|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:01:14 01-10-15 Temat postu: |
|
|
Wiecie, może wyjść nawet tak, że osoba, która zmusiła Bruno do tego wyznania i osoba, która zabiła Anahi to zupełnie różne osoby Też bym nie wykluczała Julio. Aktualnie uważam, że winnym będzie ktoś z dwójki Julio/Alfredo, bo to byłby największy szok |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:25:51 01-10-15 Temat postu: |
|
|
Moja teoria () zakłada, że Julio zabił Anahi, bo go zdradziła. Próbował ją odnaleźć, a spotkał jej siostrę bliźniaczkę, w której się zakochał. Moim zdaniem jeżeli chciałby ratować Judith od więzienia, a o to właśnie chodziło, to byłby wstanie nawet znaleźć dowody na to, że to nie Bruno ją zabił. Odsuwając podejrzenia od niej, potem mógłby dowolnie manipulować dowodami, tak żeby jego udział w ogóle nie wyszedł - w końcu wszystko co się pojawia w śledztwie przewija się przez jego ręce |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:16:01 02-10-15 Temat postu: |
|
|
Blanco y negro uwielbiam piosenki w tym serialu, uwielbiam
Chyba jednak za wczesnie sie pgodzili, ale scenka bardzo urocza.
Natalia twoja teoria tak przedstawiona jest bardzo prawdopodobna, a jak jeszcze dzisiaj zobaczyłam go w tej bluzie i w kapturze...
Ale za mało Alfredo w odcinku... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:46:39 02-10-15 Temat postu: |
|
|
fantasma, nie Ty jedna zachwycasz się muzyką w tej telenoweli Piosenki, użyte do poszczególnych scen to nie są jakieś świeżynki, a słucha się niezwykle przyjemnie i jeszcze pasują perfekcyjnie do wątków Jeden z lepszych soundtrack'ów- chyba nie ma tutaj piosenki, która by mnie męczyła
Claudio i Gilda się pogodzili, co w mojej opinii jest zbyt szybkie... Bardzo mi się podobają razem i ich scena była urocza, ale Gilda nie powinna mu tak szybko wybaczać- w końcu on nie przeżył jednonocnej przygody z Anahi, ich romans się ciągnął dość długo. Osobiście nie potrafiłabym w ogóle wybaczyć czegoś takiego. Wiedziałam, że w końcu się Gilda złamie, ale liczyłam na dłuższą mękę Claudio. Wydaje mi się, że Gilda uległa słowom wszystkich dookoła- wciąż słyszy od kogoś, że Claudio tak się stara, że żałuje, że będą mieli dziecko, więc dla jego dobra mogłaby mu dać ostatnią szansę. Jednak... myślałam, że jest twardsza No, ale scena mi się podobała, oni razem mi się podobają, a na dodatek Claudio co i rusz raczył nas swoim uśmiechem
Wcześniej Julio był mi obojętny- nie przeszkadzał mi w scenach z Jodith, bo w sumie gościa rozumiałam. Jednak teraz nie mogę znieść tej jego pewności siebie W dzisiejszym odcinku, w trakcie rozmowy z Nataly, zachowywał się tak, jakby wszystko już wiedział. Wiem, że policjant musi sprawiać wrażenie pewnego siebie, ale on nie robi kompletnie nic w sprawie odkrycia kto zabił Anahi- uparł się, że to Alfredo, ale z racji, że nie podoba mu się Brian to postanowił i na niego coś znaleźć. Fakt, że jego brak alibi jest pewną wskazówką, ale czy on chociaż przez chwilę pomyślał, że mordercą może być np. Antonia? Strasznie niekompetentny policjant. Wersja Loreny nawet mogłaby być brana pod uwagę, gdyby nie to, że my wiemy, iż Judith nie zabiła siostry Jednak takie sytuacje się zdarzają, więc jej wersję jestem w stanie zrozumieć- chociaż ona też nie robi nic, żeby poznać prawdę.
Po avance, tak sobie pomyślałam, że może Antonia jest winna? Rozpoznała, że na dokumentach nie było podpisu Anahi i jak wychodziła to tak się jej przyglądała... I troszkę się zmieszała, gdy Judith zarzuciła jej włamanie do jej domu. Motyw to ona by miała, w końcu Anahi 'odebrała' jej Alfredo i mężczyźni cały czas jej wierzyli. Jednak czy byłaby do tego zdolna? Sama nie wiem... Być może jest tylko mocna w słowach, a w czynach już niekoniecznie Tak w ogóle to wspaniałe tutaj jest to, że możemy zastanawiać się kto jest winny i wymyślać milion argumentów za i przeciw A i bohaterowie nie są jednoznaczni, więc każdy może być mordercą |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:35:59 02-10-15 Temat postu: |
|
|
I ja muszę przyznać, że pogodzenie Gildy i Claudio wyszło tak znikąd. Rozumiem, że każdy na okrągło powtarza jej jak to on już się zmienił, że się stara etc. ale kurczę to ona sama na własnej skórze musi się przekonać czy tak właśnie jest. Owszem on jak na razie się stara, ale ona nie wie co będzie później. Mam wrażenie, że ona się z nim pogodziła, bo naprawdę nie ma nikogo na kim się wesprzeć. Wszyscy, którzy ją otaczają to rodzina Claudia, która pomimo tego co on zrobił, zawsze będzie go wspierać. Myślę, że to właśnie fakt, że jest sama na świecie i nie ma nikogo - żadnych przyjaciół, wujków, cioć - u których mogłaby poszukać schronienia, skłonił ją do podjęcia tak pochopnej decyzji. Nie twierdzę, że Claudio się nie może zmienić, w zasadzie to liczę, że to nastąpi, jednak musi jeszcze dużo wody w rzece upłynąć, a on musi się przede wszystkim usamodzielnić, wyprostować relację z matką i ojcem, żeby naprawdę doszło do tej zmiany. Do tego nie podoba mi się jego oszustwo - owszem, on i Anahi nie sypiali ze sobą od dnia ślubu jej z Alfredo, ale to nie była jego decyzja. Szkoda, że znowu postanowił Gildę oszukać. Rozumiem sytuację, ale co jak co powinien być z nią szczery, bo to prędzej czy później może się na nim zemścić i wtedy ona już na pewno mu nie zaufa.
Generalnie dzisiejszy odcinek trochę mniej ciekawy choć mi się oczywiście podobał. Szkoda, że Gildzie nie udało się przekonać Celiny, że to nie wszystko wina Anahi i że tak naprawdę za to co się stało odpowiadają obydwie strony. Prawda jest taka, że Anahi nie związała Claudio i nie wykorzystała go seksualnie, to że on dał się jej zmanipulować to niestety jego wina, to że potem dalej kontynuował ten romans także - i taka jest prawda. A mam wrażenie, że Celina wybiela zarówno Bruna jak i Claudio, zrzucając całą winę na Anahi. Ona owszem, zachowała się paskudnie, romansując na boku z przyszywanym synem swojego narzeczonego oraz z jego najlepszym przyjacielem, ale nikt do cholery, dosłownie nikt, nie stał przy nich z naładowanym pistoletem, każąc im iść z nią do łóżka. Paskudnie mnie irytuję jej rozumienie tej sytuacji, bo jest niestety strasznie ograniczone.
Jutro postaram się wstawić całość animacji z 26 odcinka, na razie tylko większe z pocałunku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:48:31 03-10-15 Temat postu: |
|
|
Alfredo nowym podejrzanym i nawet istnieją małe dowody na jego winę. Wiedziałam, że w końcu znajdą coś, co umożliwi triumf Julio Mina Julio podczas aresztowania Alfredo mówiła wszystko Naprawdę czekam na moment, w którym ktoś porządnie usadzi Julio na tyłku i pokaże mu, że jego pewność siebie jest zgubna. W moim odczuciu, policjant powinien podchodzić z obojętną miną do podejrzanych, a nie pokazywać wszem i wobec jak bardzo go nienawidzą. Teraz czuje się wygranym, bo Judith z nim jest, a na dodatek znalazł jakieś poszlaki na potwierdzenie swojej tezy kto jest mordercą, ale wkrótce to wszystko może obrócić się przeciwko niemu i ciekawe jaką będzie miał minę, gdy dowie się, ze Judith jednak zakochała się w Alfredo |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:12:38 04-10-15 Temat postu: |
|
|
Oj ja tak samo, juz mam dosyc tego jego uśmieszku, na poczatku myślałam, ze bedę miała problem z wyborem, którego wole z Judith, ale teraz Julio mi coraz bardziej działa na nerwy.
I nie spodziewałam się, ze wtargnie policja, tylko Judith, a tu prosze Julio z tym swoim uśmieszkiem i nakazem aresztowania, ciekawe jak to sie dalej potoczy... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:12:17 04-10-15 Temat postu: |
|
|
Również na początku myślałam, że będę miała ogromny problem, żeby kibicować jednemu z nich, ale cwaniakowanie Julio od razu rozwiało wszelkie wątpliwości |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:20:40 05-10-15 Temat postu: |
|
|
Dudziak mam nadzieję, że sobie coś wybierzesz
I zaległe animacje:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Więcej animacji pod linkami oczywiście |
|
Powrót do góry |
|
|
PaolaiAndrea Prokonsul
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 3988 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:32:05 05-10-15 Temat postu: |
|
|
Teraz jak policja aresztowała Alfreda, to mam nadzieję, że Anahi zacznie go bronić i w ten sposób się pogodzą. Ona już wie, że się w nim zakochała, a on też nie może o niej zapomnieć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:32:39 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Stokrotko, dziękuję bardzo za te capsy, z pewnością coś sobie wybiorę! |
|
Powrót do góry |
|
|
PaolaiAndrea Prokonsul
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 3988 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:27:12 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Cudowna dzisiejsza scena Alfreda i Anahi! Są świetni razem! |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:45:26 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Nie ma sprawy Dudziak - jakbyś jeszcze w którymś odcinku wyłapała jego maślane oczy to dawaj!
Co do odcinka to masakrycznie wpienił mnie Julio. Za kogo on się do cholery ma?! Ja rozumiem, że jest policjantem i niemal wszystkie dowody świadczą przeciwko Alfredo - broń, dostęp do morfiny i brak alibi. Jednak jego tekst o tym jak to Alfredo pokazuję swoją prawdziwą twarz, jak zaczyna być agresywny - no myślałam, że padnę. Czy on jest zdrowy na umyśle? Przecież to jasne, że jeżeli wyciągają jego córkę w sprawie i opowiadają o tym jak Bruno ją wykorzystywał, to każdy ojciec by się wściekł. I nawet adwokat-idiotka potrafiłby go z takich zarzutów wybronić. Mam wrażenie, że pomimo całego swojego przekonania Julio kroczy po omacku i zamiast zacząć naprawdę czegoś szukać, zadawać odpowiednie pytania, to on jedynie próbuję wszystkich podejrzanych wkurzyć mam go realnie dość
Natomiast ostatnia scena to miód na moje serce niech jeszcze teraz wejdzie Julio i będę w niebie
Co do avance - to denerwuję mnie to tłuczenie w kółko Celiny jak to Anahi odpowiedzialna jest za rozpad ich rodziny to jasne, że Anahi zachowała się paskudnie i ich oszukiwała, jednak jeżeli byliby zgodną rodziną, a przede wszystkim się szanującą, to ona nie miałaby tam czego szukać. Natomiast jej działania obnażyły wszystkie ich problemy jako rodziny i po prostu świetnie je wykorzystała, do tego doszły też ich osobiste problemy z radzeniem sobie z rzeczywistością - jak Claudio, ta głupia obsesja Antonii i jej gra na dwa fronty. Bardzo łatwo jest manipulować osobami, które wiele mają za uszami i równie wiele mogą stracić! Także sie nie dziwię, że Anahi to wykorzystała, jednak Celina woli winić innych niż przyjąć do świadomości, że to oni sami, w obrębie rodziny, są sobie winni.
No i będzie ciekawa scena w avance z Claudiem i Judith muszę przyznać, że Camila pięknie wygląda w takim mniej oficjalnym wydaniu
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 21:52:33 06-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:43:45 08-10-15 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie widziałam 31 odcinka, ale wypowiem się na temat dwóch wcześniejszych.
Nie tylko Ciebie, Stokrotko, Julio wręcz wyprowadził z równowagi Najpierw totalnie zgłupiałam, gdy usłyszałam jak to Julio wypomina Alfredo jego napady złości, po czym sam zaczął się zachowywać jak jakiś agresor Po pierwsze- każdy ojciec straciłby nad sobą panowanie, gdyby dowiedział się, że jego najlepszy przyjaciel próbuje uwieść jego córkę. To jest najnormalniejsza w świecie reakcja i tylko ktoś kompletnie zaślepiony mógłby próbować używać tego jako argument na domniemaną impulsywność i agresję. Po drugie- wiadomo, że podczas przesłuchania policjant musi być twardy i niec postraszyć podejrzanego, ale na pewno nie w taki sposób jak to robi Julio! Przecież gdyby w jakimkolwiek sądzie pokazali nagranie z tej rozmowy to Julio miałby spore problemy, bo nie w taki sposób się przesłuchuje podejrzanych... Oni sami mają się przyznać do winy, a nie być do tego zmuszanym jakimiś groźbami czy też próbą wyprowadzenia z równowagi przez podawanie nieistotnych przykładów. A po trzecie- zachowanie Julio w tym swoim gabineciku i ta nienawiść w oczach, gdy patrzył na zdjęcie Alfredo, były bardzo niekompetentne. Przecież na pierwszy rzut oka widać, że on żyje nienawiścią do Alfredo i zrobi wszystko, by go posłać za kratki. Dobrze, że Lorena wywaliła go z pokoju przesłuchań...
Jestem totalnie wkręcona w parkę Judith y Alfredo Oni są wręcz stworzeni dla siebie To jest niesamowite, że Alfredo, pomimo tego wszystkiego co mu Anahi zrobiła, jest w stanie patrzeć na nią tak ciepłym wzrokiem i wciąż powtarzać, że naprawdę ją kocha! Niejeden inny prot za każdym razem obrażałby ukochaną, nie przyznawał się do miłości i robił jej na złość, a tutaj Alfredo pokazuje bardzo dojrzałe i całkowicie naturalne zachowanie. Oczywiście- wkurzył się na Anahi i to porządnie, powiedział jej co myśli, ale jednocześnie daje się ponieść emocjom i widać, że jest tylko człowiekiem Judith również nie potrafi ukryć swoich uczuć do narzeczonego siostry Ale najlepsze było to, jak potraktowała Julio! Całkowicie go zignorowała, nie próbowała mu się tłumaczyć z niczego- po prostu to zakończyła Z Claudio też miała fajną scenkę, chociaż przyznaję, że mnie nieco przeraził. Wyglądał na troszkę szalonego, myślałam, że w pewnym momencie powie, że zna całą prawdę, a tutaj się okazało, że postanowił się przyznać do morderstw. Po tej telenoweli niczego nie można się spodziewać, ale nie sądzę, żeby to był on. Po prostu to byłoby zbyt banalne xD Znowu moje podejrzenia padają na Antonię, w końcu pozwoliła umrzeć Dario i przy tym się tak szyderczo uśmiechała.
Camila wyglądała bosko w takim wydaniu no-make up Ona ma bardzo ciekawą urodę, a w bardzo delikatnym makijażu wygląda jeszcze lepiej niż w mocnym
Stokrotko, dałabyś radę zrobić jakąś pracę graficzną z Claudio? Bo Ty robisz takie ciekawe grafiki w tematach ECDLP albo z Fabiolą i Danilo Jeżeli miałabyś czas (a wiem, że też nie masz go za dużo, bo studia ) i ochotę to byłabym bardzo wdzięczna! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|