Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SenioritaMorena Dyskutant
Dołączył: 08 Gru 2011 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:13:22 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Carmina to bardziej rozpaczała, że nie wyjedzie z bogatym Rosendo i nie pozna życia w luksusie i to wszystko z winy Estefanii to jak dla mnie udawane było choć teraz ma wolną drogę do Augusta bo znienawidzona siostrzyczka, która niby zabrała jej Augusta teraz nie żyje.
Augusto tak zostawił ciała i odszedł bo był zszokowany i przybity tym, że Alfonsina miała rację i że żona go oszukała, że nawet nie patrzył na okoliczności tym bardziej, że przecież auto jechało w stronę powrotu do Ermity, a nie w druga stronę...
Ja najbardziej płakałam jak Rosendo mówił Damianowi, że wyjeżdża, jak się zaczął z nim żegnać i potem jak Damian wybiegł i krzyczał żeby tata go nie zostawiał aż serce się krajało ;( no i potem scena jak Augusto znalazł Estefanię i jak Elisa się dowiedziała i pukała potem do gabinetu taty i potem krzyczała do taty ;(
Ech a to dopiero początek smutnych płaczliwych scen to jedyna telenowela podczas której tyle płakałam, muzyka dodatkowo jeszcze podkręca do łez, dawno już nie oglądałam tak dobrej telenoweli w której byłoby tyle scen smutnych |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121049 Przeczytał: 213 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:14:37 08-02-13 Temat postu: |
|
|
telka robi się coraz ciekawsza i rzeczywiscie wyciska łzy ze tak powiem , wzruszyłam się przy scenie jak Eliza dowiaduje sie o śmierci matki a potem puka do gabinetu ojca by powiedział jej prawde , mała genialnie gra to trzeba jej przyznac a potem następna wzruszająca scena jak Eliza idzie do Damiana a On do niej jedzie na koniu gdy się spotykają - przytulają
Szkoda ze Estefania zgineła w wypadku bardzo Mi jej szkoda chciała przekonac kochanka siostry by opamiętał się a On jej nie sluchał i jeszcze szybciej jechał w deszczu obydwoje zgineli na miejscu a dla Carminy to na rekę bo teraz może wmówić każdemu ze to jej siostra była kochanką może i zabolała Ją śmierc siostry ale ma juz w tym swój interes .
czekam na kolejne odcinki
Muzyka w telce jest świetna |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:25:24 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie może nosić soczewki. Tak jam napisała nemorisa. Rzeczywiście dobierając aktorów rzadko zwracają uwagę na oczy i często zdarza się, że zmieniają one kolor. Już bardziej przejmują się włosami.
Odcinki są coraz ciekawsze. Pierwszy raz chyba nie razi mnie i nie nudzi powrót do przeszłości. Bardzo fajnie to zrobili. Akcja się nie wlecze, ale też nie przyśpieszają na siłę.
Mogłoby być logicznie i z dużą ilością odcinków, tylko trzeba by się bardziej wysilić.
Augusto nie przypadł mi do gustu od samego początku, a teraz to już strasznie mi podpadł. Spodziewałam się innej reakcji. Szczególnie w stosunku do Elisy. Mała straciła matkę w okresie, kiedy jeszcze bardzo jej potrzebuje, a ojciec ją olał. Niania to nie to samo. Można go wytłumaczyć szokiem i rozżaleniem. Jednak uwierzył obcym, zamiast żonie. A nie pomyślał, że wcześniej by coś zauważył? Akurat auto podczas takiego wypadku mogło się odwrócić kilka razy. No chyba, że poszukamy jakichś śladów hamowania czy coś.
Rosendo też stracił u mnie punkty. Damian go prosił, żeby zostać, a on go zignorował.
Też sądzę, że łzy Carminy nie były szczere.
Strasznie podoba mi się podkład muzyczny. Wczoraj była taka śliczna nutka, co jakiś facet śpiewał. Idealnie wpasowana w scenę i z przyjemnością się jej słucha. Przypomina mi to jakąś operową, ale nie wiem jaką.
Ja już nie mogę się doczekać 17. |
|
Powrót do góry |
|
|
ostatnia_kropka Cool
Dołączył: 11 Lut 2012 Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:05:21 08-02-13 Temat postu: |
|
|
ej nie przesadzajcie z tym, że Carminy łzy były nieszczere. Na pewno trochę siostrę opłakuje ale jak sobie uświadomi, że została tylko ona i mąż zmarłej siostry, to łzy sobie obetrze :p
Trochę głupia sytuacja, umiera niewinna osoba, a powstaje nieciekawa legenda, że nie była taka niewinna, jej imię zostaje zszargane. Pewnie cała okolica będzie huczeć dlaczego ona była w tym aucie i niestety na pierwszy rzut oka wszystko świadczy przeciw niej. siostrzyczka zapewne nie będzie bronić jej niewinności, bo nie leży to w jej interesie, mąż uwierzył w zdradę, a jeszcze mama Damiana podsyca tę pewność. Biedne dzieci zaraz pewnie sie dowiedzą i będą dorastać w fałszywym przekonaniu, zwłaszcza ta mała, bo Damiana ojciec to święty nie był więc to nie będzie fałszywe przekonanie
Wenus, zgadzam się to jedno z lepszych wprowadzeń w telenowelę jakie widziałam, wiele nie widziałam ale co tam :p Właściwie to stała sie to taka jakby oddzielna minitelka i oby dalej było tylko lepiej. Nawet myślę, że będzie mi żal przechodzić do dorosłości bohaterów, te dzieci są fajne.
A co do podkładu muzycznego, też się zgadzam, bardzo fajna jest muzyka w tle. Piosenka z entrady nie podoba mi sie za bardzo ale w samej telce już jest bardzo fajnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:43:56 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Mnie też nie podoba się piosenka z entrady ale ogólnie muzyka w tle jest całkiem całkiem.
Już nie mogę się doczekać 17 bo jestem ciekawa jak to będzie z tymi pogrzebami, czy nie będzie jakichś scen i co wymyśli Carmina. |
|
Powrót do góry |
|
|
zagubiony Idol
Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 1041 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:50:06 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Tak mi trochę ciężko się ogląda te telkę...Może dlatego, że miałem świadomość, że nasza Ludwisia tak krótko zagra. Ale chociaż mogła na tę krótką chwilkę wrócić na polskie ekrany:)
Ale zauważyłem, że przez ten okres czasu, bardzo sie podniosła w swoim talencie aktorskim. Jest taka naturalna i swobodna, wcześniej tego nie było.
Mam nadzieję, że dalej się przekonam do telki, bo nie powiem, jest ciekawa. Jednakże zawsze denerwował mnie Alejandro Camacho. Nie rozumiem fenomenu tego aktora. Juz Sabine bardziej zasługuje na to, żeby być I w czołówce... |
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:08:24 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Może nie tak całkiem nieszczere. Na pewno coś tam poczuła, ale według mnie chodziło jej w połowie o to, co straciła w związku ze śmiercią Rosenda. Miała wyjechać i żyć w bogactwie, a tu... klops.
Właśnie. Plotki zrobiły ze Stefci niewierną żonę, która chciała porzucić córkę. A ona chciała zapobiec podobnej sytuacji. To się nazywa ironia losu. Prawdopodobnie to nie zostanie wyjaśnione (jak to w telkach) i jeszcze po tym przeskoku czasowym wszyscy będą wierzyć, że Estefania chciała uciec z Rosendem. Później jeszcze Damian będzie miał żal do Elisy, że jej matka...
Kropka Ja widziałam sporo i mam takie samo zdanie, więc chyba nic nie straciłaś :p No i zgodzę się, że to tak jakby oddzielna część. Przynajmniej ja po raz pierwszy traktuję tak przeszłość. Zwykle z niecierpliwością czekam, aż pokażą wreszcie docelową fabułę, a tu mi się podoba.
Dziś też będą smutne scenki.
Ludwika zawsze była dobrą aktorką. przynajmniej ja ją tak zapamiętałam jeszcze z AyR. |
|
Powrót do góry |
|
|
sylwinkaa3 Motywator
Dołączył: 19 Gru 2011 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina jezior Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:18:17 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Oj smutny odcinek z tym wypadkiem. Jak Elisa wołała tatę pod drzwiami to aż mi łzy poleciały. Szkoda ze Estefania nie zdążyła wytłumaczyć mężowi jak było. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monica Idol
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 1023 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:09:53 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Wenus napisał: |
Strasznie podoba mi się podkład muzyczny. Wczoraj była taka śliczna nutka, co jakiś facet śpiewał. Idealnie wpasowana w scenę i z przyjemnością się jej słucha. Przypomina mi to jakąś operową, ale nie wiem jaką.
Ja już nie mogę się doczekać 17. |
kochana, może chodzi Ci o piosenkę Junto a ti Alex Sirvent & Ximena Herrera ? jest boska
wstawiłam w spoilerach link na 1 stronie do niej |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:13:05 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Z tego co pamiętam "Junto a ti" pojawia się dopiero w scenkach dorosłych protów, ale moge się mylić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:17:03 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Ja zacznę oglądać od momentu, jak proci będą już duzi
Ostatnio zmieniony przez Paro dnia 16:17:46 08-02-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rafalw Debiutant
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:18:58 08-02-13 Temat postu: |
|
|
5 [link widoczny dla zalogowanych]
6 [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Magika119 Debiutant
Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:23:46 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Ja oglądam, ale szczerze mówiąc to chyba trochę z przyzwyczajenia, że zawsze coś o tej godz leci...
Jakoś obsada mi nie pasuje, nie mogę strawić tej aktorki grającej Carminę... Nigdy jej nie lubiłam, jakoś w ogóle nie przemawia do mnie... W MP też nie lubiłam jej
A para protów też mnie nie zachęca zupełnie do oglądania...
Może jeszcze się wkręcę, z UM wpadłam dopiero po czasie |
|
Powrót do góry |
|
|
nemorisa Wstawiony
Dołączył: 17 Kwi 2012 Posty: 4198 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wenus Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Cze 2012 Posty: 5562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: I don't know Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:43:02 08-02-13 Temat postu: |
|
|
Junto a ti znam, ale to jest coś innego. Facet śpiewa w smutnych momentach.
Junto a ti na razie nie ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
|