narkotyków, broni - a on działał tam jako przykrywka bądź nawet mógł być oszustem. Coś poszło nie tak, Anahi się wycofała, on chciał żeby wróciła, nie mógł jej znaleźć, szukał, odkrył że ma siostrę bliźniaczkę, najpierw sądząc, że to ona zbliżył się do Judith, odkrył prawdę na temat Anahi, zakręcił się w okół, sądząc, że Anahi musi się w końcu z nimi skontaktować. Aż nadchodzi ten czas i bum! Dobra przyznaję dałam się trochę ponieść wodzy fantazji, ale nie dyskredytowałabym Julia jako zabójcy tylko dlatego, że jest policjantem.
Ostatnie - długi ten mój poemat - mnie się ta zemsta Celiny kompletnie nie podoba. Dziewczynka wbiła sobie coś do głowy, a dorośli zamiast jej to wyperswadować to prawie w ogóle nie zwracają na nią uwagi
Robiłam też na bieżąco animacje, ale nie wstawiałam więc:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Postaram sie jeszcze dzisiaj dodać odcinek 26 |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:18:47 01-10-15 Temat postu: |
|
|
Tez mi jakos ak migneło, ze to cale nie wykluczone, ze to Julio mógł by być morderca, ale chyba jednak jakby o zabił Anahi, a później Bruna to by jednak nie zdradził tego, ze Bruna ktos przymuszał Co do Claudia I Alfredo to jest już bardziej prawdopodobne, chociaż ich zachowanie, które nam do tej pory ukazują troche jednak temu zprzecza, ale jednak ich nie wykluczają. I jednak ja bym jakoś nie była zaskoczoa jakby yszedł, którys z nich, takze mam nadzieje, zę to nie zaden z nich.
A wg mnie najbardziej prawdopodobne jest to, ze moglismy jeszcze po prostu nie poznać prawdziwego mordercy, albo jest tak niepozorny, ze nie zwrócilismy na niego zadnej uwagi.
Ostatnio zmieniony przez fantasma dnia 19:26:07 01-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|