|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:52:45 22-06-09 Temat postu: |
|
|
oglądam ost w necie urywki rebelde way & rebelde i nie moge 3 osob...Vico z RW jak dla mnie jest jakas odpychająca.....ich Rocco-można sie go przestraszyc pasuje do tamtej Vico i Mia-Mie meksykanską kocham za to tej niecierpie....Sztucznie gra gada jak by jej struny wysiadaly wygina sie jak by nie miaka kergoslupa po tylku sie maca jak chodzi.....okropnosc.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lussii. King kong
Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 2289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wonderland'u :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:19:54 16-08-09 Temat postu: |
|
|
Czy "Roberta" to ta w okularach?
Ostatnio zmieniony przez Lussii. dnia 18:21:52 16-08-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:50:18 16-08-09 Temat postu: |
|
|
to Marizza =Roberta |
|
Powrót do góry |
|
|
Koneko Aktywista
Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:57:37 10-01-10 Temat postu: |
|
|
mogliby puścić u nas |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:12:48 10-01-10 Temat postu: |
|
|
tak fajnie by było
oglądalam pare odc na necie i jakos sie do tego przekonałam moglo by u nas poleciec ale szanse sa mniejsze niż 0 |
|
Powrót do góry |
|
|
Koneko Aktywista
Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:29:21 10-01-10 Temat postu: |
|
|
moze i tak, ale skoro puszczają remake SMV czy MB a nawet tego to mogliby oryginał tez tak jak SMV czy MB wcześniej |
|
Powrót do góry |
|
|
May16 Obserwator
Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:23:22 27-02-11 Temat postu: |
|
|
Ja na początku nie mogłam się przekonać do rebelde way ale gdy poglądałam parę odcinków nawet mi się spodobało Szczególnie stary Bustamante mnie rozwalił |
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia141192 Aktywista
Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:08:56 24-04-11 Temat postu: |
|
|
Hej mam taka ogromną prośbę do kogoś, kto oglądał wszystkie odc Rebelde Way.
Oglądałam tylko Rebelde meksykańskie i nie uważam, aby któreś z nich było gorsze czy lepsze. Każde ma swój urok...
Oglądam już 11 odc Rebelde Way i bardzo mi się podoba... jednak mam problem...
Mylą mi się imiona... czy ktoś może mi napisać imiona "WSZYSTKICH" bohaterów i dopasować do imion bohaterów meksykańskiego Rebelde?
Znaczy znam już te główne imiona
Marizza - Roberta,
Pablo - Diego,
Mia- Mia,
Manuel - Miguel itp, ale np. nie wiem jak będzie się nazywał Madariga czy choćby jak nazywa się argentyński Mendiola.
Może mi ktoś pomóc? Wiem, ze imion jest strasznie dużo. Byłabym ogromnie wdzięczna |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:01:31 24-04-11 Temat postu: |
|
|
Thomas to Thomas z tego co się orientuję Pili też jest Pili Gaston miał bodajże Blas na Imie. A madariaga nie wiem ale to był taki gościu zarośnięty broda wąsy dłuższe włosy |
|
Powrót do góry |
|
|
Charrito Aktywista
Dołączył: 09 Kwi 2011 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:00:16 27-04-11 Temat postu: |
|
|
Ja nie przepadam za Rebelde Way. Bohaterowie tacy brzydcy . |
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia141192 Aktywista
Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:42 28-04-11 Temat postu: |
|
|
Skoro nie przepadasz, za RW, to po co wchodzisz do tematu z tym serialem?
A co do bohaterów i ich urody... skoro ci się nie podobają to twoja sprawa, każdy ma swój gust, ale zastanów się nad słowem "brzydcy" i radzę spojrzeć najpierw w lustro.
Nie przeczę, że Argentyńczycy nie są tak piękni jak Meksykanie czy Kolumbijczycy, ale nie trzeba od razu mówić, że są brzydcy.
Łatwo jest kogoś obrażać, ale trudno przyznać się do swoich wad i błędów.
Oto moje zdanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominica Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 5829 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:49:58 29-04-11 Temat postu: |
|
|
Pysia141192 napisał: |
Nie przeczę, że Argentyńczycy nie są tak piękni jak Meksykanie czy Kolumbijczycy, ale nie trzeba od razu mówić, że są brzydcy.
|
Argentyńczycy nie są piękni? To chyba tylko w tej telce, po prostu dobrali takich aktorów, a nie innych.
Facundo Arana, Michel Brown, Segundo Cernadas, Martin Karpan, Sebastian Rulli - to ci najbardziej znani.
A jeszcze Benjamin Rojas, Gabriel Corrado, Rodrigo Guirao Diaz, Julian Gil, Saul Lisazo, Diego Ramos, Juan Pablo Raba, Emanuel Ortega, David Chocarro.
Jeśli to nie są przystojniacy, to ja nie wiem, jak muszą w takim razie wyglądać Kolumbijczycy, czy Meksykanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:48:11 29-04-11 Temat postu: |
|
|
ja bym z tego worka wykopała tylko Juliana Gila bo on dla mnie jest szpetny ale cała reszta którą wymieniłaś to nawet nie wiedziałam, że są Argentyńczykami no może poza Arana, Benjamin Rojas i Diego Ramos a poza tym co do określenia brzydki hmm dla Ciebie jeden brzydki a dla drugiej cud świata i wgl mnie np odtwórczynie roli Mii czy Roberty są bardzo ładne |
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia141192 Aktywista
Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:11:28 30-04-11 Temat postu: |
|
|
O tak... macie rację...
Chodziło mi o odtwórce roli np. Marcosa... nie widziałam go jeszcze bez charakteryzacji, więc nie podoba mi się za bardzo...
A jak byście zauważyły, to odpowiedź koleżanki wyżej jest ciut bardziej obrażająca niż moja
Sorki, zapomniałam, że to Argentyńczycy, bo ja tylko chyba 3 produkcje tego kraju widziałam...
Najwięcej oglądałam telek Meksykańskich i dlatego znam najwięcej aktorów...
Ogólnie teraz oglądam Hiszpańskie produkcje... Typu El Internado, El Barco itp. I muszę przyznać, że tam też są i tacy i tacy aktorzy... Nie każdy jest urodziwy...
Ostatnio zmieniony przez Pysia141192 dnia 14:17:29 30-04-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
DDmelody Debiutant
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:49:17 25-02-12 Temat postu: |
|
|
Tak sobie czytam te wasze wypowiedzi i doszłam do wniosku, że muszę coś napisac
Oglądałam Zbuntowanych praktycznie od początku, odkąd TV4 rozpoczęło emisję, i baaardzo mi się ten serial spodobał; nigdy nie przepadałam za telenowelami, choc trafiło się parę wyjątków ale akurat Zbuntowanych nigdy nie traktowałam jako telenoweli, bardziej pachnęli mi serialem młodzieżowo-muzycznym i pewnie dlatego mnie wciągnęło i pewnie dlatego moją ulubioną parą od razu stali się Roberta i Diego bo wątek Mii i Migela był żywcem wyjęty nie z jednej ale z kilku telenoweli, te zemsty, niby zdrady, utraty pamięci, jednym słowem tandeta; ale Robertę i Diega pokochałam do tego stopnia, że byli jedną z moich najulubieńszych par ever (stawiałam ich obok Hayley i Nathana, Monici i Chandlera oraz Blair i Chucka ). Jak leciała u nas pierwsza temporada natrafiłam w necie na info, że oryginałem jest Rebelde Way z Argentyn, z ciekawości przeglądnęłam nawet parę fotek i luknęłam na kilka filmików na jołtjubie, ale zwątpiłam i od razu o tej wersji zapomniałam dopiero niedawno na skutek ogromnej nudy, postanowiłam obejrzec Zbuntowanych jeszcze raz, poprzypominac sobie moje ulubione odcinki itp, i nawet nie wiem co mnie podkusiło ale postanowiłam poleciec od początku właśnie Rebelde Way, ot taki lekki hardkorek no i kurcze nie wiedziałam jak to się stało ale bardzo mi się spodobało! Tak bardzo, że w ciągu paru dni mam już prawie wszystkie odcinki jednak " z wiekiem" człowiek docenia to co dobre, a moim zdaniem Rebelde Way jest lepsze od wersji meksykańskiej, jest logiczne, bardziej naturalne i realistyczne, w tym serialu to naprawdę jest szkoła, po której chodzą nastolatki, w młodzieżowych strojach i szkolnych mundurkach, a nie szmatkach, które ledwie co zakrywają tyłki i piersi, i nie zwisają z nich szelki, służące jedynie do dyndania, a każda panienka aż bije po oczach makijażem, ale wygląd zostawmy w spokoju, przecież każdy ma swój gust ale po dokładniejszym luknięciu doszłam do wniosku, że w RW chłopcy są o wiele przystojniejsi od tych z Meksyku: Miguel nie zachwycił mnie nigdy, typowy Meksykaniec a ci nie za bardzo mi się widzą, Diego mi sie podobał i to bardzo, ale najbardziej w pierwszej temporadzie, bo później dodatkowe kilogramy mu nie posłużyły, nie mówiąc już o tej fryzurze-baranku, co dotyczy też Tomasa, Giovanniego przystojnym nigdy bym nie nazwała, nie mówiąc już o reszcie klasy, tych Ikerach, Iniakich itd., a w RW jest na prawdę wieeelu przystojniaków: Manuel podoba mi się bardziej niż Miguel, świetnie mu w rozjaśnionych włosach, Marcos, który jest odpowiednikiem Teo, jest od tego z Meksyku o niebo lepszy, tak samo jest z Thomasem i przede wszystkim z Guido, czyli Giovannim, a Pablo (Diego) ależ on ma oczy skurczybyk!! ślicznie się uśmiecha i ma pięknie zarysowane kości policzkowe, i na prawdę był z niego urwis, nie mazał się tyle co Diego, który płakał częściej od Roberty!! W RW z dziewczyn nie ścieka samoopalacz, jak np z Mii czy z Almy, wyglądają naturalnie, dziewczęco, choc tutaj muszę zaznaczyc, ze nie przepadam za argentyńską Vico, jest z wyglądu taka "wredna", chociaż tak w ogóle to tej postaci nie lubię w żadnej wersji, ale tutaj w RW najbardziej mi nie podeszła, co do Roberty to ją zawsze będę lubic, ale Marizzy nie pobiła, Dulce świetnie zagrała swoją rolę ale Cami też była genialna!! Z wyglądu bardziej też odpowiadała mi Alma niż Sonia, jakoś tak bardziej na gwiazdę show-biznesu wyglądała, ale Sonia też jest super
jestem bardzo czepliwa jeśli chodzi o spójnośc i logike w serialach, a także o całe wykonanie, o tą całą otoczkę, a jeśli o to idzie to Rebelde meksykańskie może czyścic buty argentyńskemu; dobra, w Meksyku szkoła jako miejsce jest piękna, otoczenie niesamowite ale w ogólnym rozrachunku to szkoły jako takiej mało tam widac, pokoje nie mają klimatu internatu, tak samo z klasami, w RW może nie było tak bogato ale było bardziej klimatycznie i kolorowo
zawsze mi przeszkadzało właśnie to odrealnienie szkoły w Zbuntowanych, kurcze najlepsza i najdroższa placówka tego typu w kraju, a poziom nauczania leży i kwiczy, uczniowie robią z nauczycielami co chcą, a dyrektor jest totalnym idiotą w Argentynie wyglądało to dużo prawdziwiej i to następny z czynników, które przekonały mnie do oryginału
można jeszcze wspomniec, że w meksykańskej wersji tą samą piosenkę piszą dwa razy, za każdym inna osoba, mają sprzęty z logiem zespołu zanim jeszcze wymyślili nazwę, albo że ledwo znany zespół nastolatków, ukrywających swoją działalnośc przed rodzicami, nie mających nawet nagranej płyty leci na koncert prywatnym odrzutowcem, pierwszą klasą hehe a ile jeszcze mniejszych ale równie denerwujących błędów było, moim ulubionym był chyba ten, kiedy Roberta pojechała z Mabel szukac Diega i to ona prowadziła samochód, a za kilka odcinków Lujan pokazuje jej jak prowadzic "na sucho" ale skucha, nie mówie że w RW nie ma błędów w ogóle ale na pewno nie ma ąż tak bijących w oczy
ale głównym powodem, dzięki któremu RW pobiło w moich oczach Zbuntowanych była moja ulubiona para, tutaj Marizza i Pablo, ich kłótnie, przepychanki wyszły równie świetnie jak Robercie i Diegowi, ale w pocałunkach wypadli o niebo albo nawet o dwa lepiej!! Scena ich pierwszego całusa, cała sytuacja przed zakładem, w trakcie no i po, o wiele lepiej przedstawiona, jest w nich o wiele więcej namiętności, a w niektórych scenach agresji:D jak np w scenie gdy Marizza przychodzi przeproscic Pabla za niewypał z tą taśmą video a ten jej :proponuje" dokończenie filmu:D godzili się też jakoś "przyjemniej" dla oka
to wszystko tylko utwierdziło mnie, że w Zbuntowanych najfajniejsza jest właśnie historia, a nikt nie opowie jej lepiej niż pierwowzór, każdy kolejny "opowiadający" zawsze coś zmieni, coś dopowie i na pewno w niektórych momentach przedobrzy, i tak właśnie jest w tym przypadku; nie mówię przez to wcale, że Zbuntowani są do kitu, baaardzo ich przecież lubiłam, ale po tym jak dałam szansę oryginałowi i to nie tylko poprzez kilka filmików na YT, to jednak o wiele bardziej go doceniam, widac wyraźnie, że to Zbuntowani są kopią, wciąż dobrą, ale tylko kopią |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|