Telenowele

syla6667 · Wysłany: 16:12:56 23-10-15 Temat postu:

jeszcze dzisiaj później luknę na 3 odc i mam nadzieję, że ten wątek ze zdradą Laury nie będzie trwał zbyt długo...
Niby wtedy odpadnie, ale też pojawi się coś nowego

Katina · Wysłany: 0:19:49 28-10-15 Temat postu:

Właściwie już weszło... "quien es quien". Z tego co widziałam, też jesteś po pierwszym odcinku xD.

syla6667 · Wysłany: 0:22:51 28-10-15 Temat postu:

Dokładnie doszło mi QEQ, spojrzałam aby przekonać się jak wyszła telka i pierwszy odc mi się spodobał

LCh zostało mi tylko 7 odc do obejrzenia, więc nawet wystarczyłby jeden dzień i już bym miała skończone

Katina · Wysłany: 0:35:50 28-10-15 Temat postu:

Mam to samo jeśli chodzi o "QEQ"

.
7 odc. szybko zleci, zwłaszcza jeżeli nie trwają po 45 min. Aczkolwiekoglądaj powoli, nikt Cię nie goni xD.

syla6667 · Wysłany: 0:39:01 30-10-15 Temat postu:

Obejrzałam właśnie 189 odc

jaaaa zabito Gracię.
Rebeca była przerażająca jak tak z uśmiechem na twarzy ściskała test ciążowy Laury i mówiła, że dziecko będzie jej

Roberta faktycznie późno się ogarnęła z tymi przeprosinami, no ale w końcu przeprosiła Laurę

syla6667 · Wysłany: 2:15:02 30-10-15 Temat postu:

Obejrzałam już finał

Szkoda mi w sumie Rebeci, bo dzięki niej dużo się naśmiałam w tej telce

Lubiłam tą wariatkę

Augustin księdzem

serioooo??? on mi kompletnie nie pasuje na duchownego

szczerze myślałam, że inaczej skończy

Dobrze, że tak sparowali nam Magdalenę z Tomacho - pasowali do siebie

Kiedyś myślałam, że Leon z Carito do siebie nie wrócą, ale jednak nam ich znowu sparowali

No i moi ulubieńcy Laura z Vicente

Na koniec podobało mi się jak mówili do siebie Mi Chucara & Mi Tirano

Bardzo miło będę wspominać tą parkę

i Laurę z tym jej charakterkiem

ahhhh to już koniec

Katina · Wysłany: 15:06:33 31-10-15 Temat postu:

Pewnie, że Laura była jedną z fajniejszych protagonistek telenowel. Jej sukces tkwił w jej normalności. Poza tym cechowało ją pozytywne nastawienie do wszystkiego, a także ta bezpośredniość

.
Rzeczywiście... Ksiądz Augustin ? Kto wymyślił taki scenariusz

?.
Haha genialne masz animki w podpisie

xD !!.

syla6667 · Wysłany: 17:50:50 31-10-15 Temat postu:

Dokładnie dzięki tym cechom będę ją zawsze tak dobrze wspominać

Jakby sobie jakiś żart chcieli zrobić z Augustinem

bo to nie możliwe aby nagle dostał powołania

dzięki

musiałam choć na chwilę wstawić sobie z nimi animki, bo jednak mieli trochę tutaj fajnych scenek

Katina · Wysłany: 15:38:33 02-11-15 Temat postu:

Też średnio wierzę w to jego nagłe nawrócenie... ale co tam

.
Mieli, mieli i naprawdę świetne xD.

syla6667 · Wysłany: 2:13:42 19-01-16 Temat postu:

Mam dzisiaj egzamin i się stresuje a wzięłam się za przeglądanie moich ulubionych scenek Laury i Vicente - jest ich sporo

- Pijany Vicente i jego śpiew, wyznanie miłości i ostatecznie odjechanie na bagażniku roweru z Tomacho

- Pijana Laura, czkawka, straszący ją Vicente i bijąca go Laura

- Zabawy w błocie

- Szykowny szlafrok Vicente, chyba po jakiejś babce

- Pierwsze beso

https://www.youtube.com/watch?v=7IPjlid-OlU
- Ich słodkie scenki jak ta w hotelu https://youtu.be/rfwb-_8d-N4?t=612
- Spotkanie biznesowe z facetem, który mówił po niemiecku i Laura prowadząca spotkanie

https://youtu.be/PkI8GyRE1GE?t=908 i później jak spędzali czas

- Laura próbująca być damą https://youtu.be/_UGic4dd5t0?t=505 ale dobrze, że jednak trzymała się od początku do końca swojego wyluzowanego stylu i nie zmieniła swojego charakterku

- zabawna Rebeca - z paskiem do spodni Vicente

albo jak była napalona na Leona i to co oni wyrabiali

- i wiele innych scenek naszej Laury z El Tirano - te słodkie i zabawne

Cudownie wspominam ten duet

Besos
https://www.youtube.com/watch?v=ctP7ko46VCE

Stokrotka* · Wysłany: 0:00:35 18-08-16 Temat postu:

Odświeżam chyba już dość zapomniany temat, bo chwyciłam się za tą produkcję, bo dość nieciekawym jej televisowskim remaku VeA

Zakochałam się od pierwszego wejścia w Laurze i Vicente

fajnie, że od samego początku odcinki są pełne ich starć i scen!
Poza tym genialna muzyka! Zarówno ta z entrady jak i sama protów

Macie gdzieś może animacje z 3 pierwszych odcinków, w sumie chodzi mi głównie o sceny Laury i Vicente

Katina · Wysłany: 0:16:08 18-08-16 Temat postu:

Fajnie, że odkopałaś temat

.
Jeszcze nie raz zachwycisz się scenami głównej pary, to na pewno !

.
Muzyka w La Chucara ogólnie była super. Ciekawa "La Guacha" z czołówki, romantyczny Alboran, czasem też nowsze hity leciały. Z tego co pamiętam, chyba na imprezie Roberty puszczali Enrique Iglesiasa xP.
Stokrotko, na pierwszych stronach dziewczyny wrzucały jakieś animki, więc może coś znajdziesz

. W razie gdyby coś, też mogę Ci uklepać jakieś animacje.

Stokrotka* · Wysłany: 3:14:57 18-08-16 Temat postu:

Oj tak, w tej tytułowej się zakochałam od wejścia - idealnie komponuje się jeżeli chodzi o temat telki, natomiast proci

Dziewczyny zaczęły od dalszych odcinków

syla6667 · Wysłany: 9:05:34 18-08-16 Temat postu:

Super, że wzięłaś się za LCh

Laura i El Tirano to naprawdę fajna para, jedna z moich ulubionych

Katina · Wysłany: 13:38:45 18-08-16 Temat postu:

Cap 1