|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syla6667 Arcymistrz
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 30270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:24:36 03-04-17 Temat postu: |
|
|
Aurora napisał: | A po za tym Claudio nic a nic nie ma w zachowaniu z "casi cura". | w sumie to za bardzo nie jest jedynie dobrym chłopakiem
A jak tam kolejne odcinki, które oglądasz? Były już kompletne? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25938 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:14 04-04-17 Temat postu: |
|
|
Na razie tak, ale jak włączyłam kiedyś z ciekawości jakiś do przodu coś w tytule Matilde nie może uwierzyć w prawdę, sytuacja była taka sama. Było urwana na niej jak się budzi na sofie z Alexisem przy boku a w następnym Diana z nią rozmawia.
Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 20:49:33 04-04-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Joyita Cool
Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:58:40 21-04-17 Temat postu: |
|
|
W okresie świątecznym znowu zerknęłam sobie na kilka odcinków Matriarcas i muszę przyznać, że spodobała mi się para Leticia-Johnny Leticię bardzo lubię od początku, Johnny niesamowicie mnie denerwował do pewnego momentu, ale rozstanie z Grace i przyjaźń z Muszkieterami bardzo dobrze na niego wpłynęły i sprawiły, że i jego polubiłam Z kolei Grace pasowałaby mi do doktorka, on tak się o nią stara, czasem aż za bardzo nawet Ale pewnie skończy się na tym, że wzorowe małżeństwo się pogodzi, miłość wygra i takie tam. Troszkę szkoda ze względu na Lety, w ogóle to pojawi się jakiś galan dla niej czy zostanie sama?
Z innych wątków, to rozwala mnie wojna na linii Sałatka-Artur |
|
Powrót do góry |
|
|
Joyita Cool
Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:27:57 09-05-17 Temat postu: |
|
|
Znowu trochę nadrobiłam W ostanich odcinkach niesamowicie podoba mi się Edu, zwłaszcza scenka, w której postanawia przerwać zmowę milczenia swojej cudownej rodzinki i wyznaje Sandrze prawdę na temat jej pochodzenia Albo jak potem tłumaczy jej na przykładzie ogrodu, jaką rolę odegrał w ich życiu Johnny. Tatuś najstraszych bliźniaków może być z nich dumny, obaj mu się udali nieprzeciętnie, chociaż każdy w nieco inny sposób... Gdyby jeszcze tylko potrafił to docenić Za to Grace mogłaby trochę spuścić z tonu i pozwolić wreszcie dorosnąć swoim dzieciom.
Przykro się patrzy na chorobę Isabel Zresztą na smutek jej rodziny też. Być może reakcja Diany nie była najlepsza, ale też moim zdaniem nie zasługuje na aż tak ostrą krytykę. Nic dziwnego, że jest zagubiona po tej wiadomości i stara się w ogóle jej do siebie nie dopuszczać.
I bardzo się cieszę, że chociaż Lety nieco złagodniała, to nie straciła swojego ciętego języka, który tak w niej uwielbiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2229 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:16:24 03-12-20 Temat postu: |
|
|
Przypadkiem odkryłam ten temat. Fajmie, że jest założony temat tej telenoweli na forum, nie spodziewałam się
Uwielbiam Sandre i Claudia tutaj Jedna z lepszych par jakie widziałam. Są niesamowici i mają dużo chemi, jak oni na siebie patrzą zwlaszcza Claudio patrzył na Sandre z taką miłością. Nawet jak jeszcze ze sobą nie byli, to napięcie wzbudzalo tyle emocji, każde zwykle zbliżenie, czy spojrzenie. Im bardziej Claudio zastanawiał się co czuje do Sandry tym coraz lepsze sceny. I ich pierwszy pocałunek był cudowny, widać było po nich jak bardzo pragnęli się pocałować Claudio się powstrzymywal ale nie dał rady z tym uczuciem. Uwielbiam take wątki
Głównie to dla nich zaczęłam potem oglądać całe odcinki, bo początkowo to tylko ich historię, ale sama telenowela też mi się bardzo spodobala, prawie wszystkie postacie tu lubiłam, natomiast ta muzyka, która się tutaj pojawiała nadawała takiego fajnego klimatu. Piosenka glówna telenoweli też niczego sobie, taka inna od tych wszystkich piosenek w telenowelach. Uwielbiam jej słuchać. Chilijskie telenowele ogólnie chyba takie są, więc mam nadzieję, że kiedyś odkryje jeszcze jakaś podobną telke, bo niestety nie tak łatwo znaleźć coś innego jak meksykańskie tele, gdzie jestem bardziej rozeznana. Wracając do muzyki, idealnie dobrana do każdej sytuacji, sprawiała, że można było zarazić się tą energią całej telenoweli. Z postaci to jak widać Sandra i Claudio najbardziej ulubione, ale też bracia Sandry, jeszcze Alexis, Matilde a także mama Dianity i Juliana - matka bliźniaczek, które były mega zabawne momentami także całość na plus z wyjątkiem Amalii
Ostatnio zmieniony przez Dulcecitaaaa dnia 0:18:29 03-12-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
syla6667 Arcymistrz
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 30270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:55:04 17-07-21 Temat postu: |
|
|
Już 6 lat minęło od tej produkcji. Pamiętam jak dobrze mi się ją oglądało Będzie zawsze należała do grona moich ulubionych produkcji |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|