|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:11:42 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Odcinek super
Carmina jak zobaczyła, że ma amputowane nogi to popełniła samobójstwo Elisa poleciała po Edmunda, ale przyszli jak Carmina nie żyła. Elisa mimo, że jej nienawidziła to i tak płakała
Gabino skończył w więzieniu. Alfonsina namieszała mu w głowie i biedak myślał, że jest synem Rosenda Ale Don Lucio powiedział mu, że jego ojciec był pijakiem i pracował na roli.
Gael przepraszał Palomę i mówił jej, że ją kocha, ale ta nie chciała mu wybaczać. W końcu zaczął ją całować i powiedział, że jego serce i życie należą do niej, no i się pogodzili Serenada w sumie nie była potrzebna, ale nawet była spoko
Minęło pare latek i Gael z Palomą mają dwójkę dzieci, a Elisa i Damian synka Heh rozwalił mnie tekst Damiana: "Już się staramy o małego Rosenda" Ahh ich scenki bardzo mi się podobały Fajnie to zrobili, że pokazywali jak byli małymi dziećmi i jak się bawią No i na koniec kąpiel w jeziorku
Zawsze kiedy widzę napis "FIN" to kręci mi się łezka w oku Telka była super i mam nadzieję, że kiedyś puszczą powtórkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:17:34 12-06-13 Temat postu: |
|
|
A mnie finał bardzo zawiódł, jeden wielki banał, nie zliczę ile razy powiedziano kocham cię, wynudziłam się, była para wyznanie miłości, następna para wyznanie miłości i nagle wszyscy szczęśliwi, nawet Tonia już wielka przyjaźń z Lolitą -.- i jeszcze milion dzieci nie wiadomo skąd.
Ostatni finał jaki oglądałam [Ukryta miłość] zrobił na mnie wielkie wrażenie, i to były wielkie emocje, a tutaj NIC xd jedynie fajna końcówka, wszystko inne zbyt telenowelowe, zbyt przesłodzone |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:20:39 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Karolinka92 napisał: | A mnie finał bardzo zawiódł, jeden wielki banał, nie zliczę ile razy powiedziano kocham cię, wynudziłam się, była para wyznanie miłości, następna para wyznanie miłości i nagle wszyscy szczęśliwi, nawet Tonia już wielka przyjaźń z Lolitą -.- i jeszcze milion dzieci nie wiadomo skąd.
Ostatni finał jaki oglądałam [Ukryta miłość] zrobił na mnie wielkie wrażenie, i to były wielkie emocje, a tutaj NIC xd jedynie fajna końcówka, wszystko inne zbyt telenowelowe, zbyt przesłodzone | fakt było przesłodzone ale dlatego ze najważniejsze rzeczy wydarzyły się w przedostatnim odcinku a tu chcieli pokazać sielankę też mnie ta przyjaźń Lolity i Toni wydała się zbędna... |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:59 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Karolinka92 napisał: |
Ostatni finał jaki oglądałam [Ukryta miłość] zrobił na mnie wielkie wrażenie, i to były wielkie emocje, a tutaj NIC xd jedynie fajna końcówka, wszystko inne zbyt telenowelowe, zbyt przesłodzone |
a mnie własnie final ukrytej miłości zawiódł, bo był taki płaczliwy i tragiczny z powodu śmierci Patricia, a FIN jednak zawsze kojarzy się z tym, że dobro zwycięża i a zło ginie..
fakt, tez miałam troche przesytu gdy wszyscy dziś tak sie kochali i uwielbiali, ale w końcu w życiu tez tak bywa, że po ciężkich sytuacjach życiowych i doświadczeniach losu ludzie potrafią wiele zrozumieć, zmienić się i chcą być lepsi i właśnie spotykać się i naprawiac relacje z tymi, których sie nienawidziło lub skrzywdziło, więc rozumiem Tonie że chce naprawić swój błąd, nie zirytowało mnie to jakoś szczególnie
każdy zasługuje na szczęście i myśle, że to było głównym zamysłem finału mnie tam się podobał, jarałam się wzajemną radością i szczęściem, których w normalnym życiu, w obecnych czasach tak rzadko doświadczamy
Ostatnio zmieniony przez Shaunee dnia 20:29:40 12-06-13, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:36:02 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubię do bólu przesłodzonych finałów, w Ukrytej własnie dzięki śmierci Pato, która wielkie emocje zapewniła i wariactwie Rosaleny ten finał nie był banalny. A tutaj milion razy Kocham cię i wielkie baby boom, a już jak DyE wyszli i zaczeli się całować przy aplauzie reszty, po czym wyszedł Gael z Palomą i to samo -.- no błagam, bardziej realniej się nie dało?
Ja jestem rozczarowana, lubię szczęśliwe zakończenia ale nie takie sielanki do bólu. Z telenowel zawsze najbardziej zapadają mi w pamięć te słosko-gorzkie finały, jka Ukryta czy Mój grzech |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:31 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Karolinka92 napisał: | a już jak DyE wyszli i zaczeli się całować przy aplauzie reszty, po czym wyszedł Gael z Palomą i to samo -.- no błagam, bardziej realniej się nie dało?
|
oo tak! to mnie już zirytowało, żadnej prywatności a jeszcze jak wszyscy zaczeli bić brawo i wyjście Palomy z Gaelem to już w ogóle, bez sensu.. ja w takiej sytuacji wolałabym iśc w jakieś ustronne miejsce i buzi buzi we dwoje, bez takiej widowni |
|
Powrót do góry |
|
|
Isabela Arcymistrz
Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 65539 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:04 12-06-13 Temat postu: |
|
|
No i to już koniec mojej ukochanej telki Ostatni odcinek już prawie cały sielankowy No może oprócz końca Carminy. Okazało się że po wypadku lekarze musieli amputować jej nogi, a kiedy ona to odkryła to nie chciała już dalej tak żyć i podcięła się nożyczkami i umarła. Najgorsze że stało się to na oczach Elisy, która przeprowadziła ostatnią rozmowę z ciotką Naprawdę ta scena śmierci Carminy była mocna Gabino za to wylądował w więzieniu Odwiedził go Lucio i dobre to było jak się z niego naśmiewał A Gabino jeszcze planuje co będzie robił po wyjściu z więzienia Dobrze że Lucio też wyjaśnił sprawę tego czy Gabino jest Arango i jak się okazało nie jest, co wkurzyło Gabina, bo koniecznie chciałby nim być
Paloma i Gael w końcu się pogodzili Muszę przyznać że w końcu uwierzyłam w miłość Gaela do Palomy, bo był szczery No i Paloma musiała mu ulec Podobało mi się też to że Gael i Damian się w końcu pogodzili A potem już tylko sielanka, pokazane było kilka lat później jak już Elisa i Damian, oraz Paloma i Gael mają dzieci i odbywało się przyjęcie z okazji chrzcin. Śliczne dzieci mają A Damian już zapewnił że z Elisą starają się o małego Rosenda A Enrique i Florencia adoptowali córeczkę Edmundo tak jak przypuszczałam związał się z Carito A Lolita była w ciąży z Brauliem, nie proszę nie spodziewałam się że jeszcze Dolores będzie miała dziecko Szkoda że Antonia została sama, ale podobało mi się to jak powiedziała Brauliowi i Lolicie że cieszy się z ich związku i nie żywiła już do nich urazy Vicente też się już bierze za podryw Lucio też związał sie z Maru Podobało mi się też jak Ramona powiedziała że 2 pary wcale nie kochają się przez jej amulety tylko siłą miłości No i na końcu piękne sceny jak parki się całują przy drzewie a inni bohaterowie biją im brawo a na końcu biegną po polach i pokazują ich na przemian w dzieciństwie i obecnie |
|
Powrót do góry |
|
|
bunia312 Mistrz
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 13636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:38:07 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Dla mnie ten finał był trochę za słodki. Ale był całkiem, całkiem. Bardzo fajnie zrobili te scenki kiedy cala czwórka biegnie przez pole papryki jako dzieci a chwilę później jako dorośli. Scenka w jeziorku też super i fajnie połączyli retrospekcję z teraźniejszością.
Carmina zawsze taka silna a kiedy dowiedziała się, że amputowano jej nogi odebrała sobie życie. Ale i tutaj historia się powtórzyła. W początkowych odcinkach kiedy Carmina straciła dziecko i została bezpłodna to Alfonsina poinformowała ją, że nigdy nie będzie miała dzieci a teraz, może nie wprost, ale to znowu Alfonsina daje jej do zrozumienia, że jest z nią źle.
Śmierć Carminy była mocna. I to jeszcze praktycznie na oczach Elisy. Jeszcze zdążyła jej powiedzieć dlaczego tak jej nienawidziła. Powiedziała, że Elisa jest czystą miłością, że została poczęta z ogromnej miłości Estefanii i Augusta. Zazdrościła tego siostrzenicy.
Gabino też skończył tak jak powinien czyli w pierdlu. Podobało mi się jak on już sobie obmyślał, że po wyjściu z więźnia będzie kimś bo przecież jest Arango a go tu Don Lucio gasi i mówi mu, że jest taki sam jak ojciec i, że nie jest nim Rosendo. Papiery które paliła Alfonsina po śmierci męża były dokumentami adopcyjnymi.
Fajnie, że Gael i Paloma się pogodzili. Od początku im kibicowałam. fajnie wyszła ta serenada. Teraz to Paloma ma pewność, że mąż ją kocha. Mają śliczną to córeczkę, Remedios, słodka jest. Zresztą Gael się postarał by szybko miała rodzeństwo.
Elisa i Damian też mają dziecko - Augusta, ohydne imię ale cóż. I jeszcze starają się o Rosenda.
Florcia i Enrigue też mają adoptowaną córeczkę.
W ogóle wszyscy byli mega szczęśliwi. No prawie wszyscy (Gabino, Carmina). |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:56:53 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Karolinka92 napisał: | nawet Tonia już wielka przyjaźń z Lolitą -.- i jeszcze milion dzieci nie wiadomo skąd.
|
wow! Milion? ja widziałam tylko 4! Może mam coś ze wzrokiem?
Paloma i Gael - dwie córki
Proci - synek
Flor i Enrique - jedna z adopcji.
Te dobre relacje z Lolą (mogli darować jej te warkocze ) i Tonią jakoś mi nie przeszkadza. Nie było między nimi nie wiadomo jakiej nienawiści ,a ludzie się zmieniają.
Mi się finał bardzo podobał. Wolę takie niż w których góruje akcja i emocje a protów jest jak na lekarstwo jedno beso szast prast i koniec. A tu protów i tak było za mało więc mi to nie wadzi. A scenka jak się całuję a cała reszta bije im brawo to wg mnie nie było odarcie ich z prywatności tylko chcieli podkreślić, że w końcu miłość zwyciężyła i wszyscy są szczęśliwi po tylu odcinkach.
Te scenki jak biegają przez pola i potem kąpią się w jeziorku były boskie! aż łezka się w oku zakręciła
Nie lubię jak przychodzi finał. Zawsze tak smutno.
Pomyśleć, ze po jednym odc gdyby emitowali to dziś byłby 81 i jeszcze Augusto by żył.
I tak wgl to finał w MX trwał dwie godziny. U nas rozbili to na dwa dni. Więc wg mnie było wyważone godzina z akcją i godzina ze szczęściem i radością |
|
Powrót do góry |
|
|
KasiOva Mocno wstawiony
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 7344 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:01:27 12-06-13 Temat postu: |
|
|
No i wiedziałam że tak będzie ze aż sie popłakałam na koniec
Strasznie nie chciałam końca kurcze jak puścili jedną telke od dawna która mnie nie wynudziła to kurde tak szybko koniec.
Co do końca to zgadzam sie z tymi osobami które uznają że koniec był sporo przesadzony , No to przyjęcie to lekka przesada jak każdy sobie miłość wyznawał i mówił Kocham Cie i w kółko .Lecz kiedy biegali i pływali i pojawiały sie tak jakby wspomnienia cudowne to było :serce:
Co do Carminy to na prawde mi się jej trochę szkoda zrobiło na koniec . Z jednej strony zasłużyła ale z drugiej nikomu bym takiego końca nie życzyła .
Gabino jaki zawiedziony że nie jest synem Rosenda . I wiadomo jakie juz papiery paliła Alfonsina
Co do Damiana i Elisy to było jak dla mnie zbyt mało scen razem, tak chcialam żeby pod koniec telki pokazali ich wspólnych chwil sporo. No ale i tak jak przed fabryką rzucili sie sobie w ramiona :serce:
Co do Gaela i Palomy to dobrze że sobie wszystko wyjaśnili ,
Oj bardzo mi tej telki bedzie brakowało .
P.S jestem zawiedziona że teraz znowu bedzie Ukryta Miłość porażka . Przeciez to było z 4 miesiące temu w TV Nie pokazali sie z najlepszej strony ;p |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:29:09 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Karolinka92 napisał: | A mnie finał bardzo zawiódł, jeden wielki banał, nie zliczę ile razy powiedziano kocham cię, wynudziłam się, była para wyznanie miłości, następna para wyznanie miłości i nagle wszyscy szczęśliwi, nawet Tonia już wielka przyjaźń z Lolitą -.- i jeszcze milion dzieci nie wiadomo skąd.
Ostatni finał jaki oglądałam [Ukryta miłość] zrobił na mnie wielkie wrażenie, i to były wielkie emocje, a tutaj NIC xd jedynie fajna końcówka, wszystko inne zbyt telenowelowe, zbyt przesłodzone |
Mam identyczne wrażenia co ty Karolinka. W sumie mogłabym to samo napisać, mnie jeszcze wkurzało to że wpychali Palomę i Gaela między Elisę i Damiana a w końcu to oni są główną parą. Szlak mnie trafiał jak to widziałam.
A mam pytanie? Co się stało z Begoną??? bo jakoś mi jej wątek umknął. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:46:38 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Denisse napisał: |
wow! Milion? ja widziałam tylko 4! Może mam coś ze wzrokiem?
|
Może nie wszystko trzeba interpretować dosłownie? Chyba każdy się domyślił o co cho
No ba Marzenka, Gael i Paloma się pogodzili to trzeba było ich gran amor pokazać no nie postarali się, ilość słodyczy na jeden odc nie do wytrzymania |
|
Powrót do góry |
|
|
madziak890916 Dyskutant
Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kątowni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:59:39 12-06-13 Temat postu: |
|
|
To samo myślę co poprzedniczki, finałowy odcinek był taki mdły, a końcówka to już całkiem, wszędzie pocałunki- na polu papryki podczas gdy chłopo rolnicy muszą zapieprzać -.- według mnie to bardziej intymna strefa, a to w polu po prostu mnie zabiło i na koniec w jeziorku...MA SA KRA jednym zdaniem. Gdyby nie początek z Carminą w roli głównej a później Gabino, to umarłabym z nudów :O Serial ogólnie bardzo mi się podobał choć nie oglądałam wszystkich odcinków, ale finał najgorszy z telek jakich oglądałam...
Do dziewczyny pytającej o Begonię, ona po tym jak ją aresztowali, zdała sobie sprawę, że nie ma czego szukać w miasteczku bo wszyscy się z niej śmieją itp i wyjechała do siostry bodajże do Guadalahary |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:13:13 12-06-13 Temat postu: |
|
|
jak ja nie lubię finałów
po pierwsze szkoda, że to już koniec, a po drugie dlaczego one muszą być takie nudne?!?!?! nagle wszyscy tacy szczęśliwi, pogodzeni, a Elisa z Damianem zamiast romansować na plaży, to zabawiali gości
żałuję, że nie pokazali Gabina w więzieniu, może się z Horaciem spotkają hehehe
Paloma mnie wkurzała od kąd zaszła w ciąże, więc jej scenki mnie wyjątkowo drażniły, to całe odejscie od Gaela było tylko na siłę, by dodać jakąś akcje na ostatni odcinek, ale i tak wszyscy wiedzieli, że do siebie wrócą
dziecko Elisy , bardziej do Gaela podobne niż do Damiana hehehehe
wszystkie kobitki zaszły w ciąże, oprócz Florki i Maru, ale ta pierwsza adoptowała dziecko- ciąza Lolity mnie zaskoczyła
ostatni finał jaki oglądałam to było AV (mimo że nie obejrzałam całej telki JESZCZE, ale nie mogłam się powstrzymac ) tam też wszystko się wyjaśniło, ale nie było tego tak na siłę i na szybko jak AdP
ale szkoda, ze to koniec i szkoda że nie pokazali Gabina i Horacia w więzieniu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:13:42 12-06-13 Temat postu: |
|
|
Aha, dzięki za odpowiedź.
Reasumując całą telkę to choć bardzo ciekawa kilka wątków mnie mega irytowało: głównie Paloma i Gael, uważam że to ich pogodzenie było bardzo naciągane, nagle zdał sobie sprawę że ją kocha... banał. Powinni wcześniej to zrobić, a nie w ostatnim odcinku nagle się zakochał. Poza tym brak chemii między protami ( według mnie ), choć Angie i David są świetnymi aktorami nie wytworzyli chemii, za to udało im się wytworzyć uczucie wielkiej przyjaźni, gdyby zagrał z nią Zurita byłyby iskry!
Sam finał jak to piszecie przesłodzony, też już mnie mdliło od tej miłości itp.
Alfonsinę też powinna czekać jakaś kara za lata gnębienia Elisy a nie nagle spotulniała, przeprosiła i ok.
Z finału podobała mi się tylko krótka rozmowa Carminy z Elisą, kiedy powiedziała że nienawidzi jej bo jest miłością... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|