Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Esa no soy yo - TVN Chile - 2015 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele pozostałe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:45:52 30-12-15    Temat postu:

Też przebiegło mi przez myśl, że być może Ramon wie coś na temat śmierci żony i Anahi, bo za bardzo odsuwa od tego Judith. Zamartwianie się o córkę to jedno, a tak stanowcze i nerwowe zachowanie Ramona na samo wspomnienie o morderstwach jest bardzo dziwne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:49:25 30-12-15    Temat postu:

No właśnie. On nie wygląda na takiego, który martwi się o Judith, bardziej jako taki, który nie chce żeby ona dalej drążyła temat. Facet jest trochę irytujący, więc mam nadzieję, że niedługo dowiemy się o co tak naprawdę mu chodzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:28:04 30-12-15    Temat postu:

Najbardziej jednak zastanawia mnie czemu on nie chce, żeby Judith związała się z Alfredo. Może to on operował Azucenę? W sumie to nie możemy na 100% wykluczyć, że Alfredo jest niewinny. Oczywiście, wolałabym, żeby ta opcja nie miała miejsca. Wiem, że Alfredo jest chirurgiem plastycznym, ale może Azucena właśnie takiej operacji się poddała? Milion pytań, może wkrótce jakieś odpowiedzi otrzymamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:35:21 31-12-15    Temat postu:

Wow - dzisiejszy odcinek
Nie chce Ci spoilerować, więc wstrzymam się z komentarzem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:24:06 31-12-15    Temat postu:

O kurde, jaki odcinek!
Było tak blisko ślubu! Producent trzyma nas w napięciu, bo przerwał odcinek w takim momencie, że człowiek aż się rwie, by dowiedzieć się czemu Judith nie może poślubić Alfredo. Coraz bardziej się obawiam, że Alfredo może mieć coś na sumieniu... Ajajaj, chcę już avance!
Gilda nie wie co się dzieje? Coś mi się nie wydaje... Po co miałaby straszyć Judith? Gdyby naprawdę myślała, że to ślub Anahi to znacznie wcześniej ujawniłaby wszystkim, że się przebudziła. Ciekawie się zrobiło! A pewnie dzisiaj odcinka nie będzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:04:50 31-12-15    Temat postu:

Do mnie doszło jedno - Alfredo jest za młody, by mógł mieć coś wspólnego ze śmiercią matki Judith i Anahi, bądź co bądź był wtedy jeszcze małym chłopcem. Natomiast okazuję się coraz bardziej prawdopodobne, że może jego ojciec miał z tym coś wspólnego. Bo on chyba także był lekarzem
Gilda zachowuję się nadspodziewanie dziwne zastanawiam się co ona zaczyna kombinować
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:28:19 03-01-16    Temat postu:

Dopiero po przeczytaniu Twojego komentarza doszło do mnie, że przecież Alfredo był dzieckiem, gdy matka dziewczyn miała operację xD I rzeczywiście potwierdziły się Twoje przypuszczenia odnośnie ojca Alfredo. Bardzo ciekawi mnie reakcja Judith na ów wiadomość... Jest bardzo wyrozumiała i nie działa pod wpływem emocji, ale... taka wiadomość z pewnością nią wstrząśnie. Jednak liczę, że ona nie będzie miała pretensji do Alfredo, bo ten nie miał z tym nic wspólnego. Ramon natomiast już wygląda na takiego, co by to chciał wręcz ukamieniować męża jedynej córki. Zwłaszcza, że w avance było widać jak bardzo się zdenerwował, gdy przeczytał wiadomość od Judith o jej powrocie do domu Labarca.
Cały odcinek należał do Camili! Nie mogłam się napatrzeć na scenę, w której Judith wrzeszczała na Alfredo, że Gilda ma zniknąć z ich domu Było w tym wszystko- złość, łzy, strach, poczucie bezradności, ale i pewność swej decyzji A później jak takim cichutkim głosem poprosiła Ramona, żeby po prostu ją przytulił Oprócz tego, Judith mocno zaimponowała mi zakazując Julio przerywania jej ślubu! Myślałam, że go wysłucha i Alfredo znowu nie usłyszy 'tak', ale na szczęście wszystko zostało sformalizowane Camila rządziła tym odcinkiem! Niesamowita aktorka, chyba jeszcze przez długi czas będę zachwycała się jej grą
Było mi ogromnie żal Ericki, zwłaszcza, że Julio nawet jej nie przeprosił. Teraz dopiero rozumiem Lorenę- rzeczywiście Julio jest tak zaślepiony miłością do Judith, że nie dostrzega tego, jak mocno rani innych. Ericka miała mu posłużyć jedynie do wzbudzenia zazdrości Judith i swego rodzaju wymuszenia zmiany jej planów. Jeszcze bardziej stracił w moich oczach po tej sytuacji, kiedy to zamiast w jakikolwiek sposób wyjaśnić Erice sytuację, postanowił wyjść z domu i użalać się nad swoim losem na komisariacie.
Chyba na nowo chcą połączyć Manuela z Ericką, bo w avance załączyli ich pocałunek. Niezbyt mi się podoba ten pomysł, bo jednak bardziej do Manuela pasuje mi Nataly, którą to znów próbują łączyć z Brianem. Niby coś tam pomieszali w związkach bohaterów, ale na końcu pewnie pary będą takie, jak w pierwszych odcinkach. Nie narzekam, ale z radości również nie skaczę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:31:48 03-01-16    Temat postu:

Ramon zachowuję się okropnie. Już wybrał idealnego dla siebie zięcia - Julia - i ciągle tylko powtarza głupoty o rodzinie Labarca, które prawdą w ogóle nie są. Zamiast wspierać córkę w tym co chce zrobić. Jedyne co robi to doświadcza jej zmartwień, bo oprócz tego że musi zmagać się ze śmiercią siostry, teraz matki to jeszcze z bezpodstawnymi oskarżeniami ojca dziwne, że w ogóle wkurzył się na Julia, że przyszedł na ślub choć potem oczywiście chciał lecieć do Judith i jej wszystko powiedzieć, a potem skwapliwie poparł plan Julia
Ja bym bardzo chciała Ericke z Claudio

Animacje



Całość [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:43:22 04-01-16    Temat postu:

Claudio i Ericka chyba nie mieli okazji, żeby nawet pogadać, ale aktorzy bardzo mi do siebie pasują i ostatnio sama zaczęłam myśleć, że mogliby zostać telenowelową parą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:20:07 06-01-16    Temat postu:

Julio zachowuję się po prostu coraz bardziej irracjonalnie. Jak niby Alfredo mógłby wiedzieć co zrobił jego ojciec?! Skoro do operacji doszło kiedy dziewczynki były małe, a więc i Alfredo był małym chłopcem, w ogóle nie wciągniętym w sprawy swojego ojca. A co więcej jeżeli facet postarał się, by zniknąć z akt medycznych i by nikt nie odkrył tego, że to on przeprowadził operację, w takim bądź razie zdecydowanie nie ogłaszałby tej wiadomości na rodzinnym obiadku dodając 2 do 2 wychodzi to, że Alfredo zdecydowanie nie mógł o tym wiedzieć - zwłaszcza, że nie wiedział nic o rodzinie Anahi. A Julio robi z siebie jeszcze samarytanina, niby pozwalając Alfredo powiedzieć całą prawdę Judith

Claudio coraz bardziej traci w moich oczach. Czuję tak duży ciężar winy, że nie jest nawet w stanie zobaczyć, że Gilda go oszukuję. Obwinia sam siebie za to co ją spotkało, usprawiedliwiając ją na każdym kroku, ale nie potrafi spojrzeć na to wszystko co zrobiła/robi z dystansu. Nie pozwala Lorenie wykonywać swojej pracy - dobrze, że ta się nie poddała! - i ciągle wszystkich przekonuję, że ma amnezję mówiąc szczerze już bym chciała, żeby ta maska Gildy w końcu spadła i Claudio zobaczył, że ona po prostu zręcznie nim manipuluję, wykorzystując jego poczucie winy. Bo tak - to on ją zdradził z Anahi, to on przyczynił się, że straciła dziecko. Ale nie odpowiada za to, że była szalona, że potencjalnie zabiła swoich rodziców wywołując pożar, że mogła zabić Anahi a potem Bruna, bo chciała ją ukarać. Jednak te wszystkie decyzje, które ona podjęła to absolutnie nie jest jego wina!

Mam nadzieję, że Ericka przyjdzie pracować u Alfreda. Bo chciałabym, żeby to ona skończyła z Claudio - obydwoje są skrzywdzeni, zranieni, po przejściach. No, a Manuel moim zdaniem jest nadal zakochany w Nataly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:09:11 06-01-16    Temat postu:

Najbardziej w postaci Julio śmieszy mnie to, że on nadal za całe zło świata obwinia Alfredo. Nie dopuszcza do siebie myśli, że on nie ma pojęcia o pewnych sprawach. Zgadzam się, że wszystko, co dotyczy rodziny Marin dzieje się wśród Labarca, ale przecież Alfredo nie jest jedynym członkiem tej rodziny.
Sama nie wiem o co chodzi z Gildą, bo wygląda na zdezorientowaną, ale, w takim razie, po co miałaby ukrywać, że się wybudziła ze śpiączki? Hmmm, czekam z niecierpliwością aż ujawni ona swoje prawdziwe cele w tym oszukiwaniu wszystkich dookoła. Podoba mi się, że Lorena drąży temat i, w przeciwieństwie do Julio, coś robi! Natomiast rozumiem Claudio, który chyba uważa, że to z jego winy Gilda znów zaczęła wariować. Przez lata była zupełnie normalna, a jeden bodziec (jego zdrada) na nowo zmienił ją w wariatkę. Może wkrótce sobie uświadomi, że nie powinien brać całej odpowiedzialności na siebie
Nie mam nic przeciwko scenkom Claudio i Ericki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:27:12 06-01-16    Temat postu:

Bo Julio chce wszystkim udowodnić, że Judith popełniła błąd i zakochała się w paskudnym facecie, takim który był ją w stanie zmanipulować i na okrągło oszukiwać, bo jakoś musi usprawiedliwić fakt, że od niego odeszła robi się to nudne i po prostu żałosne. Lorenie można zarzucić naprawdę wiele - ale ona przynajmniej coś robi. Nic dziwnego, że to ona jest na stanowisku naczelnego, gdyby był Julio to cała praca by stanęła ponadto dziwi mnie, że on nie dzieli się z nią informacjami w sprawie Anahi - przecież to szalenie istotne, że ojciec Alfreda był odpowiedzialny za śmierć matki bliźniaczek, a on to przed nią przemilcza
Najdziwniejsze jest to, że nikt nie był zaskoczony faktem, że Gilda się obudziła i od razu wstała. Przecież ona przez dobry okres czasu pozostawała w śpiączce, a to musiało mieć swoje konsekwencje na całym jej ciele i nie wstałaby w 5 minut i nie zaczęła ćwiczyć, bo jej mięśnie by na to nie pozwoliły. A ponieważ nie mieliśmy w ENSY takich kwiatków, jestem skłonna sądzić, że ona już wcześniej się obudziła i starała doprowadzić samą siebie do "używalności". Ale jednak Gilda była wcześniej szalona, po prostu skrzętnie tą chorobę ukrywała i wydawała się normalna. Claudio nie może winić siebie za to, że nie była z nim szczera

Animki z J&A

Całość [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:13:05 06-01-16    Temat postu:

Dobrze to ujęłaś- zachowanie Julio zrobiło się po prostu nudne. Ileż można powtarzać to samo. Nawet Judith ma dość wysłuchiwania jego pretensji i nie chce na jego temat rozmawiać.
Mnie dziwi nawet fakt, że przez tyle dni nie zmienili pozycji Gildy, a odleżyny się nie pojawiły Jednak to jest telenowela i tutaj nie skupiają się na istotnych medycznie czy prawnie faktach Chociaż faktycznie mogli pokazać, że ona jest transportowana na wózku na komisariat albo przynajmniej rodzinka i policja mogliby być zaskoczeni jej doskonałą sprawnością ruchową.
Wiadomo, że Claudio nie może się za to obwiniać, ale jest na tyle dobrym człowiekiem, że żałuje swoich win z przeszłości i teraz twierdzi, że powinien to Gildzie wynagrodzić. A wynagradza jej to poprzez ochronę i stawanie po jej stronie

Natalko, genialne animacje! Przepiękna scena, a oni wyglądali jakby świata poza sobą nie widzieli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:15:37 08-01-16    Temat postu:

Alfredo to rozsądny facet- powiedział Judith bolesną prawdę zanim udali się w podróż poślubną, to w nim cenię. Mógł to odłożyć i cieszyć się wspaniałymi chwilami z żoną, ale jednak postanowił niczego przed nią nie ukrywać. Szkoda, że Judith zareaguje w tak mało racjonalny i sprawiedliwy sposób Przecież to nie wina Alfredo, że jego ojciec jest odpowiedzialny za śmierć jej matki! I jeszcze dodatkowo jej słowa, że Julio miał rację, że nie powinna za niego wychodzić Jak bardzo lubię Judith i szanuję jej decyzje, tak to akurat mnie poirytowało.
Antonia w tym odcinku była mega! Nie wiem czy jej zależy na Brianie czy też nie, ale scenki, w których z uśmiechem i radością w oczach patrzy na niego są fantastyczne Może wreszcie się ogarnie ze swoją obsesją na punkcie Alfredo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:36:35 08-01-16    Temat postu:

Ja nawet jej decyzji nie mogę uszanować - bo jest po prostu bzdurna i nielogiczna. Po pierwsze Alfredo nie ponosi winy za to, że jego ojciec był lekarzem, który spowodował śmierć jej matki. Wystarczy spojrzeć na tą sytuację z innej perspektywy - tak mocno broniła rodzinę Labarca przed swoim ojcem i jego osądami a tym co spotkało Anahi i ciągle powtarzała, że to nie ich wina, a teraz w tak idiotyczny sposób odchodzi od Alfreda. Pomimo tego, że on przynajmniej był z nią szczery! Natomiast słowa którego mu mówi - o tym, że Julio miał rację - całkowicie przekreślają ją w moich oczach. Przede wszystkim dlatego, że podobno go kocha, a jeżeli go kocha to nie powinna czegoś takiego mówić. Jestem na nią wściekła - realnie wściekła i w tym momencie wolałaby, żeby Alfredo znaleźli jakąś zacną kobietę, a ona niech będzie z Julio - skoro tak bardzo "docenia" jego rady
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele pozostałe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 22 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin