Telenowele

MISIU1987 · Wysłany: 0:36:39 03-03-13 Temat postu:

OO właśnie dzięki,że mi przypomniałyście

.Bo tak się zastanawiałem,jak mówi do nich Elisa,bo jak się do nich zwraca to używa słowa podobnego do "nina","nino".Wychodzi na to,że to jakiś skrót,bo tak mówiła by "madrina" a do Lucio "padrino".
Widzę,że Alejandro Camacho nieżle Wam podpadł w tej teli jako Augusto;).To chyba dobrze,bo znaczy,że dobrze zagrał swoją rolę.
W oryginale też było podobnie - odpowiednik Lucio czyli tamtejszy Samuel,też był podporą dla głównej bohaterki.

Brando · Wysłany: 20:11:53 03-03-13 Temat postu:

Ingrid to zolza. Szkoda mi Kenii bo nawet matka jej nie pomogla po wypadku. Augusto coraz bardziej dziala mi na nerwy.

Wyda sie pewnie ze Florencia klamie w sprawie ciazy.

natalia** · Wysłany: 21:28:41 03-03-13 Temat postu:

Mam nadzieję ze szybko się wyda że Flor kłamała w sprawie ciązy

sylwinkaa3 · Wysłany: 21:52:19 03-03-13 Temat postu:

Też mam nadzieję, że szybko się wyjaśni i nie będzie się to ciągnąc przez kilkanaście odcinków. Może w jutrzejszych odcinkach Damian zaprowadzi Flor do lekarza

Chyba, że florencja się wywinie

natalia** · Wysłany: 22:25:51 03-03-13 Temat postu:

Ale chyba coś podejrzewa jak dowiedział się ze Kenia jest w ciąży
jaką mine miał hehe
ale sadzę ze szybko się wyjaśni bo póki co to odc są bardzo emocjonujące i ciekawe

sylwinkaa3 · Wysłany: 22:29:44 03-03-13 Temat postu:

Natalia masz racje odcinki są emocjonujące i ciekawe i co najważniejsze wątki się nie dłużą.

roksi 20 · Wysłany: 0:57:16 04-03-13 Temat postu:

O tak macie racje akcja szybko sie toczy nie wieje nudą.

Monica · Wysłany: 1:35:54 04-03-13 Temat postu:

Maria Del Cielo · Wysłany: 11:29:41 04-03-13 Temat postu:

Widać ewidentnie, że Ingrid traktuję córkę przedmiotowo. Najgorsze było, jak tak nad nią bezczynnie stała kiedy Kenia prosiła o pomoc. Co za baba

natalia** · Wysłany: 17:16:48 04-03-13 Temat postu:

Ingrid nie ma serca jestem tylko ciekawa po co przyjechała do miasteczka
i tak bardzo chciałą sie zatrudnić w fabryce była taka scena jak coś szukała w szafce ale weszła wtedy sekretarka . Nie lubię tej baby !!!
Tam samo Augusta są siebie warci !!

bunia312 · Wysłany: 19:29:44 04-03-13 Temat postu:

Najlepsza była scenka jak Solarka poszła do Alfonsiny poinformować ją, że zostanie babcią. Zaczęła mówić, że teraz rodzina Arango jest na językach całego miasteczka, że wybrała synowi żonę takiego formatu jak Estefania i Elisa. Myślałam, że Alfonsinie para buchnie z czaszki jak tego wszystkiego słuchała.

Brawo dla Palomy

Jak ona pięknie poinformowała Begonię o ciąży Florci. Jak to ona powiedziała: Damian i Florcia zjedli cały tort a w nim była niespodzianka w postaci dziecka. Czy jakoś tak. Begonia od razu przestała się interesować Palomą i Gaelem i pobiegła złożyć Damianowi i Florci gratulacje.

Florcia króciutko była w ciąży. Już tego samego dnia, kiedy wszyscy dowiedzieli się o jej stanie ona spada z konia i dziecka już nie ma.

A Begonia. Ta to dopiero miała ciężki dzień. Tyle się działo a ona przecież musiała o wszystkim poinformować całe miasto a w szczególności inne plotkary.

I jeszcze poszła do Karpika żeby poinformować go, że to przez Elisę Paolo i Damian się pobili. Ciekawe czy Karpik tym razem uwierzy tej plotkarze czy wreszcie uwierzy swojej córce.

Gabino bardzo źle potraktował Palomę. Nie zasłużyła sobie na to.

A żeby było weselej to Florcia po upadku z konia straciła czucie w nogach. Na pewno udaje żeby Damian z nią został.

Brawo dla Ramony.

Rzuciła Gabinowi kamieniem w czachę i ostrzegła żeby nie zbliżał się do jej wnuczki.

Podobało mi się jak Gael rozmawiał z Kenią. Świetnie się dogadują. Dobrze, że Kenia ostrzegła Gaela przed Ingrid. Zresztą on też przyznał, że nie ufa Ingrid.

A więc Karpik uwierzył plotkarze a nie córce. Brawo dla Eliski wygarnęła tatusiowi, że miał romans z Solarką kiedy Estefania jeszcze żyła. Do tego Solarka kazał wybierać Karpikowi między nią a Elisą, która z nich ma odejść z domu. On jak zwykle umywa ręce. A później jak wparował na hacjendę Arango żeby dorwać Paola. Zabronił zbliżać się do Elisy Damianowi i Paolo. I zaczął namawiać Gaela by ożenił się z Elisą.

natalia** · Wysłany: 20:52:04 04-03-13 Temat postu:

Cieszę się ze tak szybko wyszło na jaw ze Flor nigdy nie była wciązy pewnie w innych telkach by się to ciągło przez kolejne 10 odc hehe

Florencia chciała jechać konno z Damianem a wczesniej Choracio na polecenie Gabina majstrowął przy siodle Damiana , ale nikt się nie spodziewał ze w tym czasie też Flor pojedzie . Obydwoje spadli z konia Flor się potukła a Damianowi się nic nie stało .
Damian zawiózł Ją do szpitala i tak wyjasniło się ze Ona nigdy w ciązy nie bylo do tego udaje ze nie ma czucia w nogach specjalnie to robi by Damian Ją nie zostawil a dzięki temu on Ją zawiezie do stolicy a oto jej chodzi , Alfonsina wyczuła ze udaje i jest jej to nie na rękę bo woli syna tutaj a nie w stolicy , hmm chyba cos wymyśli tak Mi się zdaje .

Matko ta begonia to straszna plotkara jak paloma Ją poinformowała że Damian i Flor zostana rodzinami jak biegła do szpitala hehe :0
A potem udała sie do Swojej przyjaciółki i pogratulowała ze zostanie babcią , mina Alfonsiny bezcenna

Do tego jeszcze Carmina przyszła i gratulowała jej i oznajmiła ze teraz miasteczku tylko o nich plotkują hehe

paolo to kretyn zalezy Mu tylko na motocyklu przyszedł do szpitala z pretensjami do Keni pacan i tyle !
Gael ładnie się zachował i przyszedł do keni ładna scena między Nimi była Ona go oszczegła przed Ingrid widac ze Gael coś podejrzewa .
Augusto znowu uwierzył innym a nie córce , współczuje Elisie mieć takiego ojca !

najlepsza scena jak Ramona rzuciła kamieniem w Gabina

nalezało mu się za to co zrobił Palomi , popchał Ją z całej siły .

Wenus · Wysłany: 21:46:27 04-03-13 Temat postu:

Solara wkurzyła Alfonsa. Trudno nie było. Potem jeszcze Begonia jej dołożyła. Dziś kobieta straciła trochę nerwów. Teraz pewnie jeszcze bardziej się podenerwuje w związku z synową.

Paloma świetna jak zawsze. Nie oszczędziła Florci. Od razu powiedziała o ciąży. I to największej plotkarze. Ona jest jak polecony

Gabino coś ma do Palomy. Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że jest jej ojcem? Teoretycznie to chyba możliwe. Poza tym babka powiedziała kiedyś, że w przetwóórni jest zabójca jej matki, a to się pewnie wiąże. Lepiej żebym nie miała racji. To byłby kolejny cios dla Palomy. Nikt nie chciałby się dowiedzieć, że jego ojcem jest ktoś taki. Dodatkowo ich stosunki są na minusie.

Z Florci wyszła prawdziwa villana. Już ma na koncie udawaną ciążę. Za długo się tym błogosławionym stanem nie cieszyła. W sumie akcję z poronieniem mogła rozegrać po ślubie. Mgli to jeszcze pociągnąć. Ale cóż, w końcu nie wiedziała, że spadnie. Hehe, Damian twardy, nic mu się nie stało. Teraz niebezpieczeństwo jest większe. Właściwie byłoby, bo Flor uknuła już kolejny plan. Kalectwo. Niby się do tego nie przyznaje na razie, ale mam wrażenie, ze też udaje. Może nie powiedziała Paolowi, żeby w razie czego jej nie wydał. Tak, jestem pewna, że udaje. W końcu jakoś musi zatrzymać Damiana, a to dość skuteczny sposób, żeby go do siebie przywiązać.

Karp mnie zaskoczył. Na początku. W końcu i tak uwierzył komukolwiek, byle nie Elisie. Już myślałam, że każe się jej wynieść, kiedy Solara postawiła ultimatum, ale na szczęście się wycofał. Przynajmniej raz jego tchórzostwo wyszło komuś na dobre. Akcja z Paolem niczego sobie. Szkoda, że go nie dorwał osobiście. Wyjątkowy kretyn. Chociaż pewnie i tak po raz kolejny by się wycofał. Jak zacznie się jeszcze bardziej wtrącać w życie Elisy, to ja nie wiem.

Paloma ma charakterek po babci. Ramona się nie patyczkuje z Gabinem. Scena z kamieniem - genialna. Na miejscu Gabina zaczęłabym się bać

Rodzeństwo się wyczuło. Od razu się polubili. Może zostaną przyjaciółmi. Na pewno.