Telenowele

bunia312 · Wysłany: 18:17:56 12-02-13 Temat postu:

No i Węglarka wymyśliła świetną opowieść i Karpik uwierzył jej, że to było jego dziecko. Choć miałam cień nadziei, że ma co do tego wątpliwości.

No i proszę Gabinowi udało się zaciągnąć tą Tonię do łózka. Jak on ją potraktował jak ostatnią najgorszą.

Naobiecywał dziewczynie ślub i gruszki na wierzbie a to było tylko dlatego aby zaciągnąć ją do łóżka.

A żeby było tego mało to wiedźma ją zwolniła. I co ta dziewczyna jest winna. Jeszcze brakuje żeby zaszła w ciąż z tym śliskim kolesiem.

Uff na szczęście udało jej się przekonać Alfonsa i ta pozwoliła jej zostać.

Karpik jakoś się nie przejął zniknięciem żonki. No proszę okazało się, że Węglarka poszła do przetwórni zabić Gabina ale jej się nie udało.

Karpik jest wyzuty z wszelkich uczuć. Na niczym mu nie zależy. Jak patrzyłam jak potraktował Solarkę zabierając ją z przetwórni. Wie dobrze, że ma ona świeża ranę po cesarce a mimo to karze jej wsiadać na koń. Choć wcale mi jej nie szkoda ale tak się nie traktuje kogoś zaraz po operacji.

Szkoda, że ten lekarz nie powiedzial Karpikowi, że dziecko Węglarki wcale nie jest wcześniakiem.

Karpik odwiedził wiedźmę. Wygarnął jej, że ma się nie zbliżać do jego rodziny oraz, że nasłała na niego Gabino któremu kazała powiedzieć, że dziecko Solarki nie było jego tylko kogoś do kogo już nie może mieć pretensji.

Pewność siebie zgubiła Gabina. Alfonsina słyszała jakie to on ma plany aby się z nią ożenić. Od razu go zwolniła. Gabino jednak zaczął ją przepraszam nawet klęknął przed nią i prosił aby go nie zwalniała. Wiedźma powiedziała mu, że się zastanowi. Później zabroniła mu roznosić plotki na tema tego co stało się między nim a Tonią. Chce też od niego wyjaśnień w sprawie Carminy. On wymyślił kolejną bajeczkę a ona mu uwierzyła.

O w mordę, Gabino podpalił szklarnię Karpika. Wiadomo na czyje polecenie. A on powiedzial Luciowi, że spalona szklarnia, którą Estefania dostała od ojca w spadku, jest znakiem, że powinien wymazać ją z pamięci. I do tego spalił wszystkie pamiątki po żonie, zdjęcia itp. Krety no kompletny kretyn.

No i pojawili się dorośli Elisa, Paloma i Gael.

Mauro · Wysłany: 18:37:02 12-02-13 Temat postu:

Nie przejął się ale i tak po nią pojechał a Estefanie zostawił jak miała wypadek i ani sie nie ruszył żeby wezwać pogotowie czy policje

bunia312 · Wysłany: 19:57:59 12-02-13 Temat postu:

Po tylu latach charakterek Węglarki nic się nie stępił. Karpik ma ją po dziurki w nosie i dlatego pije.

Fajnie, że Elisa pracuje u chrzestnej tam przynajmniej ma spokój i nie musi oglądać Solarki, która co chwila przypomina jej o wypadku z basenem i śmierci chłopca.

Syn Braulia w ogóle nie ma jego charakteru tylko bardziej jest podobny do Gabina. To jak potraktował Elizę mówi samo za siebie. Coś mi mówi, że Tonia jednak zaszła w ciąże z Gabinem i to jego dziecko. Widocznie szybko wyszła za Braulia skoro się nie pokapował, że z ciążą żonki jest coś nie tak. Do tego Toudi szantażuje Tonię, że powie jej mężowi, że przespał się z nią. Świnia z niego jak zawsze on się nigdy nie zmieni.

Nie podoba mi się, że ubierają Elisę w takie ciuchy z dużym dekoltem. Nie dziwota, że jak idzie ulicą to wszyscy faceci na nią gwiżdżą.

No i mieliśmy spotkanie Damiana i Elisy. W końcu wrócił do domu po tylu latach.

kr86100 · Wysłany: 20:05:41 12-02-13 Temat postu:

Wreszcie pojawili sie dorośli proci

od razu lepiej mi sie oglądało

Sunshine · Wysłany: 20:11:55 12-02-13 Temat postu:

Akurat na ubrania Elisy nic się nie poradzi, potem będą sukienki i trochę to złagodzi jej wizerunek, ale styliści w tej kwestii są chamscy i ciężko cokolwiek zrobić.

Bardzo podoba mi się relacja Elisy z chrzestną, za to już mniej Palomy z jej babką. Zielarka zachowuje się jakby miała o wszystko pretensje.

Solarkę chyba mężuś zawiódł skoro szuka pocieszenia u Gabina (!), jakoś nie przekonał mnie ten jej argument o kontrakcie męża z firmą Arango. Za bardzo sie przymilała.

Fajnie oglądać ten serial jeszcze raz, Angie jako Elisa jest strasznie słodka, chociaż potrafi pokazać pazur.

Mauro · Wysłany: 20:33:04 12-02-13 Temat postu:

Carmina do Augusta - "Jedyne co potrafisz to upijać się", w tym się akurat z nią zgadzam

Jedyna mądra rzecz jaką powiedziała Carmina

ostatnia_kropka · Wysłany: 20:37:24 12-02-13 Temat postu:

My tu obstawiałyśmy kim jest ojciec Palomy a tu potencjalny tatuś ma kolejne potencjalne dziecko na sumieniu:/
Aj ta Toña głuuuuupia aj głupia, jak ona się dała na te prostackie podrywy Gabinowi złapać, aż strach

On w nią wlewał alkohol i mówił, że nie puści jej póki się nie zgodzi być jego "narzeczoną" a ona mu na to, że nie wiedziała, że jest taki romantyczny hehehhehehehhhheeee no to sporo musiała wypić skoro w tym romantyczność dostrzegła:p

Carmina zdaje się, że odrobinę lepiej wygląda, to chyba dzięki mocniej podkreślonym oczom, trochę proporcje twarzy się wyrównały.
Gael bardziej mi się na zdjęciach podobał niż teraz gdy go już widzę w telce. Wymyślili, że będzie takim trochę prostym wiejskim facetem

I to typowe meksykański wiejskie zaciąganie, ehhh. Damian pewnie wróci z miasta i nie będzie tak gadał jak parobek.
Paloma bardzo ładna a Elisa, no nie wiem muszę się do niej przekonać, raz mi się podoba, a raz ma jakąś taką słodko głupawą twarz, zobaczę jak dalej z nią będzie.

A i to wyłażenie z wody tych dziewczyn z poprzyklejanymi łaszkami jak dla mnie mogli sobie darować. Przecież telenowele to kobiety w większości oglądają więc to na Gaela kamera głównie powinna być skierowana nad tą sadzawką

.

kr86100 · Wysłany: 20:41:29 12-02-13 Temat postu:

Paro · Wysłany: 20:51:03 12-02-13 Temat postu:

Obejrzałam wreszcie dzisiejszy odcinek

Kurcze ta telka jest jednak super, w starym dobrym stylu, no i bardzo dobrze zrobiona

Dzisiejszy odcinek był naładowany emocjami! Ja wprost uwielbiam tę aktorkę co grała małą Elisę! Ta mała jest rozbrajająca, szkoda, że już nie będzie grała dalej w tej teli!
Augusto to złamas, jak można być nieczułym na cierpienie dziecka, ten stary samolub myślał tylko o sobie, a nie o tym żeby wspierać córkę w tych trudnych chwilach i jeszcze jej pozabierał wszystkie zdjęcia matki, idiota jeden!
Solara to żmija, dobrały się z tym starym Alfonsem! Ale głupia jest ta Alfonsina, wysłała swojego syna na poniewierkę tylko po to, żeby się nie przyjaźnił z niczemu nie winną Elisą, jaaacie co za pusta baba, sama sobie tylko tym zaszkodziła i skazała swojego dziecko na wychowywanie się bez rodziców, masakra

Damian powinien ją kopnąć w cztery litery za to

Ta stara Solara jest wszystkiemu winna, zawsze znajdzie się jakieś zgniłe jabłko, pfff, nie wiadomo o co jej w ogóle chodziło, sama se nie umiała normalnego męża znaleźć, a potem czepiała się każdego zajętego chłopa w mieście i zazdrościła wszystkim wszystkiego!

Biedna Lola

Poświęciła się dla Elisy

W jednej scenie mi się żal Karpia zrobiło, a mianowicie w tej jak płakał w szklarni.
Fajnie, że proci są już duzi i się spotkali

bunia312 · Wysłany: 21:10:51 12-02-13 Temat postu:

Dominica · Wysłany: 21:21:10 12-02-13 Temat postu:

kr86100 · Wysłany: 21:23:27 12-02-13 Temat postu:

mnie tam Mark sie nie podoba... David też nie specjalnie... ale po obejrzeniu kilku filmików w necie jestem już fanka pary Paloma i Gael

Denisse · Wysłany: 21:40:02 12-02-13 Temat postu:

Ah, Mark Mark

Już chcę więcej scenek z jego udziałem.
A co do ubrań Elisy to nawet mi się dzisiejszy strój podobał.
Za to scenka w której Gael ją ratuje

Uśmiałam się jak syn Tontity dowalił jej, że jest głupi po mamie

Wiem, ze to nie miłe i nie powinnam tak pisać ale ta aktorka ma taki tępy wyraz twarzy....
Dzieciak na pewno Gabina. Tontita ma jedynie szczęście, że blondasa nie urodziła

Szkoda, że nie pokazali dlaczego Braulio się z nią ożenił ale w sumie nie muszą tego robić bo to nie są jakieś ważne postacie.
Biedna Eliska nie ma nawet jednego zdjęcia matki

ten karp jest taki okropny....Wgl nie wiem gdzie wszyscy widzą w nim ten talent? bo ja nie widzę go za grosz. Taki zwykły karp z ulicy z jedną miną. Chodzi i wkur...ludzi.
Carmina była dzis przerażająca na tym "tronie" na tle czerwonej ściany i z tym czymś na głowie. Jak by ktoś trafił do piekła i stał przed diabłem.
Już nie mogę doczekać się jutra jak proci się spotkają.

Choć już wiem, ze bd mieć (mam) słabość do Gaela

A tak miałam jeszcze mówić o karpiu...co za ciotek, nawet nie chce wyremontować szklarni...I w przeciwieństwie do Ciebie Paro nie zrobiło mi się go żal...Niech mu inne villany nakopią....Za to odrobinkę zrobiło mi się żal Carminy jak nią poniewierał w tej przetwórni a potem wsadził na tego konia....nie mam słów do tego dziada.

Isabela · Wysłany: 21:41:07 12-02-13 Temat postu:

Wiedziałam że Carmina jakoś się wykaraska z oskarżeń Augusta

Tym razem zaczęła mu wmawiać że to Alfonsina kazała Gabinowi nagadać mu głupot, a Alfonsino poszedł z pretensjami do Alfonsiny a ta miała potem żal do Gabina, ciekawy krąg się utworzył

No ale chyba Augusto jednak nie do końca uwierzył żonie, bo od tego momentu zaczął ją bardzo surowo traktować. Dobra była scena w której Carmina chciała zastrzelić Gabina

Albo potem jak Gabino błagał Alfonsinę na kolanach żeby go nie wyrzucała z pracy

Niestety osiągnął swój cel i zaciągnął do łóżka Antonię, a potem oczywiście nie chciał jej widzieć

Zdziwiła mnie też postawa Lolity że tylko zobaczyła jak Antonia przytulała Braulia i już zerwała zaręczyny

Myślałam że może potem kiedy ją odwiedził da się przekonać, ale ona mimo to go odrzuciła, czyżby jednak poświęciła się dla Elisy? Bo wydaje mi się że ona naprawdę go kochała. Alfonsina okropnie postąpiła każąc Gabinowi podpalić uprawy Augusta, widać że on to bardzo przeżył. Oczywiście musiał wszystko przekręcić na to że skoro szklarnie były Estefanii to oznacza że na zawsze musi o niej zapomnieć i spalił wszystkie jej zdjęcia

No i w końcu mamy przeskok czasowy i dzieci dorosły

Bardzo podobała mi się ta scena, bo tak fajnie było to pokazane że najpierw wskakują się kąpać a potem wypływają już jako dorośli

Elisa i Paloma przekonały mnie do siebie, bo są fajnymi dziewczynami

Podobało mi się to że Elisa chciała pomóc przyjaciółce przy pracy. Gael za to trochę dziwny mi się wydał, zachowuje się jak taki typowy niewykształcony chłopak, te jego ruchy

Ale Tacher jest przystojny

Widać że Paloma się w nim podkochuje, ale on chyba jest zakochany w Elisie, tak mi się wydaje po tym jak ją obronił przed synem Antonii. Zaciekawił mnie ten wątek, bo wychodzi na to że Antonia miała dziecko z Gabinem, wyszła za Braulia i chyba wmówiła mu że to jego syn

Szkoda że dokładniej tego nie pokazali, bo po tym przeskoku trochę się pogubiłam

Ale z daleka widać że ten jej syn to czysty tatuś jak zaczepiał tą Elisę

Carmina przymila się Gabinowi i oferuje mu swoje usługi, ale pewnie to przez to że mąż ją zaniedbuje

Augusto po tym przeskoku to normalnie spadł na samo dno, nie spodziewałam się że stanie się aż takim pijakiem który tylko zamyka się w swoim gabinecie i nikogo nie widzi

No i Damian wrócił do miasteczka i od razu spotkał Elisę

Fajna nawet była ta scena, ale zdziwiłam się że Elisa go tak od razu rozpoznała, przecież się zmienił

Jak na razie gra Angelique Boyer mi się podoba, widać że gra zupełnie inaczej w Teresie i dobrze, bo tam jej postaci strasznie nie lubiłam, a tu wygląda na bardzo sympatyczną osobę