Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Esa no soy yo - TVN Chile - 2015 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele pozostałe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:07:47 08-01-16    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Ja nawet jej decyzji nie mogę uszanować - bo jest po prostu bzdurna i nielogiczna. Po pierwsze Alfredo nie ponosi winy za to, że jego ojciec był lekarzem, który spowodował śmierć jej matki. Wystarczy spojrzeć na tą sytuację z innej perspektywy - tak mocno broniła rodzinę Labarca przed swoim ojcem i jego osądami a tym co spotkało Anahi i ciągle powtarzała, że to nie ich wina, a teraz w tak idiotyczny sposób odchodzi od Alfreda. Pomimo tego, że on przynajmniej był z nią szczery! Natomiast słowa którego mu mówi - o tym, że Julio miał rację - całkowicie przekreślają ją w moich oczach. Przede wszystkim dlatego, że podobno go kocha, a jeżeli go kocha to nie powinna czegoś takiego mówić. Jestem na nią wściekła - realnie wściekła i w tym momencie wolałaby, żeby Alfredo znaleźli jakąś zacną kobietę, a ona niech będzie z Julio - skoro tak bardzo "docenia" jego rady

Podzielam Twoją złość. To, co mu powiedziała było okrutne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:36:40 11-01-16    Temat postu:

Ależ mnie Ramon zaskoczył - chyba pierwszy raz powiedział Judith coś mądrego! No wreszcie, wreszcie ktoś jej powiedział, że Alfredo nie ponosi winy za to co zrobił jego ojciec, ani za to że podał ten lek ani za to, że jego ojciec to zatuszował. Przecież on był wtedy dzieckiem, nie sposób żeby wiedział. Judith zdenerwowała mnie swoim zachowaniem, ale po ochłonięciu trochę ją rozumiem. Nie pochwalam jej zachowania, ale rozumiem. Jej słowa i sama reakcja była wynikiem sytuacji, nie codziennie dowiaduję się takich rzeczy - to było niespodziewane i zaskakujące. Mam nadzieję, że szybko ochłonie i zrozumie, że Alfredo nie ponosi winy i że raczej jej nie oszukuje. Dwa - bardzo mi się podobało, że nie dała żadnej szansy Julio! Bo ten zaraz by do niej wrócił
Mam nadzieję, że Antonia wreszcie wyleczy się z tej obsesji na punkcie Alfredo. Ileż można a tak naprawdę to fantastyczna babka, z kompleksem mniejszości i poczucia wyższości względem ludzi pochodzących z niższych środowisk. Jednak kiedy się trochę upije, kiedy wreszcie zapomni że jest wielką Antonią del Maso to jest zaskakująco zabawna i ujmująca w swoim lekko szorstkim sposobie bycia. No i bardzo mi się podobało, że przyniosła prezenty dla wnuczka/wnuczki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:28:31 12-01-16    Temat postu:

A w moich oczach Judith nadal jest skreślona Alfredo nic nie wiedział o błędzie swojego ojca, wyznał jej prawdę, a ona i tak uważa go za potwora. Teraz role się odwróciły- Judith oskarża o wszystko Alfredo, a Ramon go broni o.O Tak w ogóle to Ramon mnie niesamowicie zaskoczył, broniąc Alfredo Podmienili nam bohatera?
Antonia jest bardzo fajna, ale tylko w tych scenach, w których nie daje nam znać o swojej obsesji na punkcie Alfredo. Jednak w następnym odcinku znowu zacznie się jej próba zniszczenia Judith w oczach Alfredo... Powoli zaczyna mnie nudzić jej zachowanie, bo do niczego nie zmierza, a kobieta jedynie pozbawia się godności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:35:39 12-01-16    Temat postu:

Owszem tylko, że ona nie może być pewna tego co on mówi, najzwyczajniej z tego powodu, że po raz kolejny dowiaduję się czegoś nowego co obwinia całą rodzinę Labarca. Jak dla mnie to reakcja Judith w dużej mierze była efektem tej całej sytuacji, tak jakby czara goryczy przelała się właśnie w tym momencie. W końcu to już nie tylko jej siostra, ale i matka zostały zamordowane przez kogoś z tej rodziny. Wziął ją strach - strach przed tym, że może osądziła Alfredo mylnie, że to zauroczenie nim jako mężczyzną nie pozwoliło zobaczyć wszystkiego z odpowiedniej perspektywy i na trzeźwo ocenić sytuację. Nie ma się co dziwić, że informacja ta wyprowadziła ją z równowagi - w końcu musiało ją ruszyć, że ojciec mężczyzny którego kocha, był tym który zabił jej matkę, a potem wszystkiego się wyparł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:14:00 12-01-16    Temat postu:

Ale też trzeba wziąć pod uwagę, że śmierć Azuceny była zwykłym błędem medycznym, nie było to zaplanowane i zrobione celowo. Wiem, że dla członka rodziny to jest mało ważne, ale ciągle mam przed oczami jak Judith odskoczyła od Alfredo, gdy ten chciał ją wziąć za rękę. Zachowałą się tak, jakby to Alfredo był mordercą. Ciągle narzekała, że Alfredo jej nie ufa i jest zazdrosny o Julio, a teraz to ona podważyła swoje zaufanie do niego. Rozumiem, że wszystko ma swoje granice, ale w takiej sytuacji powinna normalnie z nim porozmawiać- jestem pewna, że Alfredo nie protestowałby, gdyby po takiej informacji Judith wolała zamieszkać u ojca. Załatwiła to w kiepski sposób, zwłaszcza mówiąc, że Julio miał rację, iż nie powinna za niego wychodzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:34:34 12-01-16    Temat postu:

Jak mówię nie pochwalam jej zachowania, a tym bardziej słów jakie w złości rzekła Alfredo, jednak jej reakcja jest dla mnie zrozumiała. Dla niej to po prostu za dużo. Owszem to był błąd w sztuce lekarskiej, ale błąd do którego ojciec Alfreda nigdy nie chciał się przyznać, który sam świadomie zatuszował - błąd przez który zginęła nie tylko jej matka, ale później i siostra, która wszystkiego się dowiedziała. Tak więc można rzec, że jej reakcja jest naturalna - wyładowała się na pierwszej osobie, która byłą pod rękę i która z "mordercą" była w pewien sposób powiązana. Mam jednak nadzieję, że szybko zmądrzeje i wróci po rozum do głowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:50:54 12-01-16    Temat postu:

Byleby to pójście po rozum do głowy nie trwało zbyt długo
Natalko, wiesz może, o której godzinie mniej więcej wrzucają nowy odcinek na stronę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:58:13 12-01-16    Temat postu:

Wydaję mi się, że pomiędzy 22.30 a 23 - bo jak ja wchodzę na ich stronę o 23 to odcinek już jest choć może nawet wcześniej - nigdy nie sprawdzałam choć jak na moje oko w Chile jest teraz 14, a ENSY nadawane jest o 15.30, czyli mniej wiecej za 1,5h - a więc coś koło tej godziny, oni również powinni to wrzucić na ich stronę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:10:48 12-01-16    Temat postu:

Rzeczywiście, odcinek został wstawiony bardzo szybko
Ponownie chcą nam rozdzielić protów, a tym razem chyba na dłużej Judith szybko zrozumiała, że popełniła błąd, ale po tym, co zobaczyła chyba przestanie ufać Alfredo... I tutaj wcale a wcale bym się nie zdziwiła, bo Alfredo ponownie poszedł do łóżka z Antonią A przynajmniej na to wyglądało. Ciekawi mnie czy Alfredo spędził z nią noc, czy może ona nocowała w pokoju obok, a niefortunnie zjedli śniadanie w jego łóżku...
W dzisiejszym odcinku Lorena wyglądała przepięknie Powinna częściej chodzić w spódnicach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:26:59 12-01-16    Temat postu:

Także się zastanawiam - chociaż Alfredo miał minę zdecydowanie winną! A Antonia zadowolona jak nigdy - obawiam się najgorszego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:16:51 13-01-16    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Także się zastanawiam - chociaż Alfredo miał minę zdecydowanie winną! A Antonia zadowolona jak nigdy - obawiam się najgorszego

Wydaje mi się, że ta mina mogła wynikać z dwuznaczności sytuacji w jakiej zastała go Judith. Jeżeli okazałoby się, że Alfredo spędził noc z Antonią to ciężko mi myśleć o ponownym zejściu się jego z Judith. Zdrada jest niewybaczalna, ale zobaczymy co scenarzyści wymyślili
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:43:28 16-01-16    Temat postu:

Przebiegło mi przez myśl, że Alfredo jedynie zjadł śniadanie z Antonią i tak właśnie było. Całe szczęście, że nie zdradził Judith! Nie dziwi mnie, że pomyślała o najgorszym, ale to, że poszła do Julio, zaczęła mu się żalić i na domiar złego powiedziała, że Alfredo na pewno ją oszukał w sprawie śmierci jej matki było przesadą. Straciłam całkowitą sympatię do niej. Sama całowała się z Julio na kilka dni przed ślubem z Alfredo, w ostatnim odcinku również oddała jego pocałunek, ba!- ona nawet dawała mu sygnały, by ją pocałował! Jak dla mnie, pokazała, że jednak jest hipokrytką.
Zastanawiam się czy ów przemiana Briana jest szczera czy też jest to pod wpływem emocji xD W każdym bądź razie, Nataly nie dała się nabrać na miłe słówka Coś czuję, że oni się zejdą, bo Antonia raczej nie da mu szansy. Chyba, że i ona mnie zaskoczy swoimi decyzjami, ale na chwilę obecną nadal mamy zadufaną w sobie kobietkę
Alfredo chyba niezbyt pozytywnie zareaguje na wiadomość, że Soco jest jego matką... A przynajmniej tytuł avance na to wskazuje Od dłuższego czasu, jedynie rozsądnie postępującą osobą jest Celina- potrafi wybaczyć, wie jak się zachować w określonych sytuacjach, nie kieruje się emocjami tylko spokojnie czeka na wyjaśnienia, a i sama próbuje rozjaśnić w głowach dorosłym. Nastąpiła w niej ogromna przemiana w stosunku do pierwszych odcinków
Lorena naprawdę polubiła Claudio. To jest chyba pierwsza osoba, którą szczerze wspiera i której chce pomóc. Obecnie nie widzę w tym chęci wzbudzenia zazdrości w Julio- ona po prostu się z nim zaprzyjaźniła. Zapewne imponuje jej to, ile Claudio robi dla Gildy i, być może, chciałaby, żeby i o nią ktoś się tak opiekował Bardzo mi się podoba jej zachowanie, powoli się staje moją ulubienicą (zaraz po Celinie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:49:56 17-01-16    Temat postu:

Mówiąc szczerze i mnie zachowanie Judith przestaję się podobać. Zachowuję się paskudnie - owszem sądzi, że Alfredo ją zdradził, jednak nie jest to powód, aby od razu iść do Julia i się z nim całować zresztą - tak jak zauważyłaś ona cały czas miała pretensje do Alfredo, że jej nie ufa, że ocenia ją z perspektywy tego co zrobiła mu jej siostra, jednak to ona całowała się z Julio przed ślubem - a więc niepewność Alfredo ma swoje logiczne przyczyny. Jej zachowanie jest coraz bardziej pozbawione sensu, co mnie jeszcze bardziej irytuję to, że od razu idzie do Julio - jakby nie zdawała sobie sprawy, że on jest nadal w niej zakochany! W dodatku skrzywdził jej najlepszą przyjaciółkę

Dla mnie także Celina stała się najbardziej logiczną, nie oceniając nikogo przed wysłuchaniem jego wyjaśnień i nie dopowiadająca sobie reszty historii, bez usłyszenia co dana osoba ma na swoje usprawiedliwienie! Uwielbiam jak ona dorosła przez ten okres telki mogłaby się podzielić rozumem z Judith czy Antonią


Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 23:52:11 17-01-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:30:07 18-01-16    Temat postu:

A związek Celiny i Rucio jest bardzo dojrzały i znacznie bardziej udany niż pozostałe, w które weszli dorośli ludzie Niezwykle przyjemnie mi się na nich patrzy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:05:00 21-01-16    Temat postu:

Z każdym kolejnym odcinkiem coraz bardziej irytuje mnie zachowanie Judith Nie dość, że z każdą głupotą biegnie do Julio to na dodatek powiedziała Erice, że nadal coś do niego czuje o.O Ja rozumiem, że można być niezdecydowanym albo czuć więź z dwiema osobami, ale jej zachowanie bardziej świadczy o tym, że chce mieć obu, a nie, że jest zagubiona w swoich uczuciach! Powołam się na AQNMD- Gonzalo był związany z Ines i Monicą, ale gdy wszystko wyszło na jaw to od razu wiedział, że kobietą, z którą chce być jest właśnie Ines. A tutaj Judith raz mówi, że tęskni za Alfredo i chce z nim być, a za chwilę pędzie do Julio i zachowuje się tak, jakby miała się na niego za moment rzucić bądź też prowokuje sytuacje, w których dochodzi do pocałunku. A jej pretensje do Alfredo o potraktowanie Soco były nie na miejscu, bo ona też się wkurzyła na Ramona, gdy poznała prawdę, więc czemu Alfredo miałby od razu przyjąć tę nową sytuację z uśmiechem na ustach? To normalne, że się wkurzyła i nie ma ochoty widzieć się z Socorro- musi wszystko sobie w głowie poukładać, przeboleć fakt, że matka oddała go pod opiekę innym ludziom (i co z tego, że została przy nim i się nim zajmowała? Oddała go i dopiero szantaż zmusił ją do wyznania prawdy). A Judith przychodzi z pretensjami, nie okazując ani odrobiny zrozumienia czy wsparcia.
Tak ogólnie to ostatnie odcinki coraz mniej mi się podobają Zaczynają bardzo kombinować, jakby na siłę chcieli zwiększyć liczbę odcinków. Już myśleliśmy, że to Gilda jest morderczynią, a teraz okazuje się, że nie, bo ją też ktoś chce zabić o.O Szczerze? Chciałabym już koniec, bo zaczynam się nieco męczyć oglądaniem.

P.S. Brawa dla Loreny! Przyjaźń z Claudio naprawdę ją odmieniła, potrafiła odmówić Alfredo pomocy w tym idiotycznym pomyśle! Bałam się, że się zgodzi i przez to Alfredo wiele straciłby w moich oczach, ale na szczęście tak się nie stało i mam w sobie jeszcze jakieś pokłady nadziei na rozsądnie poprowadzony wątek protów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele pozostałe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 23 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin