|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:33:45 09-07-17 Temat postu: |
|
|
Ależ mi się podobało jak chłopaki, szczególnie Santi, stali murem za ojcem i mówili, że nie ma go podczas rozmowy i nie może się bronić, żeby porozmawiać i wyjaśnić sytuację wszyscy razem
Szkoda tylko, że Pepa miała rację w tej kwestii i widać, że chłopcy się trochę rozczarowali, Fer zresztą też, mimo, że ona stała za matką. Współczuję Domingo, no ale musi to przyjąć "na klatę" i wyjaśnić wszystko z dzieciakami, bo ma kogoś i akurat w tym Pepa nie kłamała. Podoba mi się ta telka! Nie mamy tutaj jakichś złych villainów(to komediówka), mamy postaci, które popełniają błędy, a potem muszą się z tym zmierzać i jakoś żyć dalej. Jestem ciekawa ile zaplanowano odcinków, ale bardzo szybko minęły mi te 63 odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
Katina King kong
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 2641 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:31:55 10-07-17 Temat postu: |
|
|
Też mi się podobało, że synowie pozwolili na wyrównanie szans i chcieli dać ojcu możliwość obrony .
Co do romansu/związku (właściwie nie wiadomo jak to nazwać ) Pameli i Dominga. Na pewno Domingo widzi w tym oderwanie się od rzeczywistości, jest młodsza, ma inne spojrzenie na świat, nie wykorzystuje go i pojawiła się w trudnym momencie jego życia. Nie dziwne, że chciał czegoś z nią spróbować, zwłaszcza jeżeli jego żona zachowywała się tak a nie inaczej. Moim zdaniem Pepa też przestała go kochać, lata mijały, mieli dzieci a jej było zwyczajnie z nim wygodnie. Pepa nie tyle czuje miłość do Dominga, co przepełnia ją złość, jest pazerna i chytra, także wyżywa się na nim w każdy możliwy sposób. Trzeba zwrócić uwagę, że ona nie chce się przyznać, iż też przyczyniła się w dużej mierze do rozpadu swojego małżeństwa. Przyzwyczaiła się tylko brać a nigdy nie wspierała męża.
Ojjj mi też bardzo szybko zleciały te odcinki i również podoba mi się "TP". Taka normalna, logiczna, spójna i przyjemna telenowela . |
|
Powrót do góry |
|
|
Katina King kong
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 2641 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:54:01 16-07-17 Temat postu: |
|
|
Domingo nieładnie postąpił. Niby kocha Pamelę a poprosił ją o czasową separację, przy czym i tak szuka z nią kontaktu x/.
Fe też nie lepsza i już całkowicie przegięła ze swoim zachowaniem. Przespała się z Billem żeby zrobić na złość Cristo i zaraz po fakcie powiadomiła o tym przyjaciela. Teraz biedna płacze i wielce żałuje swojego postępku. Ciekawa jestem kiedy ta dziewczyna naprawdę się ogarnie...
Rai chyba naprawdę jest tatusiem tego małego blondaska. |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:27 16-07-17 Temat postu: |
|
|
Ja jestem jeden odcinek w tyle, ale rozwaliły mnie Gwiezdne Wojny w wykonaniu TP xD
Zgadzam sie z tym co piszesz odnośnie Dominga i Fe. Tego pierwszego byłabym w stanie zrozumieć, gdyby nie szukał kontaktu z Pamelą! Rozumiem, że poprosił o separację ze względu na dzieci, ale w takim razie powinien dać jej spokój na jakiś czas a nie że dzwoni już następnego dnia
O Fe to nie wiem czy w ogóle warto się wypowiadać, bo przeszła samą siebie. Billy przecież to fajny chłopak, któremu na niej zależy. Nie jest to jakiś antagnista, "rywal" dla Cristobala z krwi i kości, ale fajny, dobry chłopak, a ona co? Przespała się z nim, aby zrobić na złość Crisowi, którego przecież sama odrzuciła!
Elvis Uwielbiam go xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Katina King kong
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 2641 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:03:47 17-07-17 Temat postu: |
|
|
Hahaha rzeczywiście o Elvim nie da się zapomnieć xD.
Śmieszny gościu, dobre kiedy położył się na pasach i blokował ruch .
Mimo tego, że jest to raczej postać komediowa, w momentach płaczu naprawdę mnie rozczula.
Ostatnio zmieniony przez Katina dnia 20:04:29 17-07-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:04:14 19-07-17 Temat postu: |
|
|
Genialny jest! I genialnie zagrany
Biedny Santi |
|
Powrót do góry |
|
|
Katina King kong
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 2641 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:15:15 19-07-17 Temat postu: |
|
|
Zgadza się xD.
Upadek nie wydawał się tak niemiłosiernie groźny a tu bach xO. Podejrzewam, że jednak operacja się uda i może wreszcie ruszy się coś do przodu w jego relacji z Madonną. Widać jak bardzo przeżyła wiadomość o jego złym stanie zdrowia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:01:33 28-07-17 Temat postu: |
|
|
Elvis mnie rozbraja Nie mogę z niego i jego nauki języka angielskiego
"I Want to Be Your Boyfriend again"
"Come Back to me sweetheart"
Ale i tak najbardziej rozwaliło mnie
"Are you talking to me?" i ten wzrok Nie mogę z niego
Zrobiłabym animkę, ale chyba potrzebowałabym jeszcze dźwięku
Ostatnio zmieniony przez Naomi16 dnia 19:02:44 28-07-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:45:26 30-07-17 Temat postu: |
|
|
No to Domingo zniszczył to co tworzył ponad 70 odcinków Wracamy do punktu wyjścia. Troche go tam rozumiem, przez ten wypadek |
|
Powrót do góry |
|
|
Katina King kong
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 2641 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:40:14 30-07-17 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak, sam obraz bez dźwięku nie oddałby tej sceny xD. Elvis jest genialialny !
Na początku telki myślałam, że będę przesuwała takiego błazna, a się okazało, że aktor nieźle wykreował tą postać .
Niby zrozumiałe, chociaż nie do końca. Właściwie Santi najbardziej przystosował się do zmian i wydaje mi się, że wyszło mu to na dobre, a wypadki się po prostu zdarzają. Fe i Rai są pazerni i wiadomo, że cieszy ich wiadomość o zakończeniu reedukacji i w ich przypadku Domingo powinien trzymać ich w ryzach.
W ogóle nie wiem jak Ciebie Jagoda, ale mnie bardzo denerwuje Cynthia x/. Wścibia nos w nie swoje sprawy, mądrzy się, robi wszystko pod siebie i chce wiedzieć oraz usłyszeć wszystko...
Jedynie miała racje mówiąc Elviemu, że nie powinien się zmieniać i udawać kogoś innego itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:50:06 30-07-17 Temat postu: |
|
|
Ja też sądziłam, że nie polubię aż tak tego gościa, bo przewijać to w sumie nie przewijam nic o dziwo xD
Ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłam Ale tak jak piszesz wykreowanie tej postaci przez samego aktora miało w tym na pewno duże znaczenie
Tutaj się zgadzam. Santi akurat nie był negatywnie aż tak nastawiony do zmian, a pozostała dwojka strała się iść na skróy. Zresztą bardzo mnie zirytowali gdy tak naskoczyli na Madonę. A gdyby nie ona to może Santi'iemu by się nie polepszyło w tym momencie O ile polepszyło to dobre słowo w tej jego sytuacji
Raia jeszcze jestem w stanie znieść, choć nie mogę go zrozumieć jeśli chodzi i to dziecko. Nie przeszkadza mu, że ktoś inny będzie opiekował się jego synem? Jest aż takim egoistą, żeby nie poznać własnego dziecka?
Ale Fer mnie mega wkurza tym lataniem za Cristobalem! On sobie chce ułożyć życie z Natu, a ona wciąż za nim lata i lata. Jeszcze wykorzystała Gringo tylko po to, aby zrobić nie wiem komu na zlość, chyba najbardziej sobie, że Cristobal makogoś, to i ona musi mieć Co za irytująca dziewczyna! I może Natu jest zazdrosna, ale doskonale ją rozumiem, w tym co wyczynia Fer, jak można być spokojnym, jak ona nawet Gringo nie chciała w szpitalu, tylko Cristo i Cristo... Naprawdę nie chce, aby oni na koniec byli razem! Już wolę, aby każde z nich zostało samo, jesli Natu nie bedzie z Cristobalem
Co do Cinthi, hmmm.... No ja w sumie jej aż tak nie postrzegam. Zgodzę się z tym, że jest ciekawska i w ogóle, ale jakoś irytuje mnie mniej od Fernandy. Nie podobało mi się w jaki sposób szkodziła siostrze, aczkolwiek ja mam też problem z samą Pamelą i odtwórczynią tej roli! No nie mogę się do niej przekonać już od początku teli. To moja pierwsza telka z nią, więc nie wiem czy ona ma taką manię grania czy może ja nie umiem się przyzwczaić do jej gry, czy co? Ale przez to nie umiem polubić Pameli A tą postać raczej powinno się lubić nie?
EDIT--> Ale mieli miny Rai i Fer jak Santi powiedział, że chce zobaczyć Madonę On jest taki kochany
Mam nadzieję, że scenarzyści nie wpadną na "genialny" pomysł i nie połączą Cinthii z Cristo Oni chyba grali już pare w PSL nie?
Elvis nie do podrobienia Wspóczuć tym jego ochroniarzą xD Jak im się chował w tej lodówce
Ostatnio zmieniony przez Naomi16 dnia 14:48:27 03-08-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Katina King kong
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 2641 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:28:48 10-08-17 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie Elvi powinien skończyć szczęśliwy, z ładną kobitką, wystrojony w kolorowy garniturek i w podróży do Las Vegas .
Zarówno Fe jak i Rai mają złe podejście do ludzi, zwłaszcza ta pierwsza wszystkich w koło ocenia i traktuje ich jakby byli na niższym poziomie. Dla mnie również nie do końca zrozumiałe jest te ich nastawienie na nie, aczkolwiek ostatnio Rai ustąpił i wpuścił Madonnę do brata.
Rai po prostu jeszcze nie dorósł. Na szczęście Santi zrobił mu pogadankę i przemyślał sobie co nieco. W ogóle podziwiam Antonię, że ma tak luźne/swobodne podejście do tej sytuacji .
Fernanda jest takim psem ogrodnika i lubi być w centrum zainteresowania . Dobrze, że Cristo trzeźwo myśli i nie chcę się wkręcać w te dziwne zachowania Fe. Natu rzeczywiście ma podstawy, żeby się złościć, ze względu na upierdliwą Fernandę i teraz nieszczęsną Cynthię x/. Boziu, ja naprawdę chcę dalej oglądać Natu&Cristo razem, tworzą taką ładną, normalną parę .
Wydaje mi się, że ogólnie protagonistki są takie bardziej do polubienia xD.
Ja lubiłam Pam na samym początku, taka crazy w sukni ślubnej i grożąca Domingo . Z czasem zrobiła się taką nijaką Pamelą i zupełnie obojętną postacią, a ta różowa szminka kompletnie do niej nie pasuje i w tym wysokim kucyku też głupio wygląda.
Ta aktorka grała Estellę w PSN, bo pamiętam jak oglądałam jakieś urywki z Silvana Sin Lana i wpadłam na jakiś filmik z PSL . Aczkolwiek nie ocenię jej gry, ponieważ nie oglądałam telenoweli.
Naomi16 napisał: |
EDIT--> Ale mieli miny Rai i Fer jak Santi powiedział, że chce zobaczyć Madonę On jest taki kochany |
Uwielbiam go !!
Cytat: | Mam nadzieję, że scenarzyści nie wpadną na "genialny" pomysł i nie połączą Cinthii z Cristo Oni chyba grali już pare w PSL nie? |
Proszę Cię wypluj te słowa .
Grali i też porównując ich z Marią J. & Vincente, kompletnie nie podobali mi się razem .
Cytat: | Elvis nie do podrobienia Wspóczuć tym jego ochroniarzą xD Jak im się chował w tej lodówce |
Wytrwali goście xD. Haha też nie mogłam z tą lodówką .
Dzisiaj w odcinku leciała Traicionera i też CNCO .
Wydaje mi się, że Pepa chyba będzie miała plan odzyskać Domingo...
Szkoda Santiaga, jak przeżywał, że nie może się podnieść i odebrać telefonu . |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:52 10-08-17 Temat postu: |
|
|
O tak też bym sobie tak wyobrażała jego "koniec" O jejku jak ja polubiłam tą postać! Oprócz Madony, Santiego i Dominga to moja ulubiona postać tutaj! No i bardzo też lubię Natu i Cristo W sumie tutaj sporo się dzieje mimo wszystko, ale najnudniejszy wątek to chyba ma siostra Dominga z mężusiem
Dzięki Natu w sumie. Ona jedyna wiedziała jak na niego wpłynąć Nawet zgodził się na spotkanie z synkiem Też podziwiam Antonię, że ma cierpliwość do Raia I w sumie chce, aby jej synek miał kontakt z ojcem mimo tego jak ją potraktował i jego też
Ja też ich uwielbiam, a na samym początku bym ich nie sparowała Teraz co? Fer będzie udawać, że jest zadowolona z sytuacji, żebyw ten sposób zbliżyć się do Cristo?
Tak, zgadzam się. W 1 odcinku, drugim, trzecim jeszcze była bardziej do polubienia, choć ja wolałam Pepę Ale to może przez aktorkę, bo nie mogę się przyzwyczaić do grymasu(nie wiem naprawdę jak to inaczej nazwać) Esteli Tak też widziałam po filmikach, że tam grała Jak część obsady xD
Nie no mam nadzieję, ze raz(ale chyba nawet dwa razy[Pobre Gallo?]) im wystarczy xD
Jestem dwa odcinki do tyłu, ale dzisiaj postaram sobie wieczorem obejrzeć |
|
Powrót do góry |
|
|
Katina King kong
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 2641 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:08:17 14-08-17 Temat postu: |
|
|
Nooo i pojawiła się kobitka dla Elviego, pazerna na jego kasę, ale może będzie wesoło z tym wątkiem .
W piątkowym odcinku mięli cudną scenę podczas kolacji. Natu zakochana, Cristo jeszcze nie do końca, natomiast podoba mi się, że jest z nią szczery i w zasadzie mówi jej jak jest.
Chyba masz rację, o ile Sole jeszcze przejdzie, tak Juan Carlos i dzieciaki nic ciekawego nie wnoszą.
W sumie, Natu racjonalnie myśli i potrafi udzielić dobrej porady .
Wrrr z odcinka na odcinek mam uczulenie na skoki nastrojów i dąsania się Fernandy .
Haha ja wcześniej wolała Pamelę, teraz jednak zdecydowanie Pepa !xD.
Ooo jejku niesamowicie żal mi Santiego ;(.
Aaaaale jak widać coś nowego w jego wątku:
Cytat: | Magdalena Müller llegará a remecer el corazón de Augusto Schuster en #TranquiloPapá. @MagdaMullerV @Schusteroficial |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:27:03 30-08-17 Temat postu: |
|
|
Też mi się podobała ta scenka! Jestem dwa odcink iw tyle, ale liczę na to, że jednak Cristo bardziej będzie za Natu a nie za Fer A trafiłaś może na jakieś info o ilości odcinków?
Ostatnio mnie rozmieszyło jak Sole tak się nastawiła, przyszykowała, a on dostał zdjęcie od tej jego dręczycielki
Mnie irytuje to jej nie tylko złe nastawienie do Madony, ale też np do Antonii teraz i jej dzieciaka. Tak to się nim zachwycała, a teraz jak okazał się Raia to co? Już niedobry dzieciak? Irytuje mnie ta panna jak nie wiem co!
Wyczytałam, że oni kiedyś grali już razem i nawet chyba chodzili ze sobą Tylko, że moim zdaniem Laurita jest lekko przesłodzona Nie lubię takich postaci do bólu słodkich, cukierkowych, no ale zobaczymy jak się ta postać rozwinie Bardziej mi się podobała ta aktorka w Ambar jak grała niż na razie tutaj, ale może się rozkręci A może mi nie w smak, bo ja go wolę z Madoną Chociaż Pablo też lubię, nie mam nic do niego |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|