Telenowele

Dudziak · Wysłany: 20:10:36 29-08-15 Temat postu:

Alfredo trochę się stara pokazać Celinie, że ta może na niego liczyć, ale chyba nie do końca rozumie, że ona jest nastolatką i trzeba jej to bardziej dosadnie udowadniać

Zastanawia mnie jaka będzie reakcja Alfredo, gdy dowie się, że Celina zakochała się w Bruno. Bardzo chciałabym, żeby wtedy pokazał jak bardzo kocha Celinę i okazał jej wsparcie i zrozumienie.

Antonia to strasznie egoistyczna osoba. To jest taka typowa bogata damulka, która uważa, że absolutnie wszyscy powinni zwracać uwagę wyłącznie na nią. Szkoda, ze Celina pomogła jej wyjść z szafy Alfredo, niepotrzebnie jej się to upiekło

Oj tak, Claudio jest totalnie zrozpaczony sytuacją między nim a Anahi. Nie spodziewałam się, ze on naprawdę ją pokocha. Myślałam, że to dla niego tylko taka rozrywka. A co do Gildy to się zgadzam- strasznie nudna i niemrawa postać

Aktorka też zbyt wiele z siebie nie daje, bo ciągle ma tę samą zbolałą minę

Stokrotka* · Wysłany: 22:15:05 30-08-15 Temat postu:

Na razie [link widoczny dla zalogowanych] - piąty pewnie jutro

Reszta oczywiście po wejściu w link

EDIT:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dudziak · Wysłany: 22:07:47 31-08-15 Temat postu:

Z pewnością wkrótce animacje z cudowną Camilą pojawią się w moim podpisie

Stokrotka* · Wysłany: 12:24:14 01-09-15 Temat postu:

Capitulo 6
https://www.youtube.com/watch?v=TkPZqzVEp5o

Avance 7 - https://www.youtube.com/watch?v=86AZEqRTCz0

Stokrotka* · Wysłany: 18:42:49 01-09-15 Temat postu:

No to się porobiło!!!

Kompletnie się nie spodziewałam, że to akurat Claudio potrąci ojca Anahi

szok totalny, a jego reakcja - genialnie zagrana! A avance

będzie jeszcze ostrzej!
Zaskoczyła mnie Celina - i to naprawdę nie mile. Facet ją odrzucił a ona chce go przedstawić w negatywnym świetle, może jeszcze ojcu powie, że wpakował się jej do łóżka

szkoda mi jej, ale oczernianie kogoś nie w taki sposób jest koszmarne. Zwłaszcza, że podobno go kocha.
Znowu fajna scenka pomiędzy Judith a Alfredo

i mocno jestem ciekawa czy Julio odkrył prawdę, wyglądał jakby naprawdę dowiódł, że Anahi to Judith

EDIT:

[link widoczny dla zalogowanych]

PaolaiAndrea · Wysłany: 9:39:28 02-09-15 Temat postu:

Przeszkadza mi trochę w tej tel, że tak mało się dzieje, jeśli chodzi o śmierć Anahi, bo tak właściwie to nic się nie wyjaśnia w tej sprawie.
Jednakże będę oglądać, bo po prostu uwielbiam Alfreda!

Sama postać jest super, a do tego aktor gra wprost genialnie!

Stokrotka* · Wysłany: 9:48:19 02-09-15 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 12:56:01 02-09-15 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 13:16:03 02-09-15 Temat postu:

Alfredo to istny ideał!

Tak bardzo się troszczy o Anahi, ciągle ją wspiera, nie zadaje zbędnych pytań- po prostu jest

A sceny między nim i Judith są wręcz magiczne! Ona wciąż na niego patrzy, jakby nie dowierzając, że tak wspaniały mężczyzna istnieje

Bardzo mi się w nich podoba również to, że nie są przesłodzoną parą. O ile ze strony Judith, podszywającej się pod Anahi, jest to zrozumiałe, o tyle Alfredo mógłby prawić te śmieszno-słodkie frazesy, niczym w AQNMD xD Między nimi wszystko jest wyważone- mamy przeurocze scenki, ale również bardzo często pokazują nam na czym polega prawdziwy związek

Wracając do Alfredo... jak ja uwielbiam momenty, w których on pokazuje domownikom, że to on tu rządzi!

Jego rozmowa z Claudio i wręcz wymuszenie na nim przyznania się do winy, była doskonała! W stosunku do Antonii również zachował się tak, jak należy. Po avance do następnego odcinka widać, że potrafi bronić tych, których kocha, ale... wiemy dobrze, że pożałuje swojej decyzji

Claudio to równie skomplikowana postać co Brian. Pamiętam, jak w pierwszym odcinku był taki pewny siebie, troszkę wyglądał na cwaniaczka, a teraz? Teraz wygląda jak chodząca śmierć. Całkowicie się załamał tym, że Anahi definitywnie zakończyła ich 'związek'. A jeszcze do tego dochodzi wypadek... Póki co to odbieram go jako zagubionego mężczyznę, który nie myśli nad konsekwencjami swojego postępowania, a później cierpi, bo nie wie jak naprawić sytuację. Podejrzewam, że ślub z Gildą również był nieprzemyślany, w końcu oboje są młodzi, więc pewnie nie tak dawno weszli w związek małżeński, a on już zdążył się znudzić żoną. Z jednej strony jest mi go szkoda, bo widać, że sam nie wie co się wokół niego dzieje, ale z drugiej strony- może taki solidny kop od życia czegoś go nauczy? Aktor odwala świetna robotę, bo taką postać nie jest łatwo odegrać

Naomi16 · Wysłany: 18:41:26 02-09-15 Temat postu:

Podobają mi się scenki Alfredo i Judith, i naprawdę go uwielbiam, ale chyba jako jedyna na razie jestem za Julio i Judith

Nie wiem w sumie czemu, ale jakoś z uśmiechem na twarzy ogląda mi się ich scenki i tą jego nadzieję, ze Judith jeszcze żyje

Stokrotka* · Wysłany: 18:56:59 02-09-15 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 20:40:03 02-09-15 Temat postu:

Właśnie Antonia go cały czas traktuje jak małego chłopca, za którego wszystko trzeba zrobić/załatwić/powiedzieć... W rozmowie z Alfredo nawet nie pozwoliła dojść do głosu Claudio. Zresztą, widać po nim, że on naprawdę nie nadąża za tym co się wokół niego dzieje- jego reakcja na wypadek była... niedojrzała. Momentami przypomina mi Dimitria z LQLVMR, który też był we wszystkim wyręczany i usprawiedliwiany przez mamusię. Liczę, że wkrótce Claudio zacznie sam myśleć, bo to może być fajny facet, ale najpierw musi dojrzeć.

Możliwe, że muzyka jest dobrana tak, by tekst coś nam podpowiadał, w końcu piosenka z entrady pasuje idealnie do fabuły

Stokrotka* · Wysłany: 21:08:15 02-09-15 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 21:18:37 02-09-15 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 11:56:06 03-09-15 Temat postu:

Avance cap. 9 - https://www.youtube.com/watch?v=ZGsUQJspkp8