|
Telenowele Forum Telenowel
|
Juana, la virgen -RCTV 2002-
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emilie Komandos
Dołączył: 20 Kwi 2008 Posty: 798 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk
|
Wysłany: 21:29:41 09-01-10 Temat postu: |
|
|
a_moniak napisał: | A mie się już odechciało tej teli, mamy naszą Majkę, to po co JLV.. |
Dokładnie ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Dario Arcymistrz
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 21037 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:52:32 09-01-10 Temat postu: |
|
|
To tak jak z naszą BrzydUlą, po co ona była, jak widzieliśmy już Brzydulę i do tego jeszcze Brzydulę Betty.
Ja tam bym z chęcią to zobaczył. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wronka Idol
Dołączył: 07 Maj 2007 Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:45:58 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Wolałabym oryginał zamiast Majki |
|
Powrót do góry |
|
|
eda Aktywista
Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18:53:07 10-01-10 Temat postu: |
|
|
ktos mógł by napisac co sie wydarzy w tej telenoweli. Chce znac po prostu cała historie. Np. opisy wszystkich odcinków lub długie streszczenie historii od poczatku do konca. |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:41:38 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Z opisami odcinków będzie trudno, ale historię mniej-więcej mogę ci opisać (pomijając wątki poboczne)
Mauricio de la Vega ma żonę Carlotę i pragnie dziecka po tym jak udało mu się pokonać raka i stał się bezpłodny. Przerodziło to się u niego w obsesję, której żona nie podziela, ale udaje, że jej na dziecku zależy, żeby zadowolić męża. Po tym, jak Mauricio wyzdrowiał Carlotę miano poddać inseminacji jego nasieniem, ale okazało się, że cierpią na niezgodość immunologiczną i wpólne dziecko nie jest im pisane. Długo szukali matki zastępczej i w końcu znaleźli kobietę, która zgodziła się urodzić dziecko i oddać je do adopcji. W tym samym czasie Juana jest w ostatniej klasie liceum i jedyna na czym jej zależy, to nauka. Przezywana jest w szkole Juana-dzieica, po tym jak jej były chłopak rozpowiedział, że nie hcciała się z nim przespać. Ma jakieś zaburzenia hormonalne i jej lekarz rodzinny wysłał ją na badanie do ginekologa. Jej matka, nauczycielka W-Fu w szkole, w której uczy się Juana, postanowiła ją wysłać do prywatnej klinki, żeby zapewnić jej lepszą opiekę. W dniu, w którym Juana ma iść na badanie rano w drodze do szkoły na skrzyżowaniu przelotnie spotyka Mauricia. Kiedy idzie na badanie w klinice panuje bałagan, jest wiele pacjentek, a pielęgniarka, która zajmuje się kartami jest zdenerwowana, nieuważna i niezdarna. Juana przed pierwszym badaniem ginekologicznym też jest spięta. Kiedy pielęgniarka prowadzi ją do gabinetu zderza się z inną i karty pacjentek wypadają im z rąk. Przy podnoszeniu mieszają się i karta Juany trafia do nieodpowiedniej teczki. Kobieta, która ma urodzić dziecko Mauriciowi i jego żonie ma zostać podana zabiegowi przez innego lekarza, niż (zajętego gdzieś indziej) prowadzącego przypadek przyjaciela Mauricia. Ginekolog nie jest zbyt sympatyczny, a Juana mówi mu, że nie chce rozmawiać o tym, co ją czeka. Lekarz dokonuje zabiegu inseminacji. Pielęgniarka orientuje się, że lekarz przeprowadził zabieg na niewłaściwej pacjentce i informuje go o tym. Ten jest przerazony, zwłaszcza, że Juana znika z gabinetu. Każe trzymać pielęgniarce bużię na kłódkę i przeprowadza zabieg na właściwej kobiecie. Juana dowiaduje się, że otrzymała stypendium na uczelni w Stanach i jest bardzo szczęśliwa. Potrebuje tylklo pieniędzy na wyjazd. Jej przyjaciółka Brandy pracuje w gazecie, którą wydaje Mauricio i proponuje Juanę jako zastępstwo za chorego fotografa. Gazeta, która była niezrealizowanym marzeniem zmarłego ojca Mauricia obchodzi jubileusz i z tej okazji zostaje wydany bankiet, na którym zdjęcia ma robić Juana. Juana przybywa na przyjęcie swoim motocyklem, ktróm rujnuje dekorację, gdy w nią wjeżdża Zaczyna się kłócić ze wspólnikiem Mauricia - Armandem. Przychodzi Mauricio i jakoś udaje się zażegnać konflikt, choć Juana wydaje mu się za młoda na fotografa. On jej też niezbyt przypada do gustu. Zapytana o to, jak się nazywa mówi, że jej artystyczne imię to Sol, od wisiorka, który podarował jej ukochany wujek. Juana robi zdjęcia na przyjęciu, które odbywa się w ogrodzie i w pewnej chwili wydaje się jej, że słyszy strzały. Idzie do altanki i widzi ślady krwi. Upuszcza aparat, który robi serię zdjęć. Przerażona ucieka i natyka się na Mauricia, któremu mówi o tym, co widziała. Idą razem do altanki, ale tam juz nic nie ma i Mauricio nie wierzy dziewczynie. A oto, co się stało - teść Mauricia pragnie zniszczyć swojego zięcia i jego gazetę. Ma w niej udziały, ale za mało, żeby decydować. Chciał kupić udziały od najlepszego przyjaciela Mauricia, który ma duże długi, ale ten pożałował w ostatniej chwili zdrady przyjaciela i postanowił mu opowiedzieć, co knuje Rogelio. Właśnie na przyjęciu. Rogelio, który się o tym dowiedział, kazał służącemu zabić faceta, zwłaszcza, że miał ochotę na jego piękną żonę - Desiree, najlepszą przyjaciółkę jego córki. W planach ojca jest nieźle zorientowany jego starszy syn, któy także pracuje w wydawnictwie, ale średnio pochwala jego metody i nie wie o zabójstwie. Kiedy po przyjęciu Rogelio odwozi do hotelu Desiree, zostawia jej wiadomość, jako jej mąż, że ją zostawia i wyjeżdża do Europy. Desiree jest wściekła na męża, z którym nie żyje w zgodzie, że zostawił ją bez środków do życia. Kiedy już zupełnie brakuje jej pieniędzy wprasza się do domu niczego nieświadomej Carloty i ma nadzieję, że zdobędzie Mauricia, któy rozwiąże jej problem z oziębłością.
Kiedy Juana przynosi zdjęcia z przyjęcia Mauriciowi, ten jest zaskoczony jej profesjonalizmem. Kiedy Juana chce mu pokazać zdjęcia, które znalazła na kliszy z plamami krwi, on odbiera telefon od przyjaciela lekarza, który informuje go, że zabieg się udał i zostanie ojcem. Juana nie chce mu psuć humoru i nie pokazuje zdjęć.
Juana, żeby wyjechać na stypendium musi dołączyć do dokumentów badanie krwi, więc idzie je zrobić. Wyniki są dla niej zupełnym zaskoczeniem, jest pewna, że nastapiła pomyłka i robi je ponownie. Kiedy wynik jest identyczny wpada w panikę - nie rozumie jakim cudem będąc dziewicą jest w ciąży. Informuje o tym matkę i babkę, które ni eprzyjmują tego najlepiej. Jej babcia, to dość oschła kobieta, która wszelkie nieszczęścia przypisuje odejściu męża, także to, że jej córka w wieku 17 lat została smaotną matką. ?Uważa, że teraz to samo przydarzyło się Juanie. Matka jes zawiedziona córką i krzyczy na nią, że zmarnowła sobie zycie. I chce wiedzieć, kto jest ojcem dziecka. Juana nie wie, jak wyjaśnić sobie i rodzinie co sie stało. Podejrzewając gwałt pod wpływem narkotyku, robi sobie badanie ginekologiczne, które potwierdza, że wciąż jest dziewicą. Jej matka w szkole napada na Micky'ego, byłego chłopaka Juany, którego uważa za sprawcę nieszczęścia i za napaść na ucznia zostaje wyrzucona ze szkoły. Kiedy okazuje się, że Juana jest w ciąży chcą ją wyrzucić ze szkoły. Jednak jej matka idzie z tym na policję i na razie temu zapobiega - poznaje uroczego policjanta, który jest nią zachwycony. Niestety, ona jest zwiążana z zobnatym facetem, który wmawia jej, że sie rozwiedzie, o co wiecznie toczy woję z matką. W kazdym razie Juana po tym, jak matka narobiła jej wsydu na całą szkołę postanowiła się wyprowadzić z domu. Zabrała swoje rzeczy, zostawiła wynik badania i nie wiedziała dokąd powinna pójść. Wychodząc z kościoła pod jej nogi przywiało okładkę czasopisma, na której znajdowała się fotografia Mauricia, więc postanowiła udać się do niego [wcześniej spotkali się przypadkowo w sklepie, gdzie Mauricio kupowł piłkę dla dzieka]. Pojechała do jego domu, ale go nie zastała. Zastała natomiast Desiree, która od razu zapałała do niej niechęcią i po uszczypliwych uwagach Juana się zmyła. Pojechała do biura Mauricia, ale i tam go nie zastała. Było juz po godzinach pracy i Juana została w biurze. Mauricio dostał wiadomość, że kobieta, która miała urodzić dziecko poroniła i był mocno przybity. Nie znalazł zrozumienia u żony, która raczej się ucieszyła z takiego obrotu sprawy, bo uważała dziecko za konkurencję do miłości męża i postanowił spędzić noc w biurze, gdzie spotkał Sol (bo cały czas pod takim imieniem ją zna) Pogadali sobie od seraca, choć nie wyjawili tego, co ich trapi. Rozstali się rano jako przyjaciele. Dla wszystkich w biurze wyglądało to raczej dziwnie, zwłaszcza, kiedy zobaczyli wlizkę Juany w biurze Mauricia. Wszystko komplikuje fakt, że David, który pracuje w wydawnictwie od pierwszego wejrzenia zakochał się w Juanie. Ona od razu powiedziała mu, że między nimi może być tylko przyjaźń, ale on się uparł, że coś między nimi będzie, nie zauważając, że Brandy jest w nim zakochana bez pamięci.
Micky, zły na Juanę i jej matkę, przystał na plan nauczycielki, która grożąc mu oblaniem kazała mu włożyć do plecaka Juany niby ukradziony test, co posłużyło za pretekst do wyrzucenia jej ze szkoły.
Desiree udając przyjaciólkę Carloty powoli zaczyna uwodzić Mauricia, który jednak nie zwraca na nią uwagi, oraz sączyć jad w uszy Carloty, która staje się coraz bardziej zazdrosna o męża, który ma coraz bardziej dość jej zaborczości. Tymczasem Rogelio próbuje uwieść Desiree, która nie mówi tak, ale i stara się nie zrazić do siebie bogatego ojca Carloty. Rogelio, poza seksem, chce od Desiree poparcia w sprawie gazety, dlatego poddaje jej pomysł pracowania w wydawnictwie. Dla niej to świetna okazja, by zbliżyć się do Mauricia, więc prosi go o pracę. Mauriciowi nie bardzo się podoba ten pomysł, ale nie bardzo może odmówić zonie swego przyjaciela, który, choć nie daje znaku zycia, to jednak też jest akcjonariuszem. A więc zatrudnia ją na stanowisku PR, z czego nie są zadowoleni inni pracownicy, którzy uważają Desiree za sukę.
Kiedy Juana zostaje wyrzucona ze szkoły stara się znaleźć pracę i prosi o nią Mauricia, ale on trochę się waha, zwłaszcza, że akurat tego dnia przyjął Desiree bez konsultacji ze współpracownikami i to się nie bardzo spodobało reszcie.
Aha, oprócz tego, że zastępcza matka poroniła w banku nasienia zdarzył się wypadek i całe nasienie Mauricia uległo zniszczeniu, więc stracił szansę na posiadanie dziecka, które biologicznie byłoby jego.
CDN... |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:25:56 12-01-10 Temat postu: |
|
|
Dzięki Mania czekam na ten cd ,ale nie ponaglam. |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:32:05 14-01-10 Temat postu: |
|
|
De nada Cd postaram się w sobotę wymodzić.
Fajny masz avatar Merlina, nie pamiętam kiedy była ta scena, kiedy jest tak zielono i widać ich z daleka... |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:16:35 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Mania dzięki za opsi, kurcze widzę w tym jednak sporo podobieństw do naszej rodzimej Majki |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:57:39 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Widziałm 6 pierwszych odcinków Majki - na razie podstawową różnicą jest jakby odwrócenie sytuacji rodzinnej głównego bohatera - w Juanie to jego żona ma bogatych rodziców ( w zasadzie matka, bo jej ojciec właśnie ożenił się dla pieniędzy), a jego jedyną żyjącą krewną jest siostra ojca. I knującymi są właśnie krewni ze strony żony - jej ojciec i brat, a w Majce, to jego kuzyn chce go wykiwać. No i żona prota ma inny stosunek do dziecka - nie chce go, bo obawia się, że odbierze jej miłość męża, w Majce ma byc drogą do pieniędzy teścia. Poza tym Desiree (Dagmara) jest przyjaciółką żony prota (przynajmniej na początku), a nie jego a w firmie zaczyna pracować już w trakcie trwania telenoweli (i niewiele umie). Zupełnie inny ma też charakter babcia głównej bohaterki. No i jednak studentka w ciąży, to nie to samo co nieletnia uczennica liceum w ciąży... |
|
Powrót do góry |
|
|
libby87 Cool
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:20:52 16-01-10 Temat postu: |
|
|
A w jaki sposób Mauricio i Juana dowiedzą się prawdy o dziecku - o tym, że to dziecko Mauricia? |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:36:03 16-01-10 Temat postu: |
|
|
mania napisał: | De nada Cd postaram się w sobotę wymodzić.
Fajny masz avatar Merlina, nie pamiętam kiedy była ta scena, kiedy jest tak zielono i widać ich z daleka... |
Dzięki
Ten avatar robiła kiedyś Hope dla Lucysi,a teraz mam go ja,obie się a to zgodziły,bo miałam na niego straszną ochotę ,to w zieleni to z ich pierwszego razu nad rzeką ,jeśli o tą scenę Ci chodziło ?
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 20:36:59 16-01-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:39:49 16-01-10 Temat postu: |
|
|
tak, chyba o tę
A teraz będzie być może trochę niechronologicznie, bo nie pamiętam w jakiej kolejności dokładnie to się działo Uzupełnię trochę to, co było przed tym (chyba), jak Juana poszła prosić o pracę. W redakcji pojawiła się taka jedna wróżka, z którą miał być przeprowadzony wywiad, akurat wtedy, kiedy Mauricio dowiedział się, że zastępcza matka poroniła i powiedziała mu, że gdzieś na świecie istnieje jego dziecko, ale on nie uwierzył.
Juana razem z Titim analizowała wszystko, co robiła przez ostatni miesiąc, żeby w końcu dość do tego, jak to się stało, że jest w ciąży. Doszli do właściwych wniosków, czyli, że została pomylona z inną pacjentką w klinice, gdy była na badaniach. Razem z wujem Juana poszła do tej kliniki, ale jej dyrektor (lekarz - przyjaciel Mauricia), nie uwierzył jej, zwłaszcza, że okazało się, że lekarz, którego nazwisko miała Juana okazał się nie tym, który ją przyjął. Lekarz właściwy schował się, jak tylko zobaczył Juanę. W klinice nie było nawet śladu, że Juana kiedykolwiek tam była, bo pielęgniarka odpowiedzialna za błąd zniszczyła jej kartę. Kiedy Juana wyszła od tego dyrektora, jej wuj zaczął urządzać awanturę, krzyczeć, że pójdzie do prasy itd. Lekarz, który zapłodnił Juanę przyznał się przełożonemu do tego, co zrobił i przyjaciel Mauricia zdał sobie sprawę, że dziecko, które nosi Juana jest Mauricia. Jego jedyne biologiczne dziecko. W każdym razie na zebraniu w klinice zdecydowali się nie przyznawać do tego, co zrobili. Juana doszła do wniosku, że i tak nic nie wskóra, bo nie ma żadnych dowodów ani pieniędzy na walkę w sądzie i postanowiła zostawić sprawę tak jak jest. Przyjaciel Mauricia w końcu powiedział mu o tym, co zaszło - to znaczy o nieplanowanym zapłodnieniu - niestety nie mógł mu powiedzieć nic o matce jego dziecka - nie pamiętał nazwiska, a karty nie było, więc nie mieli żadnego punktu zaczepienia. Lekarz powiedział, żeby Mauricio nie robił sobie zbytniej nadziei, że pozna kiedyś swoje dziecko, bo dziewczyna mogła dokonać aborcji - powiedział mu, że gdyby był rodzicem Juany sam by ją namawiał w takiej sytuacji na przerwanie ciąży. Mauricio ciągle się tym gryzł, i to chyba wtedy postanowił porozmawiać z wróżką, która miała rację, co do istnienia dziecka - zadał jej pytanie, czy ono nadal istnieje i jej odpowiedź była twierdząca. Powiedział mu, że na resztę pytań znajdzie odpowiedź w gwiazdach - powiedziała mu, żeby się wybrał gdzieś i popatrzył w gwiazdy, a nadejdzie odpowiedź. I to wtedy Juana przyszła go prosić o pracę. Spotkali się przed redakcją, kiedy Mauricio wyprawiał się na ważne spotkanie (z gwiazdami ). Okazało się, że samochód mu nie chce zapalić, Juana zaproponowała mu, że go podwiezie - trochę się zdziwiła, kiedy dojechali na miejsce i okazało się, że to jakieś odludzie. Zrobiło się już ciemno, Mauricio usiadł na ławce, a Juana postanowiła na niego zaczekać, żeby go odwieźć z powrotem i usiadła na jakiejś ławce trochę dalej. Była nieźle zdziwiona tym, co Mauricio robi. Przysiadła się do niego w końcu i trochę pogadali o tym, że nie bardzo wierzą w gwiazdy i przeznaczenie, trochę się pogapili w niebo i ponieważ zrobiło się późno postanowili wracać. Juana odwiozła Mauricia do domu i ten powiedział jej, że ma pracę Szczęśliwa Juana rzuciła mu się na szyję z wdzięczności i oczywiście wtedy zobaczyła ich Carlota. Coraz bardziej zazdrosna o Mauricia urządziła mu awanturę. A jedyne o czym myślał Mauricio, to dziecko, które gdzieś tam sobie żyje i o którym nie powiedział żonie, bo zaczął zauważać, że ją jakoś nie bardzo interesuje macierzyństwo. A teraz wracając do aborcji - lekarz nawet niegłupio kombinował, bo matka Juany znalazła jej kogoś, kto by przeprowadził zabieg. Ale ona postanowiła urodzić dziecko, choć się nad tym zastanawiała całkiem długo i poważnie. A ponadto ksiądz z dzielnicy Juany rozmawiał z jej babką i zaproponował inne rozwiązanie - mianowicie oddanie dziecka do adopcji - miał akurat na myśli małżeństwo Carloty i Mauricia . I jak już o adopcji mowa Carlota postanowiła ratować małżeństwo właśnie adopcją - uszczęśliwić dzieckiem męża z czym zwróciła się do owego księdza, który prowadził taką jakby ochronkę dla porzuconych dzieci. Jednak Carlota nie miała na myśli niemowlaka, ale już odchowane dziecko - spokojne, inteligentne, które nie sprawi jej kłopotów i nie zmieni dotychczasowego trybu życia. Wybrała sobie jednego z chłopców księdza, przyprowadziła do domu i postawiła Mauricia przed faktem dokonanym. O to też awantura była, bo Mauricio uważał, że należało najpierw z nim przedyskutować sprawę, a nie robić nadzieję dziecku, kiedy mają właśnie problemy, żeby utrzymać małżeństwo. Mauricio w chwili słabości opowiedział o sprawie z dzieckiem Desiree, czego potem żałował. W pracy, Desiree widząc porozumienie, jakie łączy Sol z Mauriciem, utrudniała jej życie, np. niszcząc jej rzeczy. David z tego samego powodu urządzał sceny zazdrości Mauriciowi, który cały czas starał się przekonać przyjaciela, że między mi i Sol jest tylko przyjaźń, lubi ją, dobrze się czują w swoim towarzystwie, ale to tylko tyle. Na dowód opowiedział mu o tym, że teraz go zajmuje całkiem coś innego - mianowicie odszukanie matki swojego dziecka. Mauricio powiedział przyjacielowi z kliniki, że musi się spotkać z lekarzem, który dokonywał inseminacji - kiedy do niego doszło - zagroził mu, że jeśli nie poda mu nazwiska tej dziewczyny, to zaskarży jego i klinikę. Kiedy Mauricio zdobył nazwisko (niestety bardzo popularne) wynajął detektywa, który miał ją odnaleźć. Pielęgniarka podała również opis, na podstawie którego zrobiono portret pamięciowy, który Mauricio dostał w kopercie od detektywa, ale nie zdążył otworzyć jej, a potem koperta zaginęła (Desiree ją schowała - nie żeby wiedziała, co jest w środku, ale była w gabinecie Mauricia wtedy, gdy wcale nie powinno jej tam być i wylała na kopertę kawę, więc schowała ją wśród jakiś innych papierów) i Mauricio nie obejrzał portretu. Jakoś tak wtedy wyszło na jaw, że Desiree romansuje sobie z ojcem Carloty (a matka Carloty tak ostrzegała córkę przed jędzowatością Desiree, a nie zauważyła, że jej mąż za nią lata), więc Carlota się obraziła i ją wyrzuciła z domu (a do tej pory Desiree cały czas podjudzała Carlotę przeciw Mauriciowi). Desiree zamieszkała w mieszkaniu Rogelia. Policjant zakochany w matce Juany w końcu odkrył sprawę z oszustwem, co do kradzieży testu. Do głupiej matki Juany dotarło, że jej facet wcale nie ma zamiaru się rozwieść. Wuj Juany spotykał się z taką panienką, co to ją poderwał w parku przy porannym joggingu oraz z taką cycatą sąsiadką. Armando cały czas próbował z Enriquetą i latał trochę za Desiree, która i jego nastawiała przeciwko Juanie (to dlatego, że wg niej to, że Mauricio ją tak chroni przyczynia się do pogorszenia stosunków między nimi Carlotą, a tym samym nastawia Rogelia przeciwko niemu i cierpi na tym gazeta. Sam Armando trochę podejrzewał przyjaciela o romans - zwłaszcza kiedy zobaczył u niego w portfelu kolczyk Juany /który ona zgubiła/. Potem ten kolczyk zobaczyła też Carlota)
CDN.
Ostatnio zmieniony przez mania dnia 10:23:54 17-01-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
libby87 Cool
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:10:12 17-01-10 Temat postu: |
|
|
Tutaj jest kolczyk, a w Majce wisiorek i zobaczyła go tylko żona Michała |
|
Powrót do góry |
|
|
mania Idol
Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 1987 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:19:01 17-01-10 Temat postu: |
|
|
Juana też zgubiła wisiorek, ale nie miało to takich konsekwencji, jak w Majce - wisiorka żona nie zobaczyła Kolczyk był później.
Ostatnio zmieniony przez mania dnia 20:20:36 17-01-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:23 18-01-10 Temat postu: |
|
|
Dzięki Mania za dalszy ciąg opisu. I oczywiście czekam na więcej |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|