Telenowele

Denisse · Wysłany: 13:08:37 16-06-13 Temat postu:

Ja liczę, że ADP powtórzą po lunie na 6 o 19...

KasiOva · Wysłany: 18:19:53 16-06-13 Temat postu:

Brando · Wysłany: 19:26:43 16-06-13 Temat postu:

sylwinkaa3 · Wysłany: 19:43:08 16-06-13 Temat postu:

Odchłań to tez moja ulobiona telka. Na ani jednym odcinku sie nie nudzilam. No i David cudo

Marzenka20 · Wysłany: 20:21:34 16-06-13 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 20:47:54 16-06-13 Temat postu:

Lucrecia3531 · Wysłany: 22:19:44 19-06-13 Temat postu:

Bardzo, bardzo ta telenowela mi się podobała. Taka nieszablonowa. Każda intryga została szybko wykryta. Główna antagonistka (Florencia) stała się dobrą, Alfonsina też zmądrzała na końcu. Byłam bardzo negatywnie nastowiona do aktora grającego Damiana (to po Osaczonej, nienawidzę Maxa!), a w Otchłani odkupił swoje winy. Nie zaliczał wszystkich kobiet z telki, w sumie ani razu nie zwątpił w Elisę.
Zdecydowanie jedna z lepszych telenowel.

jasmina87 · Wysłany: 23:55:42 19-06-13 Temat postu:

Mnie sie rowniez ta telenowela bardzo podobala. Za fabule, piekne scenerie, entrade i bohaterow. Co do tajemnic, nie wyjawili pozostalym bohaterom w jaki sposob zginal Guido tak jakby jego postac byla mniej wazna niz osoba Blanki czy Kenii. Florencja podejrzewala o to Gabina, a potem nagle przestala sie tym przejmowac, mimo iz wyszlo na jaw ze Gabino to morderca?
Poza tym dwa ''telenowelowe'' mankamenty:
1. Estefania zmarla kiedy Elisa byla mala dziewczynka, a mimo to Elisa wiedziala ze kiedy znajdzie suknie swojej matki bedzie mogla ja zalozyc na swoj slub. ( jakby to bylo oczywiste, ze corka odziedziczyla po matce dokladnie te same rozmiary i wzrost

)
2. Wystepuje w wielu telenowelach- nagle wszyscy sie kochaja: Lolita i eks zona Braulia sa nagle najlepszymi przyjaciolkami, bohaterowie daja dzieciom imiona zmarlych rodzicow (to wystepuje chyba w co drugiej telenoweli- cz to jakas meksykanska tradycja?

)
Lucrecia: Dla mnie ''Osaczona'' byla jedna z dwoch najgorszych telenowel wszech czasow, tak koszmarna, ze po jakims czasie odpuscilam ja sobie i ogladnelam tylko kilka fragmentow. Prot (Max) odzwierciedlal rodzaj mezczyzny od ktorego trzeba bylo uciekac( nie dosc ze zgwalcil glowna bohaterke, to jeszcze w chwilach powatpiewania w jej dobroc wyzywal ja od szmat i dziwek). Ale to nie wina aktora tylko scenariusza. W ''Milosci i przeznaczeniu'' byl juz mniej wiecej taki jak w ''Otchlani..''

natalia** · Wysłany: 16:21:24 20-06-13 Temat postu:

Telka sie skończyła a Ja juz tęsknie za odc mogli nagrac jeszcze trochę hehe
i rzeczywiscie poszczególnie wątki szybko sie wyjaśniały nie ciągnęły się parę odc jak to zazwyczaj bywa w telenowelach

Do tego ta muzyka w tle idealna dopasowana ze tak ujmę

A co do Giuda nie wyjasnili Jego śmierci no szkoda ...

Zazwyczaj wszystko kończy się szczęsliwie wiec dlatego Tonia polubiła Lolitę hehe
chociaż ta 1 nienawidziła Jej z całych sił nawet pomagała Horaciowi by wywiózł Lolitę z miasta
no ale mniejsza o to .
A co do " Osaczonej " obejrzałam Ją do końca ale telka nie porywała ale ujdzie
a David jest świetnym aktorem

barbaramori · Wysłany: 11:17:06 21-06-13 Temat postu:

Chyba będę wyjątkiem - mnie telka nie powaliła na kolana. Oglądałam praktycznie każdy odc. jednak to nie było "to" co w przypadku Ukrytej miłości. Zacznę może od gry aktorów. Angelique mnie w tej roli nie zachwyciła. Po roli w Teresie miałam co do niej duże nadzieje, ale zawiodłam się. Wypadła moim zdaniem cienko w roli Elisy. Nie widziałam też chemii między nią, a Davidem. Dla mnie tak naprawdę głównym, a zarazem ciekawszym wątkiem był związek Palomy i Gaela. Absurdalne były też dla mnie niektóre wątki. Np Lolita, która już od pierwszego odc. wyglądała na "babkę po 40" była niby 20latką? Potem po ok. znowu 20 latach ( jak Elisa była już duża) dalej to samo uczesanie.Nie mówię już ile musiałaby mieć lat po tym przeskoku czasu w ostatnim odc. gdzie niby jest w ciąży! po 50? To mnie zawsze bawi w telenowelach... To samo miałam wrażenie z Gabinem. Lata mijają, a on ciągle młody, piękny, zdrowy a niby też powinien mieć ok 50lat:) Zachwyciła mnie za to Sabine w roli Carminy. Ta aktorka to taki diamencik całej telki.

MISIU1987 · Wysłany: 13:51:57 23-06-13 Temat postu:

Jak już kiedyś pisałem - tą telenowelę da się obejrzeć...Jednak w porównaniu do oryginału ta tela jest wiele,wiele gorsza pod względem aktorów,muzyki (tutaj jedynie broni się incidental przeznaczony dla postaci Carminy),nie podobało mi się wszystko to,co zostało zrobione po śmierci Augusto(Fausto w oryginalnej wersji).Horacio chowający się na cmentarzu,z Carminy zrobiono seryjną morderczynię,z sytuacji kiedy ...matka Damiana dowiedziała się,że to nie matka Elisy a jej ciotka była kochanką jej zmarłego męża została ukazana jakoś tak mało znacząco...W dodatku nie było takiego typowego "enfrentamiento" między Elisą a Carminą....Nawet po pysku jej nie przylała...Nie mówię już o przeciąganiu wszystkiego tak aby tela trwała jak najdłużej...A no i w oryginale nie było żadnego syna Gabino...który był wkurzający,jakiejś Kenii....Nie wspomnę o śpiewanej entradzie...która jest niczym w porównaniu do kompozycji Amparo Rubin.

Savannah 92 · Wysłany: 22:49:06 23-06-13 Temat postu:

Ja się przyznam, że zwróciłam na nią uwagę dzięki Angie. Po Teresie rzeczywiście też miałam duże oczekiwania. Osobiście wydaje mi się, że Angie swoją rolę odegrała dobrze, tak jak była napisana i pretensje mam tylko o scenariusz i wymienione przez moją poprzedniczkę niedorzeczności. Właściwie to główna para mi się podobała i ja między nimi chemię widziałam, tyle że scenariusz naprawdę pozostawia wiele do życzenia. Gdyby mieli więcej romantycznych, wspólnych scen to prawdopodobnie nie miałabym tego poczucia że telka jest przeciągana.

natalia** · Wysłany: 23:15:24 23-06-13 Temat postu:

Rzeczywiście proci mieli bardzo mało wspólnych scen zazwyczaj byli ze sobą krótko a zaraz potem kłócili się itp
brakowało Mi między Nim romantyzmu ale sceny na plaży były super
jak Damian porwał Elisę

Mi się telka podobała jedna z lepszych jakie teraz oglądałam

Jimena22 · Wysłany: 20:45:37 24-06-13 Temat postu:

Zgadzam się. Telka była bardzo dobra i Angie zagrała ją bardzo dobrze. Uwielbiam ją jest świetną aktorką, super zagrała zarówno w Teresie jak i w Otchłani. David też bardzo dobrze, lubie tego aktora, genialne role właśnie w Otchłani i w Miłość i Przeznaczenie. Uwielbiam na niego patrzeć, jak gra i nie tylko oczywiście:)
Ukryta miłość do Otchłani może się schować...

natalia** · Wysłany: 14:28:37 26-06-13 Temat postu:

Szkoda tylko że telka nie Miała osobnego tematu na forum .